FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poprzedni temat :: Następny temat
'Merlin' Stephena Lawheada
Autor Wiadomość
Kulka z błota 


Posty: 11
Skąd: Nigdziebądź
Wysłany: 2010-05-10, 17:57   'Merlin' Stephena Lawheada

Witam!
Mam wielka prośbę do tych z forumowiczów, którzy czytali drugi tom pendragońskiego cyklu Stephena Lowheada pt. 'Merlin'. Proszę o streszczenie tej książki, której nie mogę znaleźć, a bardzo jest mi to potrzebne, na moja ustną maturę z języka polskiego, która juz bardzo niedługo, a ja nie przeczytałam jeszcze jednej z książek. Wiem, moją winą jest to zaniedbanie, ale jeśli ktoś może mi pomóc, to bardzo proszę!
_________________
Valar morghulis.
Valar dohaeris.
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2010-05-10, 19:36   

A na Allegro nie łaska było sprawdzić? :-P

Jeśli teraz rozpoczniesz wyścig z czasem - masz szansę go ukończyć w tym tygodniu.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-05-11, 08:10   

dworkin napisał/a:
A na Allegro nie łaska było sprawdzić? :-P

Jeśli teraz rozpoczniesz wyścig z czasem - masz szansę go ukończyć w tym tygodniu.


Z czasem nikt nie wygra(ł). :-P

Skoro matura bardzo niedługo, szkoda tracić czas na:
a) czytanie jednej książki - lepiej powtórzyć sobie materiał i/lub przeczytać streszczenie
b) oczekiwanie, zanim sprzedawca knigę przyśle
c) kasę

Kulka z błota -> Jeśli nie uda Ci się znaleźć streszczenia, to zawsze można postawić na własną wyobraźnię i coś tam zmyślić, żeby pasowało. Zapewne nikt z nauczycieli nie czytał "Merlina".
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2010-05-11, 10:22   

ASX76 napisał/a:
Kulka z błota -> Jeśli nie uda Ci się znaleźć streszczenia, to zawsze można postawić na własną wyobraźnię i coś tam zmyślić, żeby pasowało. Zapewne nikt z nauczycieli nie czytał "Merlina".

Gałczyński, w trakcie studiów, napisał pracę o siedemnastowiecznym angielskim poecie, który nigdy nie istniał. Referat ten zawierał biografię oraz analizę okoliczności powstania poszczególnych utworów. Więc... czemu nie? :-P

Co prawda ściema i absurd leżały w naturze Gałczyńskiego.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-05-11, 11:36   

dworkin napisał/a:

Gałczyński, w trakcie studiów, napisał pracę o siedemnastowiecznym angielskim poecie, który nigdy nie istniał. Referat ten zawierał biografię oraz analizę okoliczności powstania poszczególnych utworów. Więc... czemu nie? :-P



Owszem. Po co sobie utrudniać, skoro można maxymalnie ułatwić? :-P

Za czasów nauki w szk. średniej, podczas pisania matury próbnej z jęz. polskiego, zapodałem nazwisko prawdziwego pisarza, horrorów na dodatek, czym zniwelowałem ryzyko ewentualnej wtopy, a całą resztę o jego życiu i twórczości zmyśliłem, dopasowując wszystko tak, aby możliwie najlepiej pasowało do tematu.
Moja (ułańska) fantazja została należycie doceniona w postaci wyróżnienia na forum klasy i uzyskała najlepszą ocenę. LOL
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Kulka z błota 


Posty: 11
Skąd: Nigdziebądź
Wysłany: 2010-05-11, 14:37   

W sumie racja, nazmyślam trochę;p I mam nadzieje , że nie przejadę się również na opieraniu sie na filmie 'Mgły Avalonu' zamiast na książce, której tez nie byłam w stanie znaleść (choć pewnie moje lenistwo nie było tu pewnie bez udziału).
Zatem trzymajcie za mnie kciuki :-)
_________________
Valar morghulis.
Valar dohaeris.
 
 
Urshana 


Posty: 745
Skąd: Silesia
Wysłany: 2010-05-11, 15:05   

Jakbyś na mnie trafił, to by nie przeszło. Ja czytam wszystkie książki, które maturzyści zawierają w swoich bibliografiach. Pytanie - czy robią to Twoi egzaminatorzy.
 
 
Kulka z błota 


Posty: 11
Skąd: Nigdziebądź
Wysłany: 2010-05-12, 10:09   

oj, to dużo książek. Mi pozostaje mieć nadzieję, że moje panie egzaminatorki mają ciekawsze zajęcia, niż czytanie każdej pozycji umieszczonej w uczniowskiej bibliografii 8)
_________________
Valar morghulis.
Valar dohaeris.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-05-12, 12:04   

Głowa do góry. Optymizm to podstawa sukcesu. Na szczęście nie każda pani egzaminatorka prowadzi taką "politykę nauczycielską" jak Urshana. ;)
Na czytające wszystkie książki których tytuły umieszczono w uczniowskich bibliografiach też jest sposób - wystarczy zapodawać nowości, najlepiej takie, które jeszcze nie ukazały się u nas. A później fantazjować na ich temat... :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2010-05-12, 15:47   

A czy zamiast zmyślać, nie lepiej jest się po prostu nauczyć?
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-05-12, 17:11   

Tixon napisał/a:
A czy zamiast zmyślać, nie lepiej jest się po prostu nauczyć?


Po prostu teraz już za poźno. :-P
Nie tyle chodzi tu o naukę, ile o nie przeczytaną książkę. A na zajmowanie się tą ostatnią szkoda czasu. :P

Nauka jest męcząca, szczególnie jeśli trzeba się uczyć rzeczy, które są mało zajmujące. Człowiek po ta wyobraźnię, żeby z niej robić użytek. :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2010-05-12, 17:32   

Wiesz, dla mnie raczej użytek z wyobraźni polega na wyobrażeniu sobie konsekwencji zostawiania roboty na ostatnia chwilę ;)
Człowiek z wyobraźnią zrobi to po prostu wcześniej ;)
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-05-12, 17:43   

Tixon napisał/a:

Człowiek z wyobraźnią zrobi to po prostu wcześniej ;)


A może człowiekowi z wyobraźnią po prostu nie chce się zrobić wcześniej i woli improwizować? ;) Co kto lubi. :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-05-13, 18:33   

Zaorać?
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-05-13, 18:57   

Aye aye, captain
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2010-05-13, 19:11   

Do końca maja niech zostanie. Potem leci w nicość... do przyszłego roku pewnie, eh...
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Kulka z błota 


Posty: 11
Skąd: Nigdziebądź
Wysłany: 2010-05-14, 15:17   

Już po mojej ustnej maturze. Mimo drobnej nieznajomości jednej lektury poszło mi bardzo dobrze- 20punktów. Tak się tylko pochwalę, choć nie był to duży wyczyn:p Yo!
_________________
Valar morghulis.
Valar dohaeris.
 
 
Kennedy 
Sepulka


Posty: 601
Skąd: Chasm City
Wysłany: 2010-05-14, 15:52   

Tak w ogóle, to dobry ten cykl o Arturze?
_________________
Znalazłem swoją religię, nic ponad książkę nie wydawało mi się ważniejsze. Bibliotekę poczytywałem za świątynię.
J-P.S.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4627
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2010-05-14, 16:37   

Ponoć średni. Za to za chwilę wznawiają "Zimowego Monarchę" Cornwella. Z tego co czytałem to bardziej warte uwagi.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
  
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-05-14, 20:52   

Kulka z błota napisał/a:
Już po mojej ustnej maturze. Mimo drobnej nieznajomości jednej lektury poszło mi bardzo dobrze- 20punktów. Tak się tylko pochwalę, choć nie był to duży wyczyn:p Yo!


Brawo! Wyczyn może i nieduży, lecz docenić jak najbardziej wypada. :-)


Tomaszu -> Cromwell nie napisał cyklu arturiańskiego. Uczynił to Cornwell.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4627
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2010-05-14, 22:44   

Cytat:
Tomaszu -> Cromwell nie napisał cyklu arturiańskiego. Uczynił to Cornwell.


No ba, wiem, o tego pana mi chodziło. Jakieś zaćmienie. Przepraszam. Poprawiam.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fantasta.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 13