A wracając do tematu: niewątpliwie cieszy szybkie tempo wydawania twórczości Bradbury'ego. Ciekawe, czy dałoby się z niej skompilować trzeciego omnibusa w MAG-u
A wracając do tematu: niewątpliwie cieszy szybkie tempo wydawania twórczości Bradbury'ego. Ciekawe, czy dałoby się z niej skompilować trzeciego omnibusa w MAG-u
To koniec Bradbury'ego. Są inne rzeczy. Myślę, że prezentujemy fajny kawał jego dorobku.
Czy w tym "czymś" są też"Szczypta nienawiści" w miękkiej i nowy Cameron? A jeśli są, to kiedy?
Trochę spowalniamy produkcję. Być może spowolnimy bardziej. Koronawirus już w lutym zaczął wpływać na sprzedaż, a teraz jest jeszcze gorzej. Przy założeniu, że nie stanie się większa tragedia, Abercrombie przed wakacjami, a Cameron koło sierpnia.
Koronawirus już w lutym zaczął wpływać na sprzedaż
Koronawirus już w lutym? A nie sądzisz, że to raczej ogólna coraz bardziej widoczna drożyzna, przyspieszająca inflacja i generalna psychoza "jest drogo", które powodują zmianę naszych nawyków zakupowych? Nie lekceważę wirusa, ale w lutym w Polsce to jednak było jeszcze marginalne zjawisko.
Z przyjemnością zawiadamiam, iż marcowy pakiet książek jest już dostępny w sklepie MAG-a! Oczywiście do zamówienia, jako że to przedsprzedaż
Więcej szczegółów w wątku --> http://www.zaginiona-bibl...p=263582#263582
U mnie: "Green Town" + "Miecz i Cytadela" (swego czasu z braku laku dobrałem pierwszy tom, więc mus wziąć drugi, a przy okazji zrobię drugie podejście do lektury).
Wolfe'a biorę. Zamierzałem pozostać przy starej miękkiej wersji, ale pierwszy tom (Cień/Pazur) u MAG-a wyszedł fajnie i solidnie, chętnie wymienię. I przy okazji znów przeczytam
Z Coreyem zostałem w lesie, nie nadążam z czytaniem i mam sinusoidę zainteresowania. Musi poczekać.
"Green Town"... Hmm... Chciałbym. Raczej wezmę.
Sanderson nie dla mnie.
Summa summarum: 50% skuteczności
Ze szkiców wydawniczych wypadł (póki co) "Obcy w obcym kraju". Wygląda na to, że MAG stawia na pewne hity
Śmiem przypuszczać, że w najlepszym razie kolejna tura/porcja książek najwcześniej we wrześniu (o ile wcześniejszy szczyt zachorowań nie stanie na przeszkodzie)
Wypadł też, jeśli się nie mylę, trzeci Kristoff. Trochę szkoda młodziaków, mój bratanek czyta i sobie chwali. Oby do lata (może wirus osłabnie), a potem do jesieni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum