Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Aproksymuję, że za 5 lat przeczytasz, że:
- jest więcej bezsensownych booktuberów (swoją drogą pierwszy raz się z takim określeniem spotkałem)
- jest mniej recenzji pisanych
- jest mniej recenzji sensownych
- jest mniej recenzji w ogóle (bo mniej ludzi czyta w ogóle)
Swoją drogą to właśnie z powyższych trochę powodów nigdy nie ciągnęło mnie do pisania jakichś większych recenzji, a tym bardziej zakładania bloga z recenzjami. Wolę napisać kilka zdań co mi się podobało, lub nie; i tylko wtedy kiedy mam coś co moim zdaniem dobrze byłoby zaznaczyć, a nie klepać recenzje od szablonu, podobnych do siebie i jeszcze "na czas". Znacznie bardziej wolę podyskutować o jakichś konkretach niż walnąć elaborat.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
A wracając do tematu, naczelny NF wydał oświadczenie. A następnie odstrzelił sobie metaforycznie nogę z shotguna.
Cytat:
Ponieważ temat niedostatecznej obecności kobiet na łamach "Nowej Fantastyki" i zarzuty dyskryminacji płciowej powracają jak bumerang, postanowiłem zabrać tutaj głos i oficjalnie ustosunkować się do sprawy. Chociaż przy wielu różnych okazjach odnosiłem się do tej sprawy, najwyraźniej moje stanowisko nie jest jeszcze dostatecznie rozpowszechnione. Dlatego mam nadzieję, że w ten sposób raz na zawsze rozwieję wszelkie wątpliwości w tej kwestii.
Do rzeczy zatem.
Nie interesuje mnie i nigdy nie interesowała płeć osób piszących do "Nowej Fantastyki". Znaczenie ma wyłącznie jakość tekstów, staranność ich przygotowania i terminowość we współpracy. Od początku mojej pracy w dziale publicystyki "NF" (prawie dwanaście lat temu), a później także na stanowisku redaktora naczelnego (od prawie pięciu lat) kobiety i mężczyźni mają u mnie równe szanse publikacji.
W praktyce oznacza to dwie wiadomości. Pierwsza jest dobra: nie odrzucam tekstów kierując się płcią autorów. Druga może być przez niektórych uznana za gorszą: nie przyjmuję ani nie zamawiam tekstów kierując się płcią autorów. Traktuję mężczyzn i kobiety równo, co oznacza, że wszystkim stawiam te same wymagania merytoryczne, a w razie konieczności tak samo domagam się dalszych prac nad nadesłanymi materiałami, o ile widzę w nich potencjał do poprawy. Nie dyskryminuję kobiet, ale także nie stosuję wobec nich specjalnej taryfy ulgowej. Nie uznaję parytetów, bo interesuje mnie jakość tego, co puszczamy, a nie płeć osób, które to piszą. Właśnie na tym, w moim odczuciu, polega uczciwe, równe traktowanie.
Szanowne Panie! Gdy czytam w Internecie ciągnące się miesiącami wywody na temat dyskryminacji płciowej na łamach "Nowej Fantastyki", zastanawiam się, ile artykułów mogłybyście mi przysłać w tym samym czasie, który zmarnowałyście na roztrząsanie nieistniejącego problemu. W "Nowej Fantastyce" nie ma szklanego sufitu, więc zacznijcie wreszcie same siebie traktować jak równe mężczyznom - nikt inny Was w tym nie wyręczy.
Jerzy Rzymowski
redaktor naczelny "Nowej Fantastyki"
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
A wracając do tematu, naczelny NF wydał oświadczenie. A następnie odstrzelił sobie metaforycznie nogę z shotguna.
Cytat:
Ponieważ temat niedostatecznej obecności kobiet na łamach "Nowej Fantastyki" i zarzuty dyskryminacji płciowej powracają jak bumerang, postanowiłem zabrać tutaj głos i oficjalnie ustosunkować się do sprawy. Chociaż przy wielu różnych okazjach odnosiłem się do tej sprawy, najwyraźniej moje stanowisko nie jest jeszcze dostatecznie rozpowszechnione. Dlatego mam nadzieję, że w ten sposób raz na zawsze rozwieję wszelkie wątpliwości w tej kwestii.
Do rzeczy zatem.
Nie interesuje mnie i nigdy nie interesowała płeć osób piszących do "Nowej Fantastyki". Znaczenie ma wyłącznie jakość tekstów, staranność ich przygotowania i terminowość we współpracy. Od początku mojej pracy w dziale publicystyki "NF" (prawie dwanaście lat temu), a później także na stanowisku redaktora naczelnego (od prawie pięciu lat) kobiety i mężczyźni mają u mnie równe szanse publikacji.
W praktyce oznacza to dwie wiadomości. Pierwsza jest dobra: nie odrzucam tekstów kierując się płcią autorów. Druga może być przez niektórych uznana za gorszą: nie przyjmuję ani nie zamawiam tekstów kierując się płcią autorów. Traktuję mężczyzn i kobiety równo, co oznacza, że wszystkim stawiam te same wymagania merytoryczne, a w razie konieczności tak samo domagam się dalszych prac nad nadesłanymi materiałami, o ile widzę w nich potencjał do poprawy. Nie dyskryminuję kobiet, ale także nie stosuję wobec nich specjalnej taryfy ulgowej. Nie uznaję parytetów, bo interesuje mnie jakość tego, co puszczamy, a nie płeć osób, które to piszą. Właśnie na tym, w moim odczuciu, polega uczciwe, równe traktowanie.
Szanowne Panie! Gdy czytam w Internecie ciągnące się miesiącami wywody na temat dyskryminacji płciowej na łamach "Nowej Fantastyki", zastanawiam się, ile artykułów mogłybyście mi przysłać w tym samym czasie, który zmarnowałyście na roztrząsanie nieistniejącego problemu. W "Nowej Fantastyce" nie ma szklanego sufitu, więc zacznijcie wreszcie same siebie traktować jak równe mężczyznom - nikt inny Was w tym nie wyręczy.
Jerzy Rzymowski
redaktor naczelny "Nowej Fantastyki"
W jaki sposób?
Za mało delikatnie?
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Szanowne Panie! Gdy czytam w Internecie ciągnące się miesiącami wywody na temat dyskryminacji płciowej na łamach "Nowej Fantastyki", zastanawiam się, ile artykułów mogłybyście mi przysłać w tym samym czasie, który zmarnowałyście na roztrząsanie nieistniejącego problemu. W "Nowej Fantastyce" nie ma szklanego sufitu, więc zacznijcie wreszcie same siebie traktować jak równe mężczyznom - nikt inny Was w tym nie wyręczy.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Mało delikatnie. Ale prawdę napisał. Problem byłby, gdyby rzeczywiście teksty kobiet były odrzucane z powodu płci. Jednak nie są. Więc biadolenie nad nieistniejącym problemem zostawmy intelektualistom z koziej dupy.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
IMHO kobiety mniej w siebie wierzą i boją się wysłać tekst który nie będzie perfekcyjny. Był taki ładny felieton o tym niedawno.
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
Ale przepraszam, cała wypowiedź to hmmm, kalka. Równie dobrze można by napisać o niedyskryminacji czegokolwiek, kogokolwiek, gdziekolwiek i w zasadzie mam wrażenie jak bym czytała po raz miliardowy ten sam tekst tłumaczeń, że niedyskryminuje się kogokolwiek w czymkolwiek, bo za "tekst w Fantastyce" można sobie podstawić śmiało co innego. Nie bardzo wiem czemu takie okrągłe oświadczenia mają służyć.
IMHO bardzo dobrze napisał. Na szczęście w NF nie ma żadnych parytetów i redakcja nie musi specjalnie traktować jakiegoś tekstu tylko dlatego, że napisała go kobieta.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
IMHO bardzo dobrze napisał. Na szczęście w NF nie ma żadnych parytetów i redakcja nie musi specjalnie traktować jakiegoś tekstu tylko dlatego, że napisała go kobieta.
Szkoda tylko, że nikt nie mówił o parytetach i przyjmowaniu tekstów dlatego, że autorem jest kobieta.
Mowa była między innymi o tym, dlaczego kobiety nie piszą/nie wysyłają im tekstów.
Taka odpowiedź niejako tłumaczy ten stan rzeczy.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
I cóż mianowicie Fidelu napisał? Okrągłe zdanka, nic nieznaczące. Pół konkretu. Jeśli ataki były konkretne, konkretne odpowiedzi. Jeśli nie - zażądanie konkretów i odpowiadanie na nie, a nie na ogólnym poziomie pisanie sobie banałów.
Fidel-F2, zlałeś tekst źródłowy, zlałeś drugą wypowiedź. I jak na osobę, która na temat nie ma nic do powiedzenia, najczęściej zabierasz głos w dyskusji.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
W "NF" nie dyskryminują, bo nie pojawiło się dotąd żadne poważne oskarżenie. To, że mało tam tekstów kobiet jest tylko dowodem na to, że mało tam tekstów kobiet. A nie przykładem dyskryminacji. Zakładam po prostu dobrą wiarę po stronie redakcji. Zaś jeśli dyskryminują, to poproszę o przykład. Bo przecież wykluczyć się nie da. Nie będę jednak przerzucał ciężaru dowodu na redakcję w stylu "udowodnijcie, że nie dyskryminujecie". Aczkolwiek wiem, że w niektórych krajach (chyba Szwecja) i środowiskach (ogólnie pojmowanych jako "liberalne" - a w Polsce u prawicowych kocmołuchów), takie postulaty funkcjonują, tj. żeby rzucić oskarżenie, a oskarżony ma udowadniać niewinność.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ale co miał napisać? Tłumaczyć i naprawiać cały świat? Wydawać się w polemikę z każdym zdaniem? Nic głupszego. Napisał że swojego stanowiska. I dobrze napisał. Chcecie żeby było więcej kobiet na łamach to się weźcie do roboty zamiast miałczeć.
"Gówniana burza w sedesie" - oto jak można podsumować wyssany z czarnej d... zarzut o dyskryminacji niewiast w "NF". Co poniektórym w "makówkach" się poprzewracało, delikatnie rzecz ujmując. No, ale najwidoczniej to znak obecnych czasów, zwłaszcza w Kaczystanie
A propos polskiej fantastyki - wielce ubolewam, że Pani Anna Brzezińska już nie tworzy w tym gatunku, bo jej twórczość cenię wyżej niż Pana Sapkowskiego. Cykl o Twardokęsku to zdecydowanie nasza najlepsza seria fantasy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum