FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poprzedni temat :: Następny temat
Ulice Newport
Autor Wiadomość
Noise 
Furiat...


Posty: 652
Skąd: Behind you
Wysłany: 2009-08-30, 10:14   

Pressure

Grafitowe Lamborghini z rykiem potężnego widlastego silnika mknęło ulicami Newport w stronę wyjazdu z miasta. W środku siedział Evan zaciskający ze złości szczęki i mocno ściskający palcami skórzaną kierownicę wozu. W środku dość cicho grała muzyka, lecz bynajmniej nie były to znajome, ciężkie brzmienia jakie zwykł słuchać. Wycieraczki miarowo odgarniające z przedniej szyby auta kolejne fale spadającej z nieba wody mierzyły nieubłagany upływ czasu. Tak wiele się ostatnio zdarzyło, a on nie mógł już znieść tego całego napięcia. Pisk opon zastąpił na chwilę dźwięk silnika, gdy Ballmer skręcił raptownie w lewo wduszając przy tym gaz w podłogę. Przez chwilę wszystkie cztery koła buksowały, nim znalazły wreszcie przyczepność i z rykiem przypominającym swą głośnością uderzenie pioruna katapultowały auto do przodu...

:arrow: Parker's house
 
 
Carter


Posty: 31
Wysłany: 2009-09-10, 23:06   

Michael postawił kołnierz kurtki i ruszył przed siebie.
Sportowa torba z ciuchami, kilkanaście dolarów w kieszeni, telefon.
Z każdą minutą oddalał się od swojego domu. Z każdą minutą robiło się coraz później.
Oczywiście nieraz nocował poza domem. Czasem zdarzało mu się spać pod gołym niebem.
Tylko zawsze rano wracał do siebie.
Przynajmniej teraz każdy tramwaj czy autobus jest dobry- pomyślał.
Bo nie masz dokąd wracać przyjacielu. I możesz jechać gdziekolwiek.
Robiło się coraz chłodniej. Michael włożył zziębnięte ręce do kieszeni dżinsów.
Dotknął malutkiej, pogniecionej wizytówki.

Jakbyś potrzebował pomocy, to zadzwoń...

Niewiele myśląc wystukał numer.

Najwyżej się rozłączy-pomyślał

Jeden długi sygnał...

Drugi...

Trzeci....
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2009-09-11, 08:30   

Carter... Tam jest 21 stopni... Nie mogło robić się coraz zimniej, bo jest jakaś piętnasta ;P

Halo? - odezwał się głos jego papugi w słuchawce telefonu. - James Parker, w czym mogę pomóc?
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Carter


Posty: 31
Wysłany: 2009-09-14, 11:07   

-Mówi Michael Smith... Potrzebuje pana pomocy..
Kulawo wyszło. Jak cytat z jakiegoś filmu.
-Wygląda na to, że wyrzucili mnie z domu
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2009-09-14, 11:39   

- Oh... Okej... Gdzie jesteś? Zaraz po Ciebie przyjadę. - powiedział głos w słuchawce.

Przeniesienie akcji, do domu Parkerów.
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Caylith 
Her Gothic Majesty:P


Posty: 1403
Skąd: z głębi nocy...
Wysłany: 2009-10-26, 19:53   

Skulona nieco na siedzeniu pasażera ojcowskiego Nissana liczyła krople tak wytęsknionej ulewy spływające po szybie. W sumie był to jedyny sposób by nie myśleć o tym... o czym nie chciała myśleć. Ale myśli i tak pętały się po łbie nieproszone. Głównym pytaniem jakie sobie zadawała było: czemu aż tak ją strzeliło to co widziała niedawno? Przecież miał prawo szwendać się z każdą panną na jaką miał ochotę, nawet najbardziej zeszmaconą jak w tym przypadku. Podłą, samolubną, płytką jak woda w kałuży... Erica zgrzytnęła zębami. Dlaczego do cholery musiał pokazać na co go stać w momencie kiedy... no właśnie. Wnioski i zakończenie ostatniej myśli były na tyle przerażające, że pospiesznie wróciła do liczenia kropli wody, wdzięczna, że ojciec nie przerywa ciszy.
_________________
"- He he... You know what I like about rich kids?"
" [BAAM!] - Nothing..."

"- We're from different worlds"
"- That's not true..."

"Walk like an angel, talk like an angel... Devil in disguise"
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2009-10-27, 12:15   

Nathan był z siebie dumny. Wydawało mu się, że Erica jest zadowolona z przyjęcia i tylko trochę zmęczona. Uśmiechnął się do niej, ale ona nie widziała tego. Wpatrzona smutnymi oczami w krople spływające po szybkie. Wreszcie spuściła wzrok i przygryzła lekko dolną wargę.

The End

Starring:

Caylith
Eithel
ArFF
Noise
Derriuz
Sygin
with special appirence:
KapitanOwsianka

Executive producer:
Captain Oats

Directet by:
Umiar Kukazoo

Script by:
Captain Oats

Cameras:
Lost Library
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 13