W sumie, czy dalsze zbieranie resourceow ma sens? Tak wszystkiego mam po 300 tys. "Zero" kolo 80 tys. Rozwiniecia praktycznie się już kończą, mam wszystko.
Czy tracić czas na dalsze sądowanie?
Amanda Kerson to suka. Wysłano mnie na Ziemię ale nie uziemiono. Jakiś dalsze kosequences?
Robię ostatnie questy z wykopaliskami proteanow i siup do stargejta
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
No nie takie siup. Zapomniałem że cały IFF czeka na mnie. I brakujące ogniwo ewolucji. We are Borg. Ja-My-Gaja.
niezła rzeźnia.
Na kompie zombiaki też są takie szybkie? Bo na konsoli biegają szybciej jak ja na padzie. Gdybym poszedł tam wcześniej to niedalbym rady.
Teraz muszę zjednoczyć Niemców jeden naród. Skończyć z podziałem na wschód i zachód.
Na statku czuć już zmęczenie załogi, albo nie chce im się gadać, albo trują to samo w kółko.
zombiaki też są takie szybkie? Bo na konsoli biegają szybciej jak ja na padzie.
Na twoim poziomie wystarczy fala uderzeniowa, bardzo widowiskowe Dla tego widoku raz przeszedłem grę na normalnym
Na wyższym zombiaki mają tarcze i zbroję i takie moce na nich nie działają
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Jak zagrasz drugi raz będziesz mógł na start dostać zdolność specjalną...
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
jakby ktoś mógł mi wyjaśnić - bo mi jakoś umknęło..
z jakiego powodu cała grupa uderzeniowa zeszła do lądownika i oddaliła się od Normandii po zainstalowaniu IFFa ?
bo trochę tego nie rozumiem.
ps. to jest minus ME - teksty znikają i nie można dawać replejów.
Kolektura totolotka nie była wyzwaniem. 3 godzinki i pozamiatane.Bank rozbity. Nie dziwię się że nie byli problemem dla rolników. Ci ostatni widać nigdy nie zetknęli się z prawdziwym wojownikiem. Muszą zrozumieć, że w mojej galaktyce zabijam tylko Ja albo Zaeed.
Żeby nie było, paru chłopaków zostawiliśmy za sobą. Człowiek-Ryba Thane ( i tak był chory) oraz Legion (zakładam że ma kopię zapasową)
Doceniam scenkę z M.I.A. z Hueyem - 5* za wrażenie.
Motyw Nienarodzonego/Hybrydy niezły ale zajął mi jeszcze mniej czasu jak Ellen R.
jakby ktoś mógł mi wyjaśnić - bo mi jakoś umknęło..
z jakiego powodu cała grupa uderzeniowa zeszła do lądownika i oddaliła się od Normandii po zainstalowaniu IFFa ?
bo trochę tego nie rozumiem.
ps. to jest minus ME - teksty znikają i nie można dawać replejów.
Bo to niebezpieczne testować na sobie jak pod ręka masz szczury doświadczalne, który bohater galaktyki zaryzykowałby sobą?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
wow, a jak można skończyć tak żeby wszyscy przeżyli ?
jakby z samej sytuacji/akcji nic nie wskazuje na to że miałem jakąś opcję na uratowanie - że mogłem coś lepiej zrobić... to może wynika z opcji dialogowych ?
Thane'a wysłałem na misję rurami z gorącą wodą a zginął w filmiku w którym zamykamy jakąś śluzę - i myślałem że dlatego został ofiarą - poza tym był śmiertelnie chory...
Co do Legiona to poważnie liczyłem na kopię zapasową ... a po prostu spadł z platformy niedługo przed końcówką. Bodaj po tym jak idziemy niczym Jezus po wodzie (za J. robił murzyn). Legiona mi faktycznie szkoda... tym bardziej że z tego co piszecie jest bezpośrednia kontynuacja (a nie jak z 1->2)
gdzieś obiło mi się o oczy że można skończyć tak że Shepard też ginie pod koniec.
kurczę - to może jednak odsjewować? ale co muszę zrobić żeby ich uratować ? bo w ogóle nie kojarzę żebym zrobił coś nie tak/źle - kilka razy spóźniłem z tymi rurami i trochę Thane'a przygrzało.. ale żeby aż tak ?
myślałem że gra jest tak zrobiona że ktoś musi zginąć (tak jak Alenko w jedynce)
czyli co - jak wszyscy przeżyją - to w 3 mam bezpośrednią kontynuację ? czyli pełny skład przechodzi ? a jak wszyscy zginą to kompletuję nowy skład ?
po wykończeniu Kolektury miałem opcje -grać dalej lub grać od nowa - wybrałem dalej, a jako że nie mam już żadnych questów to poleciałem do systemu Chyżwara (stwierdziłem że gdzie jak gdzie, ale tam coś musi być) i tam znalazłem bazę Niebieskich. W sumie jest kilka systemów których chyba w ogóle w grze nie odwiedziłem...
Jedyne co musisz to zrobić wszystkie lojalki i wykupić wszystkie modyfikacje a potem tylko rozsądnie wybierać kto co robi, jeżeli komuś nie zrobiłeś wszystkich modyfikacji to tej osoby nigdzie nie wyznaczaj, jeżeli chcesz mieć pewność że ktoś na pewno przeżyje odeślij ją z załogą
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
hmm, lojalki wszystkie zrobiłem a modyfikacje ?
masz na myśli te które proponują do statku ? czy może wykupić ten extraskill po zrobieniu lojalki ? czy może chodzi o zmianę ubranka ?
hmm, lojalki wszystkie zrobiłem a modyfikacje ?
masz na myśli te które proponują do statku ? czy może wykupić ten extraskill po zrobieniu lojalki ? czy może chodzi o zmianę ubranka ?
Wszystkie, np grunt ma specjalną strzelbą która ma 5 poziomów ulepszeń, jeżeli odkryjesz tylko 4 i wyślesz go na misję, zginie
Czyli modyfikacje statku
modyfikacje broni lub mocy towarzyszy
Stacja medyczna
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
No wiesz, wyszukiwanie guglem ma szerokie pole rażenia
Już raz przypadkiem w ten sposób zdradziłem sobie trochę wyrażeń.
Ale faktycznie celnie, w tej części już znam wszystko
Thane'a? Wysłałeś zabójce, gdy do roboty trzeba technika? Dziwię się, że Ci ktoś w ogóle przeżył
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Miało być cicho i dyskretnie, uznałem że Thane się nada. Tym bardziej że przeczuwalem że z tych rur nie wyjdzie... a on był chory, pogodzony z synem, chciał do żony. Od razu mi przyszedł do głowy, tym bardziej że sam potwierdził że chyba faktycznie się nada.
A tu zonk. Z rur wypełzł a zginął od nieprawdopodobnego ?strzału? w głowę. Ironia losu.
Ok. Zrobione.
Żeby uratować wszytkich, trzeba mięc wszystkie rozwinięcia na statku, wszyscy członkowie drużyny muszą być lojalni. Akcje na mass4r robimy od razu jak się pojawi - możemy tylko zrobić lojalke robota.
misję kanalarza za wycior musi robić Tali albo Legion, trzeba dwukrotnie dać dowództwo drugiego składu tej samej osobie (Miranda) a za przewodnika musi robić Samara /Miranda/Jack.
Na statek odsyłamy wraz z ofiarami Mordę a do ostatniej walki bierzemy Tali.
Rewizyta szybko już poszła, zasadniczo poziom trudności najniższy z dotychczasowych questów. Baza poszła wpizdu. Tak się zatnawiam - kukielka się tylko miota? Czy może coś skrzywdzić ¿
bo dwa razy ja kasowalem i tylko się chowała albo kiwala. Takie dorzynanie watahy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum