FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Książki, które warto przeczytać lub nie
Autor Wiadomość
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-10-03, 10:24   

Mechaniczna ma też niemałe zasługi dla Cyberpunka
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2017-10-03, 19:54   

Zdecydowanie warto przeczytać Dżentelmena w Moskwie Towlesa. :mrgreen: Czytam dzięki poleceniu Nureczki z LH, której dziękuję za cynk. Świetna lektura. Ciepła, życzliwa, dowcipna. I o niuansach. O świecie, którego już nie ma i nie będzie. I jest nastrój. Są dygresje. :) Otwierające przesłuchanie jest kapitalne, ustawia z punktu sympatię czytelnika po stronie właściwego człowieka. Bardzo misię.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2017-10-06, 08:15   

Zdecydowanie nie warto czytać Orbitsville Boba Shawa. Ba, nie należy tego czytać, bo ryzykuje się zmiany w mózgu. Dotarłam do miejsca, w którym autor objaśniał, na jakiej zasadzie lata statek kosmiczny, którym się bohaterowie przemieszczają. Mianowicie on, ten statek, porusza się ze stałym przyspieszeniem, a jednak jego prędkość ostro rośnie* - i jest to zdaniem autora zupełnie nowe zjawisko, niewystępujące w układach niskich prędkości. Do wyjaśnienia tego fenomenu konieczne było odkrycie nowej fizyki. //facepalm

No kurka blaszka, paradoks. Ostro rosnąca "bez powodu" prędkość. :badgrin:

Wymiękłam. Nie czytam dalej.



* to sformułowania autora, nie moje.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2017-10-13, 22:12   

Oj warto! Po dziesięcioleciach PIW wznowił jedną z mych najważniejszych powieści. Herbert Rosendorfer z Budowniczym ruin mieści się na jednej półce z Jesienią w Pekinie Viana, Śniadaniem mistrzów, Ubikiem i jeszcze kilkoma. Choć zawsze pisze się o tej książce jako o wyrazie zachwytu dla Rękopisu znalezionego w Saragossie, to Potocki nigdy nie dał mi tyle frajdy. Koniecznie.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
xan4
Tatuś Muminków


Posty: 354
Skąd: Silesia
Wysłany: 2017-10-14, 07:48   

A wymieniłbyś te kilka innych? Bo na razie wymieniłeś same moje zauroczenia, jestem ciekaw dalej.
_________________
Oddział chwilowo zamknięty
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2017-10-15, 12:18   

bio napisał/a:
Oj warto! Po dziesięcioleciach PIW wznowił jedną z mych najważniejszych powieści. Herbert Rosendorfer z Budowniczym ruin mieści się na jednej półce z Jesienią w Pekinie Viana, Śniadaniem mistrzów, Ubikiem i jeszcze kilkoma. Choć zawsze pisze się o tej książce jako o wyrazie zachwytu dla Rękopisu znalezionego w Saragossie, to Potocki nigdy nie dał mi tyle frajdy. Koniecznie.
Byłem na spotkaniu o książce Rosendorfera i z opowieści prowadzących jawiła się jako rzecz niebanalna. Mam na longliście :)
_________________
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2017-10-15, 14:24   

Przenieś na krótką. Warto. :mrgreen:
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2017-11-04, 12:42   

Czytał kto cykl Gregory'eg Benforda Centrum galaktyki? Jakieś przemyślenia? Warte poświęconego czasu?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2017-11-04, 20:53   

Kiedyś było dobre. Chyba jesteś za stary.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2017-11-04, 20:57   

naiwne?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2017-11-04, 21:24   

Wcale nie naiwne, ale chyba dość rozwlekłe i staromodne jak na dzisiaj. Czytałem ze 20 lat temu.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2017-11-04, 22:18   

Co tu ma starość w takim razie do rzeczy? Dziabnę pierwszy tom, zobaczymy co się stanie.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-11-08, 10:43   

Reminescencje

Kroniki Amberu.Corwin - Roger Zelazny.

Nie czytałem tego z 20 lat. Pamięć nie ta, więc choć wydawało mi się że znam tĘ książkę (cykl), to miałem rację - wydawało mi się. Z grubsza pamiętałem historię – ale kilka twistów mnie zaskoczyło :) ciekawe doświadczenie.
Miszkurka napisał że teraz się inaczej pisze – faktycznie, objętościowo to inna liga. Oryginalnie pięcioksiąg Corwina wydany był na przestrzeni bodaj 8 lat, każda z książek zawiera się na ok. 120 stornach (+/-) – w dzisiejszych czasach to rzecz nie do pomyślenia, teraz 120 stron to ma konspekt cyklu fantasy.
Jednocześnie Roger Zelazny opisał historię w pierwszej osobie – dzisiaj to już prawdziwa rzadkość (dawno nie widziałem – ale może się mylę, choć jak tak pomyślę to chyba zawsze było rzadkie). Dzięki temu historia skupia się na „tu i teraz”, nie ma dywagacji, nie ma zejścia na drugi krąg, przeskoków w czasie :) i przestrzeni . Postaci innego kalibru, nie zajmują się pierdołami – kiedy trzeba zbierać armię to ją zbierają, kiedy trzeba maszerować to maszerują – na przestrzeni kilku stron – bo po co więcej?
Po tylu latach Zelazny (wciąż)miażdży pytą dzisiejszych pisarzy fantasty swoją kreacją ”świata”, czy magii. Na stu+ stronach rysuje swoją „rzeczywistość” na poziomie który jest nieosiągalny dla większości z nich. Postacie, akcja, dialogi„intryga” na najwyższym poziomie – kanon fantasy.
W dzisiejszych czasach Zelazny chyba odchodzi lekko w zapomnienie :(
przydałby się serial - a Amber świetnie się do tego nadaje.
  
