FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
W co gramy?
Autor Wiadomość
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-08-17, 09:34   

Ja ostatnio wieczorami mam dwie, czasem trzy godzinki przed snem tylko dla siebie. Czas ten muszę podzielić między figurki (ostatnio wena opuściła), World of Warcraft (czekam teraz na Legion, ale po pre-patchu miałem dziką radość z grania rogalem outlawem, de facto piratem), Fallout 4 (kupiłem wszystkie możliwe DLC i teraz je badam), od kilku dni Europa Universalis IV z dodatkami (prócz Kozaków).

Do Fallouta muszę się zmuszać, bo 90% gry spędzam na simsowaniu baz i zbieraniu śmieci. Ale zmuszam się, bo ponoć Far Harbor jest znacznie lepsze fabularnie od podstawki (wybory moralne ponoć wydają się znacznie ciekawsze).

Ostatnio głównym wygranym jednak jest znowu EU IV. Dodatki mocno urozmaicają rozrywkę, zwłaszcza nowa mechanika tworzenia terytoriów zamorskich (postawisz pięć miast w jednym regionie i region ten zmienia się w państwo kolonię zarządzaną przez SI). Kolejną ciekawostką jest też możliwość na początku rozgrywki stworzenia własnego państwa. I tak też stworzyłem mocarstwo kolonialne z Madery, gdzie kulturą dominującą była kultura antycznego Rzymu (a mogłem dać Atlantów!), a religią dominującą było chrześcijaństwo w obrządku koptyjskim //spell Tylko, że później w opór ciężko było utrzymać kolonie. Buntowały się, dziady :->
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2016-08-17, 09:36   

hmm, za czasów EU 1 i 2 ostro w to łoiłem - bardzo się gra zmieniła od "tamtych" czasów ?
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-08-17, 09:40   

Jest znacznie bardziej rozbudowana, ale założenia rozgrywki są wciąż te same (grałem w EU II, EU III i EU IV teraz). To znaczy to rozbudowanie jest, gdy wgrasz dodatki. IMO warto.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2016-08-17, 20:57   

Wasteland 2. Jest jakieś praktyczne zastosowanie dla naprawy tosterów?
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-08-17, 21:46   

Director's Cut? W porównaniu do podstawki jest zdecydowanie bardziej poprawiona.

Tostery? Oczywiście. W środku masz odpowiedniki random encounters z Fallouta. Możesz znaleźć dynksy, które ułatwią wykonanie questów etc.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-08-18, 09:51   

No, pochwal się drużyną :P
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2016-08-18, 19:18   

Bajerant ze szturmgiwerą, snajper z łopatą, łapiduch z jebutnym nożem i peemką i, oraz, mechanik ze śrutówką i garścią dynamitu. Nawiasem, kto umieszcza w Cytadeli 150-letnią aktywną głowicę nuklearną, i to w miejscu gdzie każdy debil może do niej podejść i nacisnąć przycisk? Kurwa --_-
A gra obrywa pytonga i miażdży cycki, jest bardziej Falloutem niż Fallout i zasadniczo jestem pod niesłabnącym wrażeniem //slina
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-08-18, 21:03   

Los Angeles robi wrażenie. Lokacje lodzio miodzio.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2016-08-19, 10:55   

mówicie o Wasteland2 ?
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-08-19, 14:06   

Tak.

Orku, PMki i śrutówki generalnie są później średnio przydatne. Taka broń będzie zawsze miała kiepskie przebicie pancerza, a w późniejszej fazie gry przeciwnik nawet sra w kevlarowej płytówce. Albo jest robotem. Już lepiej zainwestować w pistolety, które:

1) Mają fchuj amunicji
2) Ciężkie klamki z przycelowaniem w głowę (Director's Cut) zaszkodzą nawet najtwardszym Cześkom.
3) Mają fchuj przydatnych modyfikacji.

No bo wziąłeś rusznikarza, prawda? //panda
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2016-08-19, 14:16   

Pewnie że wziąłem, duh. Peemki wziąłem dla ubawu, szotgany dla stylu, będę inwestował i tak w majchry i energetykę bo pancerz boli. Pożyjem, uwidzim.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-08-19, 16:26   

Nie odpowiedziałeś mi czy masz wersję director's cut. Poznasz po tym, że przy tworzeniu postaci możesz wybrać coś a'la traity.

Energetyki mają to do siebie, że nie strzelają krytyków.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2016-08-19, 19:47   

Ale kilof strzela //slina
Mam podstawową wersję. Właśnie przez 25 minut śledziłem żółwia //spell . Kuźwa, ta gra naprawdę ma potencjał.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-08-19, 23:16   

Sugeruję byś jednak zdobył w miarę możliwości wersję "reżyserską". W ciul rzeczy poprawiono, w tym mechanikę pancerzy. No i przede wszystkim możesz celować w części ciała.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2016-08-20, 12:27   

Się zobaczy się. Na razie przygarnąłem menela wymiatacza na szotgany i jest to menel który otwiera oczy niedowiarkom. Ujmuje mnie w tej grze obfitość smaczków, drobiazgów, duperelek, śmiesznostek i śmichów-chichów. Jest moc, jest ubaw.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-08-21, 20:54   

Namówiłeś mnie i wczoraj sobie odpaliłem W2.
Orku, kasuj i zdobywaj wersję DC. Serio :)

Dodano quirki, traity, poprawiono system przebicia pancerza, zoptymalizowano broń, dodano celowanie i poprawiono morze bugów.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-08-23, 12:42   

Wybieram się już do Damonty, moja powergamerska ekipa:

Major Burns
1) Pistolety maszynowe (Uzi)
2) Lizus
3) Dowodzenie

Pod koniec gry będę inwestował dodatkowo w broń energetyczną.

Quirk: Bonus do obrażeń, gdy przeciwnik ma 35% życia. Minus do obrażeń, gdy ma więcej.
Przydatne, bo ta postać ma najmniej CI i strzela jako jedna z ostatnich.

Technik bojowy
1) Karabiny szturmowe (M-16)
2) Mechanik
3) Rusznikarz

Kaleki snajper
1) Karabiny snajperskie (Bezkolbowa snajperka)
2) Percepcja
3) Traper

Quirk: +2 AP, -50% combat speed. A że snajper zazwyczaj stoi w miejscu... dobry deal.

MacGyver
1) Broń energetyczna (Działo Mezonowe)
2) Saper
3) Kasiarz
4) Włamywacz
5) Zakapior

Ogarnia tyle, bo ma 8 INT

W podstawowej czwórce największy rozpierdol robią snajper z technikiem. Mają najwyższe CI i w opór AP. Jeżeli jednak coś wchodzi w bliski zasięg, to Major Burns to skutecznie uziemia.

Reszta drużyny

Rose
1) Haker
2) Elektryk
3) Chirurg
4) Pistolety (Benetto 9mm)
5) Pierwsza pomoc

Rose to najlepszy możliwy kompan. INT 10 robi z niej kombajn na skille, plus jest ciekawa fabularnie. Niestety z dość poważnych względów muszę ją w Los Angeles wymienić na księdza. Po drodze będę musiał przyuczyć kogoś do hakerki i elektryki.

Ralphy
1) Karabiny szturmowe (FAMAS)
2) Tostery (rozwijam)
3) Animal Whisperer (olewam)
4) Bójka (olewam)

Ralphy wzięty odpowiednio wcześnie jest bardzo przydatny, bo modelujesz go jak chcesz. Na poziomie 10 podbijasz INT do 4 i już mowa o standardowym rangersie. Jak rozwinę KS i Tostery, to będę ładował w elektrykę.

Pizepi Joren
1) Energetyki (karabin jonowy?)
2) Percepcja (olewam)
3) Cwaniak (rozwijam)

Po rozwinięciu energetyków i cwaniactwa, będę uderzał w hakerstwo. Postać fajna fabularnie, choć jej prawilność bywa męcząca
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2016-11-13, 21:52   

Red Dead Redemption - ni grałem w to, a jako że WW i klimat, tom sięgnął po pozycję. Świetny western, na razie na początku jestem to i za wiele powiedzieć ni emogę - ale super. Jazda konna, pojedynki rewolwerowe, klimat...
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-12-06, 09:09   

XCOM 2 - Cóż, developerzy założyli, że ludzkość przegrała wojnę z ufokami (nie zdarzyło mi się) i teraz ruch oporu rozbija się po świecie w lataczu zbudowanym na bazie statku obcych. Zamiast satelit, masz łącza ruchu oporu. Sprzęt można samemu wyprodukować lub kupić na czarnym rynku (albo chociaż komponenty). Dodano kilka bajerów (w tym modyfikowanie broni) i odrobinę zbalansowano mechanikę. No i nowinka, na początku misji można wykonać zwiad w trybie stealth i zorganizować zasadzkę.

Tak naprawdę, to wszystko kosmetyka. Gra jest tak samo miodna jak poprzednia część :)
_________________
Instagram
Twitter
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2016-12-23, 19:40   

http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=30724 - zna ktos? Wyglada obiecujaco. Opyla się na przystawke przed nowym Tormentem?
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-12-23, 19:47   

Brzmi obiecująco. Skończę w końcu dodatki do pillarsów i kupię.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
adamo0 
Gentleman


Posty: 1575
Wysłany: 2016-12-24, 10:40   

dworkin napisał/a:
zna ktos? Wyglada obiecujaco.


Kupiłem. Pograłem kilka godzin. Wywalone pieniądze w błoto.

Dziwna grafika, dziwne rysunki, dziwne postacie, mało wciągająca historia (sam opis fabuły jest ciekawszy niż jej realizacja).

Odradzam.
_________________
Ignoti et Quasi Occulti
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-12-25, 20:41   

Wielkieś mi smutki uczynił na licu moim, drogi adamo0, tym opisem swoim...
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-12-27, 03:04   

Zmężniałem i pocinam w PoE na PotD. Solo //spell
Gram tankującym loladynem i trochę żałuję, że nie zdecydowałem się na tankującego wizarda //spell
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2016-12-27, 10:23   

Red Dead Redemption: wczoraj skończyłem, gra mega - w pełni zasługuje na swoją legendę. Czas grania 32 godziny (mi styka) - jak na coś a'la przygodówka chyba ok. Pojawiła się wieść że produkują RDR2

teraz mam do wyboru: Shogun2, Dishonored i Fallout:NV
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2016-12-28, 08:54   

MrSpellu napisał/a:
Wielkieś mi smutki uczynił na licu moim, drogi adamo0, tym opisem swoim...


Spellu, nie dawaj posłuchu podszeptom szalbierzy i oczajduszów. Gra ma zajebójczą oprawę graficzną, bardzo bardzo ładnie zbudowany świat (widać twórcy zaczytali się w Czarnej Kompanii, taksemyśle), fabuła jest solidnie napisana i ma przebłyski. Pograłem parę godzin i jeśli Tyranny nie zaliczy za winklem jakiejś spektakularnej gleby to będę zadowolony.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-12-29, 21:43   

Mamy podobne gusta, więc Ci zaufam :P

Tymczasem u mnie PotD solo idzie całkiem nieźle. Wyzbierałem wszystkie zioła, wytłukłem wszystkie stwory, spenetrowałem każdą dziurę na zachód od Caed Nua. Dobrym słowem, przemocą, ale jednak głównie podstępem zdobyłem wszystkie przydatne itemki by rozprawić się z Roderisiem. Kurwa, ale to był bal. Wziąłem skurwysynów taktyką znaną z Diablo I. Czyli nażarłem się po uszy (dosłownie!), stanąłem w drzwiach i ryknąłem - "do kolejki po wpierdol, kurwie syny!". Łyknąłem jabola (miksturka lustrzanego odbicia - ulubiony napitek tanków) i zacząłem wywijać cepem na lewo i prawo. Pięć scrolli wachlarza płomieni, kilka scrolli pocisków Minoletty oraz parę skilli leczących później było już po wszystkim. Truchło walało się wszędzie. Epicki wpierdol, kierowniku 8)

Tak se myśle - zjebałem. Trzeba było to wszystko zostawić na dziadygę w fortecy //spell
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-01-06, 20:58   

Ja wczoraj skończyłem Dishonored.
Taki Thief pomieszany z Assasin Creed.
Zgrabna fabuła w steampunkowym świecie.
Całkiem fajne.
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-01-10, 20:06   

Biorę się właśnie za Fallout3:New Vegas
jakieś rady co do robienia postaci? Warto, w inteligencję? Zręczność chyba podstawa? ( przynajmniej kiexys)
Jakie perki? Skilled i czy coś jeszcze?
W jaką broń inwestować? Jakie umiejętności. Nie grałem w F z 15 lat....
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-01-10, 20:41   

Jeżeli chcesz łatwo, szybko i przyjemnie, to mechanika preferuje skradającego się snajpera. Inteligencja w podstawce tak średnio się przydaje jeżeli chodzi o opcje dialogowe (większość rozmów załatwią dedykowane perki), charyzma w sumie też. W dodatkach są przydatniejsze. Jak masz wątpliwości co jak działa, to obczaj na Fallout wiki. Sam tak robię.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Qfant


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 14