Jako że nasz nowy 40-ttkowy narybek, Kiczu nabył dość mocno Death Guardów, zagraliśmy wczoraj smyranie na 1850 (bo na tyle mam mechaników). Był Mortarion i wszystko!
-Mortarion ma 7T, 18W, inva 4+ i z odpowiednim traitem ignoruje każdą ranę na 4+. 3 pełne tury strzelania w tego gnoja żeby go zabić. Zdążył ubić tylko jednego kraba i jakiś śmietnik zanim zdechł, ale jest największym fire-magnetem jakiego widziała czterdziestka
-Blight-drone do walki wręcz ssie, z miotaczami syfu jest zajebista.
-Typhus to genialny buffer dla reszty, a i w ryj potrafi dać
-Poxwalkerzy są zadziwiająco wytrzymali i pomimo że mają zerową skuteczość w walce to są znakomici
-Belisarius Cawl zasłużyłna tytuł cyber-papieża, rozdając buffy, naprawiając i solidnie dając w ryj każdemu kto się nawinął- spłaca się zawsze
-Kastelan Roboty są niesamowite w strzelaniu. Jak zostały złapane w combat, data-smith zmienił im protokół na taki że mogą walczyć 2x, ale nie mogą strzelać. I zdechł. I nie miał im kto z powrotem włączyć strzelania xD
-Serwitory z plasma cannonami d6 strzałów każdy to ładne potwrki
-mechanikum potrzebuje jakiejść kontry do walki wręcz (ludzie polecają eversor assassina) bo są bardzo wytrzymali, ale ich noże są tępe.
-stratagemy z codexów są potężne, nagle command pointy topnieją bardzo szybko, warto oszczędzać na krytyczne momenty a nie jakieś rerolle
I szybki podgląd testów malowania:
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
Będąc na Bachanaliach miałem okazję zagrać jedną rundkę w Infinity. Całkiem sympatycznie to wygląda, chociaż system rozkazów zdaje mi się przekombinowany. I to ciągłe sprawdzanie, kto co widzi.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Ja mam garść kebabów za parę punktów. Spellu, cośmy tak zaniedbali Infinity ostatnio
Tixon, wejście w system jest tansze niż wejście w starą Marneusa Calgara, jeśli masz w okolicy graczy to rozważ.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Tixon, wejście w system jest tansze niż wejście w starą Marneusa Calgara, jeśli masz w okolicy graczy to rozważ.
Miałem propozycję dwóch armii gotowych do gry za 300 i jednej ale już całkiem nieźle rozbudowanej też za 300.
No ale najpierw trzeba zrobić wywiad kto w mieście i okolicy w to w ogóle grywa.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Na pewno sama mechanika jest trudniejsza do ogarnięcia niż 40k (kurwełe, teraz orzeł i reszka mają bardziej złożone zasady), ale na stole masz mnóstwo opcji, figurki są przecudnej urody, tło fabularne jest niczego sobie - no i system jest mocno rozwojowy, a Corvus Belli dość mocno współpracuje z graczami.
No i jest Tarik Mansuri. W jakim innym systemie jest Tarik Mansuri? No właśnie.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Spellu, kiedyś już pisałeś, ale trochę za dużo stron do przeszukania, więc powtórz - jak wygląda twój workbench, jakie masz pędzle, farbki, narzędzia, itp.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Wieczorem, jak nie padnę na ryj, to napiszę ocb.
I zadajesz złe pytanie. Nie pytaj o mój workbench, tylko o workbench na start.
Mój kiedyś wymienię na Maybacha
A tak btw. zapraszam Cię do aktywnego udziału na Bejcą i Pędzlem. Serio jesteśmy pomocni
Musiałbym pokazać ci jak na razie wyglądają pomalowane przeze mnie figurki. Możesz mieć po tym traumę.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Musiałbym pokazać ci jak na razie wyglądają pomalowane przeze mnie figurki. Możesz mieć po tym traumę.
Biatch please. Spell ogląda figurki pomalowane przeze mnie. Na żywo. Z bliska. Myślisz że zdołasz nim bardziej wstrząsnąć?
Stary, jestem w stanie wstrząsnąć nim, tobą i Szczurem. Jednocześnie.
Byle byście tylko trzymali miksery pod kluczem.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Musiałbym pokazać ci jak na razie wyglądają pomalowane przeze mnie figurki. Możesz mieć po tym traumę.
Spellu - jakie teraz są stawki za malowanie figurki ?
Za skromne TT średnio 30 PLN wzwyż od figurki, u profesjonalisty. Amatorzy bejcują nawet za piątkę. Ja bym brał ~50+ (i to wcale nie jest wysoka stawka), ale nie mam czasu.
Ork napisał/a:
Spell ogląda figurki pomalowane przeze mnie. Na żywo. Z bliska. Myślisz że zdołasz nim bardziej wstrząsnąć?
Jak to jest to co mnie wrzucił na pejsbuka, to wstrząsnął. Jebnąłbym fotę na sztandar i wydziergał tam "THIN YOUR PAINTS".
Jak to jest to co mnie wrzucił na pejsbuka, to wstrząsnął. Jebnąłbym fotę na sztandar i wydziergał tam "THIN YOUR PAINTS".
To były prace na konkursie amatorów. Jedna z nich jest moja. Większość dzieciaków ~9-15 lat.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Dwie, dwie i pół godziny malowania (pod koniec troszkę pogoniony byłem), pierwszy raz pędzle w dłoni i nie bardzo wiedząc co robię.
DSC07233.JPG
Plik ściągnięto 38 raz(y) 4,42 MB
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
O to chodzi, o to chodzi. Długa podróż zaczyna się... i tak dalej. Nie przypuszczam, aby mi poszło lepiej.
Ale może się przyśnić.
Sorry, ale NSMP.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
:arrow: Nożyk OLFA AK3 ~30 PLN
Cążki Faller lub jakiekolwiek wąskie szczypce boczne, które tną, a nie miażdżą ~40 PLN
Ze dwa mag-pole/Kozłowski ~20-25 PLN
Klej Revell ~16 PLN
Farbki base citadel, 6 kolorów ~ 72 PLN
Dwa washe citadel, 2 ~44 PLN (niestety teraz tylko duże opakowania)
Uchwyt precyzyjny (wiertarka + wiertła), ~25 PLN
Den Braven Primer, ~15 PLN za puchę
Papier ścierny/wodny 600-1000 jest tani jak barszcz, kilka PLN.
Niestety Olfa AK3 wycofano z obiegu. A szkoda. AK4 jest momentami za duży (maczeta, a nie nożyk), a AK1 IMO jest niewygodny. Z dwojga złego wybrałbym jednak AK1, bo tańszy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum