Chyba czego innego oczekujemy od aktorów, jeśli dla ciebie Harrelson i McConaughey są w "Detektywie" drugoligowi. Reszty "zarzutów" nie komentuję, nie warto. Jedyne, co mnie wkurwiło, to sama końcówka wątku Cohle'a. Tak jak wkurwiła mnie końcówka "Dextera".
Podjąłem wreszcie decyzje, kupiłem hbogo i niestety nie znalazłem niczego co by mnie interesowało (tak na pierwszy rzut oka) z wyjątkiem Fargo (sezon2, 3)
Jest tam coś ciekawego? Polecacie coś? Nie chcę Gry o Tron
Serio nic?
Od wczoraj dostępne są "Mroczne Materie". Już wyemitowano 3 odcinki "Watchmen" a każdy lepszy od poprzedniego. "Przegląd tygodnia z Johnem Oliverem" - obowiązkowo. Choć czasami z napisami polskimi się spóźniają. Klasyki telewizji, jeśli nie znasz: "Kompania Braci", "Rodzina Soprano", "Rzym" itd. Z nowszych choć nie oryginalnych "Finding Alaska", bardzo dobra produkcja. Daj znać, co znasz a czego nie.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
jeśli dla ciebie Harrelson i McConaughey są w "Detektywie" drugoligowi
Mój błąd. Nie miałem na myśli Harrelsona który zawsze jest świetny i nie ma co dyskutować ani się rozwodzić. Chodziło mi o McConaughey'a, który zupełnym co prawd drewnem nie jest, czasem udaje mu się być zadowalającym. Klasyczny aktor drugiej klasy. To, że dostaje role ponad swoje zdolności zawdzięcza jedynie ładnej buzi. W Detektywie, pretensjonalnej historyjce, jest konturnowo przerysowany jak Hamlet w prowincjonalnym tetrze.
To oczywiście chapnę ale na razie jest jeden odcinek
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
HBO konsekwentnie prezentuje taką politykę. I czy to "Gomorra", czy "Gra o tron", odcinek po odcinku raz na tydzień (w przypadku "Gomorry" byłoy po dwa). Standardem jest u nich taka polityka i tylko wyjątkowo wrzucają od razu cały sezon jakiegoś serialu, najczęściej nie z ich "stajni" tylko od "zaprzyjaźnionych". I to dobrze działa. Choć czasami, jak przy "Sukcesji", mam ochotę od razu obejrzeć cały sezon. Ale dzięki temu uczta trwa dłużej.
Co więcej Netflix również kombinuje jak wrócić do tego modelu. Tak samo jak Amazon. Powodem jest przede wszystkim chęć utrzymania zainteresowania serialem dłużej niż przez tydzień, dwa. Potem opada pierwsza, najwyższa fala zainteresowania i zainteresowanie tytułem gdzieś przepada. Poza tym taka strategia im się bardziej opłaca, bo przytrzymuje potencjalnego subskrybenta na dłuższy okres czasu niż obejrzenie jednego tytułu. Przy łatwej rezygnacji ze subskrypcji takie "odpływy", czy okazjonalne wykupywanie subskrypcji staje się problemem finansowym.
Po pierwsze to HBO póki co dalej swoją strategię opiera na telewizji i tam ma większość widzów, chociaż wiadomo że to się zmieni. Jaka uczta to czysty masochizm czekać co tydzień na coś wciągającego
I nie wiem czy przytrzymuje bo Prime i Netflixa mam subskrypcje i nie ruszam natomiast HBO wykupuję z doskoku bo w zasadzie czemu mam płacić jak to co lubię wypuszczają w żółwim tempie, a przecież jakościowo mają lepsze produkcje. Dla mnie i raczej nie tylko dla mnie powrót do cotygodniowych emisji to po prostu regres i nikt z takim systemem mnie nie zachęci do płacenia co miesiąc. Może to kwestia pokoleniowa jednym nie wadzi co tygodniowe emisje a dla innych jest to dyskwalifikujące.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
To oczywiście chapnę ale na razie jest jeden odcinek
HBO ma wiele dobra. Tak wiele, że miesiące ci zajmie obejrzenie wszystkiego, co warto.
Poza wspomnianymi tytułami, oczywiście "Sukcesja" - aktualny diamencik w koronie tytułów. Dwa sezony. "Billions" trochę w podobnym klimacie, choć z innej strony - doskonale zagrany i napisany serial. Są cztery sezony, piąty w przyszłym roku. "Castle Rock", jeśli jesteś fanem Stephena Kinga. "Doom Patrol". "The Good Fight", jeśli oglądałeś "The Good Wife". "Opowieść podręcznej", na pewno warto obejrzeć sezon pierwszy. "My Brilliant Friend" na podstawie powieści Eleny Ferrante, na razie jeden sezon. "Gomorra" - cztery sezony. "Tabu" z Tomem Hardym. To takie w miarę nowe seriale, których jest więcej niż jeden odcinek. Nie wszystkie są ze "stajni" HBO. Część z Hulu, Showtime, CBS.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Poza wspomnianymi tytułami, oczywiście "Sukcesja" - aktualny diamencik w koronie tytułów. Dwa sezony. "Billions" trochę w podobnym klimacie, choć z innej strony - doskonale zagrany i napisany serial. Są cztery sezony, piąty w przyszłym roku. "Castle Rock", jeśli jesteś fanem Stephena Kinga. "Doom Patrol". "The Good Fight", jeśli oglądałeś "The Good Wife". "Opowieść podręcznej", na pewno warto obejrzeć sezon pierwszy. "My Brilliant Friend" na podstawie powieści Eleny Ferrante, na razie jeden sezon. "Gomorra" - cztery sezony. "Tabu" z Tomem Hardym. To takie w miarę nowe seriale, których jest więcej niż jeden odcinek. Nie wszystkie są ze "stajni" HBO. Część z Hulu, Showtime, CBS.
Dorzuciłbym do powyższej listy: "The Act" (tylko jeden sezon!), "Rok za rokiem" (tylko jeden sezon!), "The Deuce", czyli "Kroniki Times Square", "Katarzyna Wielka" (mini serial), "Euforia", "Rodzina Borgiów", "Młody papież", "The Knick", "Ucieczka z Dannemory" (mini serial), "Olive Kitteridge" (mini serial), "Mildred Pierce" (mini serial).
"My Brilliant Friend" figuruje u nas jako "Genialna przyjaciółka".
"Looking for Alaska" to bez wątpienia najlepszy młodzieżowy serial i dał mi więcej satysfakcji niż drugi sezon "Sukcesji". No i zamyka się w jednym sezonie, bez przedłużania i rozciągania!
"Billions" jest bardziej błyskotliwy od "Sukcesji", choć oczywiście i ten również jest wart polecenia.
Co do "Castle Rock" - każdy sezon opowiada inną historię. Pierwszy sezon ma totalnie zjebane zakończenie, niestety.
Ze starszych rzeczy Six Feet Under, The Sopranos i The Wire.
_________________ Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci
Pod względem repertuaru najlepiej wypadają oferty: HBO i Amazonu.
Natomiast serce skradł mi serial produkcji Hulu, czyli "Looking for Alaska".
Netflix sux.
Biorąc pod uwagę, że część tych serwisów nie jest i nie będzie dostępna w Polsce (Hulu, Starz, Showtime), a ich produkcje są dostępne głównie za pośrednictwem HBO i Netflixa ("Outlander"), to razem wychodzi 50 dolarów miesięcznie, gdyby tak przenieść te ceny do Polski. HBO, Netflix, Amazon Prime, Disney+, AppleTv+ i nie potrzebujesz już innych "kanałów" telewizyjnych.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Świetne. Widać wszystko, w przyspieszeniu. Szczególnie jak umacniały się najpierw kablówki a potem serwisy streamingowe. Ale sieciowe stacje nadal trzymają się mocno.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nie sądziłem że GoT aż tak dobrze się sprzedał. No i BBT , jak zeszli z czysto nerdowskiej tematyki i zaczęli wprowadzać trochę klasycznej tematyki.
W pewnym sensie - na minus Friendsi, z tego ile o tym serialu się pisało/mówiło mogłoby się wydawać że "aż" , a tu jednak dość słabo.
PS. Romku, goście od tej statystyki robią mnóstwo fajnych materiałów.
PSS. No i Bill Cosby z początku statsty - 60 mln, nikt już tego nie osiągnął.
A to co innego. Niby teraz ogląda się na laptopach, telefonach, ale dla mnie to nie frajda. Kiedy walnę się na kanapie, to lubię patrzeć w duży ekran, a nie się "wtulać" w laptop lub telefon. Dlatego AppleTv+ ma u mnie krechę już na starcie za brak aplikacji na moim Samsungu, który przecież taki stary nie jest, raptem dwa lata.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum