FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Seriale gały widziały...
Autor Wiadomość
Trojan 


Posty: 11344
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2024-04-20, 23:25   

dwa odcinki Fallouta za mną :)
jest dobrze
nocy nie będą zrywał, ale podoba się
 
 
KS 
KS


Posty: 2555
Wysłany: 2024-04-21, 10:30   

Deadwood to kolejny z seriali, który kiedyś powinienem obejrzeć i dopiero teraz nadrabiam. Jestem po pierwszym sezonie. Wciągnął mnie, ale bynajmniej nie akcją, czy ogólniej fabułą, bo ta jest taka sobie. Raczej decyduje sam wizerunek wild westu. To jeden z tych seriali, chcących pokazać jak jest/było, a nie jak powinno, czy mogłoby być. Dziś już, z różnych powodów, mniej takich. No i aktorstwo. Ian McShane wymiata, gra rolę życia. Postać jest wybornie napisana, fakt, ale to, co on w nią wkłada to jest mistrzostwo galaktyki. No i Robin Weigert jako Calamity Jane – przezajebista. Tylko dla nich warto, a są też świetni William Sanderson, Brad Douriff, Paula Malcomson czy Dayton Callie w rolach drugoplanowych. Na tym tle Timothy Oliphant, w końcu główny pozytywny bohater, wypada blado, co mnie niespecjalnie zaskakuje, bo nigdy nie rozumiałem fenomenu obsadzania tego gościa w głównych rolach.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13193
Wysłany: 2024-04-21, 13:58   

Mój ścisły top.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23180
Wysłany: 2024-04-22, 16:49   

"Deadwood" został zarżnięty przez polskie oficjalne tłumaczenie. To "pirackie" jest lepsze, bo oddaje "Szekspira w błocie", jak określono dialogi w tym serialu.

Obejrzałem nakręcony po latach film, który miał być zamknięciem tego serialu. Strata czasu. Może klimat na obejrzenie tego serialu już nie ten.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
  
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15632
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2024-04-22, 17:02   

Romulus napisał/a:

"Deadwood" został zarżnięty przez polskie oficjalne tłumaczenie. To "pirackie" jest lepsze, bo oddaje "Szekspira w błocie", jak określono dialogi w tym serialu.

Obejrzałem nakręcony po latach film, który miał być zamknięciem tego serialu. Strata czasu. Może klimat na obejrzenie tego serialu już nie ten.


1. Tak jest.

2. Nie w tym rzecz. Problem w fatalnym scenariuszu. To w ogóle nie powinno wyjść.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13193
Wysłany: 2024-04-22, 17:05   

Film ładnie zamyka historię. Po tych wszystkich pionierach, małych cwaniaczkach i bandytach przychodzą szychy i wielka polityka i kładą łapę na wszystkim.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11344
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2024-04-22, 17:34   

po 5 odcinkach FallOuta jestem zachwycony

NIe to ze serial jest hiperduper ;) - ale po prostu świetnie oddaje klimat gry (zwłaszcza 1-2).
Duet biała dziewczyna+murzyn ograny w newStarWarsach, lepiej się sprawdza w tym serialu.

rad-x&stimpack rządzą :)
 
 
KS 
KS


Posty: 2555
Wysłany: 2024-04-25, 14:18   

Shogun. Rzetelna robota, jednak nic ponadto. Dało się oglądać do końca, mimo pewnych dłużyzn. Trudno mi osądzać szczegóły fabuły, za mało pamiętam z książki, ale doceniam dobre ukazanie i wypunktowanie różnic kulturowych i to jest z pewnością zgodne z duchem powieści. Czyli można dziś nakręcić serial ciekawy, a w miarę wierny klasycznej powieści, bez nachalnego poprawiania i "unowocześniania".
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15632
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2024-04-25, 17:20   

Pełna zgoda, Panie KS. :)
Nie jest to produkt do którego kiedykolwiek chciałoby się wrócić.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
  
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23180
Wysłany: 2024-04-26, 06:44   

Ja z pewnością będę chciał obejrzeć go jakimś ciągiem, po dwa odcinki dziennie. Chętnie. Do tego na bank kupię na płytach, jeśli kiedyś wyjdzie (w Polsce na 100 procent nie). Aczkolwiek mam uwagi. Pierwsza to wspominany wcześniej wątek miłości między Mariko a Anjinem. Zbyt pobieżny, czy zbyt subtelny. Może dzięki temu uniknięto rozmiękczania brutalnej rzeczywistości, ale finałowe poczucie straty u Anjina było przez to mało przekonujące w moich oczach. Dwa - trochę zarzucono przemianę Anjina, co widać w jego spotkaniu z jednym (w serialu) członkiem załogi, któremu pozwolono żyć według angielskich zwyczajów. W powieści było lepiej widać ich obcość i przemianę Anjina, który wszedł na wyższy poziom, bliższy "tubylcom" pod względem wyrafinowania, ogłady.

"Dżentelmen w Moskwie"
- po czterech odcinkach jest sympatycznie. Fabuła jest wierna powieści. Dobrze się ją ogląda, choć nie ma takiej mocy przyciągania jak książka. Niemniej, moja żona bardziej sobie chwali, tj. z większym entuzjazmem, o czym świadczy fakt, że zaszczyca ten serial swoją uwagą.

Uwaga dla "wrażliwych" - w tej sowieckiej Rosji dużo "Murzynów". Mogą oczy pęknąć więc viewer discretion is advised. :badgrin: :badgrin: :badgrin:
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
  
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1891
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2024-04-26, 10:00   

Murzynów? Ten Puszkin to musiał być pies na baby //mysli
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Trojan 


Posty: 11344
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2024-04-26, 19:42   

Romulus napisał/a:


Uwaga dla "wrażliwych" - w tej sowieckiej Rosji dużo "Murzynów".


to ci zawróceni z Polskiej granicy. Ukuluturowają Moskwę
 
 
KS 
KS


Posty: 2555
Wysłany: 2024-04-28, 09:44   

Dojechałem do końca Deadwood. Tak się powinno to robić. 3 równe poziomem (fchuj wysokim) sezony i basta. Tego filmu pewnie nie obejrzę, skoro piszecie, że kijowy, po co psuć sobie miłe wspomnienie.
Powtórzę się, Ian McShane przykuwa do ekranu. Holy shit, to jedna z najlepszych postaci serialowych ever.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Cintryjka 

Posty: 1868
Wysłany: 2024-04-28, 11:03   

Film jest całkiem w porządku.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13193
Wysłany: 2024-04-28, 12:19   

Film jest bardzo dobry, zamyka historię i jest kropką nad "i" i kropką na końcu ostatniego zdania opowieści.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7123
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2024-04-28, 19:41   

Vera, obejrzałem 12 sezon w jeden dzień, niby zwykły procedural ale ma to coś, melancholię, zadumę, do tego te przestrzenie, samotność. Niesamowite że ciągle trzyma poziom, sztuka która chyba żadnemu serialowi się dotąd nie udała.
Zaczynam 13
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15632
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2024-04-28, 19:48   

utrivv napisał/a:
Vera, obejrzałem 12 sezon w jeden dzień, niby zwykły procedural ale ma to coś, melancholię, zadumę, do tego te przestrzenie, samotność. Niesamowite że ciągle trzyma poziom, sztuka która chyba żadnemu serialowi się dotąd nie udała.
Zaczynam 13


Sztuka procedurala... I wszyćko jasne. //orc
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
KS 
KS


Posty: 2555
Wysłany: 2024-04-28, 23:39   

utrivv napisał/a:
Vera, obejrzałem 12 sezon w jeden dzień, niby zwykły procedural ale ma to coś, melancholię, zadumę, do tego te przestrzenie, samotność. Niesamowite że ciągle trzyma poziom, sztuka która chyba żadnemu serialowi się dotąd nie udała.

Nie znałem, ale zachęciłeś - żona przepada za brytyjskimi proceduralami, zrobię jej niespodziankę.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15632
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2024-04-29, 09:56   

KS napisał/a:
utrivv napisał/a:
Vera, obejrzałem 12 sezon w jeden dzień, niby zwykły procedural ale ma to coś, melancholię, zadumę, do tego te przestrzenie, samotność. Niesamowite że ciągle trzyma poziom, sztuka która chyba żadnemu serialowi się dotąd nie udała.

Nie znałem, ale zachęciłeś - żona przepada za brytyjskimi proceduralami, zrobię jej niespodziankę.


W takim razie czy "Doktor Martin" został zaliczony"? //orc
Co prawda trudno go określić mianem procedurala, niemniej to nader przemiłe połączenie brytyjskiego humoru z dramatem. :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Cintryjka 

Posty: 1868
Wysłany: 2024-04-29, 11:27   

utrivv napisał/a:
Vera, obejrzałem 12 sezon w jeden dzień, niby zwykły procedural ale ma to coś, melancholię, zadumę, do tego te przestrzenie, samotność. Niesamowite że ciągle trzyma poziom, sztuka która chyba żadnemu serialowi się dotąd nie udała.
Zaczynam 13


A to się bierze ze znakomitych książkowych pierowowzorów + genialnego castingu, zwłaszcza jeśli chodzi o Verę.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23180
Wysłany: 2024-04-29, 18:37   

"Dead Boy Detectives" - Netflix. Świetny serial. Luźny spinoff do "Sandmana", pojawia się w nim Śmierć, której boją się główni bohaterowie - martwi detektywi zajmujący się rozwiązywaniem zagadek kryminalnych w zaświatach i nie tylko. Serial nie certoli się z długą ekspozycją, tylko od razu wrzuca widzów w środek akcji i nie zwalnia do samego końca. Do dwójki martwych detektywów dołączają jeszcze dwie żywe postacie i razem tworzą bardzo fajną ekipę. Niezły humor, fajny klimat i zwroty akcji. Gaimanowski duch unosi się nad wszystkim, aż pomyślałem, żeby poszukać komiksów, z których ten serial "wypączkował". Bardzo dobra rozrywka. Podobno pierwotnie miał być w HBO, ale podkupił go Netflix. I dobrze zrobił. https://www.youtube.com/watch?v=hwJmZ2Ekfbc
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
KS 
KS


Posty: 2555
Wysłany: 2024-04-30, 20:20   

Mam dobrą passę. Przyszła kolej na W cieniu/Umbre. Jestem po pierwszym sezonie i nie zawiodłem się. O ileż wolę takie realistyczne seriale niż jakiś shit z niezwyciężonymi osiłkami o sylwetkach kulturystów.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Cintryjka 

Posty: 1868
Wysłany: 2024-05-01, 12:13   

Ja teraz z opóźnionym zapłonem pochłaniam Snowfall. Jestem już w ostatnim sezonie. Świetny serial łączący wątek epidemii cracku w L.A. i finansowania Contras przez CIA. Jest na Disney+, bardzo polecam, trudno się oderwać.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Typical_troll 
Ultio dei


Posty: 671
Skąd: Sośnicowice
Wysłany: 2024-05-01, 16:35   

Cintryjka napisał/a:
Ja teraz z opóźnionym zapłonem pochłaniam Snowfall. Jestem już w ostatnim sezonie. Świetny serial łączący wątek epidemii cracku w L.A. i finansowania Contras przez CIA. Jest na Disney+, bardzo polecam, trudno się oderwać.

Mój ulubiony serial nieF&SF z ostatnich lat. :-) Ciekawe czy będziesz usatysfakcjonowana zakończeniem...
_________________
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć.
G. Orwell
 
 
KS 
KS


Posty: 2555
Wysłany: 2024-05-01, 17:45   

Ale to ma już 6 sezonów, dlaczego nikt nic wcześniej? Znowu coś przegapiłem?
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Cintryjka 

Posty: 1868
Wysłany: Wczoraj 10:33   

Typical_troll napisał/a:
Cintryjka napisał/a:
Ja teraz z opóźnionym zapłonem pochłaniam Snowfall. Jestem już w ostatnim sezonie. Świetny serial łączący wątek epidemii cracku w L.A. i finansowania Contras przez CIA. Jest na Disney+, bardzo polecam, trudno się oderwać.

Mój ulubiony serial nieF&SF z ostatnich lat. :-) Ciekawe czy będziesz usatysfakcjonowana zakończeniem...


Dziś się dowiem, bo zostały mi ostatnie 4 odcinki. Mam nadzieję, że będzie niebanalne, bo ten serial jest niesamowity. Jestem zaskoczona, że u nas jakoś przeszedł bez echa.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Cintryjka 

Posty: 1868
Wysłany: Wczoraj 10:36   

KS napisał/a:
Ale to ma już 6 sezonów, dlaczego nikt nic wcześniej? Znowu coś przegapiłem?


Nie, u nas jest na Disney+, czyli od jakichś 2 lat, a wcześniej to chyba tylko w drugim obiegu był. Natomiast nie pisano u nas o tym i jestem tym faktem bardzo negatywnie zaskoczona, bo produkcja z górnej półki (zresztą doskonałe oceny na imdb).
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Typical_troll 
Ultio dei


Posty: 671
Skąd: Sośnicowice
Wysłany: Dzisiaj 12:10   

Cintryjka napisał/a:
Dziś się dowiem, bo zostały mi ostatnie 4 odcinki. Mam nadzieję, że będzie niebanalne, bo ten serial jest niesamowity. Jestem zaskoczona, że u nas jakoś przeszedł bez echa.

Tak całkiem bez echa to jednak nie przeszedł. Najpierw o nim czytałem. Przedtem był też dostępny na HBO (nie eiwme jak teraz) i chyba też leciał na jakimś innym kanale satelitarnym.
Oczekiwałem czegoś innego na koniec (choć sam nie wiem czego) i nie jestem pewien czy moje zaskoczenie było miłe i rozczarowujące. Tym niemniej było to zaskoczenie i trzeba twórcom przyznać, że domknęli prawie wszystkie wątki.
_________________
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć.
G. Orwell
  
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15632
Skąd: z grzędy
Wysłany: Dzisiaj 12:18   

KS napisał/a:
Mam dobrą passę. Przyszła kolej na W cieniu/Umbre. Jestem po pierwszym sezonie i nie zawiodłem się. O ileż wolę takie realistyczne seriale niż jakiś shit z niezwyciężonymi osiłkami o sylwetkach kulturystów.


O, wreszcie Ktoś się skusił! :d
Dalej będzie jeszcze lepiej! Jest Moc! //orc
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Cintryjka 

Posty: 1868
Wysłany: Dzisiaj 18:25   

Typical_troll napisał/a:
Cintryjka napisał/a:
Dziś się dowiem, bo zostały mi ostatnie 4 odcinki. Mam nadzieję, że będzie niebanalne, bo ten serial jest niesamowity. Jestem zaskoczona, że u nas jakoś przeszedł bez echa.

Tak całkiem bez echa to jednak nie przeszedł. Najpierw o nim czytałem. Przedtem był też dostępny na HBO (nie eiwme jak teraz) i chyba też leciał na jakimś innym kanale satelitarnym.
Oczekiwałem czegoś innego na koniec (choć sam nie wiem czego) i nie jestem pewien czy moje zaskoczenie było miłe i rozczarowujące. Tym niemniej było to zaskoczenie i trzeba twórcom przyznać, że domknęli prawie wszystkie wątki.


To zakończenie w pewnym stopniu było przewidywalne (chodzi mi przede wszystkim o wątek Franklina), ale w pozostałym zakresie było dość zaskakujące. Myślę, że trudno je nazwać banalnym, a to spora zaleta. No i serial trzymał równy, wysoki poziom przez 6 sezonów. Nie zdarza się to często.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Katedra


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,38 sekundy. Zapytań do SQL: 13