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2017-11-08, 12:24   

Tę książkę
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
AM

Posty: 2899
Wysłany: 2017-11-08, 12:41   

Trojan napisał/a:

Po tylu latach Zelazny (wciąż)miażdży pytą dzisiejszych pisarzy fantasty swoją kreacją ”świata”, czy magii. Na stu+ stronach rysuje swoją „rzeczywistość” na poziomie który jest nieosiągalny dla większości z nich. Postacie, akcja, dialogi„intryga” na najwyższym poziomie – kanon fantasy.


W dzisiejszych utworach środek ciężkości jest po prostu gdzie indziej. "Kreacja świata" to kwestia drugorzędna.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-11-08, 12:53   

zgadza się - książka/bohater skupia się tylko na kluczowych wydarzeniach. Z jego pozycji to normalne. Z tego powodu mało jest wody w powieści.

ps. masz zapuszczonego jakiegoś szpiega który włącza ci alarm gdy padnie określone słowo ?:)
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2017-11-08, 13:16   

AM, ma prekognicję, częsta rzecz na rynku wydawców ;)
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2017-11-08, 17:08   

Trojan napisał/a:
przydałby się serial - a Amber świetnie się do tego nadaje.


Internety muwio że kręco.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-11-08, 17:19   

To pewnie Romek wie kto kręci i co z tego wyjdzie :)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2017-11-08, 17:34   

Z rok temu była o tym mowa. Miała to być odpowiedź na serialową "Grę o tron". Ponoć adaptacją miał się zająć ten gościu od "The Walking Dead", Robert Kirkman. A serial miał być robiony dla AMC. Pisaliśmy o tym na forum, z tego co pamiętam. Pewnie w temacie o nowościach. Ale od tamtej pory ni widu ni słychu. Żadnego apdejtu oficjalnego chyba nie było.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-11-08, 18:35   

Coś faktycznie mi się przypomina -pewnie dlatego napisałem o serialu. :)
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-11-08, 19:18   

AM napisał/a:

W dzisiejszych utworach środek ciężkości jest po prostu gdzie indziej. "Kreacja świata" to kwestia drugorzędna.


Jak tak pomyśleć to stwierdzenie jest dość dyskusyjne. Myślę jednak że jest trochę inaczej, poświęca się dużo miejsca na opis świata (strony lecą), natomiast zero na kreację. Najczęściej mamy do czynienia z odtworczą papka a wielu stronach.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2017-11-20, 19:59   

Czytał kto Źródło Mamerkusa albo Czarnego huzara Leszka Białego?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2017-11-20, 21:37   

Ja czytał "Źródło. Gruba, gęsta, momentami zabawna. Dobra. Warto.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2017-11-20, 22:32   

thx
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Cintryjka 

Posty: 1841
Wysłany: 2017-12-03, 12:31   

A czy ktoś czytał już może Zgiełk czasu Barnesa? Warto?
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4625
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2017-12-13, 00:25   

Czytał. I się zachwycił.
Świetna rzecz. Jedna z najlepszych jakie w tym roku przeczytałem. Bardzo oszczędna, bo to w zasadzie krótkie trzy spojrzenia na postać i życie bohatera, co 12 lat. Takie majstersztyki od niesamowitej sceny czekania z walizką pod windą na aresztowanie.
Autor poczuł klimat opresyjnego państwa i sytuację kompozytora rewelacyjnie. Z biografii wybrał same perełki, takie jak rozmowa telefoniczna ze Stalinem.
Jednym słowem bardzo warto. Nawet trzeba.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2017-12-13, 10:11   

Nocny ogrodnik

http://lubimyczytac.pl/ks.../nocny-ogrodnik

Ma ktoś zdanie?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Cintryjka 

Posty: 1841
Wysłany: 2017-12-13, 19:21   

Tomasz napisał/a:
Czytał. I się zachwycił.
Świetna rzecz. Jedna z najlepszych jakie w tym roku przeczytałem. Bardzo oszczędna, bo to w zasadzie krótkie trzy spojrzenia na postać i życie bohatera, co 12 lat. Takie majstersztyki od niesamowitej sceny czekania z walizką pod windą na aresztowanie.
Autor poczuł klimat opresyjnego państwa i sytuację kompozytora rewelacyjnie. Z biografii wybrał same perełki, takie jak rozmowa telefoniczna ze Stalinem.
Jednym słowem bardzo warto. Nawet trzeba.


Świetnie. Dziękuję!
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2017-12-16, 20:21   

"Czarodziejska góra" Thomasa Manna. Wszędzie piszą, że klasyka, arcydzieło itp. Ale czy warto, czy może dzisiaj sobie darować i szukać bardziej współczesnego?
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,32 sekundy. Zapytań do SQL: 13