FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poprzedni temat :: Następny temat
Katedra Czterech Krańców
Autor Wiadomość
Nevi 
Enigmajczyk


Posty: 383
Skąd: Ascendentowo
Wysłany: 2007-11-14, 23:53   Katedra Czterech Krańców

Jest to najbardziej monumentalna budowla w Grodzie Nieba i Piekła oraz najprawdopodobniej - najważniejsza. Katedra Czterech Krańców od wieków uchodzi za symbol nieśmiertelnej potęgi Sulvar’thar i sylisyjskiego credo - fundamentu, bez którego miasto wraz z całym Enigmaium nie miałoby racji bytu, ponieważ już dawno z pewnością zostałyby zaanektowane przez planarnych nieprzyjaciół.

Katedra jest domem bogini (rzecz jasna tylko w przenośni, bo przecież Sylis jest boginią podróży i poznania, zatem nigdy nie zatrzymuje się w swoich niekończących się wędrówkach) i setek (jeśli nie tysięcy) jej wyznawców, wyznawców Kościoła Nieuchwytnej Podróżniczki, jak również nazywana jest Sylis. To najliczniejsza frakcja w mieście, a przez wiele stuleci ciesząca się największą władzą. Nazwa Katedry symbolizuje cztery aspekty Sylis, która według legendy miała równocześnie odnaleźć cztery krańce wieloświata na cztery różne sposoby. Modły odbywają się tutaj nieprzerwanie przez całą umowną dobę.

Cztery gigantyczne wieże (Wędrówka, Cierpliwość, Upór i Siła), każda położona na osobnym z wierzchołków kwadratu, jakim jest Katedra, mają ponad sto pięćdziesiąt metrów wysokości, przez co są najwyższymi punktami w całym mieście. Widać stąd doskonale całe miasto, jednakże jest to dane wyłącznie nielicznym, ponieważ wstęp do Czterech Krańców jest zarezerwowany dla wysokich szczebli hierarchii w Kościele. Koniunkcje planów ogłaszają cztery monstrualne dzwony (powszechnie zwane Larumami) umiejscowione po jednym gdzieś powyżej stu trzydziestego metra na każdej z wież. Prócz tego plotka głosi, że w Krańcach znaleźć można również portale prowadzące do samych, odnalezionych przez Sylis granic wieloświata. Świątynia jest obłożona tak potężnymi czarami ochronnymi, że jej progów nie jest w stanie przekroczyć żadna istota o złych wobec kultu zamiarach.
Cała Katedra położona jest na sztucznym wzniesieniu, przez co wydaje się być jeszcze wyższą niż jest w rzeczywistości. Pięćdziesiąt czarnych, bazaltowych stopni prowadzi na szczyt wzniesienia i dalej, przez dwie masywne, duże na tyle by mógł się w nich zmieścić niemal każdy z mieszkańców wieloświata, mosiężne wrota, ku sercu świątyni. Główna sala to ponad sześćdziesiąt metrów wysokości i około osiemdziesięciu szerokości. Między poziomem podłoża przy wrotach, a środkiem, na którym znajduje się ołtarz jest odpowiednia różnica wysokości, dzięki czemu nawet najbardziej oddaleni od ołtarza wierni są w stanie dostrzec, co się na nim dzieje. Tu i ówdzie ciężkie kolumny przytrzymują ogromne sklepienie, jednak ma się wrażenie, że same kolumny nie są w stanie zapobiec zawaleniu się tak ogromnego stropu. Wnętrze świątyni nie licząc samego ołtarza jest raczej skromne, bowiem konstruktorzy podczas budowy postawili bardziej na monumentalność, wielkość i majestat budowli niż na subtelną grę ornamentów. Jednak sam ołtarz kontrastuje z resztą katedry, gdyż jak zgodnie przyznają niemal wszyscy, dziesięciometrowy posąg z gwiezdnego metalu przedstawiający piękno Nieuchwytnej Bogini, mówiąc lapidarnie – robi wrażenie. Wnętrze rozświetlają tysiące nigdy niegasnących świec i słabe światło przesączające się przez dziesiątki stanowczo zbyt ciemnych witraży okiennych. Budulcami całej Katedry są powszechnie dostępne na Enigmaium różne rodzaje granitu (głównie koloru szarego i czarnego).

W podziemnych (i niektórych nadziemnych) komnatach Katedry Czterech Krańców znajdują się dziesiątki funkcjonujących portali, przez które – zgodnie z domeną bogini podróży – codziennie przewijają się najróżniejsze z planarnych stworzeń.
Katedralne wzgórze znajduje się na północno-wschodnim krańcu Sulvar’thar, z dala od mieszczańskich budowli.
_________________
"O cieniach minionych enigmajskiej kultury łkają miliony tych śmiałków, którzy zasmakowali jej w pierwotnej rozkoszy. By wkrótce zwymiotować. Bo czyż można wyobrazić sobie syntezę większych przeciwieństw niż eklektyczny Wieloświat Filarów, gdzie sprzeczność stanowi fundament bytu? To tutaj, w różnorodności Enigmaium odnajdziesz to czego nie chcesz rozumieć: radość pośród cierpiącego świata."
 
 
grubshy 
Chlod Mego Serca


Posty: 209
Skąd: Ja tutejszy...
Wysłany: 2007-11-21, 23:46   

Katedra juz z daleka robila wrazenie, nawet na kims kto zyl w Tyglu i wielokrotnie kroczyl w cieniu monumentalnych wiez Spizowego Miasta.
Ale Undangrydet nie przybyl tu by podziwiac architekture. Zalozywszy kaptur tak by oslanial twarz - [Lza nie powinna zbyt rzucac sie w oczy, ale po co ryzykowac?] - azer metodycznie zaczal przemierzac wszelkie ogolnodostepne tereny w poblizu Katedry.
_________________
We are the Dwarfs. You will be decapitated. Resistance is futile.
 
 
Nevi 
Enigmajczyk


Posty: 383
Skąd: Ascendentowo
Wysłany: 2007-11-22, 16:05   

Samą Katedrę otaczał wielki i doskonale utrzymany park, pełny fontann, pięknie kolorowych klombów, posągów Sylis i setek innych dekoracji. W ogrodzie przechadzali się kapłani w charakterystycznych białych szatach, rozmawiając z wiernymi czy zwyczajnie wyjaśniając dopiero co przybyłym do Sulvar'thar, gdzie co jest.

Wokół ogrodzenia, otaczającego park i wysokiego na co najmniej dziesięć stóp, znajdowały się wysokie, strzeliste budynki, które wydawały się gonić masyw Katedry Czterech Krańców. Wszystkie, bez wyjątku, były pięknie zdobione i utrzymane w barwie, najbardziej zbliżonej do bieli.
_________________
"O cieniach minionych enigmajskiej kultury łkają miliony tych śmiałków, którzy zasmakowali jej w pierwotnej rozkoszy. By wkrótce zwymiotować. Bo czyż można wyobrazić sobie syntezę większych przeciwieństw niż eklektyczny Wieloświat Filarów, gdzie sprzeczność stanowi fundament bytu? To tutaj, w różnorodności Enigmaium odnajdziesz to czego nie chcesz rozumieć: radość pośród cierpiącego świata."
 
 
grubshy 
Chlod Mego Serca


Posty: 209
Skąd: Ja tutejszy...
Wysłany: 2007-11-23, 13:27   

Tak jak Undangrydet przypuszczal- zbyt ludne to bylo miejsce na tajna operacje.czy nawet na solidne rozpoznanie. Pozostaje droge przez Podmiasto,..
_________________
We are the Dwarfs. You will be decapitated. Resistance is futile.
 
 
Nevi 
Enigmajczyk


Posty: 383
Skąd: Ascendentowo
Wysłany: 2007-11-23, 19:53   

Przenosimy się do Podmiasta. Załóż nowy temat, w którym opiszesz wchodzenie do kanałów.
_________________
"O cieniach minionych enigmajskiej kultury łkają miliony tych śmiałków, którzy zasmakowali jej w pierwotnej rozkoszy. By wkrótce zwymiotować. Bo czyż można wyobrazić sobie syntezę większych przeciwieństw niż eklektyczny Wieloświat Filarów, gdzie sprzeczność stanowi fundament bytu? To tutaj, w różnorodności Enigmaium odnajdziesz to czego nie chcesz rozumieć: radość pośród cierpiącego świata."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

OGIEN I LÓD - Przystan mil/osników prozy Georgea R. R. Martina


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 14