Przy placu, wśród wysokich gmachów Wielkiego Domu, znajduje się spora karczma, w której okoliczni mieszkańcy przychodzą pić i dobrze zjeść. Karczma prezentuje się jako połączone trzy trzypiętrowe kamienice, które stanowią trzy piętra tego przybytku. Z racji swoje położenia karczmę odwiedza mnóstwo zwykłych mieszkańców Sulvar'thar.
Nazwa wzięła się od pewnej jabłoni, która ponoć(choć pewnie to zwyczajna bujda) zakwitła tutaj kiedyś na wiosnę(zwłaszcza, że na Enigmaium nie ma pór roku, ale to nieważne). Oczywiście okoliczni minstrele cały czas układają piosenki o tej jabłoni, prześcigając się w idiotycznie wręcz głupich rymach, ale nikomu to nie wadzi.
Właścicielami przybytku jest rodzina Oztherów, z czego przy kontuarze można zobaczyć praktycznie zawsze wielkiego i kamiennym obliczu żywiołaka ziemi, który przygarnął kilka dzieci, które następnie pokochał jak swoje własne dzieci.
_________________ "O cieniach minionych enigmajskiej kultury łkają miliony tych śmiałków, którzy zasmakowali jej w pierwotnej rozkoszy. By wkrótce zwymiotować. Bo czyż można wyobrazić sobie syntezę większych przeciwieństw niż eklektyczny Wieloświat Filarów, gdzie sprzeczność stanowi fundament bytu? To tutaj, w różnorodności Enigmaium odnajdziesz to czego nie chcesz rozumieć: radość pośród cierpiącego świata."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum