FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Stephen King
Autor Wiadomość
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2007-12-14, 21:59   Stephen King

Aż dziw bierze, że nie ma tematu o Kingu, a więc jako niefan Kinga zakładam taki właśnie oto. ;)

Stephen King - amerykański pisarz, rodzony w 1947 roku - staruszek powoli się robi. ;) Jest autorem horrorów, które przeszły do klasyki gatunku, jak np. Lśnienie, Miasteczko Salem, Podpalaczka. Nie ogranicza się jednak do jednego gatunku, czego przykładem są: Cztery pory roku, Zielona mila, Oczy Smoka, Bastion oraz 7-tomowy cykl powieści fantasy Mroczna Wieża. W przeszłości Stephen King wydawał książki pod pseudonimami: Richard Bachman oraz jeden raz jako John Swithen.

za Wiki

Na wiki można znaleźć bibliografię. Tutaj posta by mi zabrakło. ;)

Znalazłem też polską stronę poświęconą autorowi.

Sam przeczytałem dwie powieści Kinga. Carrie i Misery. Oby dwie takie sobie. Carrie nie oglądałem filmu i mi się podobała jako taki przerywnik od czystej fantasy jaką czytałem w tamtym czasie zazwyczaj. Misery trochę mnie pomęczyła. Niby fajnie sie czytało, ale jakiś wielkich emocji nie było. Może zacząłem nie od tych książek co trzeba? Próbowałem czytać Worek Kości, ale to była już zupełna porażka po paru stronach dałem sobie spokój.
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2007-12-20, 23:22   Stephen King

Stephen Edwin King (ur. 21 września 1947 w Portland) – amerykański pisarz, autor głównie literatury grozy. W 2003 r. został odznaczony prestiżową nagrodą DCAL (Medal za wybitny wkład w literaturę amerykańską) przez National Book Foundation. Jest autorem horrorów, które przeszły do klasyki gatunku, jak np. Lśnienie, Miasteczko Salem, Podpalaczka. Nie ogranicza się jednak do jednego gatunku, czego przykładem są: Cztery pory roku, Zielona mila, Oczy Smoka, Bastion oraz 7-tomowy cykl powieści fantasy Mroczna Wieża. Wprzeszłości Stephen King wydawał książki pod pseudonimami: Richard Bachman oraz jeden raz jako John Swithen.

Powieści

* Carrie 1974
* Miasteczko Salem (Salem's Lot) 1975
* Lśnienie (The Shining) 1977 – w Polsce wydana także pod tytułem Jasność
* Bastion (The Stand) 1978 – wersja skrócona, wersja pełna wydana w roku 1990
* Martwa strefa (The Dead Zone) 1979 – w Polsce wydana także pod tytułem "Strefa śmierci"
* Podpalaczka (Firestarter)1980
* Cujo 1981
* Mroczna Wieża I: Roland (The Dark Tower: The Gunslinger) (Mroczna Wieża I – Roland) 1982
* Christine 1983
* Rok wilkołaka (Cycle of the Werewolf) 1983
* Cmętaż zwieżąt (Pet Sematary) 1983 – w Polsce wydana także pod tytułem Smętarz dla zwierzaków (dokładnie w takiej pisowni)
* Talizman (The Talisman) 1984 – wspólnie z Peterem Straubem
* To! (It) 1986
* Mroczna Wieża II: Powołanie trójki (Drawing of the Three) 1987
* Oczy Smoka (Eyes of the Dragon) 1987
* Stukostrachy (Tommyknockers) 1987
* Misery 1987
* Mroczna połowa (The Dark Half) 1989
* Mroczna Wieża III: Ziemie jałowe (The Waste Lands) 1991
* Sklepik z marzeniami (The Needful Things) 1991
* Gra Geralda (Gerald's Game) 1992
* Dolores Claiborne 1992
* Bezsenność (Insomnia) 1994
* Rose Madder 1995
* Zielona mila (The Green Mile) 1996 – książka wydana została również w sześciu osobnych tomach (Wyd. pol. 1996/1997 w tłum. Andrzeja Szulca)
* Desperacja (Desperation) 1996
* Mroczna Wieża IV: Czarnoksiężnik i kryształ (Wizard & Glass) 1997
* Worek Kości (Bag of Bones) 1998
* Pokochała Toma Gordona (The Girl who Loved Tom Gordon) 1999
* Łowca snów (Dreamcatcher) 2001
* Czarny dom (Black House) 2001 – wspólnie z Peterem Straubem
* Buick 8 (From a Buick 8) 2002
* Mroczna Wieża I: Roland (wersja 2003) (The Dark Tower: The Gunslinger) 2003
* Mroczna Wieża V: Wilki z Calla (Wolves of the Calla) 2003
* Mroczna Wieża VI: Pieśń Susannah (The Song of Susannah) 2004
* Mroczna Wieża VII: Mroczna Wieża (The Dark Tower) 2004
* Colorado Kid (Colorado Kid) 2005
* Komórka 2006
* Historia Lisey (Lisey's Story) 2006
* (Duma Key) 2007

Zbiory nowel i opowiadań [edytuj]

* Nocna zmiana (Night Shift) 1978
* Cztery pory roku (Different Seasons) 1982
* Szkieletowa załoga (Skeleton Crew) 1985
* Czwarta po północy (Four past Midnight) 1990
* Marzenia i koszmary (Nightmares and Dreamscapes) 1993
* Serca Atlantydów (Hearts in Atlantis) 1999
* Wszystko jest względne. 14 mrocznych opowieści (Everything's Eventual: 14 Dark Tales) 2002

Limitowane wydania dostępne w USA [edytuj]

* People, Places, and Things – volume 1 – wspólnie z Chrisem Chelseyem 1963
* The Star Invaders 1964
* My Pretty Pony 1988
* Dolan's Cadillac 1989
* Umney's Last Case 1995
* Six Stories 1997

Książki non-fiction

* Danse Macabre 1980
* Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika (On Writing: a memoir of the craft ) 2000
* Faithful: Two Diehard Boston Red Sox Fans Chronicle the Historic 2004 Season 2004

Pozostałe

* Creepshow 1982 – komiks ilustrowany przez Berniego Wrightsona)
* The Plant (napisany w latach 1982, 1983, 1985) – powieść wydana w internecie 2000-2001
* Sztorm stulecia (Storm of the Century) 1999 – scenariusz, w Polsce wydany w 2006
* Stephen King's The Dark Tower 2007 – komiks

Książki wydane pod pseudonimem Richard Bachman

* Rage 1977
* Wielki marsz (The Long Walk) 1979
* Ostatni bastion Barta Dawesa (Roadwork) 1981
* Uciekinier (The Running Man) 1982
* Chudszy (Thinner) 1984
* Regulatorzy (Regulators) 1996
* Blaze 2007

za wikipedia.pl


A teraz cosik ode mnie

King jest na pewno jednym z najwybitniejszych autorów współczesnego horroru, a już na pewno najpopularniejszym. Obserwując karierę i dokonania Kinga odnoszę wrażenie, że to co najlepsze już napisał: "TO", "Lśnienie", "Smętaż dla zwierząt" czy "Misery". Ostatnie jego dokonania już nie są takie dobre - książki są grubsze, ale treści w nich mniej. Zresztą sam King zapowiadał , że po skończeniu dzieła swego życia "Mrocznej Wieży" będzie powoli wycofywał się z branży. Zobaczymy. Ja zaczałem moją przygodę z "Królem" dosyc późno. Powód - kiedy zaczynałem przygodę z horrorem o wiele bardziej trafiały do mnie książki Mastertona czy Herberta, a King wydawał mii sie za ambitny. Dopiero z czasem, gdy pierwsza fascynacja panem G.M. minęła zacząłem czytać Kinga. Niestety brak czasu powoduje, ze "Miasteczko Salem" wciąż czeka na swą kolej. Kiedyś chciałbym też zapoznać się z kolejnymi tomami "Mrocznej Wieży" bo z biblioteki miałem tylko dwie pierwsze części.

W moim prywatnym rankingu najwyżej stawiam sobie zbiory opowiadań Kinga - "Cmentarna zmiana" , "Szkieletowa załoga" czy "Cztery pory roku" - szczególnie ten zbiór opowiadań (bardziej obyczajowych niż grozy) mogę polecić wszystkim miłośnikom dobrej literatury.

