Oklepane i przewidywalne a mimo to uśmiałem się raz czy dwa
Pamiętacie wielki pierwowzór?
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=7MN8aIFpHtI[/youtube]
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Od kiedy to dzisiaj zobaczyłem - turlam się ze śmiechu.
"Dobra zmiana" w pełnej krasie.
Zastanawiam się:
- czy to przez to, że dobrozmianowcom z końmi nie za bardzo po drodze (co zdążyli udowodnić), więc uznali, że to skrzydła są ważne, a resztę można olać (jak zwykle u nich - ignorancja w pełnej krasie)
- czy to jacyś "krewni i znajomi królików" chcieli wystąpić, a to, że jeszcze się koni nie dorobili, to ... "się wytnie"
?
Bo przecież w Polsce są grupy rekonstrukcyjne z husarią, która bez koni to jednak nie występuje ...
Bo jedyne uzasadnienie które mi przychodzi do głowy, że konie by mogły się przestraszyć silników, czy nie wiem czego ... to w takim razie po co w ogóle tą husarię było brać?
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Bo przecież w Polsce są grupy rekonstrukcyjne z husarią, która bez koni to jednak nie występuje ...
Zdarzało się że towarzysze walczyli pieszo, ale zza taboru albo w oblężeniu, w otwartym polu nie słyszałem. Ale nie podejrzewałbym żeby stawali pieszo i w skrzydłach Z resztą ze skrzydłami nadal nie ma zgody czy były, czy to XVIII-wieczny paradny dodatek, czy było jedno czy dwa, czy mocowano do siodła czy do naplecznika, więc ten tego.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Z resztą ze skrzydłami nadal nie ma zgody czy były, czy to XVIII-wieczny paradny dodatek, czy było jedno czy dwa, czy mocowano do siodła czy do naplecznika, więc ten tego.
Kislevicka Winged Lancers jeździli z jednym skrzydłem. Przynajmniej za moich czasów.
przygotowuje sobie śniadanie, a tam za oknem ktoś kiełbaski piecze
strzały o świcie
rano zbieramy się - nagle huk (taki jak ktoś odpala zapchany gaźnik ? albo nastrzeliwuje gwoździe) - mocny ale stłumiony zaraz potem drugi. Myślę sobie - pewnie odpalają agregat do młota, bo znowu nam ryją w betonie (wczoraj o 7:30 facet zaczął szlifować lastryko na piętrach/korytarze...). Więc nie zrobiło to na mię wrażenia.
Potem jeszcze raz, ciekawie wyglądam co tam panie za oknem się dzieje - widzę że jeden samochód stoi na ulicy, drugi chyba też (częściowo zasłonięty przez drzewo), ktoś tam biega, ktoś się patrzy. Znowu stłumiony huk (jak ktoś eksperypamtował z ogniskami i butelkami z różnym substancjami do niego wsadzonymi to wie jaki to odgłos)
zaraz, zza drzewa chyba widzę ogień? - bierę telefon, 112, zgłaszam, mówię że samochód na jezdni się pali, tuitu, 3-4 minety i dwa wozy przyjeżdżają+policja
co jakiś czas coś tam wybucha - i czasami faktycznie widać "uderzenie powietrza"
od momentu kiedy obaczyłem ogień do sytuacji zdjęcia minęła może minuta (wpierw zadzwoniłem) - także ogień błyskawiczni "pożarł" auto
co gorsza - auto które parkowało (nielegalni na trawniku) na wysokości palącego się samochodu - także zapaliło się (potem widziałem - kombi, cały tył spalony), wysokie drzewo za - też się lekko przypaliło, ale ugasili, i raczej bez poważniejszych obrażeń. W pewnym momencie płomienie strzelały na 5-6 metrów (trochę gałęzi popaliło)
aha - w środku nikogo ni było - właściciel biegał dookoła (chyba po gaśnicę), potem biegał też z nim sąsiad-taksiarz to go wypytam co tam facet przewoził za materiały
Dwa długie filmy pokazujące Wrocław w 1995 roku. Skupione głównie na komunikacji , ale pokazujący całe miasto i nie tylko. Podróż w czasie.
Niesamowite i wstrząsające.
[YOUTUBE]CWtqa-2kdxM[/YOUTUBE]
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Epicka walka nagrodzona glorią zwycięstwa, świat przez chwilę stał się lepszy
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum