Na ile mi wiadomo, nie wyrzucają Piekary ze względu na poglądy (niestety, poparłbym to całym sobą) ale niesłowność, niedotrzymywanie terminów oraz coraz bardziej spadającą jakość dostarczanych tekstów.
Piekary czytac nie zamierzam, nawet jako quilty pleasure, ale telenowela zabawna z zadatkami na jeszcze lepszą.
Ale cyrk. Oby teraz wojenka pomiędzy autorem i fabryką nie doprowadziły do jakichś koszmarków wydawniczych. Mam 16 tomów cyklu w twardej a jak mi Zysk wyda osiemnasty w innych wymiarach i w miękkiej to się wkurzę
_________________ Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
No cóż, jak nie czytałem Piekary wcześniej, tak nie będę czytał go w dalszym ciągu. Ale cieszy mnie jednak, że ten dzban jakoś rozwija się intelektualnie. Wszedł w spór z FS i postanowił zatrudnić do niego kancelarię prawną. Jednak te razy, które zebrał po dupsku w trakcie swoich wcześniejszych wyskoków i płakania, że bo bijo tęczowe i polit poprawności. Jest nadzieja dla prawicy.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ale cyrk. Oby teraz wojenka pomiędzy autorem i fabryką nie doprowadziły do jakichś koszmarków wydawniczych. Mam 16 tomów cyklu w twardej a jak mi Zysk wyda osiemnasty w innych wymiarach i w miękkiej to się wkurzę
Myślę, że wydawnictwa nie interesuje co masz na półce tylko chcieliby sprzedać jak najwięcej. Nie wiem czy Piekara zasługuje na twardą okładkę ale logicznym (przynajmniej dla mnie) jest odcięcie się od poprzednich wydań.
Tym bardziej, że gdzieś tam w tym jego poście pisze o grze robionej na podstawie jego twórczości a to może sugerować zupełnie nową stylistykę.
ale że Zysk się połasił ... ? a jeszcze na stare wydania... to już wsyd.
Znajomość z de Craftem zakończyłem na opkach z Fantastyki/Fenixa w dość zamierzchłych czasach.
komentarz: właściwie to norma po prawej stonie. Oświadczenie zgrabne
Ciekawi mnie czy Zysk przeprowadza ofensywę celem zajęcia ziem
polskich czy to tylko "okazejszyn" uczciwie mówiąc nawet po okazji nie wziąłbym JP
Myślę, że wydawnictwa nie interesuje co masz na półce tylko chcieliby sprzedać jak najwięcej.
Myślę, że jak najwięcej sprzedadzą doceniając tych co zbierali poprzednie tomy. Bo wątpię by liczyli na to, że ktoś pozbędzie się kilkunastu książek by kupić je ponownie w miękkiej oprawie
_________________ Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
Mam 16 tomów cyklu w twardej a jak mi Zysk wyda osiemnasty w innych wymiarach i w miękkiej to się wkurzę
Faktem, że zebrałeś 16 tomów, zasłużyłeś na prawo zebrania całości raz jeszcze w nowej szacie graficznej, ze wstążką, diamencikiem i zakładką po wznowieniu aby ci do kolejnego tomu pasowało.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Myślę, że wydawnictwa nie interesuje co masz na półce tylko chcieliby sprzedać jak najwięcej.
Myślę, że jak najwięcej sprzedadzą doceniając tych co zbierali poprzednie tomy. Bo wątpię by liczyli na to, że ktoś pozbędzie się kilkunastu książek by kupić je ponownie w miękkiej oprawie
Wszyscy wiemy, że jesteś pierwszym naczelnym antyfanem Fabryki. Spójrz na to jak na okazję. Możesz sprzedać wszystkie 16 tomów, które posiadasz, a później sobie zakupisz Zyskowe.
W ten sposób nie będziesz wspierał wydawnictwa, którego nie lubisz :D
Żarty na bok, życzę Ci żeby jednak te Zyskowe pasowały do wydań fabrykowych, wiem jaki to ból, sam jestem takim zbieraczem - ile ja serii MAGowych powymieniałem na twarde okładki...
Myślę, że wydawnictwa nie interesuje co masz na półce tylko chcieliby sprzedać jak najwięcej.
Myślę, że jak najwięcej sprzedadzą doceniając tych co zbierali poprzednie tomy. Bo wątpię by liczyli na to, że ktoś pozbędzie się kilkunastu książek by kupić je ponownie w miękkiej oprawie
Nie doceniasz potęgi zbieractwa. Fani Piekary rzucą się jak dziki na kartofle (no chyba że cała ta ówczesne nagonka była spowodowana wydawaniem tego przez FS, cholera ich wie).
A wydawali sporo bardzo dobrej fantastyki, w końcu to oni wydali u nas China Mieville'a, wydawali Petera Hamiltona, Guya Gavriela Kaya, Gemmella, Davida Brina, Huberatha, Stephena Baxtera, Gene Wolfe'a. To były czasy.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Oznacza to też zapewne, że Zysk będzie wydawał mnie ciekawej fantastyki i zwiększał produkcję chłamu.
To oni wydają coś oprócz Tolkiena, Martina i Jordana?
Jak dla mnie opowiadania Teda Chainga, powieść Arkady Martine czy "Pan światła" Żelaznego to wartościowe książki. A @Tomasz powyżej przedstawił całą historię...
_________________ Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć.
G. Orwell
Dołożę jeszcze książki Lavie Tidhar. Bodajże dwie od nich mam na półce, a kolejne dwie od MAGa.
I to niedawno wydane tytuły od Zyska. Chyba już po książkach od MAGa.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Nie no, ja znam ich historię. Prawie całego Dragonlance'a przecież wydali. Chodziło mi o to, że Piekara nie jest żadnym zwiastunem niczego bo lata wydawania fantastyki to oni raczej mają za sobą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum