Ale regularnie słyszy się o brutalności policji, to nie jest nowość pod tą władzą. Tak samo zawodowa zmowa milczenia, korporacyjne chronienie swojego. To było wcześniej.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Ale to żadne usprawiedliwienie że "tak było wcześniej". Podobno miała być jakaś "dobra zmiana".
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Pamiętam to śmieszkowanie, kiedy minister Sienkiewicz w rządzie PO-PSL mówił, że polskie państwo działa tylko teoretycznie. I chuj dupa i kamieni kupa.
Słowa te prawicowe i nie tylko media wyrwały z kontekstu i dawały jako przykład degrengolady władzy i państwa. Tymczasem umieszczone w kontekście wypowiedzi nie miały w sobie nic sensacyjnego, ani "porażającego".
Wczoraj przeczytałem, że policjanta, który użył tego paralizatora minister(!!!) polecił zwolnić ze służby.
Coś co powinno odbyć się na poziomie komendy miejskiej/powiatowej (zwolnienie ze służby) i na poziomie prokuratury rejonowej (śledztwo trwające góra 3 miesiące) - potrzebowało aż interwencji ministra spraw wewnętrznych Błaszczaka. I roku czasu.
I ktoś mi chce powiedzieć, że za rządów PiS polskie państwo funkcjonuje prawidłowo?
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
I będzie funkcjonowało jeszcze gorzej, bo zamiast trzymac się prawa i procedur wszyscy funkcjonariusze będą się zastanawiali jaka jest wola ministra czy Prezesa. Najbardziej mnie dobija w tym kontekście wiara ludu w to, że rządy silnej ręki są efektywniejsze niż rządy prawa, i że zamiast przestrzegania jasnych przepisów lepszy jest ostry szeryf który wszystkiego dopilnuje - no, ale taką mamy kulturę polityczną.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Dziwne Romku że nie bronisz prokuratury skoro śledztwo jeszcze trwa, czekają na opinie biegłego, gdyby to była sprawa sądowa to już byś oskarżał media o manipulacje.
Niby na jakiej podstawie policja miała zwolnić osobę która zgodnie z prawem jest niewinna do czasu udowodnienia winy? Pamiętacie "łowców skór" z łodzi?
Zostali zwolnienia ale sąd ich przywrócił do pracy
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
mnie zastanawia/dziwi jedno - wydaje mi się że w każdym (takim) przypadku śmierci na komisariacie z automatu powinien wkraczać wydział wewnętrzny i prokuratura (oczywiście z innego obszaru), a tutaj to wygląda tak jakby wszystko się rozegrało w wąskim gronie komisariatu na Trzemeskiej - do tego jak się okazuje nawet do zacierania śladów się nie przyłożyli.
Niby na jakiej podstawie policja miała zwolnić osobę która zgodnie z prawem jest niewinna do czasu udowodnienia winy?
Zawieszenie do wyjaśnienia to właściwie jest niezbędne minimum.
Zgadzam się z tym ale wyroki sądów do tej pory pokazywały co innego.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
mnie zastanawia/dziwi jedno - wydaje mi się że w każdym (takim) przypadku śmierci na komisariacie z automatu powinien wkraczać wydział wewnętrzny i prokuratura (oczywiście z innego obszaru), a tutaj to wygląda tak jakby wszystko się rozegrało w wąskim gronie komisariatu na Trzemeskiej - do tego jak się okazuje nawet do zacierania śladów się nie przyłożyli.
Mówimy o Policji która łaszczy się na podróbki, ukrywa dowody, mataczy? Koń jaki jest każdy widzi, nomen omen tak jest w każdym zamkniętym środowisku - sędziów, prawników, lekarzy.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Ale to żadne usprawiedliwienie że "tak było wcześniej". Podobno miała być jakaś "dobra zmiana".
Nie chcę usprawiedliwiać, po prostu zauważam fakt. Niektórym może się wydawać, że się pogorszyło pod tym względem. Ale jeśli już, to nieznacznie. Power tends to corrupt, and absolute power corrupts absolutely. A policja w zaciszu komisariatu ma władzę absolutną. Nie wszyscy się oprą pokusie.
e:
Nie chcę, żeby wyglądało na to, że bronię policjantów czy ich zwierzchników, do wiceministrów i ministra spraw wewnętrznych włącznie. Po prostu jestem pewien, że za poprzedniego rządu też byłoby zamiatanie sprawy pod dywan dopóki nie wylałoby się szambo. Później może reakcja byłaby lepsza - głowa ministra/wiceministra. Tyle.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Dziwne Romku że nie bronisz prokuratury skoro śledztwo jeszcze trwa, czekają na opinie biegłego, gdyby to była sprawa sądowa to już byś oskarżał media o manipulacje.
Niby na jakiej podstawie policja miała zwolnić osobę która zgodnie z prawem jest niewinna do czasu udowodnienia winy? Pamiętacie "łowców skór" z łodzi?
Zostali zwolnienia ale sąd ich przywrócił do pracy
Bo w sądzie, kiedy już jest tam sprawa, trudniej jest "zamieść" sprawy pod dywan. Zbyt wielu ludzi.
Komenda główna i prokuratura nie oceniają w swych komunikatach działań podejmowanych przez policjantów wobec świadków zatrzymania Stachowiaka na rynku, którzy filmowali zajście telefonami komórkowymi. "Superwizjer" ustalił, że co najmniej dwóch z nich zostało zatrzymanych i spędziło półtora dnia na policyjnym dołku. Policjanci na miesiąc zabrali im też telefony komórkowe. Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar ocenił w "Faktach po Faktach" 21 maja, że wyłapywanie przez policję osób filmujących zatrzymanie Stachowiaka na rynku było naruszeniem praw obywatelskich. - Chciałbym podziękować tym obywatelom za to, że zdecydowali się na taką sytuację. Dzięki właśnie takim osobom często dowiadujemy się o różnych nadużyciach, nie tylko ze strony policji - mówił Adam Bodnar o osobach filmujących interwencję policji na rynku. (http://www.tvn24.pl)
Co to jest? Czy to już państwo policyjne, czy histeryzuję?
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Romek, może i policyjne. Ale 5 lat temu postępowanie wyglądałoby identycznie. Tylko głosy po stronach politycznej barykady zamieniłyby się miejscami. Nie zapomnę opowieści kolegi ze studiów, co miał nieprzyjemność trafić do izby wytrzeźwień. Transport w radiowozie jak bydła - ręce skute z tyłu, ostre hamowania i ruszania. Bezpośrednio wpierdolu pałami nie dostał, ale groźby podobno były.
Trojan napisał/a:
Na pewno głowy ministrów by nie poleciały. Na stary ....
Nie wiem. Może i nie, może i tak. Moim zdaniem różnica mogłaby być co najwyżej w tym elemencie - może by jakaś głowa poleciała. Ale dopiero jak już szambo by się wylało. Bo reszta niczym by się nie różniła.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
W sumie z takich ciekawostek.
Na forum kibolskim temat oczywiście też jest walkowany, tym bardziej że część hmm z interlokutorow zna Trzemeską z "bliska" ( zresztą sam dwa razy dziennie przejeżdżamy obok ) - co ciekawe, choć wszyscy wiedzą jakie jest podejście kiboli do "psów" , to gdy pojawił się jeden głos konkretnie antymilicyjny , to jednak kibole w gruncie rzeczy rozumieją potrzebę istnienia policji
Romek, może i policyjne. Ale 5 lat temu postępowanie wyglądałoby identycznie. Tylko głosy po stronach politycznej barykady zamieniłyby się miejscami. Nie zapomnę opowieści kolegi ze studiów, co miał nieprzyjemność trafić do izby wytrzeźwień. Transport w radiowozie jak bydła - ręce skute z tyłu, ostre hamowania i ruszania. Bezpośrednio wpierdolu pałami nie dostał, ale groźby podobno były.
Trojan napisał/a:
Na pewno głowy ministrów by nie poleciały. Na stary ....
Nie wiem. Może i nie, może i tak. Moim zdaniem różnica mogłaby być co najwyżej w tym elemencie - może by jakaś głowa poleciała. Ale dopiero jak już szambo by się wylało. Bo reszta niczym by się nie różniła.
W ogóle nie twierdzę, że za poprzednich rządów było inaczej. Przecież sądziłem z pięć tego typu spraw, w których miało dojść do pobicia na komendzie "zapobiegawczo" lub w celu wymuszenia przyznania się do winy.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
wchodzi nowa (nowelizacja?) ustawa o wychowaniu w trzeźwości... kilka "wypisów"
USTAWA
z dnia 26 października 1982 r.
o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi
Uznając życie obywateli w trzeźwości za niezbędny warunek moralnego i materialnego dobra Narodu, stanowi się, co następuje
Na sprzedaż napojów alkoholowych przedsiębiorcom posiadającym zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych oraz jednostkom Ochotniczych Straży Pożarnych mogą być wydawane jednorazowe zezwolenia
Moralność to pojęcie szersze i starsze niż chrześcijaństwo, czuję się tak jakbyś chciał palić książki. Poczytaj sobie choćby Arystotelesa, Platona, Plotyna
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Ale niech kombinuje. Może łatwiej jest założyć ze znajomymi nową jednostkę OSP niż zostać przedsiębiorcą posiadającym zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych Inna sprawa że treść wpisu jest dziwna - po co jednorazowe zezwolenia komuś, kto już posiada owe zezwolenia?
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Pewnie chodzi o sprzedaż w trakcie imprez masowych. Trzy czwarte wiejskich festynów (i imprez w stylu Wpierdol w remizie ) jest organizowane przez OSP.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Pewnie chodzi o sprzedaż w trakcie imprez masowych. Trzy czwarte wiejskich festynów (i imprez w stylu Wpierdol w remizie ) jest organizowane przez OSP.
Tak, chodzi dokładnie o imprezy masowe. Aczkolwiek na masowych mozna tylko do 3,5%-więc ten tego... wiejski dacing w przydrożnej remizie przy akompaniamencie czerwonych Żuków zgłoszona jako impreza masowa?
Zabawnym znajduję specjalne pozwolenie na sprzedaż dla OSP.
PS. Popracuj nad tą greką ... bo daje rękę że się nie dogadasz na peloponezie.
Peloponezów nie produkują od zamknięcia FSO, ignorancie.
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Przeczytałam i nie zrozumiałam. Czy ta pani aby nie była wiceprzewodniczącą tej komisji? Czy nie miała możliwości zgłosić zdania odrębnego/sprzeciwu na etapie prac? Jeśli nie i skoro oceniła, że prace tej komisji były farsą, to dlaczego nie zrezygnowała? - A nie, to akurat wiem, bo jej płacili. Znaczy, kasa była ważniejsza, a teraz robi za jedyną sprawiedliwą? I jeszcze chciałabym, żeby jakiś mityczny deus ex machina "się zastanowił"? Łomatko jedynasta, jak ja nic nie rozumiem.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum