FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Książki, które warto przeczytać lub nie
Autor Wiadomość
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-12-02, 23:17   

ASX76 napisał/a:
Toudik & Tiguś -> Od góry do dołu nic tylko fantastyka w waszych polecankach. W ogóle nie czytujecie niczego spoza tegoż nurtu/odmętu, Waćpanowie? :-P

Kryminał, thriller, horror. Od czasu do czasu coś historycznego/naukowego. I komiksy :mrgreen:
ASX76 napisał/a:
Czepiać się/krytykować/obalać nie będę (co najwyżej flaszkę z rozpaczy - Tiguś mnie wykończy), bo to wasze osobiste "top(y)". ;)

O przepraszam - same zacne książki tam wymieniłem - nie mówię, ze jednej czy drugiej pozycji nie można się uczepić, ale Pilipiuka czy Mastertona tam nie uświadczysz.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2008-12-02, 23:48   

Tiguś -> W swoich "top(ach)" masz wyłącznie fantasy i s-f. Niczego więcej tu nie widać. ;)
Horror to przecież odmiana fantastyki jest. Takie trio: fantasy, s-f i horror.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-12-02, 23:55   

Czyżbyś nagle zaczął pozować na inteligenta? Skoro ktoś ma ochotę podawać swoje typ fantasyczne, to niech podaje. Gorzej, gdyby takie typy pojawiły się w proponowanych topach ogólnoliterackich. Ale do czegoś takiego Tigana nie aspiruje. Wyraźnie zaznacza kategorie.
_________________
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2008-12-03, 00:05   

Zaraz tam pozować... Wielkie słowo bez pokrycia w rzeczywistości. :-P
Wyrażam jeno zdziwienie, że w wątku "Książki, które warto przeczytać lub nie", a więc gdzie typy można zapodać różniste, została przedstawiona nieco zdumiewająca jednorodność gatunkowa i chętnie dowiedziałbym się (jeśli to nikogo nie urazi) także o innych top-polecankach, tyle że spoza fantastyki.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-12-03, 00:11   

No to je przedstaw. Widocznie poprzednicy nie czuli się kompetentni w tym zakresie. Musisz wybaczyć ich ułomność :) Najlepiej zrób swoje top ten, bo inaczej znów zacznie się rzucanie nazwiskami jakiegoś Clavella czy innej Tokarczuk.
Swoją drogą jestem ciekawy, czy na takiej liście znalazłaby się w ogóle jakaś książka fantastyczna.
_________________
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2008-12-03, 00:29   

ASX76, nie strugaj wariata czytaj uważnie posta Tigany
Tigana napisał/a:
Moje "polecanki"

"TOP- 10 FANTASY"
Tigana napisał/a:
"TOP- 10 S-F"


Jest wyraźnie zaznaczone jakimi kategoriami się posługuję.
Shadowmage napisał/a:
Swoją drogą jestem ciekawy, czy na takiej liście znalazłaby się w ogóle jakaś książka fantastyczna.

ze ASX "Mistrza i Małgorzatę" nie uznaje za Fantastykę to pewnie nie.

Tigana napisał/a:
* Robert Silverberg "Pożeglować do Bizancjum"

Nie potrafiłem się do tego zbioru przekonać.

Ogólnie jakoś mnie wybory Tiga nie dziwią. Część jescze po prostu nie przeczytałem. Ale zamierzam jak się wyrobię XD
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-12-03, 00:35   

Serio "Pożeglować..." Ci się nie podobało? Dla mnie jest to jeden z najlepszych zbiorów opowiadań jakie czytałem.
_________________
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2008-12-03, 00:37   

Advocatus Diaboli... Ile kosztuje wynajęcie Ciebie i dlaczego tak drogo? ;)
Nie traktuję wypowiedzi poprzedników jako "ułomności", dlatego nie mam im nic do wybaczania. Wydaje mi się, że niepotrzebnie/błędnie odebrałeś moje posty jako atak na niewątpliwie zacne i nader szlachetne persony. Moim zamiarem było: dowiedzieć się czy, a jeśli tak, to co, polecają spoza fantastyki. Być może niezbyt fortunnie sformułowałem swoje oczekiwania.

Top ten? Pozostawiasz mi zbyt małe pole manewru. Na obecną chwilę nie jestem w stanie wybrać tylko 10 książek.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-12-03, 00:48   

No to top 30. Starczy? Chcę wreszcie zobaczyć ładną, shierarchizowaną listę polecanek ASXa. Będę wiedział, co czytać, żeby z Tobą podyskutować.
Co do ceny... przeciwko Tobie była promocja :badgrin:
_________________
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2008-12-03, 08:33   

No, no... zainspirowaliście mnie. Może i ja swoją listę przygotuję? Ale od razu mam jedno pytanie hmm... techniczne. Czy można podawać dobrobek jakiegoś pisarza w całości jako jedną pozycję? Np. Szekspir. Gdyż obawiam się, że jak zacznę wymieniać poszczególne pozycje z dorobku, to mi się 30 numerków szybciutko skończy...
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-12-03, 11:19   

Żeby nie było, że to Czytelnia a tylko fantastyczne pozycje się wymienia w tym temacie. Ode mnie taka na szybko lista książek po które warto sięgnąć, choćby po to by zobaczyć co reprezentują sobą dani autorzy. Wiadomo nie wszystkie muszą się spodobać. ;)
    Kobieta z wydm - Abe Kōbō
    Czekając na barbarzyńców - Coetzee John Maxwell
    Traktat o łuskaniu fasoli - Myśliwski Wiesław
    Gnój - Kuczok Wojciech
    Nieznośna lekkość bytu - Kundera Milan
    Norwegian Wood - Murakami Haruki
    Kilka nocy poza domem - Piątek Tomasz
    Fado - Stasiuk Andrzej
    Dom dzienny, dom nocny - Tokarczuk Olga
    45 pomysłów na powieść: Strony B singli 1992–1996 - Varga Krzysztof
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2008-12-03, 12:30   

Shadowku :arrow: W tej chwili nie jestem w stanie przedstawić shierarchizowanej listy polecanek i w ogóle nie sądzę, żebym potrafił to zrobić. Sporządzić samą listę i owszem, ale bez przydzielania miejsc od 1 do 30. Musiałbym wprowadzić podział na powieści i opowiadania (oddzielne listy), bo przecież np. nie wpiszę z czystym sumieniem I tomu "Retrospektyw" Martina, bo obok kilku znakomitych utworów, znajdują się tam również słabe.
Ważniejszy 'problem' polega na tym, że przed zamieszczeniem "Top ileś tam" czuję się w obowiązku PRZYNAJMNIEJ zapoznać się z twórczością takich pisarzy jak: S. Rushdie, M.V. Llosa, W.G. Sebald, Hosseini Khaled, J. Banville. Inaczej będę miał wyrzuty sumienia. ;) No, chyba że weźmiesz je na siebie. :-P

Beato :arrow: Zlituj się nad nami wszystkimi na litość bogów. ;) Toż wymienienie Szekspira i jego utworów mija się z celem. W tym przypadku w zupełności wystarczy same nazwisko... znaczy się coś w ten deseń: Szekspir - twórczość. :-) <i tym oto sposobem dysponujemy jeszcze 29 miejscami>

Maeg :arrow: Interesująca lista. Aż by się prosiło, gdybyś sięgnął po "Kamień na kamieniu" i "Widnokrąg" Myśliwskiego, "Prawiek i inne czasy" Tokarczuk (książka lepsza od "Dom dzienny, dom nocny")... :-)
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-12-03, 14:04   

ASX76 napisał/a:
Tiguś -> W swoich "top(ach)" masz wyłącznie fantasy i s-f. Niczego więcej tu nie widać. ;)

Pytałeś się czy czytam coś jeszcze - to dałem odpowiedź

ASX76 napisał/a:
Horror to przecież odmiana fantastyki jest. Takie trio: fantasy, s-f i horror.

A dla mnie mimo wszystko to coś z zupełnie innej bajki (no prawie z zupełnie innej)

Uważam, ze nie powinno się polecać książek, których się nie zna tudzież robić za znawce spraw, o których nie ma się pojęcia. Stąd moje "(w) topy" dotyczą tej części literatury, którą znam dosyć dobrze - nigdy nie pozowałem na guru czy wszechmocnego "znafcę" a moje typy wynikają z doświadczenia.

A na osłodę

TOP # KRYMINAŁY

- Marek Krajewski - cykl o Breslau i Mocku
- Raymond Chandler - cykl o Philipie Marlow
- Patricia Highsmith "Słodka choroba"
- Dennis Lehane "Wyspa skazańców"
- Michael Connelly "Zagubiony blask""Echo Park"
- Agatha Christie "I nie został już nikt"/ "Zabójstwo Rogera Ackroyda"
- James Ellroy - "Wielkie nic"
- Arthur Conan Doyle - "Przygody Sherlocka Holmesa"
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2008-12-03, 14:25   

ASX76 napisał/a:
Sporządzić samą listę i owszem, ale bez przydzielania miejsc od 1 do 30.

A jaki w tym problem?

ASX76 napisał/a:
Ważniejszy 'problem' polega na tym, że przed zamieszczeniem "Top ileś tam" czuję się w obowiązku PRZYNAJMNIEJ zapoznać się z twórczością takich pisarzy jak: S. Rushdie, M.V. Llosa, W.G. Sebald, Hosseini Khaled, J. Banville. Inaczej będę miał wyrzuty sumienia

A jaki problem tutaj? Sporządzasz listę na dzień dzisiejszy, a za jakiś czas (na przykład za pół roku), gdy poznasz wymienionych twórców, sporządzasz nową.

ASX76 napisał/a:
wystarczy same nazwisko...

Samo nazwisko.
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Achmed

Posty: 24
Wysłany: 2008-12-03, 14:33   

ASX76 napisał/a:
Ważniejszy 'problem' polega na tym, że przed zamieszczeniem "Top ileś tam" czuję się w obowiązku PRZYNAJMNIEJ zapoznać się z twórczością takich pisarzy jak: S. Rushdie, M.V. Llosa, W.G. Sebald, Hosseini Khaled, J. Banville.

Na ich miejsce wejdą kolejni (których potem zastąpią kolejni).
To tylko zabawa, nie konkurs na najambitniejszą/najbardziej wyszukaną listę topów ever.
To Zaginiona Biblioteka, forum fanów, żaden sąd ostateczny.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-12-03, 16:16   

ASX po prostu jest leniwy, albo się boi :) Taka lista "na papierze" byłaby jakimś konkretem, a nie kolejnym spamowatym wpisem.
_________________
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2008-12-03, 22:08   

Oto lista. Subiektywna, jak licho. Książki, które były i są dla mnie ważne. Wielu autorów na niej brakuje, ale mam nadzieję, że w końcu kiedyś zdążę przeczytać ich książki. Podzieliłam moje „typy” – bardzo umownie – na kategorie, głównie dlatego, żeby mieć do dyspozycji więcej numerków. ;) Nie potrafię dokonać wyboru (tak samo, jak nie potrafię zdecydować o kolejności – stąd porządek alfabetyczny) – po prostu nie umiem skreślić z listy jakiegoś autora, tylko dlatego, że dziś jakaś książka podoba mi się bardziej od tej, którą dawno temu czytałam. Lektury z dzieciństwa też są dla mnie ważne. Aha, nie mam żadnej pewności, że coś mi nie umknęło.. :P

Literatura młodzieżowa i dziecięca:
- H.C. Andersen – "Baśnie",
- Bengtsson – "Rudy Orm",
- Michael Bond – cykl o misiu Paddingtonie,
- Jerzy Broszkiewicz – "Mój księżycowy pech",
- F.H. Burnett – "Tajemniczy ogród",
- Lewis Carroll – obie książki o Alicji w Krainie Czarów,
- J.F. Cooper – pięcioksiąg Sokolego Oka,
- J.O. Curwood – "Władca skalnej doliny", "Szara Wilczyca", "Bari, syn Szarej Wilczycy",
- Daniel Defoe – "Robinson Crusoe",
- Aleksander Dumas – wszystkie pozycje,
- Arkady Fiedler – "Wyspa Robinsona", "Dywizjon 303",
- Kamil Giżycki – "Nil – rzeka wielkiej przygody", "W pogoni za mwe", "W dżunglach i sawannach Kamerunu",
- Tove Jansson – cykl o Muminkach,
- Rudyard Kipling – "Księga dżungli", "Druga księga dżungli",
- Lucyna Legut – wszystkie pozycje,
- Astrid Lindgren – "Dzieci z Bullerbyn",
- Kornel Makuszyński – wszystkie pozycje,
- A.A. Milne – "Kubuś Puchatek", "Chatka Puchatka" (jedynie w tłumaczeniu Ireny Tuwim),
- Lucy Maud Montgomery – cykl o Ani z Zielonego Wzgórza,
- Małgorzata Musierowicz – "Małomówny i rodzina", cykl "Jeżycjada",
- Zbigniew Nienacki – cykl o Panu Samochodziku,
- Stanisław Pagaczewski – cykl o profesorze Gąbka,
- Alfred Szklarski – cykl o przygodach Tomka Wilmowskiego,
- Jonathan Swift - "Podróże Guliwera",
- Mark Twain – "Przygody Tomka Sawyera", "Przygody Hucka".

Klasyka:
- George i Anna Bidwell – wszystko: i powieści historyczne, i cykle o Pat i Oliwii,
- Karol Olgierd Borchardt – "Znaczy kapitan", "Krążownik spod Somosierry", "Szaman morski",
- Roman Bratny – "Kolumbowie",
- Bułhakow – "Mistrz i Małgorzata"
- Karol Bunsch – cykl powieści piastowskich,
- Truman Capote – "Śniadanie u Tiffany’ego", "Z zimną krwią",
- James Clavell – wszystkie pozycje, ale w szczególności: "Król szczurów" i "Szogun",
- Fiodor Dostojewski – wszystko, ale najbardziej "Idiota",
- Maurice Druon – cykl "Królowie przeklęci",
- C.S. Forester – cykl o Hornblowerze,
- Witold Gombrowicz – wszystkie pozycje,
- Robert Graves – "Ja, Klaudiusz", "Klaudiusz i Messalina",
- Stanisław Grzesiuk – "Pięć lat kacetu",
- Jaroslav Hasek – "Przygody dobrego wojaka Szwejka",
- Joseph Heller – "Paragraf 22",
- Paweł Jasienica – wszystkie pozycje,
- Jerome K. Jerome – "Trzech panów w łódce",
- James Jones – "Cienka czerwona linia",
- Ryszard Kapuściński – wszystkie pozycje, ale IMHO zasłużył na piedestał za "Cesarza",
- Elia Kazan – "Układ",
- Stefan Kisielewski – "Dzienniki", "Felietony zdjęte przez cenzurę",
- Władysław Kopaliński – "Mój przyjaciel Idzi" oraz najprzeróżniejsze słowniki,
- Jack London – "Martin Eden", "Bellew Zawierucha",
- Janusz Meissner – wszystkie pozycje,
- Nicholas Monsarrat – "Okrutne morze",
- George Orwell – "Folwark zwierzęcy", "Rok 1984",
- Bolesław Prus – "Lalka", "Emancypantki",
- Anatolij Rybakow – "Dzieci Arbatu", "Trzydziesty piąty i później",
- Erich Segal – "Doktorzy", "Absolwenci", "Nagrody",
- Aleksander Sołżenicyn - "Archipelag Gułag",
- Irving Stone – "Udręka i ekstaza", "Żeglarz na koniu",
- Lew Tołstoj – "Wojna i pokój”, "Anna Karenina",
- Dorothy Uhnak – "Policjanci",
- Mika Waltari – "Egipcjanin Sinuhe",
- Melchior Wańkowicz – wszystkie pozycje.

Literatura współczesna:
- Margaret Atwood – "Opowieść podręcznej",
- Jean M. Auel - "Klan niedźwiedzia jaskiniowego", "Dolina koni", "Łowcy mamutów", "Rzeka powrotu", "Wielka wędrówka" i "Kamienne sadyby",
- Jonathan Carroll – "Kraina Chichów",
- Susanna Clarke – "Jonathan Strange i pan Norrell", "Damy z Grace Adieu" pewnie też, ale jeszcze nie przeczytałam,
- Francis Clifford – "Księżyc w dżungli",
- Norman Davies – "Wyspy".
- Umberto Eco – wszystkie pozycje,
- William Golding – "Władcy much",
- Winston Groom - "Forrest Gump",
- Marek Hłasko – "Piękni dwudziestoletni", "Baza Sokołowska. Pierwszy krok w chmurach",
- Nick Hornby – wszystkie pozycje,
- Witold Jabłoński – "Fryne hetera" (cykl o Witelonie mam w planach zakupowych),
- Wojciech Lipoński – "Narodziny cywilizacji wysp brytyjskich", "Dzieje kultury brytyjskiej",
- Waldemar Łysiak – wszystko poza felietonami z ostatnich lat,
- Peter Mayle – wszystkie opowieści z Prowansji,
- David Mitchell – wszystkie pozycje,
- Patrick O’Brian – cykl marynistyczny z czasów napoleońskich o Jacku Aubrey’u,
- Orhan Pamuk – "Stambuł" (pozostałych pozycji jeszcze nie czytałam),
- Annie Proulx – "Kroniki portowe",
- Mario Puzo – "Ojciec chrzestny",
- Steven Runciman – "Dzieje wypraw krzyżowych",
- Jerzy Samp – wszystkie pozycje (historia i legendy gdańskie),
- Anna Świderkówka – "Hellada królów", "Hellenika"
- Scott Turow – "Uznany za niewinnego".

Fantastyka:
- Douglas Adams – "Autostopem przez galaktykę" i następne książki z tego cyklu,
- Brian Aldiss – "Cieplarnia”, cykl "Helikonia",
- Poul Anderson – "Trzy serca i trzy lwy",
- Piers Anthony – cykl o Xanth,
- Isaac Asimov – przede wszystkim felietony + cykl "Fundacja"
- Marek Baraniecki – "Głowa Kasandry",
- Ewa Białołęcka – "Tkacz iluzji",
- Ray Bradbury – "451 Fahrenheita",
- Marion Zimmer Bradley – "Mgły Avalonu",
- David Brin – cykl "Wspomaganie",
- Anna Brzezińska – wszystkie pozycje, a najbardziej "Opowieści z Wilżyńskiej Doliny",
- Lois McMaster Bujold – cykl Barrayar,
- Orson Scott Card – "Gra Endera",
- Jacqueline Carey – "Strzała Kusziela",
- C.J. Cherryh – wszystkie pozycje,
- Arthur C. Clarke – "Odyseja kosmiczna", "Koniec dzieciństwa", "Spotkanie z Ramą",
- Glen Cook – cykl o Czarnej Kompanii i o detektywie Garretcie,
- M. i S. Diaczenko – "Vita Nostra",
- Philip Dick – "Człowiek z wysokiego zamku", "Ubik",
- Stephen Donaldson – cykl o Convenancie,
- Jacek Dukaj – wszystkie pozycje,
- Steven Erikson – cykl malazański,
- Andreas Eschbach – "Gobeliniarze",
- Raymond E. Feist – cykl o Krondorze,
- Lynn Flewelling – "Szczęście w Mrokach", "Na tropach ciemności",
- David Gemmell – saga o Drenajach, "Troja",
- William Gibson – "Johny Mnemonic",
- Peter F. Hamilton – wszystkie pozycje,
- Harry Harrison – wszystkie pozycje,
- Robert Heinlein – "Luna to surowa pani", "Obcy w obcym kraju",
- Frank Herbert – cykl "Diuna",
- Robin Hobb – wszystkie pozycje,
- James P. Hogan – "Najazd z przeszłości",
- Marek S. Huberath – wszystkie pozycje ("Miast pod skałą" jeszcze nie zdążyłam przeczytać),
- Guy G. Kay – wszystkie pozycje,
- Feliks W. Kres – cykl szererski,
- Henry Kuttner – "Twonk. Opowiadania",
- Mercedes Lackey – cykl o Valdemarze,
- Stephen Lawhead – cykl "Pendragon",
- Ursula Le Guin – "Lewa ręka ciemności", cykl o Ziemiomorzu,
- Stanisław Lem – wszystkie pozycje,
- George R.R. Martin – wszystkie pozycje,
- Vonda McIntyre – "Opiekun snu",
- L.E. Modesitt Jr. – cykl o Recluce,
- Elizabeth Moon – "Prędkość mroku",
- Terry Pratchett – cykl "Świat Dysku",
- Mike Resnick – wszystkie pozycje,
- Alastair Reynolds – wszystkie pozycje,
- Kim Stanley Robinson – trylogia marsjańska, "Lata ryżu i soli",
- Carl Sagan – "Kontakt",
- Andrzej Sapkowski – wszystkie pozycje,
- Robert Silverberg – cykl Majipoor,
- Dan Simmons – cykl "Hyperion",
- Neal Stephenson – cykl barokowy,
- Wit Szostak – wszystkie pozycje,
- J.R.R. Tolkien – wszystkie pozycje,
- Tad Williams – wszystkie pozycje,
- Walter Jon Williams – wszystkie pozycje,
- Gene Wolfe – wszystkie pozycje,
- Janusz Zajdel – wszystkie pozycje, ale przede wszystkim "Limes Inferior",
- Roger Zelazny – wszystkie pozycje.

Kryminał, sensacja i wojenne:
- Joe Alex – wszystkie pozycje,
- Jeffrey Archer – "Czy powiemy prezydentowi", "Co do grosza",
- Larry Bond – "Kocioł",
- Tom Clancy – saga o Jacku Ryanie oraz "Czerwony sztorm",
- Michael Crichton – wszystkie pozycje,
- Arthur Conan Doyle – opowiadania o Sherlocku Holmesie,
- Ken Follett – wszystkie pozycje,
- Frederick Forsyth – wszystkie pozycje,
- James Grady – "Sześć dni kondora",
- W.E.B. Griffin – wszystkie pozycje,
- John Grisham – wszystkie pozycje,
- Robert Ludlum – "Tożsamość Bourne’a", "Manuskrypt Chancellora",
- Alistair MacLean – "HMS Ulisses",
- David Morrell – "Bractwo Róży", "Bractwo Kamienia", "Bractwo Nocy i Mgły",

Poetów Wam odpuszczam. I dramaturgów – i tak wszyscy już wiedzą, że wielbię Szekspira. ;)
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2008-12-03, 22:17   

Beata napisał/a:
Joe Alex – wszystkie pozycje,


Maciej Słomczyński :P

Beata napisał/a:
- Tove Jansson – cykl o Muminkach,

To powinień być horror przecież to mistrzowska książka grozy
Beata napisał/a:
Zbigniew Nienacki – cykl o Panu Samochodziku,

Wielki las :freak:
Beata napisał/a:
L.E. Modesitt Jr. – cykl o Recluce,

Zaraz cały cykl :P jedna ksiązka podoba do drugiej :P

Ogólnie imponująca lista
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2008-12-03, 22:22   

Toudi, nie denerwuj mnie, bo naślę na Ciebie Bukę! Żeby z Muminków horror zrobić... co za perwersja! ;)
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2008-12-03, 22:30   

Beata napisał/a:
eby z Muminków horror zrobić..

Ja nie żartuje. Nigdy nie czytałem tak subtelnie i potężnie skonstruowanego klimatu grozy. Jak horroy na mnie nie działają to tutaj się Autentycznie bałem :P Buka to najbardziej prze rająca postać z literatury.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2008-12-04, 00:38   

Tiguś -> Dzięki. Troszkę posłodziłeś. :-)

Elektruś -> Proszę nie oceniać mnie względem siebie. To, że Ty nie widzisz problemu z uszeregowaniem tytułów na swojej liście, nie znaczy, iż u mnie jest/musi być tak samo.
Gdybym czytał głównie fantastykę, wówczas byłoby mi dużo łatwiej takową sporządzić.

Shadowku -> Gdyby ASX był leniwy, to maksymalnie skracałby swoje posty. Pierwej muszę pogrzebać w rozpadlinach (nie)pamięci, dokopać/dowiercić się do 'tego i owego'..., a nie "hop siup" i gotowe. ;) Jeśli już mam napisać, chciałbym to zrobić porządnie, a nie na od...czepnego. ;)

Beato -> Przez Twoją 'piekielną' ( ;) ) listę przypomniałem sobie, że niegdyś miałem w planach poczytać Borchardta...
Masz cuś takiego? -> http://www.allegro.pl/ite...ry_zebrane.html

- J. Clavell - również uważam, że "Shogun" i "Król szczurów" są Jego najlepszymi 'produktami'. Może jeszcze wcisnąłbym obok tej dwójki "Tai-Pana". Za niesamowitą Chinkę. :-)
- Z Waltariego tylko Sinuhe?
- no nie no... z twórczości pana Hłaski cosik za mało podałaś tytułów. Gdzie: "Ósmy dzień tygodnia"? Gdzie "Cmentarze"?... :shock:
- z Witelonem Jabłońskim... <tfu... co jo godam>... Witoldem Jabłońskim wiąże się przykra historia. Komuś nie spodobało się, że główny bohater "Ucznia czarnoksiężnika" (pierwsza część cyklu) jest 'praktykującym' ( ;) ) homoseksualistą i satanistą, a sama książka ma bardzo antyklerykalną wymowę, dlatego został zwolniony z posady Śródmiejskiego Forum Kultury. Skłaniałbym się ku tej wersji, ponieważ w tamtym okresie prezydentem Łodzi był J. Kropiwnicki z ZChN-u...
Kilka lat temu czytałem "Ucznia czarnoksiężnika" i wtedy mi nie 'podszedł', głównie z powodu braku dialogów. No i do tego homosexualne fascynacje Witelona... Nie doceniłem wówczas tej knigi i pozwoliłem, żeby niechęć wzięła górę. Na szczęście czytelnik to nie saper i może się mylić więcej niż raz. ;) Błąd naprawiłem, cały cykl kupiłem. Za jakiś czas się za niego wezmę. Aha, z tego com słyszał i widział (bo z ciekawości własnoręcznie sprawdziłem) autor ugiął się pod wolą ludu i w następnych częściach (choć nie jestem pewny czy od drugiej) dialogi zostały 'wplecione' w fabułę.
- fajnie, że na Twojej liście znalazł się Covenant Donaldsona
- czy wszystkie książki Kaya sobie zasłużyły? Oj, polemizowałbym długo, a nawet namiętnie. :-P
- o... Roger Zelazny - świetnie! Niesamowity "Amber"... :)
Gdzie podziała się Kate Wilhelm i jej "Gdzie dawniej śpiewał ptak"?
Wiktora Pielewina również nie widać... ;)
 
 
Achmed

Posty: 24
Wysłany: 2008-12-04, 01:44   

ASX76 napisał/a:
Aha, z tego com słyszał i widział (bo z ciekawości własnoręcznie sprawdziłem) autor ugiął się pod wolą ludu i w następnych częściach (choć nie jestem pewny czy od drugiej) dialogi zostały 'wplecione' w fabułę.

AFAIR Jabłoński od początku twierdził, że brak dialogów w pierwszym tomie wynikał z koncepcji, jaką przyjął przy pisaniu cyklu. Stary Witelon opowiada o swoim życiu - to, co działo się na początku, jest dla niego tak odległe, że niemożliwe do oddania w formie dialogu; w miarę opowiadania, sięgania do wspomnień coraz nowszych, świeższych, dialogów zaczyna przybywać.
 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2008-12-04, 06:11   

ASX napisał/a:
Elektruś -> Proszę nie oceniać mnie względem siebie. To, że Ty nie widzisz problemu z uszeregowaniem tytułów na swojej liście, nie znaczy, iż u mnie jest/musi być tak samo.

Źle się wyraziłam. Chodziło mi o to, że jeśli dla Ciebie takim problemem jest uszeregowanie, to po prostu nie szereguj. Nie ma takiej potrzeby.

Zrób wreszcie swoją listę, a nie czepiasz się tylko wszystkich pozostałych. Jeśli:
- nie potrafisz uszeregować książek -> nie szereguj.
- nie znasz jeszcze twórczości jakichś pisarzy -> zrób listę na dzień dzisiejszy/jutrzejszy/koniec roku 2008 itp.
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2008-12-04, 08:08   

ASX76 napisał/a:
Przez Twoją 'piekielną' ( ;) ) listę przypomniałem sobie, że niegdyś miałem w planach poczytać Borchardta...
Masz cuś takiego? -> http://www.allegro.pl/ite...ry_zebrane.html

Owszem, mam całego Borchardta, ale nie w tak pięknym wydaniu.

No i jest dokładnie tak, jak się tego obawiałam. Pośpiech przy sporządzaniu listy (jedno popołudnie), zaowocował tym, że o niektórych Autorach zwyczajnie zapomniałam, innych pominęłam w zapale skracania (a może nie trzeba było). W przypadku innych podawałam całą twórczość, albo też tylko jedną pozycję. I już widzę, że to był błąd - bo tam, gdzie jedna pozycja przy nazwisku widnieje, nie ma żadnego znaku, czy uważam akurat tę książkę za najlepszą, czy też tylko tę jedną czytałam. No, ale to wyjaśni się w dyskusji.
Na liście nie ma (a powinni być):
- Joanna Chmielewska - wszystkie pozycje, a najbardziej "Całe zdanie nieboszczyka",
- Wiesław Wernic - cykl indiański o Karolu Gordonie (zaczytywałam się tymi książkami w podstawówce i bardzo mile wspominam),
- Peter Watts - "Ślepowidzenie",
- Delany - "Babel-17",
- Kate Wilhelm - "Gdzie dawniej śpiewał ptak",
- Wiktor Pielewin - "Empire V".

Na liście nie ma też książek Salmana Rushdie'go, Mafhuza, pisarzy z Dalekiego Wschodu, po prostu dlatego, że jeszcze nic ich rzeczy nie czytałam i nie wiem, czy ich sposób pisania mi "podejdzie". Zresztą, gdy tak patrzę na nazwiska, to dochodzę do wniosku, że moja lista strasznie króciutka... a cała plejada autorów jeszcze przede mną. :)
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2008-12-04, 10:22   

Beata napisał/a:
Wam odpuszczam
A ja nie odpuszcze - nie ma Brunona Schulza, co powoduje, ze lista jest niewazna :P
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2008-12-04, 11:37   

Ja tu nie widzę piekielnie trudnych i niezrozumiałych, przynajmniej dla mnie, powieści Witkacego "Pożegnanie Jesieni" i "Nienasycenie". Nie widzę wszystkich pozycji Kurta Vonneguta, przynajmniej na tej stronie, wcześniej nie chciało mi się przekopywać. Można się pokłócić o brak "Wspólnego pokoju" Uniłowskiego, "Czarodziejskiej góry" Manna i "Procesu" Kafki. Aczkolwiek "Czarodziejska góra" robi się ciekawa dopiero w trzech ostatnich rozdziałach. W sumie i tak szczerze podziwiam obszerność i różnorodność listy. Sam muszę zmęczyć Ulissesa Joyce'a i Pożegnanie z bronią Hemingwaya :> Nie chce mi się.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2008-12-04, 18:59   

Achmed napisał/a:

AFAIR Jabłoński od początku twierdził, że brak dialogów w pierwszym tomie wynikał z koncepcji, jaką przyjął przy pisaniu cyklu. Stary Witelon opowiada o swoim życiu - to, co działo się na początku, jest dla niego tak odległe, że niemożliwe do oddania w formie dialogu; (...)


Bardzo wygodna koncepcja. ;)
Podejrzewam, że gdyby jej nie wykorzystał, więcej osób przekonałoby się do tego cyklu.


Elektruś :arrow: Gdzie Ty tu widzisz "czepianie się wszystkich pozostałych"? To już nawet zapytać czy skomentować czyichś wyborów nie mogę, żeby nie dostać od Ciebie po 'wirtualnych uszach'? Wydawało mi się, że forum służy do dyskusji, wymiany poglądów, polemik... No cóż... Najwyraźniej się pomyliłem. A to, że inni mogą więcej już się przyzwyczaiłem.
Ponadto trzy osoby nie oznaczają "wszystkich pozostałych"... :-P

Beato :arrow: Skąd to "zagęszczanie ruchów"? "Nagle to po diable". I później wychodzi na to, że ASX m. in. Ciebie się czepia. ;)
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2008-12-04, 19:16   

ASX76 napisał/a:
I później wychodzi na to, że ASX m. in. Ciebie się czepia. ;)

Zaraz "czepia". Gdyby to było całkiem bezzasadne, to by było czepianie. Ale jeśli coś w tym jest, to już nie jest czepianie, a uwagi. Albo konstruktywna krytyka. Albo przedstawienie własnego zdania. Bo przecież nie jest tak, że jakimś cudownym sposobem chapnęłam monopol na prawdę.

Dzięki wpisom Maga i Spellsingera widzę, że nazbyt się pospieszyłam z publikacją listy. Nie przemyślałam jej całkiem do końca z bardzo prostego powodu: oparłam się na spisie książek posiadanych w domu (jestem bardzo dumna z siebie, że w końcu, po latach totalnego bałaganu, taki spis zrobiłam :) ). A książek Vonneguta, Kafki, Schulza, Hemingwaya nie mam w swoich zbiorach, choć ich twórczość bardzo cenię. Znaczy, należy ich dopisać. I pewnie za jakiś czas i dzięki uwagom innych Forumowiczów, zdecyduję o dopisaniu kolejnych pisarzy. Gdyż wszystko płynie, powiedział Panta Rhei.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2008-12-07, 15:32   

Nie miałem czasu wcześniej zrobić listy, panie Sherlocku Shadowku. ;) Na przyszłość proszę brać pod uwagę również taką ewentualność/przyczynę.

LITERATURA DZIECIĘCA i MŁODZIEŻOWA (stan na ówczesne czasy; nie wiem, jak 'odebrałbym' te książki dzisiaj):
- Baśnie braci Grimm
- Baśnie J. Ch. Andersena
- Dziwy nad dziwami: baśnie i legendy
- O królu Arturze i Rycerzach Okrągłego Stołu - Roger Lancelyn Green (na historii o Balinie i Balanie płakałem jak bóbr)
- Heroje Północy - J. Ros (najczęściej czytana przeze mnie książka w tamtym okresie)
- Baśnie i legendy Wysp Brytyjskich
- Wyspa skarbów - R.L. Stevenson
- Wesołe przygody Robin Hooda - Howard Pyle (o ile dobrze pamiętam na końcu jakoś nie było mi do śmiechu)
- trylogia (wydana w dużych zeszytach): Łowcy wilków, Łowcy złota i Łowcy przygód (ależ niegdyś emocjonowałem się ich przygodami...; dzisiaj aż łezka się w oku kręci...)
- Rudy Orm - F.G. Bengtsson
- Dywizjon 303 - A. Fiedler
- Przygody Tomka Sawyera - M. Twain
- Krymhilda - R. Stiller (epos rycerski)
- Winnetou (na końcu cały się zalałem... łzami), Skarb w Srebrnym Jeziorze - K. May
- Chłopcy z Placu Broni - F. Molnar (moja ulubiona książka dzieciństwa; ze względu na smutne zakończenie nie dałem rady przeczytać jej więcej niż dwa razy)
- Bajki robotów - St. Lem


KLASYKA:
- F. Dostojewski: Zbrodnia i kara, Bracia Karamazow, Idiota, Gracz
- Lew Tołstoj: Wojna i pokój, Anna Karenina
- M. Gogol: Martwe dusze
- E. Bronte: Wichrowe wzgórza
- A. Dumas: Hrabia Monte Christo
- W. Hugo: Nędznicy

WSPÓŁCZESNA PROZA ZAGRANICZNA:
- Mistrz i Małgorzata - M. Bułhakow (nie czepiać się; dla mnie klasyka to starsze pozycje)
- Kyś - Tatiana Tołstoj
- Akwarium - W. Suworow
- Ulica marzycieli, Zaułek łgarza, Autopsja - R. McLiam Wilson
- Czas życia i czas śmierci, Nim nadejdzie lato - E.M. Remarque
- Shogun, Król szczurów, Tai-Pan - J. Clavell
- Zło - J. Guillou
- Ewangelia według kata - A. i W. Wajner
- Widmopis, Atlas chmur, Konstelacje - D. Mitchell
- Biały tygrys - A. Adiga (może wkrótce cosik o tej książce napiszę)
- Stąd do wieczności, Cienka czerwona linia - J. Jones
- Empire V, Święta Księga Wilkołaka, Omon Ra i inne opowieści - W. Pielewin
- Imię róży, Wahadło Foucaulta - U. Eco
- Na brzegu, Białe na czarnym - R. Gallego (wstrząsające)

KRYMINAŁ:
- Ojciec chrzestny - M. Puzo
- cykl o komisarzu Montalbano - A. Camilleri
- cykle: Fandorin, Kryminał prowincjonalny, Przygody magistra - B. Akunin
- cykl Eberhard Mock - M. Krajewski
- Władca Ocean Park - S.L. Carter
- 25 godzina - D. Benioff

POWIEŚĆ HISTORYCZNA:
- Ja Klaudiusz, Klaudiusz i Messalina - R. Graves
- Egipcjanin Sinuhe, Czarny anioł, Mikael - M. Waltari
- cykl Pierwszy w Rzymie - C. McCullough

WSPÓŁCZESNA PROZA POLSKA:
- Prawiek i inne czasy (moja ulubiona książka napisana przez kobietę - genialny utwór!), Gra na wielu bębenkach, Dom dzienny dom nocny (w szczególności za historie: o Kummernis i Paschalisie) - O. Tokarczuk
- Kamień na kamieniu, Traktat o łuskaniu fasoli, Widnokrąg - W. Myśliwski
- Zasypie wszystko zawieje - W. Odojewski
- Opowieść jednej nocy ze zbioru Mury Hebronu - A. Stasiuk
- Konopielka - E. Redliński
- Ósmy dzień tygodnia, Cmentarze, Brudne czyny, Piękni dwudziestoletni - M. Hłasko
- Statek, Cena - W. Łysiak

"LITERATURA OBOZOWA":
- Pięć lat kacetu - St. Grzesiuk
- Inny świat - G. Herling-Grudziński
- 485 dni na Majdanku - J. Kwiatkowski
- Anus mundi - W. Kielar
- Byłem numerem... - historie z Auschwitz
- Byłem od początku w Auschwitz - M. Ziółkowski

REPORTAŻE:
- Gottland - M. Szczygieł
- Modlitwa o deszcz, Wieże z kamienia, Dobre miejsce do umierania - W. Jagielski
- książki R. Kapuścińskiego

MALARSTWO:
- cykl Arcydzieła Malarstwa wyd. Arkady - i nie trzeba nic więcej do szczęścia. :) Np. w Empiku powinni mieć na półkach. Warto zajrzeć. To takie duże, grube i ciężkie albumy w granatowych okładkach umieszczone w fajnym etui. Cudo!


FANTASTYKA (pojedyńcze opowiadania/nowele ze zbiorów):
- Pieśń dla Lyanny, Pieśni samotności Larena Dorra, Lodowy smok, Piaseczniki, Trupiarz, Małpia kuracja - G. Martin
- Kara większa, Wrocieeś Sneogg, wiedziaam, Trzy kobiety Dona, Balsam długiego pożegnania, Druga podobizna
w alabastrze - M. Huberath
- Chwała ogrodów, Ziemia niczyja, Śpiew nad otchłanią - A. Brzezińska & G. Wiśniewski (niech tylko jej mąż wyeliminuje manierę wciskania irytującego - "po prostu" - gdzie popadnie)
- Cienie snów, Przezroczyste witraże - S. Łukjanienko
- Klub Absolutnej Karty Kredytowej, Opowieść terapeuty - J. Grzędowicz
- Beznogi tancerz - M.L. Kossakowska

FANTASTYKA (powieści):
- Amber, Pan Światła - R. Zelazny
- Pierwsze Kroniki Thomasa Covenanta (3 tomy) - S. Donaldson
- cykl "Gap" - S. Donaldson
- trylogia (w czterech tomach) o Twardokęsku - A. Brzezińska
- Hyperion, Endymion, Ilion, Wydrążony człowiek - D. Simmons
- Gdzie dawniej śpiewał ptak - K. Wilhelm
- cykl Pieśń Lodu i Ognia - G. Martin (moim zdaniem trzyma wysoki poziom)
- Ślepowidzenie - P. Watts
- Dolina sumienia, Vita nostra, Kaźń, Waran, Dzika energia, Armaged-Dom - S. i M. Diaczenko
- Gniazdo światów, Miasta pod Skałą - M. Huberath
- Poszarpane granie, Wichry Smoczogór - W. Szostak
- Piknik na skraju drogi, Żuk w mrowisku, Miliard lat przed końcem świata, Ślimak na zboczu, Poniedziałek zaczyna
się w sobotę, Kulawy los, Koniec eksperymentu Arka, Fale tłumią wiatr, Przenicowany świat, Trudno byc bogiem - A. i B. Strugaccy
- Spektrum, Gwiezdny cień, Zimne błyskotki gwiazd, Labirynt odbić, Fałszywe lustra, Linia marzeń, Imperatorzy iluzji, Lord z planety Ziemia, Zimne brzegi, Nastaje świt, Jesienne
wizyty - S. Łukjanienko
- Ostatnie promienie słońca, Sarantyńska Mozaika, Lwy Al-Rassanu - G.G. Kay
- Przełęcz. Osada, Opowiadania guslarskie - K. Bułyczow
- Magia przeciw Prawu, Mag z łaski Prawa - H.L. Oldi
- twórczość St. Lema (najkrócej rzecz ujmując)
- Diuna - F. Herbert
- cykl Wiedźmin - A. Sapkowski (od niego zaczął się mój powrót do fantastyki)
- Miasto Śniących Książek - W. Moers :)
- Diamentowy wiek, Zamieć, Cryptonomicon - N. Stephenson
- Non stop - B. Aldiss
- Wieki światła, Dom Burz - I.R. MacLeod
- Kłamstwa Locke'a Lamory - S. Lynch (szkoda, że kontynuacja znacznie mniej interesująca)


KSIĄŻKI z serii POZNAJ ŚWIAT:
- Rio Anaconda, Gringo wśród dzikich plemion - W. Cejrowski
  
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2008-12-07, 15:52   

Łomatko! Zapomniałam o Wilsonie! Shame on me! //mur

Z przyjemnością odnotowuję uśmiech przy książce Moersa - to bardzo dobra rzecz. Przypuszczam (tylko przypuszczam, bo jeszcze nie czytałam), że "13 i 1/2 życia kapitana Niebieskiego Misia" i "Rumo i cuda w ciemnościach" są równie dobre. Gdybyż jeszcze Jego książki nie były tak drogie...
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

gamedecverse


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,32 sekundy. Zapytań do SQL: 14