FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Dodatki rozłożą na łopatki
Autor Wiadomość
Jaskier 


Posty: 651
Wysłany: 2010-08-13, 16:29   

Od małego nie jadam dodatków typu musztarda, majonez czy keczup. Wydają mi się jakieś takie umęczone, przetworzone i przepaćkane. Nie znoszę ich smaku, oraz zapachu. Mam jakieś takie zboczenie i nic na to nie poradzę. A moimi ulubionymi i najczęściej używanymi dodatkami są różnorakie przyprawy ( imbir, cynamon, kurkuma, pieprze ziołowe, bazylia, oregano, spirulina z algi morskiej, chili czasami curry).
Uwielbiam dodawać wszędzie natkę pietruszki, koperek i świeży czosnek.
Bardzo zachęcam, jakkolwiek to zabrzmi, do spożywania fasolki szparagowej z czarnym pieprzem, solą i bułką tartą. Bardzo ciekawe i smaczne połączenie.
Jeśli idzie o zupy, to lubie dodawać suszonych warzyw i sosów sojowych firmy taotao.
Czasami żeby wydobyć głębię smaku niektórych przypraw, podpalam je krótko w suchym garnku, co daje mi satysfakcjonujący efekt.
_________________
''Imagination will often carry us to worlds that never were. But without it we go nowhere''
  
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-08-13, 16:48   

Jaskier napisał/a:
Uwielbiam dodawać wszędzie natkę pietruszki, koperek
O nie, tym można spiepshyć smak wszystkiego. Nawet schabowy posypany tym przestaje nadawać się do spożycia...
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2010-08-14, 05:05   

Jaskier napisał/a:
Bardzo zachęcam, jakkolwiek to zabrzmi, do spożywania fasolki szparagowej z czarnym pieprzem, solą i bułką tartą. Bardzo ciekawe i smaczne połączenie.
a co w tym przepisie jest nadzwyczajnego?

Mag_Droon napisał/a:
Jaskier napisał/a:
Uwielbiam dodawać wszędzie natkę pietruszki, koperek
O nie, tym można spiepshyć smak wszystkiego. Nawet schabowy posypany tym przestaje nadawać się do spożycia...
wszystko zależy od zachwania balansu i no i od idywidualnego smaku oczywiście. Mnie osobiśćie na ziemniakach nie przeszkadza dowolna ilość koperku a w rosole świeża pietruszka to miodzio.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-08-14, 07:53   

Fidel-F2 napisał/a:
a co w tym przepisie jest nadzwyczajnego?
może tylko to, że z reguły jest ona (fasolka) w smaku naturalnie słodkawa.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2010-08-14, 08:16   

fasolka słodkawa? :shock:

ale nawet zakładając tak dziwaczną teorię, dalej nie wiem co w tym nadzwyczajnego, to jest do bólu standardowy przepis na fasolkę
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2010-08-14, 09:56   

Majonezu nie lubię (mdły i tłusty), keczup czasem, musztarda jest dobra. Sama i w sosach, uwielbiam czosnkowo-musztardowo-balsamiczny winegret do sałatek - sałata lodowa, ser pleśniowy, gruszka, orzechy, i do niektórych warzyw, gotowana brukselka potraktowana czymś takim jest świetna (w ten sposób nauczyłam moją sis jadać brukselkę, bo takiej normalnej nie lubi). Przy czym w tym wypadku musztarda powinna być ziarenkowa.
Przypraw używam bez opamiętania, czasem w naprawdę dziwnych połączeniach, miewałam fazy na traktowanie gotowanych ziemniaków sokiem z cytryny i czarnym pieprzem bo tak, dlatego też mnie dziwi że fasolka z pieprzem może być jakaś nietypowa, dla mnie jest oczywista, podobnie jak bób z solą i pieprzem zresztą.
Lubię też sos czosnkowy, ale raczej nie gotowiec (na ogół mdłe, tłuste i mało czosnkowe), tylko robiony własnoręcznie z jogurtu i czosnku. I sos chilli zamiast keczupu czasem.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2010-08-14, 09:58   

martva napisał/a:
Majonezu nie lubię (mdły i tłusty
popróbuj 'Majonezu Kieleckiego"
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2010-08-14, 09:59   

Jak w domu jest majonez, to tylko kielecki. Co nie zmienia faktu że się nie lubimy, no nic nie poradzę.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2010-08-14, 10:01   

no jak Kielecki jest mdły to faktycznie nie ma Cię co do majonezu namawiać
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Jaskier 


Posty: 651
Wysłany: 2010-08-14, 10:42   

Fidel-F2 napisał/a:
a co w tym przepisie jest nadzwyczajnego?


To, że przynajmniej wśród moich znajomych nikt zazwyczaj nie dodaje pieprzu czarnego do fasolki szparagowej. I nie chodzi mi tutaj o samo przypruszenie szczyptą pieprzu na wierzch.
Chodzi mi o pieprz jako stały składnik tego dania. Nalewam trochę oleju roślinnego na patelnię, później wrzucam na to podgotowaną fasolkę, dosypuje stopniowo mieszając bułkę tartą, pieprz i trochę soli.
Wtedy fasolka wychodzi w smaku ostra, co nie jest zwyczajne dla tej potrawy.
Ba, moja mama( która zna się doskonale na gotowaniu) bardzo się zdziwiła kiedy zobaczyła że dodaje pieprz, dlatego wydawało mi się, że dla niektórych może to być pewnego rodzaju nowość.

Fidel-F2 napisał/a:
fasolka słodkawa? :shock:


Jak najbardziej, żółta, świeża fasolka szparagowa, bez jakichkolwiek dodatków ma słodkawy posmak.
_________________
''Imagination will often carry us to worlds that never were. But without it we go nowhere''
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-08-14, 11:46   

Jaskier napisał/a:
Jak najbardziej, żółta, świeża fasolka szparagowa, bez jakichkolwiek dodatków ma słodkawy posmak.

Moja żona jest "ekspertem" od fasolki szparagowej i zawsze podaje z masłem i bułka tartą. Za to pieprz dodaję zawsze do fasolki czerwonej. Ogólnie mam zajoba na punkcie czerwonej fasoli. Jestem w stanie dodać ją do wszystkiego. Aż mnie naszła ochota...
_________________
Instagram
Twitter
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2010-08-14, 12:39   

W ogóle tarta bułka na maśle to mała rzecz, a cieszy ;) Do fasolki (tak, słodkawej, sporo warzyw jest słodkawych), kalafiora i kabaczka. Ostatnio za mną chodził kabaczek, taki właśnie tradycyjny, duże jasnozielone kostki z bułeczką, ale oblazłam cały plac i nie znalazłam :(
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-08-17, 07:06   

Kumpel przyniósł na sobotniego grilla musztardę Coleman. To ta, która odtyka nos i odkaża rany. Zostało mi jeszcze 3/4 słoiczka //spell

Cytat:
Do fasolki (tak, słodkawej, sporo warzyw jest słodkawych), kalafiora i kabaczka

Jakoś do kabaczka nie potrafię się przekonać. Wolę cukinię.
A od kalafiora wolę brokuły.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-08-17, 09:08   

Cytat:
Jakoś do kabaczka nie potrafię się przekonać. Wolę cukinię.
jedno i drugie się w leczo rozgotowuje, a kabaczek ma jeszcze taki plus, że nadmiar pochłania tłuszczu z potrawy (jest dzięki temu częstym gościem w moich gulaszach).
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Lev 
Wkurwiajka


Posty: 195
Skąd: WWA
Wysłany: 2010-08-18, 12:16   

Mag_Droon napisał/a:
[...]kabaczek ma jeszcze taki plus, że nadmiar pochłania tłuszczu z potrawy [...]

Ha!
_________________
And swear
No where
Lives a woman true, and fair
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-08-18, 12:18   

Racja, racja pomyliłem się. Chodziło oczywiście o bakłażana, ale to nieporównywalne z Wilnem...
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2010-08-18, 12:26   

Zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego ludzie mylą bakłażany z kabaczkiem/cukinią. Przecież one nawet nie są spokrewnione! :-)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-08-18, 12:46   

martva napisał/a:
Zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego ludzie mylą bakłażany z kabaczkiem/cukinią. Przecież one nawet nie są spokrewnione! :-)
Ja taż nie jestem w stanie stwierdzić jak mi to się pomyliło, no może wiem - często oba owoce (bakłażany i cukinie) łączę przy potrawach a'la gulasz lubo a'la leczo.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-08-28, 13:11   

Fidel-F2 napisał/a:
no jak Kielecki jest mdły to faktycznie nie ma Cię co do majonezu namawiać
Tiaa, o Kieleckim można powiedzieć wiele, ale nie to że jest mdły. Ale jeśli już to można podkręcić majonez dodając nieco pieprzu i octu balsamicznego. Cymes.

Ja natomiast zastanawiałem się czy samemu majonezu nie ukręcić, ciekaw jestem jak by mi wyszedł.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-08-29, 14:14   

Udało mi się dziś coś bardzo smacznego. Podczas przygotowywania jajecznicy podsmażałem cebulkę (2 sztuki) na malutkim ogniu. Kiedy była już złociutka dodałem oskórowane, pokrojone i odsączone dwa pomidory. Powolutku smażyło się to kilkanaście minut. I dało to wspaniałą słodką mieszankę. Polecam do sosów.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-11-27, 23:19   

Dziś zrobiłem drugi krok w przygotowaniach świątecznych: zrobiłem marynowaną paprykę:
dwie duże zielone, dwie duże żółte i cztery małe czerwone, umyte i pokrojone w ósemki papryki zalałem mieszaniną wody i octów (balsamicznego, zwykłego i jabłkowego) doprawioną pieprzem, gorczycą, goździkami i owocami jałowca.

Jako, że robiłem to pierwszy raz, to kompletnie nie wiem jak to wyjdzie...
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
MarcinusRomanus 
Centurion


Posty: 407
Skąd: Wielki Rzym
Wysłany: 2010-11-28, 20:49   

Jeżeli chodzi o dodatki np. do tostów czy innych podobnych dań to króluje musztarda i to zawsze Rosyjska. czasami lubię też mieszać musztardę z keczupem i majonezem. Po za tym miód który fajnie pasuje do kurczaka polanego sokiem z cytrynki. Jeżeli chodzi o jajecznicę to lubię taką z dodatkiem boczku szczypiorku, czasem z pomidorem i serem żółtym.
Majonezu za bardzo nie lubię i przodują u mnie musztarda z keczupem :) jeżeli chodzi jeszcze o miód to jako dodatek do herbatki jest u mnie obowiązkowy... Po za tym ostatnio piłem herbatkę z winem.. Polecam ;)
_________________
" Ciemne sprawy najlepiej załatwiać po ciemku " - "Hobbit" J.R.R. Tolkien
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-12-13, 15:43   

Dwie duże łyżki majonezu kieleckiego, łyżka wody, kapka octu balsamicznego, szczypta pieprzu, szczypta soli, zgniecione trzy ząbki czosnku. Bardzo dokładnie wymieszane.
Jako jeden ze składników eksperymentalnych sałatek jarzynowych etc.
Awesome //spell
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4476
Skąd: fnord
Wysłany: 2010-12-13, 20:28   

Spellu, a co polecasz do mięsa delfina?
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2010-12-13, 20:31   

Oczywiście jakąś krzepką delfinę :P
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-12-13, 21:51   

Ł napisał/a:
Spellu, a co polecasz do mięsa delfina?

Owoce morza, morskie daktyle, morskie trufle, karczoch i jaja na twardo //spell
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2010-12-13, 23:02   

Koniecznie majonez.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-02-05, 17:48   

Jakiś czas temu Kamis wypuścił musztardy z serii duosmaki.
Skusiłem się na musztardę o smaku piwa //spell Zajebista rzecz na kanapkę, wędzone mięsko lub wędzony serek, widzę zastosowanie do oscypka z patelni. Na jego bazie udało też mi się zmajstrować sos do pizzy (plus koncentrat pomidorowy, majonez, czosnek, oregano). Fajna rzecz.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2011-02-08, 20:48   

Wszystkim miłośnikom piekła na języku mogę polecić "Węgierską pastę paprykową" firmy Rolnik dostępną w supermarketach. Chciałem po jej zakupie sprawdzić jaki to ze mnie kozak i łyknąłem ćwierć łyżeczki... No cóż, to już łatwiej literatkę Parkowej z Biedronki przełknąć...
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-02-16, 16:59   

Dziś eksperymentalnie zrobiłem słoik marynowanych w occie papryczek pepperoni.
Do zalewy dodałem cukier trzcinowy, liście laurowe, cebulę, gorczycę, pieprz, ziele angielskie i odrobinę jałowca.

Zobaczym co wyjdzie :mrgreen:
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Wydawnictwo Solaris


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 14