Na GV dostałem osta, bo koledze naziście kazałem pójść za moim przykładem, by wydziarał sobie na napletku "de gustibus non est disputandum". Powiedział, że sobie nie wydziara i się obraził. Pewnie nie ma napletka
Mam wrażenie, że kolory nazbyt wyraziste. Może by je tak troszku wyszarzyć/zmatowić, jak w samochodzie Mad Maxa?
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Ha, czyli wugle nie załapałam (nie żeby mnie to jakoś szczególnie martwiło).
Ale fascynuje mnie, że coś, co nazywa się ponurym i ciemnym, wręcz świeci się i błyszczy. Hmm...
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Też tak se myślę, ale wiesz, całe modelarskie życie maluje w stylu matowo monochromatycznym, a tu jeb, gloss i od razu kontrasty. Tak się nie da
No i Beato, świeci się i błyszczy, bo wykończenie błyszczące podkręca głębię i nasycenie barw, nadaje modelowi takiej jakiejś świeżości. Mat spłaszcza kontrasty, i wręcz przeciwnie, postarza model (temu w klimatach postapo używam tylko matu). Grimdark Blanche'a jest oślizgły. Brud tu nie jest suchy i zapylony, tylko błotnisty i mokry.
Świetny. Z daleka bym w życiu nie zgadł, że to nie fabryczna część modelu. Zorientowałem się dopiero jak napisałeś z czego to zrobiłeś
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Zagrałem wczoraj 2 bitwy w końcu na 8 edycję. Patrol, 50 power pointów. Mialem juggerlorda, 2x10 berków w rhino, KRÓLA STOŁÓW HELBRUTA i 5 raptorów.
Pierwszy poszedł Aster ze swoją gwardią. Oczywiście coś mu się jak zwykle pojebało i wystawił się na 20 power pointów. Skapnął się w 3 turze. Jak ostatnia gwardyjska głowa była ścinana chainaxami.
Z Księciem Bangladeszu poszło inaczej, jego space wolfy urządziły okrutną masakrę strzelaniem, ja okrutną walką wręcz. Skończyło się srogim remisem, zostały 3 modele na stole (2 moje!).
Wnioski:
-jest szybciej i łatwiej
-mniej ranienia na 2+ i 6+, więcej 3+ i 5+.
-ogromna mobilność wszystkiego
-pojazdy gniotą cyce. Wytrzymałe, szybkie. A najważniejsza? Szarża rhino we wrogi oddział/pojazd- mimo że nieskuteczna pod kątem zadawania strat, to zmusza unit do wycofania się, przez co nie mogą strzelać. Rhino bezlitośnie szarżujący wrogie leman russy i devastatorów to będzie typowy widok na stołach
-walka wręcz jest niezła. Mniej ataków, ale nieco skuteczniejsze. Można pile-inem zagarnąć do combatu dużo wrogich oddziałów, bolesne.
-herosi mocno osłabieni, już nie są rape-train without brakes
-cover się mocno liczy bo z obecnymi modyfikatorami do sejwów każdy bonus jest ważny. Na stołach musi teraz być gęsto
-plazmy są zajebiste, kto może niech nosi plazmę!
-jest grubo, będzie grane
-kupiłem drugiego krabo-pająka do Dark Mechanicum xD
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
No właśnie zauważyłem że wychodzenie z domu bez plasma cannona to proszenie się o kłopoty. Jak wygląda alokacja woundów teraz? Bo siakoś mi to nie wpadło w oko.
Szczur napisał/a:
herosi mocno osłabieni, już nie są rape-train without brakes
Domyślam się że teraz bez obstawy robią bardziej za zlew na wpierdol?
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
No właśnie zauważyłem że wychodzenie z domu bez plasma cannona to proszenie się o kłopoty. Jak wygląda alokacja woundów teraz? Bo siakoś mi to nie wpadło w oko.
Szczur napisał/a:
herosi mocno osłabieni, już nie są rape-train without brakes
Domyślam się że teraz bez obstawy robią bardziej za zlew na wpierdol?
Alokacja woundów- jak tylko ci się podoba, z zastrzeżeniem że może być tylko 1 ranny model w oddziale.
Herosi- teraz albo jako wsparcie innych oddziałów swoimi umiejętnościami (przerzuty pał itd) albo coś bardzo szybkiego i zwinnego jako kowboj do ubijania małych unitów. Chociaż widzę ogromny potencjał Chaos Lorda w termosie.
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
Mają rozmach skurwysyny. Do wulfełów i tak nie podskoczą, ale doceniamy i szanujemy.
Poczytałem sobie troszkę o wilczyskach w Age of Emperor i wygląda mi to na daleko idące spłaszczanie kodeksów, czyli kontynuację obecnego trendu; jarl jest identyczny z kapitanem, dobrze że inni gieroje zachowali trochę indywidualności - ale nie ma żadnych specjalnych zasad dla armii. Mam nadzieję że to tylko etap przejściowy, coś jak Ravening Hordes między 5 a 6 edycją WFB. Co na plus?
Większa dowolność w uzbrajaniu termosów (wróciła opcja na chainfist i tarczę, yay)
Wilczy razwiedcy znów mają opcję na atak od zadu, cóż skoro pojazdy już nie mają zadu, fukken
Wolf Priest ma teraz sporo pracy, bo jego maści, balsamy i piersiówa z samogonem umożliwiają konkretne leczenie sojuszników zamiast miernego FNP 6+. Muszę skurwla wsadzić na motor.
Grey Hunterzy potaniali i z tego co widzę mają chainswordy za darmo, yay Ale pewnie wyjdzie errata, więc ten tego.
Wulfeły mają M7 i z bazy grzmocą z S5 AP-1, slodziutko.
Mój Lone Wolf najprzeukochańszy jest znów charakternym małym skurwysynkiem z dodatkowym sejwem 4+ na ostatnią ranę, a jak nie wyjdzie, to bydlątko leje po mordzie raz jeszcze zanim zdechnie. W dodatku przeciw monstrom i bohaterom przerzuca gały na zranienie. Slicznota, jakby umiał gotować to już bym się oświadczał
Wszystjie Blood Clawy mają po szarży +1 atak i trafiają w kombacie na 3+, najwyższy kurwa czas.
Dunderkawaleria co prawda ma w profilu tylko dwa taki z bazową S4, ale jak już je wykona to dunderwilki dogryzają dodatkowe 3 ataki z S5 AP-1. Me gusta. Niestety tylko M10 bez fleeta.
Małe wilczki zachowały przerzuty szarży i zyskały AP-1 w walce, ale z Ld4 za długo nie zagrzeją miejsca na stole.
Long Fangs dostali przerzuty gał na trafienie jeśli strzelają do zadeklarowanego wcześniej celu (jak któremu wpadł w oko inny niemilec, to nie dostaje). Read my lips: PLASMA CANNONY NA SUPERCHARGE, KURWA! Mam za mało plasma cannonów .
Wygląda to wszystko zabawnie, zobaczymy jak się bije w nowej rzeczywistości.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum