Oj tam, oj tam, zaraz na pasach. Pojechałem dziś na cmentarz, bo w tym roku 1 XI mi wybitnie nie pasuje. Kurwa, jaki sajgon. Pasy? Jakie pasy? Po pasach się jeździ, nie chodzi - wzdłuż, w poprzek, na krzyż, przodem i tyłem. Pasy to przeżytek.
Czytałem dziś, że w USA już 4240 książek jest objętych zakazem - dotyczy to bibliotek i szkół. Według Amerykańskiego Stowarzyszenia Bibliotek, w 2022 r. było to 1651 tytułów.
Zakazany jest m. in. "Władca much", "Zabić drozda", ale większość ksiązek to tytuły podejmujące tematy LGBT i społeczności czarnych obywateli.
8 kwietnia podczas Narodowego Dnia Bibliotek ma być ogłoszona lista najczęściej zakazywanych tytułów..
Ruch zakazywania książek jest związany - co za brak zaskoczenia - głównie z republikanami i wzrostem popularności polityków z ugrupowań religijnych. Czyli w sumie najbardziej oczywisty zestaw - ci, którzy krzyczą o terrorze "politycznej poprawności" i są orędownikami "wolności".
Najwięcej przypadków cenzury - Teksas i Floryda, czyli stany prawicowe, gdzie rządzą popłuczyny po Trumpie.
W stanie Utah prawicowy polityk przedstawił projekt ustawy, która umożliwia skazanie nauczycieli na kary grzywny, a nawet więzienia za udostępnianie zakazanych książek.
Lawina uzależnień
Według raportów rządowego Centrum Rozpoznawania i Zapobiegania Chorobom tylko od 1999 do 2020 roku w USA stwierdzono ponad 840 tys. zgonów z powodu przedawkowania leków, z czego za przeszło 500 tys. odpowiadały opioidy. Szacuje się, że lekarze, odpowiednio dopingowani przez koncern farmaceutyczny, przepisywali w 2018 roku przeszło 50 recept w przeliczeniu na 100 osób, co stanowi ekwiwalent 168 mln wydanych recept. Dane rządowego Centrum Rozpoznawania i Zapobiegania Chorobom mówią, że tylko w ciągu 12 miesięcy, licząc od 31 stycznia 2022 roku, z powodu przedawkowania leków umierało 300 osób dziennie.
Lawina uzależnień
Według raportów rządowego Centrum Rozpoznawania i Zapobiegania Chorobom tylko od 1999 do 2020 roku w USA stwierdzono ponad 840 tys. zgonów z powodu przedawkowania leków, z czego za przeszło 500 tys. odpowiadały opioidy. Szacuje się, że lekarze, odpowiednio dopingowani przez koncern farmaceutyczny, przepisywali w 2018 roku przeszło 50 recept w przeliczeniu na 100 osób, co stanowi ekwiwalent 168 mln wydanych recept. Dane rządowego Centrum Rozpoznawania i Zapobiegania Chorobom mówią, że tylko w ciągu 12 miesięcy, licząc od 31 stycznia 2022 roku, z powodu przedawkowania leków umierało 300 osób dziennie.
Po polsku wydano już kilka bardzo dobrych książek o epidemii opioidów i rodznie Sacklerów, która ją wywołała ("Imperium bólu") oraz o tym, jak zniszczyła małe społeczności i miasta a także doprowadziła do rozwoju karteli narkotykowych, które "weszły" na rynek przygotowany przez rodzinę Sacklerów ("Dreamland"). Do tego na Disney+ jest świetny serial "Dopesick" z Michaelem Keatonem. Zażyjesz te dzieła i nie uwierzysz.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nie mogę uwierzyć w to że ameryko-dokotorzy wciąż przepisują opioidy jak apap.
kiedy 20 lat temu wychodziłem ze szpitala, lekarz prowadzący(neurolog) wypisał mi z wielkim namaszczeniem Ketonal, robiąc przy okazji mały wykład nt. zagrożeń, tego że najpewniej będę cierpiał na przewlekłe bóle głowy że ów świety graal w postaci buteleczki Ketonalu to najmocniejszy środek który może mi przepisać bez specjalnej konsultacji z lekarzem (czyli wszystko silniejsze musiało być specjalnie klepnięte).
Dzisiaj ów ketonal (może w mnieszej dawce) można kupić w aptece bez żadnych papierów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum