Wysłany: 2007-11-16, 18:13 Jedna z wielu kamienic w Filarach Sulvar
Takich budynków jest w Filarach Sulvar dosłowne mnóstwo. Ich liczbę można podawać w setkach, jeśli nie tysiącach, bowiem budowla ta jest tak pospolita, tak zwykle zrujnowana, że nie można jej praktycznie zauważyć pośród morza podobnych kamienic.
Wysoka mniej więcej na dwa, może cztery piętra, z zabitymi deskami oknami, jasno sugeruje, że dzielnica ta nie jest zbyt bezpieczna. Zachodnia ściana budynku jest w fatalnym stanie, który jednak nie odbiega od stanów innych budynków.
W tej kamienicy mieszka rodzina karłów, którzy są wybitnie niesympatycznie nastawieni do kogokolwiek.
_________________ "O cieniach minionych enigmajskiej kultury łkają miliony tych śmiałków, którzy zasmakowali jej w pierwotnej rozkoszy. By wkrótce zwymiotować. Bo czyż można wyobrazić sobie syntezę większych przeciwieństw niż eklektyczny Wieloświat Filarów, gdzie sprzeczność stanowi fundament bytu? To tutaj, w różnorodności Enigmaium odnajdziesz to czego nie chcesz rozumieć: radość pośród cierpiącego świata."
Undangrydet Ostatni Plomien, obudzil sie jak zawsze w tej samej chwili, gdy swiatlo Obloku, zablyslo w szparach miedzy deskami, zaslaniajacymi okno.
Jak co dzien obmyl cialo zimna woda, zalozyl prosta tunike i plaszcz i skierowal sie w strone wyjscia. Pozdrowil skinienem glowy rodzine gospodarzy - obudzili sie zapewne w tym samym momencie co on - po czym jak co swit udal sie do Ogrodu Posagow.
_________________ We are the Dwarfs. You will be decapitated. Resistance is futile.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum