Siedzę sobie, grzebię w sieci i znalazłam w Merlinie w promocji (tania książka) kieszonkowe wydanie trylogii Petera Berlinga: Dzieci Graala, Korona świata i Krew królów za stosunkowo małe pieniądze. Czy ktoś zna/czytał/ma opinię na okoliczność? Warto inwestować?
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Siedzę sobie, grzebię w sieci i znalazłam w Merlinie w promocji (tania książka) kieszonkowe wydanie trylogii Petera Berlinga: Dzieci Graala, Korona świata i Krew królów za stosunkowo małe pieniądze. Czy ktoś zna/czytał/ma opinię na okoliczność? Warto inwestować?
Nie czytałem, ale chętnie się wypowiem.
Był taki czas (jeszcze za większych wydań) kiedy zadawałem sobie to samo pytanie... Po zapoznaniu się z fragmentami książek, recenzjami i opiniami osób które miały do czynienia z twórczością Berlinga, uznałem, że... szkoda czasu i pieniędzy.
Za kasę przeznaczoną na trylogię Berlinga w wersji kieszonkowej, możnaby kupić np. "Kyś" Tatiany Tołstoj. Daję w zakład głowę, że wybierając opcję nr 2, nie zawiedziesz się.
A co z "Prawiek i inne czasy" Tokarczuk?
Książki tej klasy czekają na zakup, a Ty zastanawiasz się nad w/w trylogią...
Berling? Ueech... Czytałem toto bo w mojej książnicy miejskiej się wala... Miłośnikiem Olgi Tokarczuk nie jestem, ale z dwojga złego, wybierz, Beato, ją...
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Aha. No tak. Hmm... Dzięki za opinie i link do recenzji. Z dwojga złego... coś wybiorę.
A Modziowi dziękuję za przeniesienie postów do odpowiedniego wątku - sama nie wiem jak to możliwe, ale wczoraj tego wątku nie widziałam. Gapa ze mnie, cycuś?
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Berlinga czytałem. Nawet dwa tomy. Ogólnie dosyć siermiężnie napisane, nawet jak są ciekawe pomysły, to czyta się kiepsko. Swego czasu miałem zamiar przeczytać dalszy ciąg, ale go jeszcze na rynku nie było - gdy się pojawił, nie miałem już na to ochoty.
Beato, jeśli potrzebujesz jakiejś niezłej powieści pseudo-historycznej to proponuję RELIGIĘ Willlocsa. Dobrze napisana i przyjemnie się czyta. Nie wstrząsa, ale i nie zawodzi. Do niczego nie zobowiązuje, bo to - na razie - jeden, zamknięty tom. Niezłe czytadło (przepraszam fanów, za to określenie)...
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Beato, jeśli potrzebujesz jakiejś niezłej powieści pseudo-historycznej to proponuję RELIGIĘ Willlocsa. (...)
A ja proponuję przesunąć "Religię" na dalsze miejsce w kolejce, ponieważ znacznie lepsze i ciekawsze są:
- dylogia: "Ja, Klaudiusz" + "Klaudiusz i Messalina" R. Graves
- cykl o Rzymie, Colleen McCullough
- twórczość M. Waltariego np. "Egipcjanin Sinuhe", "Mikael"...
- "Kolebka", "Szachista"... W. Łysiak
- trylogia Krzyżowcy, Z. Kossak
- cykl Królowie Przeklęci, M. Druon
Myślę (sądząc po ich opiniach), że tutejsi forumowicze dorzuciliby do listy Cykl Barokowy N. Stephensona...
Beato, jeśli potrzebujesz jakiejś niezłej powieści pseudo-historycznej to proponuję RELIGIĘ Willlocsa. Dobrze napisana i przyjemnie się czyta. Nie wstrząsa, ale i nie zawodzi. Do niczego nie zobowiązuje, bo to - na razie - jeden, zamknięty tom. Niezłe czytadło (przepraszam fanów, za to określenie)...
Dzięki za typa. Ale pytanie o Berlinga było wywołane raczej tym, że znalazłam Jego książki przecenione (nie wiedziałam, czy warto okazyjnie nabyć), niż tym, że brak mi lektur historycznych.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
ASX - święte słowa. RELIGIĘ wrzuciłem, jako propozycję, aby podać przykład powieści lepszej od Berlingowskich wypocin. Nie chciałem zaraz strzelać z twoich "armat", bo Berling przy nich to wróbelek A RELIGIA to taki "lajcik" - do przeczytania pozbawionego męki i zapomnienia.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
- dylogia: "Ja, Klaudiusz" + "Klaudiusz i Messalina" R. Graves
- cykl o Rzymie, Colleen McCullough
- twórczość M. Waltariego np. "Egipcjanin Sinuhe", "Mikael"...
- "Kolebka", "Szachista"... W. Łysiak
- trylogia Krzyżowcy, Z. Kossak
- cykl Królowie Przeklęci, M. Druon
Myślę (sądząc po ich opiniach), że tutejsi forumowicze dorzuciliby do listy Cykl Barokowy N. Stephensona...
Potwierdzam, to świetne książki i jeszcze lepsi Autorzy, tzn. Graves, Waltari, tzw. "wczesny" Łysiak, Druon. Znam i mam . Cyklu "rzymskiego" pani McCullough jeszcze nie zdążyłam przeczytać, w Cyklu Barokowym stanęłam w połowie, pani Kossak nie czytałam nic - nie do wiary, prawda? A jednak...
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Beata -> Nie wiem tylko, czy proza pani Kossak, ze względu na stylizację jezykową, będzie odpowiadać czytelnikowi "przyzwyczajonemu" do bardziej "współczesnych" stylów pisania.
Zarówno trylogia Krzyżowcy, jak i knigi Strugackich oraz Bułyczowa, powinny być (bez problemu) dostępne w bibliotekach.
Kossak za niewielkie pieniądze pojawia się również na różnych straganach i antykwariatach. I mówię tu o nowych wydaniach - sprzed kilku lat max.
Jeśli kupuje się dużo książek to i niewielkie wydatki mogą zrobić różnicę: tu kilka zł, tam kilka...
Skoro autorka nieznana, a w bibliotece można dostać za darmo..., to mądrzej pierwej wypożyczyć i w zależności od tego czy się spodoba, kupić lub nie.
A jak to ma się do tych list polecanek zakupowych, które co chwila uskuteczniasz? Też w większości polecasz autorów innym nieznanych.
A co? Mam polecać tylko autorów innym znanych?
Jeśli ktoś czyta niemal wyłącznie fantastykę i/lub obraca się wciąż w kręgu tych samych autorów, to jego szanse na czytelniczy rozwój/ewolucję (jak zwał tak zwał) są ograniczane na własne życzenie.
Przypominam, że na forum jest wielu książkoholików, który chcą/kochają/muszą/uwielbiają... etc. MIEĆ książki na własność!
Co nie znaczy, że wszystko trzeba kupować... od razu. Polecam książki, które według mnie nie tylko warto przeczytać, ale i kupić. Nie są to one-shoty z rodzaju "przeczytać raz, zapomnieć i już nigdy nie wrócić".
<uprzedzając ewentualny atak> Nikomu niczego nie każę. Każdy ma swój rozum. Wolna wola.
Listy polecanek tworzyłem przede wszystkim dla Beaty i Marii.
P.S. Anything else?
A jak to ma się do tych list polecanek zakupowych, które co chwila uskuteczniasz? Też w większości polecasz autorów innym nieznanych.
A co? Mam polecać tylko autorów innym znanych?
Mnie nazwisko pani Kossak obce nie jest. Kilka ładnych lat temu próbowałam się "wgryzać" w "Krzyżowców", ale odpuściłam dość szybko. Widać teraz, będąc już bardziej dojrzała czytelniczo, powinnam po tę panią sięgnąć raz jeszcze. Podoba mi się stylizacja językowa, jaka jest użyta przez autorkę w cyklu, jednak z samej treści nie pamiętam zupełnie nic, czarna dziura.
To jest najbardziej niemartinowska z książek Martina - widać współautorka na niego istotnie wpłynęła. Jest rozwinięcie noweli, przez jej czytelników uznane za nieco przegadane, z tego co pamiętam. Mnie się jednak podobało, choć czytałem dosyć dawno temu.
Beata napisała świetną recenzję "Córki krwawych"!
Dobrze wiedzieć, że nie jestem osamotniona w tej ocenie. Ciekawa jestem jakby ci się spodobała trylogia Carey
_________________ "Life is a bitch and then you die."
Laura Roslin "Battlestar Galactica"
Dziękuję za wyrazy, ale mam leciuteńko mieszane uczucia - może ja czegoś nie wyłapałam? Ale z drugiej strony - jak sobie porównam tę książkę np. z takim cyklem o Recluce (nosiwoda zwrócił uwagę, że tam też jest podobny koncept zamiany wartości), to mi od razu mija cała niepewność. Cykl o Recluce coś wnosi, a bez znajomości książki pani Bishop spokojnie można żyć.
Liv napisał/a:
Ciekawa jestem jakby ci się spodobała trylogia Carey
Ta o Kuszielu?
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Eee... Carey to taki łatwy obiekt ataku, że nawet ja ją porzuciłem i szukam ambitniejszego worka do bicia, który może tym razem mi odda a nie będzie się wił w konwulsjach przez co wychodzę na bydlaka...
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Trylogia pani Jaqueline Carey (bo domniemuję, że to o nią chodzi) nie jest jakimś majstersztykiem sięgającym wyżyn, ale pierwszy tom "Strzała Kusziela" jest o niebo lepszy (oczywiście IMHO) od "Córki Krwawych". Przede wszystkim osadzony jest w bardzo ładnie (a nawet urokliwie) wykreowanym świecie, który mi osobiście kojarzył się z archetypem (w kulturowym sensie) Francji. Ponadto, książkowe postaci żyją - mają charakter, własne dylematy, marzenia. I to nie tylko główna bohaterka, ale i jej otoczenie. I na koniec - Autorka nie macha czytelnikowi seksem przed nosem tylko dlatego, żeby go zgorszyć czy też ekhem... "zaspokoić jego najdziksze fantazje".
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Bry:) Za poradą Siły Wyższej piszę tutaj:) Mam wielki problem... Nie znoszę wypożyczać książek z biblioteki. Wiele lat temu wpadła mi książka gdy leżałem w szpitalu. Treść o ile dobrze pamiętam jest mniej więcej taka:
Ksiądz leci do Rzymu na jakieś uroczystości przy właściwym grobie św. Piotra. W ich trakcie, gdy wraz z Ojcem świętym i jakakimiś zakonnicami znajduje się w podziemiach Bazyliki następuje konflikt nuklearny. Papież ginie. Ocaleni zastanawiają sie nad przyszłością katolicyzmu. Nie pamiętam reszty. Pamiętam tylko, że ostatecznie okazuję się, że cała historia przyśniła się bohaterowi w trakcie lotu.
A teraz do rzeczy. Czy ktoś przypomina sobie taką treść? Czy ktoś może podać mi albo autora albo tytuł?
1. Neal Stephenson – Diamentowy wiek. Za ciekawy obraz przyszłości. Stworzenie nowego gatunku i bardzo dobrze wykreowanych bohaterów. Ta ksiązka mnie oczarowała niesamowitą magią
2. Dan Simmons – Hiperon- Za wile ukrytych smaczkówa.. i niestandardową kreację powieści. Za cudowne chwile gdy czytając opowieści pielgrzymówb. wcielmy się w inne osoby.
3. Alfred Bester – Gwizdy Moim przeznaczeniem. Za Prawdziwego Hrabiego montehristo. Ta ksiązka jest przykładem czy kiedyś była SF
4. Keate Wilhelmi – Gdzie dawniej śpiewał ptak. Niesamowita i groźna wizja przyszłości i klonowania. Sugestywna i wiarygodna przez co jeszcze bardziej przerażająca
5. A i B Struggacy – Tutaj tylko zachwalić całokształt
6. Bułyczow – Przełęcz Osada- Porównywane do Władców much. Widzimy jak szybko może upaść cywilizacja człowieka i jak bardzo jesteśmy uzależnienie od społeczeństwa
7. S Łukjanienko Spektrum – Ciekawa wizja Obcych i innych planet
8. G.R.R Martin Tuf Wędrowiec - Powieśc przypowieść o tym jak ludzie dąrzą do destrukcji oraz jak może wyglądać zabawa w pana Boga
9. Non Stop B. Alldis jak wygląda społeczeństwo bez przeszłości i przyszłości
10. Peter Watts ślepowidzenie., Jak będzie wyglądał pierwszy kontakt. Książka jest efektem tytanicznej parcy Autora
11. 1.Bishop Akwafora- Trydno tą ksiązke opisać ona jest dziwna ale nie będziecie potarfilo o niej zapomnieć
12. 2. MacLeod Dom Burz – Oryginalny swiat i niesamowita kreacja postaci kobiecej
13. 3.Duncan Welin – dziwn ksiązka uprzedzam jej zaletą jest baaaaarzdo specyficzny język
14. 4. Tad Williams Wojna kwiatów – Ciekawy pomysł
15. 5. S Erikson Malazańska księga poległych - ?Bohaterowie i niesamowity oryginalny świat
16. 6. N. Gaiman Amerykańscy Bogowie- Wszycie wydażenia są fikcyjne i tylko Bogowie są prawdziwi
17. 7. China Mievil Blizna – Ciekawy nie konwencjonalny świat
18. 8.G.R.R Martn PLiO- dobrze napisane
19. 9. Rytułał Diaczenko- Za Fajnego Smoka I jescze lepszą dziewicę
20. Ford Fizjonomika -
Takie dziwne te polecanki - pierwsza dziesiątka to prawie, że czysta s-f później jak leci
De gustibus itp, ale jakoś mnie Aldiss swoja prozą nie przekonał, a i Bester na kolana nie rzucił.Nie będę się powielał pisząc dlaczego nie wchodzi mi Erikson czy Duncan, ale taki Ford to też na dobrą sprawę przeciętna pozycja - klasyczny przykład o człowieku będącym częścią systemu, który buntuje się gdy System obraca się przeciwko niemu. Nihil novi sub sole.
Moje "polecanki"
"TOP- 10 FANTASY"
* Andrzej Sapkowski - "Saga o Wiedźminie"
* Marion Zimmer Bradley - "Mgły Avalonu"
* George R. R. Martin - cykl "Pieśń Ognia i Lodu"
* Guy Gavriel Kay - "Lwy Al-Rassanu" /"Tigana"
* S. Łukjanienko "Patrole"
* Feliks Kres "Grombelardzka legenda"
* Dawid Gemmell "Rycerze mrocznej chwały" , "Mroczny ksieżyc"' "Troja"
* Anna Brzezińska "Wody głębokie jak niebo"
* Neil Gaiman "Amerykańscy bogowie"
* Stephen King "Nocna zmiana"
* Richard Matheson, - "Jestem legendą"
"TOP- 10 S-F"
* Andreas Esbach "Gobeliniarze"
* Dan Simmons "Hyperion"
* Robert Silverberg "Pożeglować do Bizancjum"
* Joe Haldeman "Wieczna wojna"
* Philip Dick "Opowiadania najlepsze" (wyd. Rebis)
* Ben Bova - "Droga przez Układ Słoneczny"
* Keyes - "Kwiaty dla Algernona"
* Robert Silverberg "Kroniki Majipoor"
* Harry Harrison "Przestrzeni, przestrzeni"
* Harry Harrison "Kosmiczne szczury" - zbiór opowiadań
* Ray Bradbury "451 Fahrenheit" [/quote]
Rzecz jasna wybór subiektywny i łatwy do obalenia/skrytykowania.
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum