FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Andrzej Ziemiański
Autor Wiadomość
adamo0 
Gentleman


Posty: 1575
Wysłany: 2014-02-08, 11:21   

Teraz nie rozumiem Ciebie. Po prostu nie czaję co ma wspólnego podstarzały koleś z dwójką młodych modelek. Ziemiański to jakiś znany "pies na aby" czy co?
_________________
Ignoti et Quasi Occulti
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2014-02-08, 11:33   

a musi mieć coś wspólnego? siedzisz i dumasz, gadasz ze znajomymi, trzeba coś więcej?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2014-02-08, 11:37   

Ziemiański ostatnio powrócił z kontynuacją Achai adamo0. ;) Reszty chyba się sam domyślasz :->
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Misiel


Posty: 483
Wysłany: 2014-02-08, 11:50   

Ciekawa ta sesja, wlasnie dlatego, ze Ziemianski dobrze udaje, ze te laski w ogole go nie interesuja. No i oczywiscie ze wzgledu na blondyne rowniez.
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2014-02-09, 20:26   

wred napisał/a:
Ciekawe na ile ta laska ma takie oczęta


Miałam bardzo podobne soczewki kontaktowe kiedyś :-)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4476
Skąd: fnord
Wysłany: 2014-02-14, 12:28   

martva napisał/a:
wred napisał/a:
Ciekawe na ile ta laska ma takie oczęta


Miałam bardzo podobne soczewki kontaktowe kiedyś :-)

Soczewki być może ale na pewno postprodukcja. Nawet nie to że te oczy kolorowane bardzo (chociaż pewnie tak) ale to że zmniejszono saturację wszystkich zimnych barw w tle, uwydatnia przez kontrast barwę oczu.
 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-02-20, 14:23   

Opowiadania Ziemiańskiego zawsze były takie tragiczne, a ja po prostu czytałam "Zapach szkła" w wieku, w którym tego nie dostrzegałam, czy może "Pułapka Tesli" rzeczywiście zawiera teksty zdrapane z dna szuflady? :roll: Borze zielony, ależ to była męczarnia.
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2014-02-20, 14:44   

Zapach Szkła był niezły, czytałem z rok temu.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-02-20, 14:50   

Czyli rzeczywiście odpady.
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2014-02-20, 14:55   

Różnica wrażeń z tekstów Ziemiańskiego czytanych w dziesięcioletnim odstępie jest spora. To, co wydawało się bardzo dobre, okazuje się jednak najwyżej przeciętne. Niemniej nie mam pojęcia jak to ma się do opowiadań z "Pułapki Tesli", bo tych akurat nie znam.
_________________
 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-02-20, 15:09   

I nie poznawaj. Jedno traktuje o policjantce, która usiłuje rozpracować porywacza kobiet i sama daje się porwać, a w finale okazuje się, że porywa firma opłacana przez zazdrosnych/zdesperowanych mężów/adoratorów, po to, by zamknąć i tuczyć, aż osiągną takie rozmiary, że nikt inny nie będzie rzeczonych kobiet chciał. Co robi główna bohaterka, kiedy (już po tym, jak zrobiono z niej prosiaka) się dowiaduje, że za wszystkim stoi jej niepogodzony z losem były mąż? Ano wybacza mu wszystkie grzechy, rozczulona tym, że przecież on musi ją tak-bardzo-kochać //spell
Chora fantazja piętnastolatka, nie tylko pod względem fabularnym, ale i warsztatowym.
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2014-02-20, 15:15   

W sumie nie zamierzam, Ziemiańskiego skreśliłem już jakiś czas temu i raczej nic - może oprócz potrzeby autoumartwiania się czytelniczego - mnie nie skłoni, by do niego wrócić.
_________________
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2014-02-20, 15:19   

Jezebel napisał/a:
Chora fantazja piętnastolatka


U Ziemiańskiego? Niemożliwe :badgrin:
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2014-02-20, 15:25   

Mi najbardziej z jego twórczości podobały się Koloryt lokalny i Zakład zamknięty. Ale fakt, że czytałem najmniej dwadzieścia lat temu.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-02-20, 15:48   

martva napisał/a:
U Ziemiańskiego? Niemożliwe :badgrin:

Się dziwię, bo tym razem bardziej, niż zwykle //spell
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2014-02-20, 16:14   

Kiedyś to mogła być męska proza. Zapach był przeciciętno-słabą męską prozą. Achaja i dalsze to już zwykła chłopięca fantazja. Czyli od tej pory autor trzyma poziom --_-
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
jacek 


Posty: 18
Skąd: Puławy
Wysłany: 2016-05-24, 16:49   

Wywiad z Andrzejem Ziemiańskim:

Wywiad którego Pan Andrzej udzielił Michałowi Lipce z blogu Książkarnia:

Cytat:
"Pomnik Cesarzowej Achai" dobiegł właśnie końca, z tej okazji dzięki uprzejmości wydawnictwa Fabryka Słów miałem okazję zadać kilka pytań jej autorowi, Andrzejowi Ziemiańskiemu – a przy okazji poprosić go o fragment nigdy nie wydanej powieści. Jesteście ciekawi szczegółów? Zapraszam poniżej!


Wywiad z Andrzejem Ziemiańskim
 
 
Adeptus Gedeon

Posty: 311
Wysłany: 2017-02-18, 14:15   

Cytat:
Co robi główna bohaterka, kiedy (już po tym, jak zrobiono z niej prosiaka) się dowiaduje, że za wszystkim stoi jej niepogodzony z losem były mąż? Ano wybacza mu wszystkie grzechy, rozczulona tym, że przecież on musi ją tak-bardzo-kochać //spell
Chora fantazja piętnastolatka, nie tylko pod względem fabularnym, ale i warsztatowym.


Generalnie u Ziemiańskiego mnie mierzi cała psychologia (nie tylko związana z kwestią seksualną), zwłaszcza, że najczęściej dziwaczne zachowania swoich bohaterów ukazuje jako "No przecież KAŻDY by się tak zachował, tak by myślał, koniec kropka". Podobnie zresztą z durnymi i dyletanckimi wywodami na temat techniki, historii, socjologii i różnych innych rzeczy, w których absurdy są prezentowane jako oczywiste oczywistości.
Inna sprawa, że jego książki czyta się nawet całkiem dobrze, pod warunkiem, że robi się to na tyle szybko, by nie zauważać, jakie to głupie.
_________________
O mój Jezu, przebacz nam nasze winy, zachowaj nas od ognia piekielnego, doprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.



W sumie głównie po to się zarejestrowałem: http://www.zaginiona-bibl...p=233382#233382

Mój blog: adgedeon.blogspot.com
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2017-03-14, 20:11   

Adeptus Gedeon napisał/a:
Inna sprawa, że jego książki czyta się nawet całkiem dobrze, pod warunkiem, że robi się to na tyle szybko, by nie zauważać, jakie to głupie.

Ma to tyle sensu co czytanie go z zamkniętymi oczami...
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

OGIEN I LÓD - Przystan mil/osników prozy Georgea R. R. Martina


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 13