FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Joy Division
Autor Wiadomość
Dabliu 


Posty: 834
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-02-26, 18:22   Joy Division

W związku ze zbliżającą się polską premierą filmu Control, pozwalam sobie założyć osobny wątek o Joy Division. Dla mnie jest to jeden z najważniejszych zespołów, jakie kiedykolwiek grały, a wokal Iana Curtisa sprawia, że zaciska mi się gardło.

Parę kawałków:
Transmission
Love will tear us apart
Atmosphere
Disorder
Isolation
Shadowplay
She's Lost Control

Czy są na sali fani?
 
 
bantin79 
Oko Demona

Posty: 4
Skąd: Baile Atha Cliath
Wysłany: 2008-02-27, 13:25   

Zgadzam się z Dablju, jest to jeden z najważniejszych zespołów w historii mających wpływ na wiele innych nurtów muzycznych. Warto wspomnieć że po śmierci Iana Curtisa pozostali muzycy założyli zespół New Order. Co prawda bez wokalu Curtisa to nie to samo, ale trzeba zaznaczyć że New Order był jednym z najważniejszych zespołów lat 80-tych. Film "Control" widziałem jakoś w listopadzie w Dublinie i mi szczęka opadła. Film jest rewelacyjny, fantastycznym pomysłem było zrobienie go czarno-białym. Podkreśla to szarość ówczesnego Manchesteru. Oprócz tytułów które podał Dablju ja polecam również książkę o Ianie Curtisie i Joy Division napisaną przez jego żonę Deborah "Touching from a distance"


Pozdrawiam wszystkich fanów post-punkowej ery //piwo

P.S. Polecam również film "24 Hour Party People" z 2002 roku o scenie muzycznej Manchesteru, Ian Curtis i Joy Division też sie tam znaleźli (of course) :-)
 
 
Shadowrunner 
Dusza Dzikiego Ludu


Posty: 404
Skąd: Majorat Rabsztyński
Wysłany: 2008-02-27, 21:30   

Dabliu napisał/a:
Czy są na sali fani?


Paru by się pewnie znalazło, w tym ja. W zasadzie to nie jestem jakiś ich wielkim fanem, nie zbieram ich płyt i nie jeżdżę na ich koncerty, ale bardzo lubię ich muzykę - zarówno Joy'a jak i Order'u. Poznałem się na ich muzie w sumie nie tak dawno temu i byłem zaskoczony tym że mogłem wcześniej ich nie znać. Choć w zasadzie nie do końca - muzykę znałem (bo choćby Love will... było wykonywane przez wielu artystów) - tylko nie wiedziałem że to jest Joy Division ;)

A w ogóle jak ktoś się lansuje na wielkiego znawcę muzyki i jak się go pytam czy zna JD to wytrzeszcza oczy, to ja wytrzeszczam oczy na jego znajomość muzyki - a tak mnie ostatnio taki jeden kolega bardzo zaskoczył, bo słucha muzyki która zasadniczo w wielu miejscach z post-punku czerpała - i to takiej o której ja samemu nie słyszałem, bo nie wiedziałem że w ogóle istnieje (głównie jakieś nowe, świeże zespoły - a ja nie zawsze jestem na bieżąco z nowościami) - a on świadom nie był skąd się brały jej korzenie :mrgreen:
_________________
"Summoned I come... Why do you come here? I come to serve... Who do you serve? I serve the truth... What is the truth? That we are one people, one voice... Will you follow me into fire? Will you follow me into darkness? Will you follow me into death? I will follow... Then follow."

Polskie forum eRPG
 
 
Dabliu 


Posty: 834
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-02-28, 05:54   

Shadowrunner napisał/a:
nie jeżdżę na ich koncerty


No, z tym byłoby dziś wyjątkowo ciężko ;)

BTW, JD to nie tylko post-punk i zimna fala - to również w pewnym sensie jedni z ojców chrzestnych rocka gotyckiego (choć pierwszeństwo mają tu inne kapele zimnofalowe - Bauhaus i The Cure).
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2008-07-25, 18:56   

Jeden z najważniejszych dla mnie zespołów. Nigdy nie zapomnę, jak po raz pierwszy usłyszałam w radiu "Heart And Soul". Wcześniej znałam już oczywiście "Love Will Tear Us Apart". które nie zrobiło na mnie większego wrażenia, ale "Heart And Soul" zmienił dużo rzeczy...

To jest też jeden z pierwszych zespołów, które wprowadzały mnie w ciemny muzyczny światek.
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
Dabliu 


Posty: 834
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-05-18, 21:23   

Ponieważ dziś rano minęła 29 rocznica śmierci Iana Curtisa...

Decades
24 Hours
A Means to an End
 
 
Caesar 
Batman


Posty: 119
Wysłany: 2009-08-23, 22:23   

Srogo walczyłem z tym zespołem dawno temu, a raczej on ze mną. Mimo wielu prób nie mogłem się przekonać i w ogóle myślałem, że jestem jedyną osobą na świecie, która nie lubi Joy Division. Przekonałem się do nich dopiero, kiedy kupiłem winyl "Closer" na jakimś bazarze - wydanie Ton Pressu, za dyszke. Zaskoczyło i dzisiaj jest to jedna z moich ulubionych kapel. Obydwie płyty kocham ponad wszystko, takoż "Still". Nie sposób też przecenić wpływu, jaki Joy Division miało na muzykę. Jakby się zastanowić, to faktycznie jeden z najważniejszych rockowych zespołów rockowych.
_________________
"Nieszczęścia innych są nam obojętne, chyba że sprawiają nam przyjemność" Jules Renard
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4469
Skąd: fnord
Wysłany: 2009-08-24, 10:36   

Miałem podobnie - zanim Joy Division zaczeło u mnie żreć miałem do nich dośc beznamiętny stosunek. A później drogą na około, głównie przez wpływy innych zespołów które uwielbiam, covery, wspomnienia w wywiadach (np. Neurosis, Amebix, Voivod inspirowane JD, a z kolei Hook z JD przyznał się do inspiracji Hawkwindem) postanowiłem zagłębić się no i przepadłem bo wyszło że podzielam sposób myślenia muzycznego tego zespołu to znaczy wyrażenie pewnej psychodelii, beznadziei i industrii przy pomocy brudnej rockowej formy. Jest zimno ale nie syntetycznie, co w większości znięchęca mnie u dużej liczby zespołów post-punkowych które nadeszły po JD (dlatego między innymi nie łapie późniejszej twórczości New Order, i to się raczej długo nie zmieni).
 
 
Dabliu 


Posty: 834
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-05-18, 18:54   

Dziś rano minęło 30 lat od samobójczej śmierci (w wieku 23 lat) Iana Curtisa, wokalisty Joy Division.

Atmosphere
In A Lonely Place

RIP Ian.
 
 
Kennedy 
Sepulka


Posty: 601
Skąd: Chasm City
Wysłany: 2010-05-18, 19:50   

O, to poleci później "Closer". Zawsze przegapiam rocznice śmierci muzyków, dzisiaj do tego nie dojdzie.

Pytanie z czystej ciekawości: czy New Order ma cokolwiek wspólnego muzycznie z JD, czy lepiej sobie odpuścić? Trochę o nich słyszałem, ale jakoś nigdy nie zetknąłem się z ichnią muzyką.
_________________
Znalazłem swoją religię, nic ponad książkę nie wydawało mi się ważniejsze. Bibliotekę poczytywałem za świątynię.
J-P.S.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-05-18, 20:09   

Kennedy napisał/a:
Pytanie z czystej ciekawości: czy New Order ma cokolwiek wspólnego muzycznie z JD, czy lepiej sobie odpuścić? Trochę o nich słyszałem, ale jakoś nigdy nie zetknąłem się z ichnią muzyką.
Zawsze z nostalgią wspominam New Order, to całkiem ciekawy projekt, ale z Joy Division na w sumie tylko trochę wspólnego. Mniej więcej tyle co The Cure z końca lat siedemdziesiątycz z tym The Cure z końca lat osiemdziesiątych.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fantasta.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 15