Toudi, na Gwoździe i Ciernie, nie doprowadzaj mnie, biednej, do pasji!
Po pierwsze-nie możesz mieć w dupie, choćby ze wzgledu na zakaz dyskryminacji religii, zakaz obrażania uczuć religijnych (a wedle prawideł islamu to było bluźnierstwo) i wreszcie-mniejszość muzułmańską. Albo kosa. I co z tego, że zamachowiec będzie skazany i nie wykazał się zrozumieniem naszego podejścia? Życie Ci to wróci?
Wiesz, na Nieznalskiej psy wieszali, nie wiem, czy dobrze słyszałam, ale miała naprawdę przykre momenty po tej wystawie, więc... A Nieznalsa, nawet wedle katolicyzmu, nie bluźniła-tak sądzili ortodoksi, tak, jak ortodoksi mzułmańscy (z tym, że oni podparli się zakazem tworzenia wizerunków) uznali za bluźnierstwo ową karykaturę. Aha, przydałoby się mieć linka do tego artykułu i tego obrazka, jak ktoś ma, będę wdzięczna.
Gandhi żył w czasach, gdy dzisiejsze tereny Indii i Pakistanu (tak z grubsza) to było jedno państwo pod rządami brytyjskimi, Łogrze, więc Pakistanu do niczego nie mógłby zmusić-bo tego kraju jeszcze wtedy nie było na mapie.
Po pierwsze-nie możesz mieć w dupie, choćby ze wzgledu na zakaz dyskryminacji religii, zakaz obrażania uczuć religijnych (a wedle prawideł islamu to było bluźnierstwo) i wreszcie-mniejszość muzułmańską. Albo kosa. I co z tego, że zamachowiec będzie skazany i nie wykazał się zrozumieniem naszego podejścia? Życie Ci to wróci?
Ale tutaj obowiązuje prawo Europejskie. Złamał je ? No to do sądu. Taki mamy system i jak się nie podoba to spadać na pustynie wielbłądy doić
Saika napisał/a:
Życie Ci to wróci?
Nie mam zamiaru zgadzać się na szantaż fanatyków w ręcznikach an głowie. To mój kraj i moje normy.
Saika napisał/a:
Wiesz, na Nieznalskiej psy wieszali, nie wiem, czy dobrze słyszałam, ale miała naprawdę przykre momenty po tej wystawie, więc... A Nieznalsa, nawet wedle katolicyzmu, nie bluźniła-tak sądzili ortodoksi, tak, jak ortodoksi mzułmańscy (z tym, że oni podparli się zakazem tworzenia wizerunków) uznali za bluźnierstwo ową karykaturę. Aha, przydałoby się mieć linka do tego artykułu i tego obrazka, jak ktoś ma, będę wdzięczna.
Ale nikt jej zbić nie próbował. Nie było zamieszek w których ginęli ludzie. nie porównywalna skala
Saika napisał/a:
Gandhi żył w czasach, gdy dzisiejsze tereny Indii i Pakistanu (tak z grubsza) to było jedno państwo pod rządami brytyjskimi, Łogrze, więc Pakistanu do niczego nie mógłby zmusić-bo tego kraju jeszcze wtedy nie było na mapie.
Już powstawało. Ludność Pakistanu była wrogo nastawiona do Indii.
Z jednej strony-faet idiota, który nie rozumie, co jest haram. Z tej niewiedzy popełnia błąd.
I co z tego !! jak pisałem jest w Europie więc dla niego moze to być Sram Sram albo Hanm.
Ja tam wiem, co znaczy HAREM
Toudisław napisał/a:
Ma to w dupie bo nie jest w kraju arabskim i tutaj mu wolno tak rysować.
Dokładnie. A jak się jakiemu muzułmanskiemu przybłędzie nie podoba to - lubię to powtarzać - spadać na pustynię gwałcić wielbłądy
Toudisław napisał/a:
Saika napisał/a:
Tylko, że nawet u nas nie wolno obrażać uczuć religijnych-a to było bluźnierstwo, a nie uzasadniony środek ekspresji, jak u Nieznalskiej.
To tylko twoja ocena nic więcej. ruszanie św symboli zawsze jest rynkowe. Tylko, że u nas było obużenie że ktoś tej pani zwrócił uwagę a tutaj chą gością zabić
Saice tego nie tłumacz. Ona tego nie pojmie bo jest opętana irracjonalną tolerancją dla wszelkiej maści idiotów i ich religii. Tylko KRK, ta faszystowska z gruntu organizacja nie gorsza od Starca z Gór - o, to trzeba wyplenić. A katolickie, ewentualnie chrześcijańskie symbole mozna obrażać, można deptać. To jest, Toudisławie, artystyczna ekspresja. A narysowanie muzułmanskiego proroka to już bluźnierstwo i musisz się po prostu liczyć z tym, ze dostaniesz od jakiegoś arabusa to na co zasłużyłeś. Takie życie. Saika, żali mi ciebie. Tak po ludzku. Te studia już cię nauczyły chyba wszystkiego.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Brytyjczycy wspierali syjonistów, bo Żydzi byli im potrzebni-inaczej nie powstałoby państwo Izrael-efekt jednego z najbardziej obrzydliwych oszustw politycznych by GB.
Tak bardzo wspierali, że opublikowali aż trzy "Białe Księgi". Tak bardzo, że odsyłali złapanych nielegalnych imigrantów żydowskich na Mauritius. Tak bardzo, że pozwoli zatonąć statkowi "Salvador" z kilkuset nielegalnymi żydowskimi imigrantami nie udzielając mu żadnej pomocy...
A jeśli chodzi Ci o Deklarację Balfoura - za trzydzieści tysięcy ton syntetycznego acetonu, stanowiącego składnik kordytu używanego do pocisków artyleryjskich, przy wyczerpanych brytyjskich zapasach Żydzi mogli żądać o wiele więcej niż udało się im uzyskać.
Ale do tego by to wiedzieć trzeba pouczyć się trochę historii, zamiast pleść bzdury...
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Łogrze, powiedz mi, jak miał Pakistan wcześniej powstać, skoro Gandhi walczył o jedność Indii, która to idea wrychle umarła?
Romku, islam ma swoje normy i katolicyzm ma swoje. A nasze a nie ich prawo nakazuje szanować wyznanie innych-jak nie to do Watykanu spadaj, mogę powiedzieć. Na bezprawne szykany niewinnych zgody mojej nie będzie.
Na nazwę "faszystowska" spuszczę tu zasłonę milczenia, bo to podchodzi pod odpowiedni paragraf...
To nie jest kurde kampania pro islamska-tylko przypomnienie, że nie karze się za niewinność. Póki ktoś nie zabija, nie kamieniuje, nie stręczy-wara.
A co do Żydów- to była jedna z najgłupszych transakcjii... nic za darmo. Obiecali Żydom własne państwo, obiecali Arabom... Po to, by z Francją dokonać rozbioru Imperium Ottomańskiego-był nawet dokument i mapy... Ale op tym to się nie wspomina. Kiwali nas, kiwali i innych.
Łogrze, powiedz mi, jak miał Pakistan wcześniej powstać, skoro Gandhi walczył o jedność Indii, która to idea wrychle umarła?
Ale ludzie tam byli nie ? Dobrze, że do jednoscie nie dosłżo bo lała by się krew. A Gandhi to idiota zwykły. Żydom w
Saika napisał/a:
że nie karze się za niewinność. Póki ktoś nie zabija, nie kamieniuje, nie stręczy-wara.
III rzeszy zalecał bierny opór ...
Człowiek kótry bierze się za politykę na saklę sub kontynentu powinien wiedzieć co się dzieje w oku niego
Saika napisał/a:
A nasze a nie ich prawo nakazuje szanować wyznanie innych-jak nie to do Watykanu spadaj, mogę powiedzieć. Na bezprawne szykany niewinnych zgody mojej nie będzie.
Nic nie nakazuje. Tylko każe obrażanie innych Zresztą nie nazbyt surowo i zawsze wolno się tlumaczyć wolnością słowa. I Gadasz pierdoły bo popierasz kare śmierci za rysunek. Akceptujesz fakt, że gośća chcieli za rysunek zabić
Za pórbę też się każe. Podobnie jak za groźby
Cytat:
Kiwali nas, kiwali i innych.
GB była przeciwna powstania państa irael. Tam nawet walki były i powieszoni Angielkich rzołnierzy
Byli ludzie. Nie było Pakistanu, tylko Indie Brytyjskie, więc Gandhi nie miał czego przyłączać...
Myślał inaczej, niż Brytryjczycy. AHIMSA TO NIE BIERNY OPÓR, NIE DOKŁADNIE. To zasada moralna, zgodna z prawidłem: Nienawiść rodzi nienawiść. czy naiwne? Cóż... widac lepiej, że mieszkańcom Kaszmiru morduje się dzieci...
Zakazuje nasze prawo obrażania i dyskryminacji. Jeśli karykatura Muhammada ich obraża (mają swoje zasady)-to dziennikarz złamał prawo. Nasze prawo. Czy popieram Dżihad Jane? Nie. A to dlatego, ze miała inne środki (prawne) dochodzenia swych praw. taki mord jest nieislamski. Ale nie wytłumaczysz tego radykałom, rozbuzjąc islamofobię-tyko zrazisz nawet zwykłych, normalnych muzułmanów.
GB wydała oświadczenie, w którym poświadczyła wsparcie dla syjonistów-Asu objaśni, za co.
Saika, zapominasz o takim tworze jak Liga Muzułmańska - Pakistan nie powstał jak trik magika, z niczego. Miał poparcie. Muzułmanie za nic nie zgodziliby się na integralne wielkie Indie, bo byliby tam mniejszością.
Owszem. i akurat Gandhi starał się łagodzić różnice. A po sztucznym podziale mamy i wzajemne nieprzyjemności w Indiach-i wojnę, i to miedzy potęgami nuklearnymi. Pakistan to jednak pomysł Brytoli-przy wsparciu ludności muzułmańskiej.
Byli ludzie. Nie było Pakistanu, tylko Indie Brytyjskie, więc Gandhi nie miał czego przyłączać...
A przed Indiami Brytyjskimi było tam jedno państwo, czy raczej kilka mniejszych i to w dodatku zwalczających się nawzajem? Choćby takich jak państwo Wielkich Mogołów i Konfederacja Marathów czy sikhijski Pendżab...
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Raczej przejaw zdrowej reakcji na przejaw prób emancypacji silnej mniejszości. Czy Ty naprawdę wierzysz, że przetrwałyby Wielkie Indie jako jeden kraj, bez krawych czystek, zamykania w gettach (ja rozumiem, że żyje w Tobie przesłanie ML Kinga, ale sny nie starczają)? Liga dążyła do powstania państwa muzułmańskiego a nie tylko popierała działania brytyjskie, bo samemu imperium przeciwstawiali się razem z kongresem Gandhiego i Nehru.
Co nie zmienia faktu Saiko, że nie rozumiem twego konceptu jednych Wielkich Indii - skoro to twór brytyjski był tym sztucznym...
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Romku, islam ma swoje normy i katolicyzm ma swoje. A nasze a nie ich prawo nakazuje szanować wyznanie innych-jak nie to do Watykanu spadaj, mogę powiedzieć. Na bezprawne szykany niewinnych zgody mojej nie będzie.
Na nazwę "faszystowska" spuszczę tu zasłonę milczenia, bo to podchodzi pod odpowiedni paragraf...
Który paragraf? Bo, na razie, jestem co najwyżej niewychowanym chamem, redneckiem z Mazowsza. Ale, nie krępuj się z tym "paragrafem"
A co do szanowania: znaczy się Nieznalska nie szanowała? Czy co? Określ się
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Owszem, ale Ty chyba ten koncept popierasz krytykując utworzenie Pakistanu
Saika napisał/a:
GB wydała oświadczenie, w którym poświadczyła wsparcie dla syjonistów-Asu objaśni, za co.
Owszem, faktem jest że wydała. Tak samo jak faktem jest, że z tego wsparcia się wycofała.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Wycofała się z poparcia, Asu, bo wczesniej obiecała państwo Arabom-i zaczęli szemrać.
Racja, ale faktem jest że się wycofała. Nie wmawiaj więc nam, że powstanie państwa Izrael jest wyłączną winą Brytyjczyków. Syjonizm to jednak ruch żydowski, a nie brytyjski, będący odpowiedzią na prześladowania żydów w krajach do których zmuszeni byli wyemigrować z Ziemi Obiecanej.
Saika napisał/a:
A co do Wielkich Idnii-krytykuje tu tylko arbitralne podejście Brytyjczyków.
A jak Ty rozwiązała byś tą kwestię na miejscu Brytyjczyków?
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Udowodnij tezę o mainstreamie. Nie krępuj się. Statystyki poparcia- a nawet, kiedy będą wysokie- podałam wyjaśnienie.
Właśnie napisałaś że nawet jeśli coś udowodnię to i tak masz racje bo "wyjaśniłaś". Dziewczynko, może trochę minimum pokory przed złożonoscią tego świata? Na razie masz status forumowego oszołoma a nie autorytetu naukowego.
Do rzeczy - w istocie radykałowie islamscy są problemem nawet dla rządów państw skrajnie islamskich - np. Saudyjczyk ben Laden ( notabene nie jakiś wyzyskiwany parobek, tylko syn multimilionera ) jest tam uważany za wywrotowca, ponieważ krytykuje politykę zagraniczną Arabii Saudyjskiej czyli de facto sojusz z USA. M.i. dlatego monarchia bardzo cieszyła się kiedy amerykanie sponsorowali ben Ladena, podczas radzieckiego Afgana - bo poprostu mieli kilka gorących głów kraju mniej. Już nie mówiąc o takich państwach jak Irak Saddama, Libia Kadafiego czy obecna Turcja gdzie świeckie rządy uznawane są przez fundmanetalistów za nieislamskie.
Ostatnio te wątki znalazłem dośc inteligetnie poruszne zostały w artykule Tomasz Sosnowskiego - "Wojna nie tylko o ropę" (Forum Klubowe, styczeń-marzec 2010)
Saika napisał/a:
Nie oskarżaj tych ludzi o to, że zostali oszukani. I że wykorzystują to co obrotniejsi radykałowie.
Ci ludzie to nie oszukani biedni idioci. Oni doskonale wiedzą o co chodzi i za co giną. Castells, światowej sławy socjolog sieci, świetnie opisuje to w książce "Siła tożsamości".
Saika napisał/a:
Oddolne... Słuchaj, naprawdę to nie była samowolka...
Terroryści są organizowani i szkoleni.
W coraz większym stopniu terroryści rekrutują się sami (DOSŁOWNIE), a procesy organizacji i szkoleń dokonują się w sposób sieciowy a nie hierarchiczny-sterowany.
Gdybym chciał zostać islamskim terrorystą to zacząłbym od znalezienia miejśc w sieci w którym znajduję dane o świecie (portale o świecie islamskim, fora dyskusyjne) i sprzęcie (informacje na temat budowy domowych bomb, trucizn, adresy i telefony szkółek latania), następnie zaczoł budować sieć znajomości z ludźmi o podobnych zainteresowaniach. Po kilku latach takiej akumulacji wiedzy i kontaktów jestem już gotowy do poważnej akcji -w nawet jeśli ona się nie powiedzie to strata mnie jako jednostki dla całego ruchu jest praktycznie żadnym ubytkiem, wręcz przeciwnie, informacja o mojej porazce motywuje reszte sieci do homeostazy i adaptacji.
Kupujesz jej wersje? Ja myślę, że skoro FBI sukcesywnie obserwuje kogoś przez kilka lat, nastepnie trzyma go w areszcie parę miesięcy, i na koniec stawia zarzuty za które grozi dożywocie, to jednak jestem skłonny przypuszczać że są jakieś podstawy ku temu zachowaniu. ( http://wyborcza.pl/1,7547...Filadelfii.html )
Romuś, Nieznalska nie chciała nikogo obrażać, a symbol krzyża (w końcu halal) był je potrzebny. Czy wizerunek Proroka (haram) i to jeszcze w takiej formie był konieczny i czy była to celowa obraza-to już insza inszość.
Ł napisał/a:
Do rzeczy - w istocie radykałowie islamscy są problemem nawet dla rządów państw skrajnie islamskich - np. Saudyjczyk ben Laden ( notabene nie jakiś wyzyskiwany parobek, tylko syn multimilionera ) jest tam uważany za wywrotowca, ponieważ krytykuje politykę zagraniczną Arabii Saudyjskiej czyli de facto sojusz z USA. M.i. dlatego monarchia bardzo cieszyła się kiedy amerykanie sponsorowali ben Ladena, podczas radzieckiego Afgana - bo poprostu mieli kilka gorących głów kraju mniej. Już nie mówiąc o takich państwach jak Irak Saddama, Libia Kadafiego czy obecna Turcja gdzie świeckie rządy uznawane są przez fundmanetalistów za nieislamskie.
Udowodniłeś to, co miałam udowodnić-odcięcie islamu od terroryzmu. Widzisz, łaku dzieciaku jak to łatwo poszło?
Co do struktury-i tak nie działali sami, ona też. Nie budzisz się z planem wysadzenia Białego Dmou-tylko organizujesz, jak napisałeś, Łaku.
A statystyk jak nie było, tak nie ma.
Dopóki chłopcze nie znajdziesz mocnego młota na moją teorię-odpuść sobie.
Romuś, Nieznalska nie chciała nikogo obrażać, a symbol krzyża (w końcu halal) był je potrzebny. Czy wizerunek Proroka (haram) i to jeszcze w takiej formie był konieczny i czy była to celowa obraza-to już insza inszość.
Jaka? Na jakiej podstawie przyjmujesz, że tzw. artystka Nieznalska nie chciała nikogo obrażać a karykaturzysta chciał? Oświeć rednecka.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Bo krzyż był elementem tej instalacji bodaj, prawda? Miał coś wyrażać, był potrzebny, i nie chodziło o profanację dla profanacji, lecz o komunikowanie-choc nie wykluczam, że równiez prowokację.
Potrzebuję artykułu i karykatury Muhammada, bo znając kontekst, mogę stwierdzić, czy to naruszenie tabu (wizerunki są haram) było konieczne i czy miało na celu urażenie kogokolwiek. Krzyż ma inny status (halal) niż wizerunek Proroka (haram)-jak mozna to ignorowac?
Jak widać, ci krwiożerczy katolicy posuwają się tylko do pozwów sądowych. A islamska dzicz do protestów na ulicach i zamachów na tego biednego człowieka. Choćby dlatego będę bronił zawsze katolików wobec tych dzikusów muzułmanów.
Nie będę się już znęcał nad twoim zakłamaniem i selektywnością "wartości"
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Udowodniłeś to, co miałam udowodnić-odcięcie islamu od terroryzmu. Widzisz, łaku dzieciaku jak to łatwo poszło?
Twierdzę że mainstream POLITYCZNY i elity POLITYCZNE państw świata islamskiego, realnie jest zdystansowany od terroryzmu (mimo iż oficjalnie tego się nie twierdzi z strachu przed stratą legitymizacji społecznej). Twierdziłem też że obecnie większe zagrożenie stanowi raczej oddolna inicjatywa wyznawców islamu.
Nie twierdze w żadnym razie nic z tego co tam wyżej wysmarowałaś.
Saika napisał/a:
A statystyk jak nie było, tak nie ma.
Dopóki chłopcze nie znajdziesz mocnego młota na moją teorię-odpuść sobie.
Wyżej Ci wyjasniłem dlaczego tych statystyk nie ma NIGDZIE. Rząd Arabii Saudyjskiej oficjalnie nie potępi Al-Kaidy, mimo iż de facto jest do organizacja która gra na jego niekorzyść. Nawet USA nie domagają się od monarchii takich deklracji ponieważ wiedza, że oznaczałoby to rozruchy wewnętrzne w Arabii Saudyjskiej i możliwośc straty sojusznika. Jeśli taki skomplikowany obraz świata przekracza twoje mozliwości pojmowania to rzeczywiście odpuszczę sobie, bo równie dobrze mógłbym gadac do krzesła.
Saika napisał/a:
Co do struktury-i tak nie działali sami, ona też. Nie budzisz się z planem wysadzenia Białego Dmou-tylko organizujesz, jak napisałeś, Łaku.
Po raz kolejny udowadniasz że twój język nie nadaje się do prowadzenia dyskusji na pewnym poziomie.
Widzisz różnicę między twoim "Terroryści są organizowani i szkoleni" a moim "terroryści organizują i szkolą SIĘ"? Wbrew pozorom różnica jest fundamentalna dla dyskusji - i od tego wątku de facto zaczyna się moja polemika w tym temacie - ty postrzegasz świat organizacji terrorystycznych w sposób przestarzały (hierarchiczny), ja staram się natomiast zaprezentować perspektywę sieciową która najlepiej tłumaczy charakter tych zjawisk, o czym już całe tomy napisano.
Jasne. Żyj w nieświadomości, Romku, i miłych snów.
Będzie mi się dobrze spało, gdy wspomnę twą bezradność w tym poście...
Nie krytykuje katolików-pokazuję różny status różnych symboli-a więc i róznice w dopuszczalności wykorzystania.
Panimajesz?
Łaku-dobra, ok.
I jak to wpłynie na porównanie kk/islam? (pokazałam własnie brak struktur!!)
Budowanie oddolne nawet lepiej wyjaśnia, faktycznie, to, co się dzieje-i wynika z tego, że to właśnie ludzie są rozczarowani-o czym pisałam. I że jest to miernik nie liczby fanatyków (choć bieda i oszustwa zwiększają poparcie takich ludzi) ani nie krwiożerczości islamu jako religii-lecz desperacji oszukanych ludów.
I jak to wpłynie na porównanie kk/islam? (pokazałam własnie brak struktur!!)
Ty używałaś tego porównania żeby pokazać że dzięki niemu można się bardziej czepiać KRK. Ja wykazałem że jest to intelektualne asekuranctwo bo w istocie rozproszenie odpowiedzialności w Islamie, i jego złożoność, w nowych warunkach globalizacji i usieciowania, stanowi poważne źródło zagrożeń przy którym pedofilia w KRK, o której pisałaś to pikuś.
Nie krytykuje katolików-pokazuję różny status różnych symboli-a więc i róznice w dopuszczalności wykorzystania.
Panimajesz?
Le bre-dzisz.
Jeśli chcesz mi wykazac, że wplatanie męskich genitaliów w symbol krzyża to sztuka a rysowanie brody Mahometa (czy też jakiejś ichniej czapy) wypełnionej dynamitem to bluźnierstwo, to szkoda mi słów. Naprawdę. Musisz się nad sobą głęboko zastanowić. Ale to już twój problem. W moich oczach się skompromitowałaś. I to jest mój problem, który mi nie spędzi snów z powiek. Na szczęście.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Romuś, Nieznalska nie chciała nikogo obrażać, a symbol krzyża (w końcu halal) był je potrzebny.
I znowu twoje ocena nic więcej. Nie ma znaczenie co się chciało ( bo można powiedzieć wszytko ) oboje wiedzieli, że kogoś obrażą. I może nawet powinn ich stoptakć kara ale wedle prawa Europjeksiego i jego zwyczajów ( więcej niż Grzywna pewnie mu nie groziła tak naprawdę )
Ł napisał/a:
Twierdziłem też że obecnie większe zagrożenie stanowi raczej oddolna inicjatywa wyznawców islamu.
O co w tym odkrywczego? Głową państw teroryscii są potrzebni jak Kurwie dziecko. Tylko destabilizują sytułącję i oddają władze mułą. Iran jest siedzibą terrorsytów bardzij dlatego, że nie do końca kontroluje co się dziej na jego terytorium
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum