Nie Polacy są biedni, tylko żyłują kasiorę na książki. Bo, że jej mają więcej niż wynika ze statystyk, to widzę codziennie na parkingach centrów handlowych, od godziny 14.00 w dni robocze, kiedy trudno o miejsce na parkingu. :)
Książki są u nas pewnie na ostatnim miejscu, jeśli chodzi o kupowanie kultury. Może gdyby konwenty poszły w filmy i seriale? Bo literatura fantastyczna to chyba coraz większa nisza w niszy. I imprezy nie pociągnie?
[quote="Romulus"]Nie Polacy są biedni, tylko żyłują kasiorę na książki.
Bo, że jej mają więcej niż wynika ze statystyk, to widzę codziennie na parkingach centrów handlowych, od godziny 14.00 w dni robocze, kiedy trudno o miejsce na parkingu. :)
Książki są u nas pewnie na ostatnim miejscu, jeśli chodzi o kupowanie kultury.
[/quote]
1. A może jedno i drugie, hę?
2. Coś trzeba jeść, żeby żyć. Poza tym w centrach handlowych jakby taniej. Książki nie są artykułem pierwszej potrzeby, zwłaszcza gdy ma się rodzinę na utrzymaniu i zarabia znacznie poniżej średniej krajowej. Poza tym, jak na towar zazwyczaj jednorazowy, są stosunkowo drogie. Wypada również dodać, iż inne rozrywki wymagają mniejszego nakładu finansowego i intelektualnego.
Odnośnie 3. Internet i telewizja, moim zdaniem, skutecznie zajęły miejsce książek. Ale to temat na inną dyskusję.
W zasadzie mogę się zgodzić, że biedowanie konwentów jest także skutkiem słabego czytelnictwa. Może trzeba się wyprofilować na bardziej masową, a nie elitarną (w naszym kraju), rozrywkę? :mrgreen:
np. na imprezy youtuberów/c-growe przychodzi dużo ludzi.
Toudi: jest komercyjna bo obraca wielką kasą, przychodzi masa ludzi (20 tys ? na całej imprezie ?? ). ja tego nie oceniam negatywnie - przy tak poważnej imprezie organizatorzy muszą mieć $ bo roboty jest po łokcie + nerwy ryzyko i odpowiedzialność.
mało która impreza w Polsce ma pieniądze do wydania wedle własnego widzimisię :)
taki Pyrkon obraca kasą większą niż na niejednym polskim stadionie/meczu.
[quote="Fidel-F2"]co za bzdura[/quote] No tak jesteśmy tak bbogaci. Nie jesteśmy. Nie wydajemu na kulturę tyle co inni a na konwentach są głównie ludzie młodzi.
[quote="Romulus"]Nie Polacy są biedni, tylko żyłują kasiorę na książki.[/quote]
Na kulturę. Możle ale widać ich podstawowe potrzeby są niezapokojone. Tak czy siak nie są skorzy wydawać na kulturę.
[quote="Romulus"] Może gdyby konwenty poszły w filmy i seriale? [/quote]
Idą od dawna. Serialkon był darmowym konwentem. Ale tam tez nie ma kasy. Bo kto u Nas zarabia na serialach? TV i tak je puszczają i są odziłami swiatowych Coprpo. Nie ma bezpośredniego przełożenia na zysk. No może Netflix ale on jak by nie był zainteresowany. Tak czy siak ludzie seriale sciagają a nie kupują. Mają za free ?
[quote="Romulus"]. Może trzeba się wyprofilować na bardziej masową, [/quote]
To już dawno ejst robione. Pomaga ale bez szału. Masowa kultura jest darmowa na torrentach po co za nią płacić ? [quote="Trojan"]Toudi: jest komercyjna bo obraca wielką kasą, przychodzi masa ludzi (20 tys ? na całej imprezie ?? ). ja tego nie oceniam negatywnie - przy tak poważnej imprezie organizatorzy muszą mieć $ bo roboty jest po łokcie + nerwy ryzyko i odpowiedzialność. [/quote]
Ilość kasy nie ma nic wpolnego z komercyjnoscią. WOSP też komercyjna ?
40 tyś osobb bbyło
[quote="Toudisław"]Inną kwestią jest to, że takie dane nie wiele powiedzą laikowi. Bo ich interpretacja wymaga pewnej wiedzy co i dlaczego a bez tego mogą być trudne do zroumienia. Jak jestem zwolennikiem jawnosci to jednocześnie wiem, że w Polskich warunkach ujawnianie szczegółowych finansów to strzeł w stopę bo zleci się milion komenatorrów o zserowej wiedzy ale przekonanej o tym jacy z niech eskperci i oni pewnie wynegocjowali by więcej i lepiej i tylko złodzieje niechą i pewnie ciagną fajs z ukrycia.
Zresztą jawność nic nie oznacza bo i w ksoztach można ukryć co się chce. Niestety Polacy kochają zerkać innym do kieszeni i szukać złodziej.[/quote]Czyli co, z powodów które wymieniłeś może rezygnujemy w ogóle z zasady jawności gospodarowania środkami publicznymi? Po co jawność np. umów zawartych przez gminy z radcami prawnymi?
Oj Toudi, Toudi...
[quote="Fidel-F2"]Gadasz kocopoły, ale nie chce mi się wdawać w dyskusję bez sensu.[/quote]
Spadaj albo zacznij argumentować a nie spamować. Nigdy żadnej imprezy nie robbiłeś a teraz mnie obrażasz. Są tu moderatorzy ?
[quote="Jachu"]Czyli co, z powodów które wymieniłeś może rezygnujemy w ogóle z zasady jawności gospodarowania środkami publicznymi? Po co jawność np. umów zawartych przez gminy z radcami prawnymi? [/quote]
No i ? A ja coś takiego napisałem? Konwenty które czerpią z środków publicznych mają taki obowiązek. Ale nie wszystkie to robią. No i wolno ci wystąpić o informację. Zrób to po prostu.
Nie uważnie czytasz albo celowo manipulujesz. Ujawnienie tych danych wcale nie załatwia sprawy. Bo nadal pozostaje kwestia nie znam się ale się wypowiem oraz tego, że będzie miliom komentarzy do każdego wydatku. Jawność Ci nic nie da jak nie masz podstawowej wiedzy na jakiś temat.
[quote="Romulus"]Ale konwent to impreza prywatna.[/quote]Wiem Romku, po prostu użyłem przykładu, bo Toudik plecie trzy po trzy.
[quote="Toudisław"]Nie uważnie czytasz albo celowo manipulujesz.[/quote]Tak, celowo to napisałem, aby uzmysłowić ci, że brak wiedzy i marudzenie o złodziejach nie może być argumentem na brak jawności czy transparentności. Tyle w temacie.
[quote="Jachu"]Wiem Romku, po prostu użyłem przykładu, bo Toudik plecie trzy po trzy. [/quote]
No i następy. Jakie bzdury? Zadnych mie nie pokazałeś.
Nie nie każdy konwent to impreza prywatna. Wiele z nich korzysta z środków publicznych i podchodzi o ustawę o informacji publicznej.
[quote="Jachu"] ci, że brak wiedzy i marudzenie o złodziejach nie może być argumentem na brak jawności czy transparentności. Tyle w temacie.[/quote]
Jak widać może. Bo ja nie powiedziałem, że jawności nie powinno być tylko, że ta jawność nie rozwiąże problemu o jakim jest dyskusja.
[quote="Toudisław"]Jak widać może. Bo ja nie powiedziałem, że jawności nie powinno być tylko, że ta jawność nie rozwiąże problemu o jakim jest dyskusja.[/quote]Zaraz zaraz, bo odwracasz kota ogonem i celowo kierujesz rozmowę na inne tory. Napisałeś, że rozliczenie imprezy nie jest jawne (jedynie sprawozdania) i twoim zdaniem nie jest dobrym pomysłem upublicznianie takich informacji, m.in. dlatego że zleci się stado sępów, którzy będąc laikami uważają się za ekspertów i będą krytykować. Masz rację, pewnie tak będzie. Tyle tylko, jak wspomniałem - to nie powinien być argument do przeciwko jawności takich informacji. Wspomnianą przez ciebie tajemnicę handlową jestem w stanie przyjąć jako powód... Natomiast argument strachu przed sępami zerkającymi do kieszeni i szukającymi złodziejstwa budzi u mnie śmiech politowania :mrgreen: Wiadomo jakie jest Polactwo, które i tak będzie szukać dziury w całym i tak. Mało to głosów o tym, że sprawozdania finansowe jednostek samorządu terytorialnego celowo są nieczytelne (klasyfikacja budżetowa), aby ukryć gigantyczne nadużycia i pensyjki dla znajomych królika itp.?
Szczerze, to w ogóle mnie kwestie konwentów nie interesują. Po prostu śmieszą mnie takie banialuki, które wypisujesz. Czytaj własne wypowiedzi przed kliknięciem "Wyślij".
Publikowane jest sprawozdanie z działalności fundacji.stowaryzenia.
A jak checesz konkretne dane to musisz o taką inforację wystąpić. Są udostępniane ale nie są z zasady publikowane. No chyba że konwent jest robiony 100% prywatnie to nie wtedy nikt nie musi Ci nic tłumaczyć
[quote="Jachu"]Wspomnianą przez ciebie tajemnicę handlową jestem w stanie przyjąć jako powód... Natomiast argument strachu przed sępami zerkającymi do kieszeni i szukającymi złodziejstwa budzi u mnie śmiech politowania [/quote]
Czytaj w kontekście. Chodziło o pracę grafików i to, że ludzie myślą że konwenty srają kasą a upuvlicznienie danych by pomogło to zmienić. To więc napisałem, że nie. Nie zmieniło by bo ludzie i tak by nie rozumieli. Do tego dochodzi to że np koszty rozpisane są czsem na dwa lata a zysku na jeden
[quote="Jachu"]Po prostu śmieszą mnie takie banialuki, które wypisujesz.[/quote]
Tylko, że żadnej mi nie wykazałeś. Tylko własne czytanie tego co chesz. Odnioslem się do tezy że jawność pozwoli ludzią zrozumieć że konwenty mają mnij kasy niż się wydaje. Nie nie pozwoli. I pisałem też o tym że konwenty muszą ujawniać takie dane jak korzystają z kasy publicznej.
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum You cannot attach files in this forum You can download files in this forum