Tenis ziemny, niektórzy uważają że jestem z piękniejszych sportów świata, a ja się z nimi zgadzam. Królem kortu od paru lat jest Roger Federer, taki Szwajcar jeden. Wśród kobiet króluje Justine Henin, kiedyś także Harden, ale teraz już nie.
No założyłem temat ponieważ dziś w nocy nasze polski tenisistki dokonały historycznej rzeczy. Oby dwie awansowały do III rundy wielkoszlemowego Australian Open. Radwańska i Domachowska w III rundzie.
Oglądacie zmagania tenisistów w TV? A może sami gracie? Zapraszam do dyskusji.
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Kiedyś troszkę biegałem z rakietą, ale to dawne dzieje. Sama dyscyplina strasznie mnie nudzi i z reguły nie oglądam transmisji w tv. Główny powód to niezgłębione dla mnie reguły punktowania - szczególnie tie-break. Powinni grać do 10 i wszystko byłoby jasne. W sumie to jedynie śledzę wyniki naszych pań oraz debla - sama gra mnie interesuje.
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
Radwańska pokonała Kuzniecową i zagra w IV rundzie AO.
Co do mojej gry w tenisa, to ostatnio grałem z 2 lata temu, trochę czasu minęło, a ja pewnie zapomniałem jak się trzyma rakietę. Niemniej jednak ten sport przez parę miesięcy(w sumie może 2 lata) mi sie bardzo podobał. Dużo wysiłku, ruchu, ale też dużo frajdy i fajnej zabawy.
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Nie przepadam za tenisem i uważam go za dosyć nudny sport. Tak więc telewizyjnych transmisji nie śledzę, może czasem jedynie z nudów obejrzę fragment jakiegoś meczu. Aczkolwiek w zasadach mniej więcej się orientuję i w tym, kto akurat jest na topie. Ulubionych zawodników i zawodniczki też mam, choć właściwie nie wiem skąd akurat bierze się moja sympatia do tych konkretnych osób. Może z powodu pasji, którą mogę u nich zaobserwować? W każdym razie moim ulubionym tenistą jest Rosjanin Marat Safin a tenisistką Maria Szarapowa, jego rodaczka. Kiedyś byli to Pet Sampras i Anna Kournikova;p
W życiu kilka razy zdarzyło mi się zagrać w tenisa. Pierwszy raz kiedy byłem jeszcze dzieciakiem i miałem -naście lat. Ale nic z tej gry nie pamiętam. Drugi raz w tenisa zagrałem bodajże trzy lata temu, na studiach podczas sportowego obozu. Podobało mi się:) Jednak gdy człowiek sam czegoś spróbuje to jest to znacznie ciekawsze niż wygląda z obserwacji. W każdym razie było fajnie, choć z początku bardzo ciężko. Piłeczka latała we wszystkie strony i przeważnie nie przekraczała siatki:P Jednak po trzech, czterech dniach gry wychodziło mi to już całkiem nieźle jak na amatora i nawet udawało się grać dłuższe partie. Pamiętam, że strasznie męczył się nadgarstek, bo rakietę trzeba było trzymać bardzo mocno i nie można było rozluźniać nadgarstka.
_________________ Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
Agnieszka Radwańska gra jak z nut - półfinał w mocno obsadzonym turnieju w Dausze (pula nagród 2,5 miliona dolarów) a teraz szaleje w Dubaju. Kto wie może sie w końcu doczekamy tenisistki z pierwszej "10" rankingu. Oby - może dzięki temu uda się podnieść poziom tenisa w Polsce? Tym bardziej, że Marta Domachowska też jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa i walczy o powrót do czołówki.
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
No i kolejny sukces Radwańskiej - tym razem w Stambule. Ciekawe jak pójdzie jej w Paryżu - dobry występ i może otrze się o światową "TOP 10"
Onet.pl napisał/a:
Agnieszka Radwańska jako pierwsza polska tenisistka zarobiła na korcie ponad milion dolarów. 19-letnia krakowianka za zwycięstwo w turnieju WTA w Stambule otrzymała 30,2 tys. dol., dzięki czemu dorobek premii w jej dotychczasowej karierze powiększył się do sumy 1 010 731 dolarów.
My Polacy kochamy liczyć czyjeś pieniądze - jak nie Małysz to Kubica lub Radwańska - a zazdrość aż cztery litery ściska. " Ja mam studia, pracuje po 18 h na dobę i zarabiam mniej, a taki byle skoczek/kierowca miliony. Gdzie tu jest sprawiedliwość?"
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
"Ja mam studia, pracuje po 18 h na dobę i zarabiam mniej, a taki byle skoczek/kierowca miliony. Gdzie tu jest sprawiedliwość?"
Właśnie przed chwilą przeszedłem taką samą rozmową z ojcem... jest nauczycielem.
Szkoda tylko, ze nikt nie zauważy tego ile oni musieli wyłożyć kasy i wyrzeczeń, ile własnego życia, często dzieciństwa poświęcić aby dojść do czegoś. Małysz przez wiele lat dostawał jedynie stypendium i musiał utrzymać rodzinę, Kubice zrezygnował ze szkoły, a jego rodzice poświęcili własne kariery na karierę syna. Radwańska tak samo, dziadek sprzedawał pamiątki rodzinne, aby ona mogła trenować.
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Co to za zaskoczenie? Isia jest the best i o tym wiemy od bardzo dawna! Bukmacherzy stawiają ją na 4. miejscu do wygranej w Wimbledonie. Technicznie jest świetna, a takich zawodników premiuje trawa.
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Wielkie brawa bo na początku trzeciego seta nic nie zapowiadało zwycięstwa Agnieszki.Przegrywała już 4-1!!A przy stanie 4-3 i przy swojej zagrywce Aga obroniła się bo Kuza miała dwa razy break pointa
A właśnie, że było zaskoczenie! W drugim secie Agnieszka "siadła" kompletnie - w ogóle nie była w stanie odebrać serwisu Kuznetsovej. I na początku trzeciego seta wydawało się, że przegra i że ten set to tylko formalność. Nawet bukmacherzy wtedy płacili za jej zwycięstwo 1:13. A potem... ach, pięknie było! A gdy zobaczyłam, jak Kuznetsova sobie przed każdym serwisem buźkę ręcznikiem wyciera, to nadzieja nieśmiało zaczęła mi pikać... Piękny mecz i jeszcze piękniejszy wynik!
Edytuję, bo chyba jakąś głupotę napisałam o tych bukmacherach. Miałam na myśli, że płacili za jej zwycięstwo 13 za 1, czyli że nisko oceniali jej szanse. A zresztą nie wiem, nie obstawiam zakładów...
Bukmacherzy stawiają ją na 4. miejscu do wygranej w Wimbledonie.
W tym momencie przed turniejem nie było jej chyba w dziesiątce bukmacherów przecież odpadły już Ivanovic, Chakvetadze, Jankovic, Safina, Sharapova które przed turniejem były u bukmacherów wyżej notowane
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum