FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Top czy less?
Autor Wiadomość
beldin 

Posty: 97
Wysłany: 2009-02-05, 11:18   Top czy less?

Romulus w Paniach naszych pięknych napisał/a:
A z innej beczki: przedwczoraj sąd odwoławczy uniewinnił jednak kobietę, która została skazana za wykroczenie polegające na opalaniu się topless na plaży. Zdaje się, że Szczecinianka. Bardzo ładna, choć blondynka :) Sąd odwoławczy uzasadnił to tym, iż pani opalając się topless nie wywołała zgorszenia. To znaczy, nikt z plażowiczów nie reagował oburzeniem. Przy okazji padł mit, że jesteśmy pruderyjni :) bo z sondażu wynikało, że większość Polaków nie widzi w tym nic złego (co najwyżej ci pruderyjniejsi uważali, że takie opalanie powinno odbywać się, ze względu na dzieci, w wyznaczonych miejscach).


Sąd uniewinnił nawet dwie mimo, że jedna z nich nie zaskarżyła wyroku skazującego I instancji.
I dobrze, a nawet bardzo dobrze.

Inna sprawa, że nawet pomimo tak budującego wyroku brak podstaw do optymizmu, ponieważ jak wynika z tego orzeczenia to wystarczyłoby, żeby chociaż jedna osoba z userów basenu zgłosiła sprzeciw i oświadczyła, że czuje się zgorszona, a wyrok mógłby być zupełnie inny. Ergo w Szczecinie jest tolerancyjne społeczeństwo. Obawiam się, że np. w Krakowie sprawa wyglądała by zupełnie inaczej. Trochę konserwy jednak tutaj mieszka. //mur

Romulus napisał/a:
Z drugiej strony, nie wyobrażam sobie faceta, którego mógłby oburzać widok obnażonego kobiecego ciała. Chyba że Marka Jurka :mrgreen: ale on na plażę nie chodzi pewnie.


No jeszcze jest paru innych np Artur Zawisza (link do krótkiej charakterystyki posła:


Artura Zawiszy ) :)

no i dodatkowo trochę ortodoksów do których jeszcze nie dotarły wieści o likwidacji inkwizycji //pisowcy
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2009-02-05, 11:37   

beldin napisał/a:
Inna sprawa, że nawet pomimo tak budującego wyroku brak podstaw do optymizmu, ponieważ jak wynika z tego orzeczenia to wystarczyłoby, żeby chociaż jedna osoba z userów basenu zgłosiła sprzeciw i oświadczyła, że czuje się zgorszona, a wyrok mógłby być zupełnie inny. Ergo w Szczecinie jest tolerancyjne społeczeństwo. Obawiam się, że np. w Krakowie sprawa wyglądała by zupełnie inaczej. Trochę konserwy jednak tutaj mieszka. //mur

Nie przesadzajmy jednak z tym topless :) Oczywiste jest, że nie może być wolnej amerykanki, choćby właśnie ze względu na dzieci :) A i powiedzmy sobie szczerze: nie wszystkie biusty są kształtne i warte podziwiania (choć dla erotomana to żadna różnica pewnie): biust 30 latki i 60 latki to, mimo wszystko, różne... kwestie.... estetyczne... Idźmy dalej: skoro można zdjąć górę, to czemu nie dół? A jak zaczną faceci się rozbierać? Dodaj do tego rozdęte brzuszyska.

I podejrzewam, że najwięcej zastrzeżeń do wolności topless miałyby same kobiety :) Szczególnie te mające partnerów - czego by o chłopach nie mówić, to tylko jedno im w głowie... :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
BitterSweet 
Slave Driver


Posty: 606
Skąd: Zoznowitz
Wysłany: 2009-02-05, 13:10   

Romulus napisał/a:
Idźmy dalej: skoro można zdjąć górę, to czemu nie dół? A jak zaczną faceci się rozbierać? Dodaj do tego rozdęte brzuszyska.


To chyba już rozmowa do innego tematu. Droga do tworzenia wolna. :P

Mnie tam biust kobiet na widoku nie oburza. Inna kwestia, że ja sama bym nie wystawiła- nie po to kupuję strój, żeby go zdejmować. ;P
 
 
beldin 

Posty: 97
Wysłany: 2009-02-05, 13:20   

Romulus napisał/a:

Nie przesadzajmy jednak z tym topless :) Oczywiste jest, że nie może być wolnej amerykanki, choćby właśnie ze względu na dzieci :) A i powiedzmy sobie szczerze: nie wszystkie biusty są kształtne i warte podziwiania (choć dla erotomana to żadna różnica pewnie): biust 30 latki i 60 latki to, mimo wszystko, różne... kwestie.... estetyczne... Idźmy dalej: skoro można zdjąć górę, to czemu nie dół? A jak zaczną faceci się rozbierać? Dodaj do tego rozdęte brzuszyska.


Tutaj masz rację. Niestety jednak trzeba wziąć pod uwagę uwarunkowania kulturowe, bo dziwnym jest, że w np. Niemczech, Danii opalanie topless nikogo nie dziwi i nie ekscytuje a już najmniej właśnie dzieci. Jak tam jakiś mężczyzna wlepia patrzałki :shock: w półnagą kobietę to prawie na pewno jest niestety z Polski lub krajów byłego CCCP, ewentualnie w 1% erotoman.
Z drugiej strony oglądanie wyzwolonych pań w matuzalemowskim wieku może faktycznie doprowadzić do zaburzenia poczucia estetyki :psycho:
Co do dołu stroju (a właściwie jego braku) to jednak niezależnie od wszystkiego powinny być wydzielone miejsca.
Jeżeli chodzi o facetów to nic z tego, może nie mam jeszcze choroby lustrzanej ale nieźle mi idzie w tym kierunku i na szczęście lustro z którego korzystam obejmuje niewiele poniżej podbródka (chociaz widok i tak średnio przyjemny //zombie ) to jednak optuję żeby nie zdejmowali zbyt wiele.
Jednak kobieta jest stworzonkiem o wiele estetyczniejszym //cheerleader .

Romulus napisał/a:

I podejrzewam, że najwięcej zastrzeżeń do wolności topless miałyby same kobiety :) Szczególnie te mające partnerów - czego by o chłopach nie mówić, to tylko jedno im w głowie... :)


To zależy od psychiki. Jednak najczęściej to partner może mieć problemy z samokontrolą i powstrzymaniem się od przemocy wobec voyeurystów //fuckoff

BitterSweet napisał/a:

To chyba już rozmowa do innego tematu. Droga do tworzenia wolna.


Tak jest! I to beze mnie. To temat z gatunku obrzydliwych :-?

BitterSweet napisał/a:

... Inna kwestia, że ja sama bym nie wystawiła- nie po to kupuję strój, żeby go zdejmować. ;P


To już postawa aspołeczna ;)
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-02-05, 13:46   

Tez mi rzecz, topless, ljesli kto chce nniech wystawia, jesli kto chce niech chowa.
Ja tam mam w sobie odrobinke ekshibicjonisty i uwazam, ze mozna i kompletnie nago, byle miejsca te byly oznaczone (no i w ilosciach wiekszych niz jedno miejsce na wojewodztwo). Wybor musi byc, dla jednych czador i kwef a dla innych listki figowe i do przodu!
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-02-05, 16:00   

Romulus napisał/a:
A i powiedzmy sobie szczerze: nie wszystkie biusty są kształtne i warte podziwiania (choć dla erotomana to żadna różnica pewnie)

Sprzeciw! Oczywiście, że ma różnicę (dla mnie przynajmniej ma :mrgreen: )

Romulus napisał/a:
Idźmy dalej: skoro można zdjąć górę, to czemu nie dół? A jak zaczną faceci się rozbierać? Dodaj do tego rozdęte brzuszyska.

Co do damskiego dołu nie mam nic przeciwko, jeżeli jest to widok estetyczny. W wypadku mężczyzn, cóż. Nie czuję jakoś specjalnej potrzeby by opalić mojego małego wielkiego przyjaciela i nie czuję też potrzeby mimowolnie oglądać cudzych, męskich organów, czy to dyndających czy to sterczących (na plaży, rzecz jasna). Co do brzucha, to bez brody i brzucha facet kiepsko się... zrymujcie sobie :mrgreen:
Romulus napisał/a:
Szczególnie te mające partnerów - czego by o chłopach nie mówić, to tylko jedno im w głowie...

Odkrywcze :mrgreen:
BitterSweet napisał/a:
Mnie tam biust kobiet na widoku nie oburza. Inna kwestia, że ja sama bym nie wystawiła- nie po to kupuję strój, żeby go zdejmować. ;P

Myślałem, że właśnie po to są ubrania, by w odpowiednim momencie je zdejmować ;)
beldin napisał/a:
Tutaj masz rację. Niestety jednak trzeba wziąć pod uwagę uwarunkowania kulturowe, bo dziwnym jest, że w np. Niemczech, Danii opalanie topless nikogo nie dziwi i nie ekscytuje a już najmniej właśnie dzieci.

W Japonii masz to samo. Ich nagie pytongi i bobry nikogo jakoś nie gorszą.
beldin napisał/a:
w półnagą kobietę to prawie na pewno jest niestety z Polski lub krajów byłego CCCP, ewentualnie w 1% erotoman.

Lub jedno i drugie :) Z drugiej strony miałem okazję być na szwabskiej plaży nudystów... i kurczę... nic ciekawego tam nie było XD

beldin napisał/a:
To zależy od psychiki. Jednak najczęściej to partner może mieć problemy z samokontrolą i powstrzymaniem się od przemocy wobec voyeurystów

To niech partner nie zabiera swojej partnerki na taką plażę?

Mag_Droon napisał/a:
Ja tam mam w sobie odrobinke ekshibicjonisty i uwazam, ze mozna i kompletnie nago, byle miejsca te byly oznaczone

Ja jakoś nie lubię paradować nago 'publicznie', co innego w domu ;)
_________________
Instagram
Twitter
 
 
BitterSweet 
Slave Driver


Posty: 606
Skąd: Zoznowitz
Wysłany: 2009-02-05, 17:12   

Spell napisał/a:
Myślałem, że właśnie po to są ubrania, by w odpowiednim momencie je zdejmować ;)


Co innego strój kąpielowy/do opalania na dworze, a co innego seksowna bielizna w domu. ;)

Poza tym wszystko to dla Was, żebyśmy atrakcyjnie wyglądały. ;P

I moim zdaniem to, co ładne i kobiece, przykryte skrawkiem materiału pobudza jeszcze bardziej wyobraźnię, dyskretnie sugerując, nie waląc po oczach. : d
Aczkolwiek w domu, czy w swoim skrzętnie zarośniętym ogródku nago, czemu nie? Nagość to totalna wolność. :)
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2009-02-05, 17:23   

Nie mam nic przeciwko, ciało ludzkie rzecz naturalna. Argument o tym żeby dzieci nie widziały mnie jakoś nie przekonuje, niech się uczą.

Aczkolwiek sama się nie opalam bez stanika, słońce fatalnie działa na skórę piersi.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2009-02-05, 17:48   

martva napisał/a:
Aczkolwiek sama się nie opalam bez stanika, słońce fatalnie działa na skórę piersi.

Ha! I od tego trzeba było w ogóle zacząć. Akurat po tym wyroku słyszałem komentarze w Trójce i jedna pani doktor przytomnie zauważyła - że opalanie się bez stanika szkodzi piersiom.

Facet na plaży skazany jest chyba na topless :) bo trudno wyobrazić sobie mężczyznę w jakimś "staniku" (chyba że musi). Ale o dół panowie w ogóle nie dbają. Nad brzuszyskiem się nie będę znęcał, choć to też wada (sam mam trochę "na sumieniu"). Ale co do strojów plażowych to Polacy jednak jeszcze nie dogonili reszty Europy. Chłopy oczywiście. Obowiązkowy zestaw plażowy Polaka to kąpielówki, po których można jednoznacznie zidentyfikować Polaka na plaży (ewentualnie pomylić go z niemieckim emerytem). Łażą sobie panowie w tych obcisłych majtasach gniotących "klejnoty" i uzewnętrzniających je. A sklepy oferują już bogaty wybór szortów plażowych - nie ma czego się wstydzić: zdejmować majtasy i zakładać szorty! A majtasy zostawić na pokazy kulturystów :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
beldin 

Posty: 97
Wysłany: 2009-02-05, 18:26   

BitterSweet napisał/a:

I moim zdaniem to, co ładne i kobiece, przykryte skrawkiem materiału pobudza jeszcze bardziej wyobraźnię, dyskretnie sugerując, nie waląc po oczach. : d


Ale ale czasami facet potrzebuje mocnych wrażeń, a i wyobraźnia może zaszwankować ;)

Spellsinger napisał/a:

...miałem okazję być na szwabskiej plaży nudystów... i kurczę... nic ciekawego tam nie było


Faktem jest, że Niemki do najpiękniejszych nie należą, a jak już ładna się trafi to Słowianka. Tylko, że dla odmiany one rzadko chodzą na takie plaże :-(

martva napisał/a:

Aczkolwiek sama się nie opalam bez stanika, słońce fatalnie działa na skórę piersi.


A może tak pod parasolem poleżeć to nie łaska ???

Romulus napisał/a:

A sklepy oferują już bogaty wybór szortów plażowych - nie ma czego się wstydzić: zdejmować majtasy i zakładać szorty!


Tylko nie zdejmować publicznie. A poważnie to faktycznie estetyczniej to wygląda (sam sobie sprawiłem) tylko mają minus. Wolniej wysychają.
Poza tym nie wiem jak w Polsce ale w Niemczech na przykład na niektórych basenach w szortach nie wpuszczają do wody. Ponoć ze względów higienicznych.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-02-05, 18:29   

Romulus napisał/a:
A sklepy oferują już bogaty wybór szortów plażowych - nie ma czego się wstydzić: zdejmować majtasy i zakładać szorty! A majtasy zostawić na pokazy kulturystów

Ja zawszę noszę szorty plażowe. Kąpielówki to morderstwo dla klejnotów, coś jak skórzane spodnie XD
martva napisał/a:
Argument o tym żeby dzieci nie widziały mnie jakoś nie przekonuje, niech się uczą.

Przede wszystkim to powinno uczyć, że ludzkiego ciała nie powinno się wstydzić lub brzydzić. W odpowiednich sytuacjach oczywiście, bo latanie z pytongiem na wierzchu w środku centrum handlowego może faktycznie być dla innych... krępujące :)

beldin napisał/a:
Faktem jest, że Niemki do najpiękniejszych nie należą, a jak już ładna się trafi to Słowianka. Tylko, że dla odmiany one rzadko chodzą na takie plaże

Raz w życiu poznałem fajną Niemkę, ale głowy nie dam sobie uciąć, czy to nie była jakaś zgermanizowana emigrantka (Czeszka na przykład lub Rosjanka, pełno ich tam). Kumpel spędził całe wakacje w Monachium i spotkał tylko jedną, naprawdę 'gorącą' laskę... która na dodatek była w ciąży ;)
_________________
Instagram
Twitter
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2009-02-05, 18:48   

beldin napisał/a:
A może tak pod parasolem poleżeć to nie łaska ???


Jedynym uzasadnieniem opalania się przeze mnie topless byłaby niechęć do białych plam po staniku. Nie widzę sensu się obnażać po to żeby jakiś pożal się boże facet mógł zaspokajać swoją potrzebę mocnych wrażeń.

Spellsinger napisał/a:
Przede wszystkim to powinno uczyć, że ludzkiego ciała nie powinno się wstydzić lub brzydzić.

Nooo, właśnie o to mi chodziło. Chociaż mogłam zostać inaczej zrozumiana.
IMHO lepiej jak dzieci od małego wiedzą jak wygląda ludzkie ciało i jaka jest różnorodność, niż jak się potem uczą na paniach z gazet - poprawionych przez chirurga plastycznego i speca od Photoshopa.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2009-02-05, 18:49   

Romulus napisał/a:
A sklepy oferują już bogaty wybór szortów plażowych - nie ma czego się wstydzić: zdejmować majtasy i zakładać szorty!

Wszystko fajnie, póki to rzeczywiście są szorty. Ale spodnie kąpielowe do kolan to już pewna przesada.

Co do estetyki... to chyba taka polska mentalność, że przyłazi się na plażę gapić na innych i oceniać? I krytykować? ;)
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
beldin 

Posty: 97
Wysłany: 2009-02-05, 21:21   

martva napisał/a:

Jedynym uzasadnieniem opalania się przeze mnie topless byłaby niechęć do białych plam po staniku. Nie widzę sensu się obnażać po to żeby jakiś pożal się boże facet mógł zaspokajać swoją potrzebę mocnych wrażeń.


Touche //roza


Spellsinger napisał/a:
Przede wszystkim to powinno uczyć, że ludzkiego ciała nie powinno się wstydzić lub brzydzić.

Nooo, właśnie o to mi chodziło. Chociaż mogłam zostać inaczej zrozumiana.
IMHO lepiej jak dzieci od małego wiedzą jak wygląda ludzkie ciało i jaka jest różnorodność, niż jak się potem uczą na paniach z gazet - poprawionych przez chirurga plastycznego i speca od Photoshopa.[/quote]



Zgadzam się z Wami całkowicie. Jednak pomimo takiego wychowania w tolerancji czasem trudno jest nakierować właściwie dziecko, którego charakter kształtują przecież nie tylko rodzice ale otoczenie (w tym prasa, telewizja i internet)
Niestety znam to z autopsji. Moja 15-letnia córcia pomimo, że mądre i wydawałoby się rozsądne dziecko też jest skażona jakimiś wyimaginowanymi kryteriami piękna. Np nie ubierze spódniczki bo jej widać za grube (??????) łydki itp itd.
Mam nadzieję, że z tego wyrośnie.

A żeby było w temacie to nie chciałbym żeby pojawiała się kiedykolwiek w stroju topless w miejscach publicznych :-x

Elektra napisał/a:

Co do estetyki... to chyba taka polska mentalność, że przyłazi się na plażę gapić na innych i oceniać? I krytykować?


No oczywiście. Tacy już jesteśmy. I po to wchodzimy na forum ;)
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2009-02-05, 21:59   

beldin napisał/a:
Niestety znam to z autopsji. Moja 15-letnia córcia pomimo, że mądre i wydawałoby się rozsądne dziecko też jest skażona jakimiś wyimaginowanymi kryteriami piękna. Np nie ubierze spódniczki bo jej widać za grube (??????) łydki itp itd.
Mam nadzieję, że z tego wyrośnie.


Mam nadzieję ze często jej mówisz, jaka jest ładna.
Z tym wyrastaniem może być ciężko, bo te kryteria piękna straaasznie poszły w dziwna stronę. I tak BTW - link

beldin napisał/a:
A żeby było w temacie to nie chciałbym żeby pojawiała się kiedykolwiek w stroju topless w miejscach publicznych :-x


A to akurat jest normalne, faceci ślinią się na widok półnagich kobiet dopóki te półnagie kobiety nie są ich córkami ;)

beldin napisał/a:
I po to wchodzimy na forum


E niee, od tego jest nasza klasa i pokacycki. Na forum wchodzimy żeby się odrobinę pokłó... pospierać ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
beldin 

Posty: 97
Wysłany: 2009-02-05, 22:31   

martva napisał/a:

Mam nadzieję ze często jej mówisz, jaka jest ładna.
Z tym wyrastaniem może być ciężko, bo te kryteria piękna straaasznie poszły w dziwna stronę.


Owszem mówię i na szczęście jest to prawda. A czasami dogryzam, że jest całkiem podobna do mnie i na szczęście do końca nie jest to prawdą :mrgreen:

martva napisał/a:

A to akurat jest normalne, faceci ślinią się na widok półnagich kobiet dopóki te półnagie kobiety nie są ich córkami ;)


Ja pewnie ku zadowoleniu mojego dziecka nie jestem typowym zaborczym ojcem. Byłem wychowany w dużej tolerancji i swobodzie i tak też podchodzę do córki. Na swój wizerunek sama zapracuje.
Niestety już parę lat temu wyrosłem z wieku młodzieńczego :wozek: i na dodatek mam śliczną żonę, to przyjemnie jest popatrzeć na ładną kobietę (niekoniecznie rozebraną) a ślinienie już przeszło. Chyba, że widzę schabowego lub dwa ;)
Niestety czasem głupio żartuję, ale to wypominana mi często cecha.

martva napisał/a:

E niee, od tego jest nasza klasa i pokacycki. Na forum wchodzimy żeby się odrobinę pokłó... pospierać ;)


Tak dla zdrowia //klotnia ???
 
 
dream92 
The Bohemian

Posty: 127
Skąd: Chojnów
Wysłany: 2009-07-01, 08:38   

Generalnie jest mi to obojętne, czy laski paradują po plaży z czy bez stanika. Przede wszystkim dlatego, bo i tak nad kąpieliska nie jeżdżę, więc mi to tam rybka, jak są ubrane. Myślę jednak, że nawet kobiety mogą poczuć się niezręcznie, gdy jakiś Polak erotoman będzie się wpatrywał uparcie w ich biusty. Nie wnikam, może to lubią, ale jak to będzie jakiś skrajnie zboczony człowiek, to topless zostanie przez niego potraktowane jako zaproszenie, nawet jeśli nim nie było.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

OGIEN I LÓD - Przystan mil/osników prozy Georgea R. R. Martina


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 14