Okrutny żart losu, to sytuacja, w której chory na schizofrenię zabija człowieka. W stanie niepoczytalności z racji choroby. Nie idzie do więzienia, ale za takie coś zamyka się bezterminowo w psychiatryku. Kilka lat tam siedzi, medycyna mu pomaga, choroba wchodzi w fazę remisji, więc wychodzi. Jest poczytalny. Za jakiś czas wdaje się w pobicie, badają go psychiatrzy i wychodzi, że jest poczytalny i może odpowiadać przed sądem.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
no to co za okrutny żart losu ?
ot zwyczajna sprawa.
okruty żart losu - facet siedzi za pobicie rodziny/żony. 2 lata czy cuś (żona zeznawala przeciw niemu)
pod koniec wyroku, dzwoni do żony i mówi że "wraca" i ją zajebie. Kobieta listy pisze. Sąd, prok, policja. Wszyscy rozkładają rence. Oni swoje zrobili
Facet wychodzi, zabija żonę - wraca do pierdla.
Nikt nie ma sobie nic do zarzucenia.
pamietacie jak niedawno zatrudniałem mordercę ?
mam cz.2
tym razem oszust (gwłaciciel - pedofil, nie wiem czy to na etapie pomówienia czy co, kurwa, w necie też jest... że prok go oskarżał o współ. z 14 latką a ona miała 15 !!)
1) gwałt i zabójstwo dziewczyny - tu sprawa jasna, tylko kasyfikacja. No liczę na 15 lat minimum. Dożywocia natomiast w ogóle nie "rozważam". No i wiadoo że nie chodziło o kasę.
2) no i Szczecin, 20 osób w tym dwie w stanie krytycznym. Psychiatrycznie leczony. To znacznie ciekawsze w kategorii orzekania "winy".
a) jakby psychicznemu wszystko wolno? zawsze się zasłoni papierami (to nie pierwszyzna przy
zjebach za kółkiem)
b) psychiczni z zakazem prowadzenia ? wiemy czym się kończy zabiernie PJ. Potrójne nawet
W związku z tym gwałtem i śmiercią kara od 8 lat do dożywocia.
Ale o co ci chodzi z tym Szczecinem? Jak to psychicznemu wszystko wolno? Jeśli koleś popełnił to przestępstwo będąc niepoczytalny - to po takim czynie nie wyjdzie z psychiatryka. A jeśli był poczytalny - to nie wyjdzie z więzienia. Gdybym miał wybierać to jednak wolałbym trafić do więzienia, a nie do psychiatryka.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
... Gdybym miał wybierać to jednak wolałbym trafić do więzienia, a nie do psychiatryka.
Właściwie to jest trochę porównywalne.
Bo
- w więzieniu tak samo trafisz na osoby niezrównoważone
- w psychiatryku tak samo trafisz na osoby agresywne, niebezpieczne (np. na odwyku)
Trochę na zasadzie "zależy jak trafisz".
Chociaż zakładam, że skazany nie idzie do "zwykłego" psychiatryka więc tam nie trafi na "lekkie przypadki" za to pewnie innych skazanych, więc może faktycznie w takim kontekście psychiatryk gorszy.
Tzn. gorszy dla człowieka który tylko udaje chorobę, lub ma lekkie zaburzenia bo wtedy dopiero zobaczy i będzie musiał funkcjonować wśród innych naprawdę chorych.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Ale o co ci chodzi z tym Szczecinem? Jak to psychicznemu wszystko wolno? Jeśli koleś popełnił to przestępstwo będąc niepoczytalny - to po takim czynie nie wyjdzie z psychiatryka. A jeśli był poczytalny - to nie wyjdzie z więzienia. Gdybym miał wybierać to jednak wolałbym trafić do więzienia, a nie do psychiatryka.
Nie wyjdzie - jak rozumiem do czasu kiedyś będzie uznawany za chorego psychicznie, ale co w gdy za np. 5 lat lekarze orzekną że jest prawie całkiem zdrowy i nie kwalfikikuje się na pobyt w szpit psych ?
Romulus napisał/a:
W związku z tym gwałtem i śmiercią kara od 8 lat do dożywocia.
8 lat tu kurwa bardzo nisko
dożywocie to z kolei za wysoko
zasadniczo to idealny kandydat na karę śmierci
Wyrok Sądu Okręgowego został oparty na ustaleniu, że w sprawie zachodził brak wymaganego zezwolenia na ściganie - wytłumaczył rzecznik elbląskiego sądu w rozmowie z PAP Tomasz Koronowski.
I znowu trzeba się domyślać, że zgodę na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej wydała pisowska tzw. izba dyscyplinarna Sądu Najwyższego, która nie jest sądem, więc nie mogła wydać skutecznej zgody. A stan spoczynku nie jest żadną przeszkodą do ścigania i ukarania sędziego, który nawet w trakcie "emerytury" podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ja raczej jestem ciekawy: kto będzie następny?
Bo przecież zrobił to z jednego z dwóch powodów: strach lub szantaż.
Albo się przestraszył bo zobaczył, że za chwilę go o coś oskarżą. Przy czym to wydaje się słaby powód, bo w tym polskim sądownictwie jednak sporo czasu da się przeciągać zanim faktycznie dojdzie do skazania. (chyba, że ta cała afera hejterska na sędziów to mały pikuś przy czymś innym co może wyjść)
Albo go zaszantażowali czymś i zmusili do wyjazdu, żeby nie kapował w zeznaniach jak zaczną go przesłuchiwać.
Notabene ciekawostka - podobno w oświadczeniach majątkowych wykazywał cały czas: zero oszczędności, zero posiadanego mieszkania/domu, jedną Fabię z 2015 roku, i kredyty na pół bańki. Przy zarobkach rzędu 20tys/miesiąc.
Dość "zastanawiające" ...
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Cokolwiek, ale:
- to jest sędzia - powinien być pilnowany pod kątem możliwej korupcji lub szantażu. Brak posiadania jakiegokolwiek majątku, za to bardzo duży kredyt dają mocno do myślenia.
- wyjechał sobie na Białoruś, rzucił pracę, nie posiadając (w teorii) żadnych oszczędności, żadnego majątku i tłumaczy, że "wyjechał odpocząć" ... a żreć będzie za co? Przecież jego zawód za granicą jest nie do wykorzystania. Czyli może co najwyżej iść do jakiejś podstawowej pracy, nie wymagającej wykształcenia. Piszę oczywiście o zarobkowaniu legalnym ...
Jedno trzeba przyznać - dał całkiem mocny argument do rąk koalicji, do zrobienia w sądownictwie porządków. Bo jak pisowcy (z Dudą na czele) teraz na jakiekolwiek zmiany spróbują ponarzekać, to dostaną "w pysk" jego przypadkiem ...
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Straszne to i przez to takie śmieszne. Nie znałem gościa, ale słyszałem o nim opowieści. Z wiekiem podobno przestawiało mu się w głowie. Stąd może ta decyzja. A może po prostu, banalnie wyszedł z niego pospolity szur. Tak czy siak, kolejnym krokiem w jego przypadku może być samobój.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Moim zdaniem za bardzo będą go pilnować by nic sobie nie zrobił, gdy już dotrze do jego tępego łba, że go ograli. Propagandowo o wiele więcej jest wart od tego czeczeczki
_________________ Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
_________________ Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci
Straszne to i przez to takie śmieszne. Nie znałem gościa, ale słyszałem o nim opowieści. Z wiekiem podobno przestawiało mu się w głowie. Stąd może ta decyzja. A może po prostu, banalnie wyszedł z niego pospolity szur. Tak czy siak, kolejnym krokiem w jego przypadku może być samobój.
z wiekiem ? rocznik '70 ...
bo kiego uja są te zeznania majątkowe skoro nie wyciąga się z nich wniosków. Przecie powinien zapalić się alarm w ABW, CBA, i gdzie tam jeszcze.
Kilka lat temu szwagrowi zawiesili dostęp do informacji niejawnych (SG) bo wykryli że ma na koncie kupę kasy a nie korzysta z niej do życia. Musiał się tłumaczyć że mieszka ze starymi którzy mają tłuste emerytury (mundury). Odkręcenie tego trwało kilka mc, a on był/jest jednym z dosłownie kilku oficerów łącznikowych z Frontexem.
Internety piszo, że pan były sędzia nie miał żadnych nieruchomości w Polsce. Zero oszczędności. Z innych składników majątku tylko samochód, seata ibizę z 2015 roku. Miał natomiast długi. Ponad pół miliona kredytów i pożyczek.
Jak się ma ogłoszenie upadłości konsumenckiej do bycia sędzią, w sensie nieposzlakowanej opinii? Bo może pan białoruski azylowy aplikant uznał, że i tak tonie, to co mu zależy.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Na oświadczeniu wpisał że nic nie ma - i dlatego to winno być już alarmem dla odp. służb, ale jak wiadomo, kontrolujemy tylko polaków-szaraków i wrogów politycznych. Szmydt to był swój sędzia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum