FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Maciej Guzek
Autor Wiadomość
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2009-10-02, 18:44   Maciej Guzek


Maciej Guzek - urodzony w 1977 r., absolwent prawa na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, co zresztą odbija się na jego twórczości — wiecznie zajęty pracą z trudem znajduje czas na pisanie fantastyki. Działacz klubu fantastyki „Druga Era”, pisywał dla jednego z najlepszych polskich fanzinów fantastycznych — „Innych Planet”. Publikował m.in. w „Science Fiction” i „Nowej Fantastyce” oraz w antologii „Młode wilki polskiej fantastyki”. Jego opowiadanie Królikarnia, zamieszczone w „Nowej Fantastyce” 8/2004, zdobyło drugą nagrodę w konkursie „Nowej Fantastyki” i British Council oraz zostało nominowane do Nagrody im. Janusza A. Zajdla. Także opowiadanie Zmiana, opublikowane w antologii „Księga smoków” (Runa, 2006) uzyskało nominację do Nagrody im. Janusza A. Zajdla.
[więcej]

Publikacje:
    Książki
    1. Królikarnia – zbiór opowiadań, 2007 (Runa)
    2. Trzeci świat - powieść, 2009 (Runa)

    Opowiadania
    1. Adwent – Księga strachu, t. 1 (Runa)
    2. Zmiana – Księga smoków (Runa)
    3. Julia i potwory – Wizje alternatywne 6 (Solaris)
    4. Moria – Science Fiction 2/2003 (23)
    5. Złoto Gór Szarych – Młode Wilki Polskiej Fantastyki (Wydawnictwo Ares)
    6. Proste rachunki - Science Fiction 9/2001 (9)
    7. Brzask – Science Fiction 4/2001 (4)
    8. Śmierć Króla Olch – Science Fiction 10/2004 (43)


[Blog autora]

Jakiś czas temu ukazał się zbiór opowiadań Guzka pt "Królikarnia". W tym miesiącu ukaże się jego pierwsza powieść - "Trzeci świat".

[Okładka książki "Trzeci świat" autorstwa Tomasza Marońskiego]

Jak wam się podobała Królikarnia, a czego oczekujecie po pierwszej powieści autora?
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
  
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-10-02, 18:52   

Królikarnia.
From Gandalf napisał/a:
Humor na poziomie; liczne odwołania do dzieł fantastycznych, choć nie tylko; świetny styl autora; oryginalny pomysł oraz Polska rozdająca karty na światowych rynkach - ta książka ma wszelkie podstawy by odnieść sukces. Maciej Guzek prezentuje nam świat, w którym Polska zdobywa monopol na magię, dzięki czemu wzbija się na wyżyny gospodarcze. Urzędnicy państwowi zobowiązani zaklęciem lojalności, nie przyjmują łapówek, tak samo policja; dzięki wróżbą i wahadełkom można przewidzieć notowania giełdowe, zaś służba zdrowia staje się przestarzała, gdy na rynek wchodzą eliksiry i zaklęcia uzdrawiające. Kwitnie handel zagraniczny - głównie eksport, dlatego powstają nowe fabryki; a szybko wzbogaceni przenoszą się do ekskluzywnych apartamentów w lewitującej dzielnicy Poznania. Żeby jednak nie było tak pięknie, pojawia się cała masa problemów: przemyt i handel nielegalnymi i wysoce niebezpiecznymi towarami, wzrastający w siłę ruch wiedźm i czarownic, oraz obce mocarstwa, którym nie podoba się zaistniała sytuacja i zrobią wszystko, żeby to zmienić. Dlatego powołana zostaje ściśle tajna komórka wojskowa o kryptonimie Królikarnia, której celem jest dbanie o stabilną sytuację w kraju. Jednakże akcja siedmiu opowiadań tylko miejscami zahacza o tytułową grupę, zazwyczaj znajduje się ona w cieniu, jak przystało na supertajną jednostkę. Każde opowiadanie różni się od poprzedniego czasem akcji - całość zaczyna się w roku 2007, gdy magia jest tylko powodem do śmiechu potem następuje przeskok do 2009, gdy już występuje zadziwiający wzrost gospodarczy, ale nikt jeszcze nie wie dlaczego - te dwa opowiadania (trwające dobre 250 stron) są swoistym wstępem do świata autora. Kolejne przedstawiają problemy wynikające z przenikania się dwóch światów. Największą wadą opowiadań jest brak zamkniętego zakończenia - niby w jakiś sposób się kończy, ale jest to ciągle kwestia otwarta, bez podsumowania, pozostawiająca duży - za duży moim zdaniem - niedosyt. Postacie bohaterów są ciekawie, ale strasznie schematyczne. Razić też może zbytnia przewidywalność fabuły, która chociaż jest ciekawa, to w żadnym momencie nie zaskakuje. Mimo to książka potrafi wciągnąć od pierwszej strony i trzyma aż do ostatniej, po której, chociaż świadomi wad, mimo wszystko żałujemy, że to już koniec. I niecierpliwie czekamy na ciąg dalszy. Dlatego książkę polecam. Mocne 7/10


Co zaś do Zmiany, to dla mnie jest to najlepsze opowiadanie z Księgi smoków :)
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
KreoL 

Posty: 430
Wysłany: 2009-10-02, 19:12   

Królikarnia mi się bardzo podobała, więc całkiem możliwe, że i ta książka trafi na półke.
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-10-03, 12:59   

MadMill napisał/a:

[Okładka książki "Trzeci świat" autorstwa Tomasza Marońskiego]


Fajnie się zapowiada. Jest tam też chyba jakiś związek z Królikarnią ?

Sama Królikarnia jest nie co dziwna ale czyta się bardzo łatwo i szybko i tego od niej oczekiwałem. Fajny zbiorek opowiadań. Intryguje na tyle by zaryzykować i sięgnąć po inne książki tego Autora.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-10-04, 19:26   

Związek jest, jak najbardziej - choć akcja nie dzieje się na Ziemi, a w jednej z Legend.
_________________
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2009-10-21, 19:14   

RUNA napisał/a:
Zapraszamy także na [stronę] "Trzeciego Świata", gdzie można znaleźć m.in. komentarz autorski Macieja Guzka oraz jego esej o fantasy "Krainy niewykorzystanych możliwości".
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2009-11-03, 08:46   

Zapraszamy do lektury recenzji książki "Trzeci Świat". Autorem tekstu jest Maeg.
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-11-03, 10:10   

Co do "Trzeciego świata", to mam mocno mieszane uczucia. Książka nie jest zła i generalnie czyta się ją bardzo dobrze. Ale za mało tutaj "Guzka w Guzku". Autor tak wzoruje się na innych i tak chce naśladować styl Kapuścińskiego, że sam się w tym gubi. Przecież czytam jego książkę, nie?! A, i w "Królikarni" i w "Trzecim świecie" bardzo dużo odniesień i odwzorowań. "Trzeci świat" moim zdaniem wzorowany jest głównie na 3 książkach Kapuścińskiego: Szh in Sahu, Imperium i Jeszcze dzień życia. Łączy odpowiednie elementy wszystkich. Samo zakończenie kojarzy mi się z "Innymi Pieśniami" Dukaja.
Warto ze względu na ciekawą formę.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-12-26, 16:24   

Toudisław napisał/a:
Ale za mało tutaj "Guzka w Guzku". Autor tak wzoruje się na innych i tak chce naśladować styl Kapuścińskiego, że sam się w tym gubi.
W sumie mógłbym zapytać gdzie jest więcej Guzka w Guzku. Ja czytałem tylko Zmianę i Królikarnię, ale znakiem rozpoznawczym dla wszystkich opowiadań jest megaintertekstualność. Na dobrą sprawę wszystkie składają się z pociętych na części i poklejonych przez Guzka, klasycznych tematów fantastycznych. Począwszy od króla Artura, Mistrza Twardowskiego, Alicji przez Tolkiena do Sapkowskiego, Warhammera (lub nawet Piekary, jak mi się zdaje). Trudno znależć coś co byłoby od początku do końca efektem własnej pracy koncepcyjnej, śladem tworzenia własnej wizji świata.
Nie oznacza to, że te op-ka są słabe. Nie, one są zaskakująco równe i dobre (IMO of korz). Ujęcie tematu jest też w pewien sposób oryginalne, ale żeby tu było w ogóle duzo Guzka w Guzku, to raczej powiedzieć się nie da.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-01-03, 12:05   

Dukaj pisze o przejściu fazowym, a za główny przykład posłużył mu Maciej Guzek.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2010-01-03, 12:30   

Mag_Droon napisał/a:
W sumie mógłbym zapytać gdzie jest więcej Guzka w Guzku

Chodzi mi o to że w kazdej książce M G się na kim wzoruje. Wzoruje bardzi silnie i tego nie ukrywa. To nie jest plagiat ale celowe wchodzenie w czyją skórę. Ja wiem że to ma sój cel i jest efektrm zaplanowanej polityki Autora. Ale gdzie tutaj jest prawdziwy Guzek ? A nie tylko hołd składany mistrzom ? Trzeci Świat to wręcz kopiowanie stylu Kapuścińskiego.

Nie chodzi tu o samom oryginalność pomysłów tylko o język, styl. Sam cel i przekaż. Za każdym razem MG komuś poświeca swoją książkę i jak by starał się wejść w jego skórę.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-01-03, 13:14   

To na kim tak się wzorował pisząc "Królikarnię"?
_________________
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2010-01-03, 13:50   

Shadowmage napisał/a:
To na kim tak się wzorował pisząc "Królikarnię"?

Sapkowskim, Kaczmarskim, Tolkienie, Lewis Carroll, Tolkien
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-01-03, 16:00   

Toudisław, czytaj:
Cytat:
ale znakiem rozpoznawczym dla wszystkich opowiadań jest megaintertekstualność

Czy napisałem coś innego niż ty później?
Pytam więc dalej: gdzie Ty widziałeś więcej Guzka w Guzku?
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2010-01-03, 16:03   

Mag_Droon napisał/a:
Czy napisałem coś innego niż ty później?
Pytam więc dalej: gdzie Ty widziałeś więcej Guzka w Guzku?

A Gdzie ty tam widzisz Guzka ? Bo ja widzę tylko zabawy konwencjami innych Autorów. W przypadku trzeciego świat to już skrajny przypadek bo to tylko zmiana dekoracji.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-01-03, 16:24   

Toudisław napisał/a:
Co do "Trzeciego świata", to mam mocno mieszane uczucia. Książka nie jest zła i generalnie czyta się ją bardzo dobrze. Ale za mało tutaj "Guzka w Guzku".
To Ty widziałeś mało Guzka w Guzku, kiedy potem piszesz, że tak w ogóle to wszędzie są zabawy konwencjami, wzorcami kulturowymi, mniej lub bardziej kultowymi tekstami.
Zdecyduj się, jest ci on tam, li nie?
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-01-03, 19:15   

Cytat:
Sapkowskim, Kaczmarskim, Tolkienie, Lewis Carroll, Tolkien

o Kaczmarskim się nie wypowiadam, bo nie pamiętam... o ile można wzorować prozę na poezję śpiewaną rzecz jasna :)
Toudi - no tak, zarzut wzorowania się na Tolkienie trzeba było aż dwa razy powtórzyć... szczególnie w świetle masowej produkcji fantasy :p
Wzorowania się na Lewisie to ja nie widzę... Guzek wziął jakiś tam pomysł, postać - ale stylistycznie przecież utwory tych dwoch pisarzy są kompletnie inne.
To takie argumenty typu: on stworzył świat fantasy, ściągał z Tolkiena! On stworzył postać niepokonanego barbarzyńcy , Howard się w grobie przewraca! Zapomniałeś jeszcze pozwać Guzka o plagiat w imieniu bezimiennego trubadura, któy stworzył Legendę o Królu Arturze :P Do kompletu dorzuć Sapkowskiego, on też papugował...
_________________
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2011-12-21, 00:12   

Temat trochę zdechł, a szkoda. O ile Królikarnia to były smakowite przystawki (z dobrze zapowiadającego się dania), tak Trzeci Świat jest mocnym krokiem do przodu. Jest nie tylko rozwinięciem potencjału wcześniej przedstawionego świata, to dalej gra z konwencją i intertekstualność, ale również gra gatunkiem. Takie książki jak właśnie Trzeci Świat pokazują, że w fantasy można powiedzieć jeszcze nie jedno i to na kilka sposobów. Trzeba tylko trochę odwagi u autora i (tu chyba bardziej) u czytelników, aby odważyli się spróbować czegoś nowego.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

OGIEN I LÓD - Przystan mil/osników prozy Georgea R. R. Martina


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 14