Co z rychtykiem? Myślałam że 'ino richtik' to będzie 'tylko szybko', a właśnie mnie poinformowano że to nie jest szybko, tylko dobrze, w sam raz i właściwie. Czy istnieje jakieś śląskie słówko na określenie że ma być szybko w sensie zaraz?
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
Jander, ale poważnie? Nie robisz sobie ze mnie jaj, czy coś? Może być 'ino gibko, bo cośtam?'
MrSpellu, może sobie być germanizm albo cokolwiek, i tak mi nie pasuje znaczeniowo
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
Potwierdzam gibko. Richtik to "dokładnie" czy coś bardzo podobnego. I chyba też "racja", bo kojarzy mi się gdzieś daleko w głowie coś w stylu mosz rycht (richt?).
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Wczoraj dostałem fakturę i osłupiałem widząc co na niej jest.
"Usługa logowania"
Niby mogłoby coś takiego być, tyle, że w tym przypadku chodzi o "nadruk loga na klocki" (SIC!).
I jeszcze mi inny "marketingowiec" dopowiedział, że "no faktycznie, mógł zamiennie napisać rebranding" ...
Jakie qrza twarz "zamiennie" ?!?
Od kiedy to "nakładanie loga" to "logowanie", do stu tysięcy złamanych wtyczek usb?!?
I to, ani po polskiemu, ani po angielskiemu - nie są to zamienniki, ani nawet obok siebie nie stały!?!
Mam ochotę wyjść z tego świata i znaleźć jakiś inny, w tym już nic nie działa poprawnie ...
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Mam ochotę wyjść z tego świata i znaleźć jakiś inny, w tym już nic nie działa poprawnie ...
Słyszałem że polska intensywnie lobbuje by amerykanie wysłali w kosmos jednego polaka, teraz wszystko się układa w logiczną całość
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Usługa znakowania. Logować to się można na skrzynkę. I być może jest to jeszcze pewna forma dewiacji seksualnej, która zahacza o dendronekrofilię i autoerotyzm w jednym
Dlaczego użycie słowa "pogrom" nagle jest oznaką "bycia kretynem" i "antysemityzmem" itp.?
Zwłaszcza, że nikt nie reagował do tej pory na używanie słowa "pogrom" w sporcie, tylko nagle niektórym zaczęło przeszkadzać, bo akurat graliśmy z Izraelem?
Ja rozumiem historię i wiem skąd może to być lekko niezręczne.
Ale IMHO reakcja komentujących, którzy od razu pojechali w antysemityzm (i przy okazji potrafią niewybrednie zwyzywać kogoś innego) to jest przesada doprowadzona do granic absurdu.
Zastanawia mnie że nikt nie zareagował np. na zwroty, które podczas meczu raczej padły, np.:
- strzelił prosto w bramkarza
- był spalony
Albo, że nie powinniśmy atakować piłkarzy izraela ...
Sport w większości przypadków polega na konfrontacji.
Używanie terminologii wojennej jest w tym momencie naturalne.
Może i niezręczne, może należałoby zmienić podejście, ale do tej pory nikomu to nie przeszkadzało ... nagle przeszkadza, bo akurat graliśmy z Izraelem ...
Nie jestem antysemitą i nigdy nie byłem, w ogóle daleko mi do jakiegokolwiek dzielenia na rasy, narody itp. Ale ktoś tu jest IMHO za bardzo przeczulony na pewnym punkcie, IMHO przeczulony do granic paranoi.
Jeśli gdzieś indziej np. w pracy, użyję sformułowania "ostateczne rozwiązanie tej kwestii", a nie daj boże, będę wtedy współpracował z kimś z Izraela, albo z Niemcami, to też się ktoś o to przyczepi?
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum