[Toudisław]

James Graham Ballard (ur. 15 listopada 1930 w Szanghaju, zm. 19 kwietnia 2009 w Londynie[1]) – brytyjski powieściopisarz, nowelista i eseista, w latach 50. i 60. czołowy przedstawiciel tzw. "nowej fali" w literaturze fantastycznonaukowej. Do najlepiej znanych jego dzieł należy kontrowersyjna powieść Kraksa (Crash) oraz autobiograficzna Imperium Słońca (Empire of the Sun); obie zostały zekranizowane.

Na język polski utwory J. G. Ballarda tłumaczył m.in. Lech Jęczmyk.

Polskie wydania twórczości Ballarda

* Wyspa, Warszawa 1982, Wydawnictwo Czytelnik, tłum. Lech Jęczmyk, II wyd. Katowice 2007, Książnica
* Ogród czasu, Kraków 1983, Wydawnictwo Literackie – wybór opowiadań, tłum. Lech Jęczmyk, Zofia Uhrynowska-Hanasz
* Imperium słońca, Warszawa 1990, Wydawnictwo Czytelnik, tłum. Lech Jęczmyk, II wyd. Katowice 2006, Książnica
* Kraksa, Warszawa 1996, Amber, tłum. Jacek Manicki
* Delikatność kobiet, Warszawa 1996, Alfa-Wero, tłum. Bogumiła Nawrot
* W pośpiechu do raju, Warszawa 1996, Amber, tłum. Bożenna Stokłosa, II wyd. Katowice 2006, Książnica
* Witaj Ameryko, Warszawa 1996, Amber, tłum. Piotr W. Cholewa
* Kokainowe noce, Warszawa 1997, Amber, tłum. Grażyna Jagielska, II wyd. Katowice 2006, Książnica, ISBN 978-83-7132-875-6
* Zatopiony świat, Pruszków 1998, Rachocki i S-ka, tłum. Maciej Świerkocki, ISBN 83-86379-26-X
* Wieżowiec, Pruszków 2000, Rachocki i S-ka, tłum. Lech Jęczmyk, ISBN 83-86379-35-9, II wyd. Katowice 2006, Książnica
* Fabryka bezkresnych snów, Pruszków 2001, Rachocki i S-ka, tłum. Maciej Świerkocki, ISBN 83-86379-54-5
* Ludzie millenium, Warszawa 2004, Amber, tłum. Radosław Januszewski, ISBN 83-241-1526-9
* Królestwo nadchodzi, Wrocław 2007, Wydawnictwo Dolnośląskie, tłum. Piotr Grzegorzewski, ISBN 978-83-7384-626-5



Na razie jestem po Witaj Ameryko, książka zdecydowanie ciekawa i spowodowała wzrost mojego zainteresowania tym Autorem. Na 100 % przeczytam jego inne książki w tym Imperium słońca . A może ktoś inny czytał ? podobało się ?

[Kennedy]

Czytałem Imperium Słońca. Bardzo interesująca lektura, ciekawe przedstawienie wojennych realiów od strony zwykłych ludzi - żadnych walk, bitew i tak dalej tu nie uświadczymy, jest za to ponura rzeczywistość okupowanego kraju i pobytu głównego bohatera w japońskim obozie jenieckim. Mocna rzecz o bezsensie wojny i ciekawa analiza ludzkich zachowań pokazana przez pryzmat losów jedenastoletniego chłopca.
Do tego wszystkiego mamy chłodną i beznamiętną narrację, która powoduje że całość robi dosyć silne wrażenie na czytelniku. Spokojnie na 8,5-9/10 się Imperium Słońca łapie.

Przyznam, że najpierw widziałem film, o książce dowiedziałem się później i trochę żałuję, bo sięgając po ksiązkę wiedziałem już czego się spodziewać, przez co ogólny efekt był nieco osłabiony.

[xan4]

Od czasu przeczytania opowiadań ze zbioru Ogród czasu oraz Wyspy jeszcze w latach '80 jestem oczarowany jego twórczością,
sukcesywnie czytam to co wydadzą w Polsce, był bardzo dobeym pisarzem.

edit: tytuł mi się pomylił

[Tomasz]

[Toudisław]