"Nocna zmiana" jest uważana za najlepszy zbiór opowiadań Króla, a być może najlepszy w historii horroru. King w swoich 20 opowiadań zabiera nas na spotkanie z zabójczymi zabawkami, psychopatycznymi mordercami a przede wszystkim normalnymi ludźmi, którzy muszą stawić czoło złu. Poznamy nową metodę rzucenia palenia, odwiedzimy miasteczko Salem, będziemy pracować na "cmentarnej zmianie" - jednym zdaniem zbiór bez pudła z samymi świetnymi opowiadaniami. Kilka z nich zostało (niestety) sfilmowane i dało początek serii kiepskich filmów: "Dzieci kukurydzy" oraz "Oni czasem wracają"

"Cztery pory roku" aka "Skazani na Shawshank" to zbiór 3 mini powieści oraz jednego opowiadania.
"Skazani na Shawshank" są przede wszystkim znani ze znakomitej ekranizacji Franka Darabonta. W porównaniu z filmem narrator historii Red jest Irlandczykiem ( w filmie zagrał go M. Freeman) a motyw zemsty jest dużo mniej istotny. Jest to przede wszystkim opowieść o nadziei i odkupieniu.
"Zdolny uczeń" to historia zła, które fascynuje, a zarazem niszczy człowieka. Młody człowiek spotyka na swojej drodze zbrodniarza hitlerowskiego i zostaje jego mimowolnym uczniem. King świetnie opisuje tutaj etapy "edukacji" młodego adepta zła oraz układ zależności jaki wywiązał się między głównymi bohaterami. W wersji filmowej "nauczyciela" zła zagrał Gandalf/Magneto czyli Ian McKellen.
Ostatnie zdanie tej wstrząsającej opowieści do dziś dnia powoduje u mnie dreszcze SPOILER
"Minęło pięć godzin i było już prawie ciemno, zanim go zdjęli"
KONIEC SPOILERA
"Ciało" to historia wyprawy grupki kilkunastoletnich chłopców po tytułowe ciało (szczegółów nie zdradzam) Wyprawa ta okazuje się tak na prawdę sprawdzianem ich przyjaźni, lojalności, pierwszym krokiem w dorosłe życie. Jednym zdaniem jest to kawał świetnej literatury. Tak jak poprzednie opowiadania to też zostało sfilmowane- tytuł to chyba "Zostań przy mnie" - ponoć dobre.
Ostatni test w tym zbiorze to "Metoda oddychania" - jak dla mnie przeciętne opowiadanie grozy. Najbardziej tajemniczy jest tu głównie pewien klub, w którym ta historia jest opowiadana. No i motto całego tomu "Ważna jest opowieść, nie opowiadający"
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

  
 
 
Azver


Posty: 48
Wysłany: 2007-12-21, 01:19   

Jedna uwaga, widzę, że podajesz za wiki, ale warto zaznaczyć. Wspominasz wśród publikacji nie wydanych w Polsce o Dolan's cadillac. Ten tekst pokazał się u nas, ale nie był wydany osobno. Ukazał się w pierwszym tomie "Marzeń i koszmarów" i z tego co zerkałem tam chwilę temu (mam wydanie z Primy, ale ufam, że i nowszych nikt nie pociął) wciąż tam jest :)

Co do the Plant, a także niewspomnianej ale opublikowanej niedawno w polskim Playboyu Willi, to mają się one ukazać w szykowanym przez Kinga zbiorku opowiadań. Mam nadzieję, że zdarzy się to już niedługo.
_________________
The woods are lovely,dark and deep
And I have promises to keep
and miles to go before I sleep.
Did you hear me, Butterfly?
Miles to go before you sleep.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2007-12-21, 13:26   

Azver napisał/a:
Jedna uwaga, widzę, że podajesz za wiki, ale warto zaznaczyć.

Było j jest zaznaczone - dałem tylko teraz nieco grubiej żeby było bardziej widoczne.

Azver napisał/a:
Co do the Plant.......

Powiem szczerze, ze wkleiłem w ciemno i nie sprawdzałem dokładnie zawartości. Nowy zbiór opowiadań? Fajnie - zawsze znajdzie się jakaś perełka. "Plant" to chyba był dostępny na płatnych stronach w internecie, ale ostatecznie całe przedsięwzięcie nie wypaliło finansowo.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Sunshine 


Posty: 216
Wysłany: 2007-12-25, 13:57   

Przyznam szczerze - Kinga w domu mam pozycji cale dwie. Są to "Gra Geralda" i chyba "Dolores Clairborne". Wzielam się za to pierwsze i... odlozylam po mniej więcej 1/3 (mam wydanie LITERKI). Nuda. Nie wiem, czy próbować sie (kiedyś) zabrać za "Dolores...". Od czego radzicie zacząć?
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2007-12-25, 14:16   

Sunsin napisał/a:
Od czego radzicie zacząć?

"Gry Geralda" nie zmęczyłem, "Dolores" fajna książka, ale to thriller, a nie horror. Te dwie powieści plus "Rose Madder" to taka "kobieca" trylogia Kinga.
Od czego zacząć? Może "Miasteczko Salem", "Christine", "TO" albo "Lśnienie" ? Według mnie te najstarsze powieści Kinga są równocześnie najlepsze w jego dorobku. No i zbiory opowiadań - "Nocna zmiana" czy "Cztery pory roku"
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2007-12-30, 22:24   

Czytałam parę książek tego pana. Na pewno Miasteczko Salem, Smętarz dla zwierzaków (czy jak to się tam pisało), Misery oraz Strefę śmierci. Jakoś w liceum wtedy byłam. Pamiętam, że horrory wywarły na mnie dość duże wrażenie. Szczególnie Misery, którą czytałam, gdy byłam chora, a potem śniły mi się jakieś koszmary z szaloną pielęgniarką w roli głównej. Miałam też przeczytać Lśnienie i To, ale jakoś straciłam zapał. ;) A potem już mi się całkiem odechciało czytać książki Kinga, chociaż czasem mam ochotę po coś sięgnąć. Ale słyszę opinie, że coraz więcej u niego lania wody i rezygnuję, szczególnie, że ten autor nigdy nie należał do moich ulubionych.
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2007-12-30, 22:35   

Elektra napisał/a:
Miałam też przeczytać Lśnienie i To, ale jakoś straciłam zapał. ;)

Warto naprawdę warto. Za niedługo spłodzę recenzje "Lśnienia" może Cię zachęci. To do końca nie jest horror, jak to u Kinga, a bardziej groza, ale świetnie napisana i na długo pozostająca w pamięci.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2007-12-30, 22:40   

Tigana napisał/a:
Za niedługo spłodzę recenzje "Lśnienia" może Cię zachęci.

Nie wiem. Może. Chociaż do książek grozy itp. nigdy mnie jakoś specjalnie nie ciągnęło. A ostatnio już zupełnie.
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2007-12-30, 22:51   

Elektra napisał/a:
Nie wiem. Może. Chociaż do książek grozy itp. nigdy mnie jakoś specjalnie nie ciągnęło. A ostatnio już zupełnie.

Groza czy horror - zależy jakiej używasz terminologii, definicji. Mamy nawiedzony hotel - więc czy to horror czy groza - wybór należy do Ciebie ;) A może to "tylko" alkoholowe wizje głównego bohatera?
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
grubshy 
Chlod Mego Serca


Posty: 209
Skąd: Ja tutejszy...
Wysłany: 2008-01-05, 15:50   

Po swietnym 'Lsnieniu' jakos nie natrafilem na nic, co mnie zainteresowalo. No moze jeszcze wydany pod pseudonimem 'Wielki Marsz', ale ogolnie jakos w moje gusta King nie trafil...
_________________
We are the Dwarfs. You will be decapitated. Resistance is futile.
 
 
red91 
Latoj


Posty: 44
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-01-05, 21:02   

A "Miasteczko Salem", "Bastion", lub "To" czytałeś?
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-01-05, 21:59   

grubshy napisał/a:
No moze jeszcze wydany pod pseudonimem 'Wielki Marsz', ale ogolnie jakos w moje gusta King nie trafil...

Polecam też inne powiescci Bachmana - "Uciekinier" i " Blaze" - krótkie, ale treściwe. Przepełnione akcją, ale i ciekawymi obserwacjami naszego życia. Dobra jest też "Martwa strefa" i inne wczesne powieści Kinga - te ostatnie są ciut przegadane.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
grubshy 
Chlod Mego Serca


Posty: 209
Skąd: Ja tutejszy...
Wysłany: 2008-01-05, 22:24   

I 'Miasteczko' i 'To' i 'Martwa Strefe' czytalem i zapomnialem o ksiazkach. Zadnych konkretnych zarzutow nie mam - poprostu mi nie podpasowaly.
Swoja droga to wymienione tytuly maja bardzo ciekawe ekranizacje, (zwlaszcza 'Lsnienie' z Nicholsonem i 'Dead Zone' z Walkenem) chociaz cos mi sie obilo o uszy, ze King bardzo te filmy zjechal.
_________________
We are the Dwarfs. You will be decapitated. Resistance is futile.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-01-05, 22:29   

grubshy napisał/a:
(...)chociaż coś mi sie obiło o uszy, ze King bardzo te filmy zjechal.

"Lśnienia"na tyle nie tolerował, że kilka lat temu sam nakręcił nową wersję - efekt podobno dyskusyjny. Krytycy wolą Stanleya, a i widzowie nie piali z zachwytu. O niechęci Kinga do "Martwej strefy" nie słyszałem - zresztą to wierna ekranizacja i chyba nie było się o co przyczepić.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
red91 
Latoj


Posty: 44
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-01-06, 10:28   

Kingowi najbardziej podobały się ekranizacje "Skazanych na Shawshank" i "Zielonej mili".
 
 
Chester 
ROLAND


Posty: 6
Skąd: Wołomin
Wysłany: 2008-01-06, 13:42   

A może ktoś coś powie o siedmio tomowej sadze Mrocznej Wieży, ja zaczełem czytać i narazie mnie wciągneła :] Ktoś tu napisał o ekranizacji "Skazanych na Shawshank" i "Zielonej mili" jak dla mnie jedne z lepszych filmów :]
 
 
Liv 
Sine Qua Non


Posty: 1045
Wysłany: 2008-01-06, 13:49   

Polecić śmiało mogę MW ( j.w ) Wspaniały cykl , gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Podobnie jak w innych, książkach tak i tu , King nie oszczędza swoich bohaterów ... powiedziałabym ,że jeszcze bardziej im daje w kość.
Poza tym sam świat, który stworzył jest rewelacyjny a niektóre wątki łączy z poprzednimi książkami ( jak w przypadku księdza z Salem czy też Człowieka w Czerni ^^ )

King, choć bardzo niechętnie zgodził się powierzyć pracę nad ekranizacją Mrocznej wieży dwóm zaprzyjaźnionym reżyserom/scenarzystom.
Prawdopodobnie powstanie serial, opierający się na przygodach Rolanda z Gilead, ostatniego Rewolwerowca ... jednak nic nie jest pewne.

Przypominam, że można dostać już w Polsce pierwszą część komiksu Mrocznej wieży :)
_________________
"Life is a bitch and then you die."
Laura Roslin "Battlestar Galactica"

chomikuj.pl/pchlaszachraika
 
 
red91 
Latoj


Posty: 44
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-01-06, 15:10   

MW to klasa sama w sobie. Opus magnum mistrza. Splótł w niej wszystkie światy, które wykorzystał we wszystkich swoich książkach.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2008-01-07, 15:32   

Może i opus magnum... Ale grubo spóźnione. Drażniły mnie nachalne postmodernistyczne wstawki typu: bohaterzy przenoszą się do rzeczywistości, aby spotkać Stephena Kinga, który o nich pisze itd.

Dużo przegadania, zakończenie przewidziałem niestety. Oczekiwałem innego: jakiejś fajnej śmieric Rolanda. A tak: wyszło typowo.

King się już skończył. Może jeszcze dogorywa "Komórką", ale to już zjadanie własnego ogona. Wziąłby się za jakiś biznes zamiast pisać... Na przykład firmować swoim nazwiskiem jakieś gry grozy. Trzeba wiedzieć kiedy przestać.

Chyba Bastion był ostatnią jego powieścią, która naprawdę mnie wciągnęła. Pod każdym względem. Nakręcony na jej podstawie miniserial już nie. Wcześniej była jeszcze Carrie, Miasteczko Salem i Lśnienie. Czyli generalnie jego klasyka. Ostatnie dzieła, które wypuszcza tak od 10 lat wstecz pozbawione są pazura. Wyeksploatowane. Nudne.
 
 
red91 
Latoj


Posty: 44
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-01-07, 17:13   

Bluźnisz Romulusie. King nadal rządzi w literaturze grozy. Obecnie nikt mu niestety nie podskoczy. Taka prawda...
 
 
Liv 
Sine Qua Non


Posty: 1045
Wysłany: 2008-01-07, 19:01   

Romulus napisał/a:

Dużo przegadania, zakończenie przewidziałem niestety. Oczekiwałem innego: jakiejś fajnej śmieric Rolanda. A tak: wyszło typowo.


Dopiero MW zakończyła by się typowo, gdyby Roland umarł ... a właśnie to rozwiązanie było najbardziej prawdopodobne.
Nie powiem, dwie ostatnie części były średnie, ale MW jako całość oceniam dość wysoko.
_________________
"Life is a bitch and then you die."
Laura Roslin "Battlestar Galactica"

chomikuj.pl/pchlaszachraika
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-01-07, 21:10   

red91 napisał/a:
Bluźnisz Romulusie. King nadal rządzi w literaturze grozy. Obecnie nikt mu niestety nie podskoczy. Taka prawda...

Od 1996 roku i "Zielonej mili" King nie napisał żadnej naprawdę dobrej książki. Wyjątek stanowi "Historia Lisey" i być może kolejne książki z MW - tych akurat nie czytałem wiec nie będę sie wypowiadał. Sam King ma zresztą chyba świadomość, że nie jest już takim mistrzem jak kiedyś i co pewien czas wspomina o zakończeniu kariery pisarskiej.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
red91 
Latoj


Posty: 44
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-01-07, 21:40   

Pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić. Po "Zielonej Mili" były genialne "Serca Atlantydów", bardzo dobry "Worek kości", no i wspomniane przez Ciebie pozostałe części MW.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-01-07, 21:43   

red91 napisał/a:
Po "Zielonej Mili" były genialne "Serca Atlantydów"

Z całego zbioru podobało mi się jedynie tytułowe opowiadanie, reszta średnio - za mało "kingowata'. Oczywiście to nie da wada (wystarczy wspomnieć "Cztery pory roku") niemniej cały ten zbiór oceniam gdzieś 6/10.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-01-07, 21:47   

red91 napisał/a:
bardzo dobry "Worek kości"

o_O To teraz ja sobie pozwolę nie zgodzić z Tobą. Do tej książki podchodziłem - aby nie przesadzić - z 5 razy i za każdym razem mnie odrzucała. W ogóle mi się nie podobała, oczywiście początek, co było dalej nie wiem, bo nie miałem na tyle samozaparcia aby ją skończyć. Może moje zdanie jest nieco mało reprezentatywne, bo ja za Kingiem jednak nie przepadam. ;)
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
  
 
 
AM

Posty: 2899
Wysłany: 2008-01-08, 13:03   

red91 napisał/a:
Bluźnisz Romulusie. King nadal rządzi w literaturze grozy. Obecnie nikt mu niestety nie podskoczy. Taka prawda...


Zależy od tego, kto co lubi. Zdecydowanie wolę Strauba i Barkera.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-01-08, 14:30   

A do mnie żaden z powyższych panów nie przemówił. Może po prostu horror i groza nie są dla mnie.
_________________
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2008-01-08, 14:50   

A ja chyba wyrosłem :)
 
 
Azver


Posty: 48
Wysłany: 2008-01-08, 23:04   

tigana napisał/a:
Warto naprawdę warto. Za niedługo spłodzę recenzje "Lśnienia" może Cię zachęci. To do końca nie jest horror, jak to u Kinga, a bardziej groza, ale świetnie napisana i na długo pozostająca w pamięci.


Ty chyba zbyt często Kubricka oglądałeś. To u niego nie masz pewności, czy to naprawdę nawiedzony hotel czy omamy Jacka. W książce jest to akurat jasne- hotel jest nawiedzony i działają siły naprzyrodzone. Lśnienie Kinga to rasowy horror.


romulus napisał/a:
Drażniły mnie nachalne postmodernistyczne wstawki typu: bohaterzy przenoszą się do rzeczywistości, aby spotkać Stephena Kinga, który o nich pisze itd.


Romulusie, że tak spytam- którą definicją postmodernizmu się posługujesz, że Ci ten zabieg do niej właśnie przypasował?

AM>> Rozumiem Barkera, ale Strauba? Przecież ten facet pisze tak staroświeckie horrory, że już za Poego uchodziłyby za ramole. To dopiero jest sztampa.
_________________
The woods are lovely,dark and deep
And I have promises to keep
and miles to go before I sleep.
Did you hear me, Butterfly?
Miles to go before you sleep.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 14