FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Prezydent RP
Autor Wiadomość
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23168
Wysłany: 2016-06-30, 19:13   

dworkin napisał/a:
Romulus napisał/a:
Ale i dla mnie nigdy nie było tajemnicą, że dać ludziom pełną michę, to za tą michę zaakceptują każde draństwo, każde skurwysyństwo.

Też należysz do tych ludzi? Czy dając przykład szlachetnej postawy złożyłbyś swój mieszczański styl życia, wakacje w Toskanii i cotygodniowe Chateau na szali walki z dzisiejszym rządem? No, gdybyś był jednym z tych ludzi, pewnie w grę wchodziłaby raczej możliwość opłacania rachunków i kupienia dzieciom podręczników i ubrań. Za TK!

Ależ tu nie chodzi o walkę z rządem na ulicach. Nawet mi przez myśl nie przyszło, aby do tego namawiać. Ale sprzedawanie się za 500+, sprzedawanie wolności, zasad, które w każdej demokracji z tradycjami są święte - to nie świadczy o tym społeczeństwie dobrze. Słupki popularności dla PiS i Dudy nawet nie drgną. A pewnie jeszcze wzrosną. Jeśli jest to efekt 500+ to nie jesteśmy społeczeństwem obywatelskim, tylko polactwem, lumpenproletariatem, który kiedyś Kaczyński wytykał z mównicy sejmowej a dziś przygarnął do piersi.

A za kasiorę z 500+ można byłoby zapewnić darmowe podręczniki do wszystkich klas, od podstawówki do liceum (choć już częściowo są). To byłaby realna ulga dla wielodzietnych rodzin. W małych wiejskich szkołach zapewnić etaty albo więcej godzin np. j. angielskiego, czy innych zajęć - aby niwelować skutki wykluczenia dzieci z małych miejscowości, czy wsi. I tak dalej. Działać systemowo. A nie rozdawać pieniądze "na ryj".

I nie wzrusza mnie argument klasowy. Ciężko harowałem i haruję, a wcześniej harowali moi rodzice, aby mi zapewnić wykształcenie. Nie mam żadnych kompleksów ani poczucia winy ani wobec bogatszych, ani wobec biedniejszych od siebie. Zatem za miesiąc ruszam znowu do Toskanii, a jutro otwieram dobre wino. :) I życzę wszystkim tego wygodnego mieszczańskiego życia. I należy stwarzać systemowe rozwiązania, aby ludzie mogli się rozwijać. A nie rozdawać pieniądze za rodzenie dzieci.

dworkin napisał/a:
Romulus napisał/a:
Program 500+ to żadna rewolucja. Wbrew temu, że jara się nim Zandberg i Ziemkiewicz. To po prostu zwykłe rozdawnictwo pieniędzy. Oczywiście, że ta kasa jest. Zawsze była. Tylko może była wydawana na cele bardziej długoterminowe.

W końcu wystarczy wziąć kredyt i zmienić pracę, by żyć godnie, mieć mieszkanie i nie być ruchanym przez pracodawcę. Nie sądziłem, że taki z Ciebie neoliberał.

Więcej ze mnie socjalisty niż neoliberała. Gdyby to ode mnie zależało, PIP dostałaby większe uprawnienia, aby walczyć z patologią "śmieciówek". Tylko lepiej wydać pieniądze na inwigilację obywateli, niż na instrumenty do walki o porządny rynek pracy. Zatem za PiS też pracodawcy będą "ruchać" pracowników. A ci cwańsi wkupią się do nowej sitwy i żaden prokurator ich nie ruszy, ani żadna kontrola. Takie państwo buduje PiS, póki co.

dworkin napisał/a:
Socjal zły, na rozdawnictwo nas nie stać, po kasę sięga patologia, ludzie wolą siedzieć na zasiłku niż robić za 8 na godzinę. Powiedz, na co kasa była wydawana bardziej długoterminowo? Na autostrady dla korporacji i klasy średniej? Na promocję taniej siły roboczej i preferencyjne warunki dla korporacji ją wykorzystujących? W jaki sposób w ciągu ostatnich 10 lat władza wspomogła biedniejszą połowę społeczeństwa? (wg Piketty'ego najniższe klasy to 50% ludności, potem jest 40% dla klasy średniej i 10% dla klasy wyższej)

Rozdawanie pieniędzy jest złe. Jak pisałem wcześniej - lepiej zainwestować je w szkoły i nauczycieli, aby dzieci z obszarów wiejskich miały lepszy start. Lepiej zająć się kodeksem pracy, aby pracodawcy nie wyzyskiwali pracowników. Lepiej zbudować nowe państwo zamiast umacniać patologię starego. A 500+ tym właśnie jest. Może niektórzy zainwestują te pieniądze w swoje dzieci (usilnie namawiam do tego moją siostrę, aby nie wydawała tych pieniędzy, tylko odłożyła). Ale czy warto wydawać 50 mld rocznie dla "niektórych"? Nie lepiej wydać je systemowo dla wszystkich? 500+ nie wyrwie rodzin z alkoholizmu. Biednych nie wyciągnie z biedy - uczyni ją znośniejszą. I tylko tyle. Najlepiej na tym programie wyjdą ci, którzy tej kasy nie potrzebowali, jak moja siostra, czy szwagierka.

dworkin napisał/a:
Bo prawda jest taka, że nikt nawet nie ruszył w jej stronę palcem. Nikt nie śmiał mieć nawet pomysłu, bo na samo jego wspomnienie podnosił się argument o rozdawnictwie, jaki sam tutaj prezentujesz. A co jest lepszą lokatą niż lokata w wyrównywanie szans, przywracanie najprostszej materialnej stabilizacji i godności? Już od pewnego czasu słychać hejt pracodawców, którzy mają problemy ze znalezieniem wyrobników za 8 na godzinę. Bo 500 plus!

Orliński poświecił temu programowi dwa ze swych ostatnich tekstów: http://wo.blox.pl/2016/06...anuszexpol.html i http://wo.blox.pl/2016/06/Upadek-Janusza-B.html

I to może jedyna pośrednia korzyść. Że wzrośnie stawka godzinowa. Ale co z tego? Co z kwotą wolną od podatku? Nie stać nas na wyższą, bo 500+. Co z walką ze "śmieciówkami"? Nie słyszałem o żadnych rozwiązaniach. Dalej będą. Zatem system emerytalny będzie kulał, bo ludzie w wieku produkcyjnym nie będą "ozusowieni". I w końcu zbankrutuje. Gwoździem do trumny będzie obniżenie wieku emerytalnego. Ale to może już będzie zmartwienie innej władzy.

Tak wygląda polityka ciepłej wody w kranie a la PiS.

A każdy, kto odważy się skrytykować 500+ jest zaraz hejtowany za wyższość klasową. :) A to program głupi i bardzo zły. Utrwalacz biedy i wykluczenia.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Cintryjka 

Posty: 1862
Wysłany: 2016-06-30, 19:19   

Tylko że kasy na 500+ starczy najprawdopodobniej na rok, a naprawa zrujnowanych instytucji i zaufania do nich potrwa długie lata. Duda kłamał w kampanii, że da się podnieść kwotę wolną od podatku i obniżyć wiek emerytalny od 1 stycznia 2016 r. Szydło też tak kłamała. Zanim wybudują jakiekolwiek mieszkanie, zalatwią nam ponowną procedurę nadmiernego deficytu i się skończy rumakowanie.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13186
Wysłany: 2016-06-30, 19:24   

dworkin, jak słyszę o wyrównywanie szans poprzez rozdawanie pieniędzy to mnie pusty śmiech ogarnia.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23168
Wysłany: 2016-06-30, 19:38   

Cintryjka napisał/a:
Tylko że kasy na 500+ starczy najprawdopodobniej na rok, a naprawa zrujnowanych instytucji i zaufania do nich potrwa długie lata. Duda kłamał w kampanii, że da się podnieść kwotę wolną od podatku i obniżyć wiek emerytalny od 1 stycznia 2016 r. Szydło też tak kłamała. Zanim wybudują jakiekolwiek mieszkanie, zalatwią nam ponowną procedurę nadmiernego deficytu i się skończy rumakowanie.

W kampanii Duda nie kłamał tylko o tym, jakie ma imię i nazwisko. :) I rację miały różne redaktory Lisy - to tylko wierny janczar prezesa i nikt więcej. Zero charakteru i samodzielności.

Teraz łamie konstytucję i jest w tym bezwstydnie bezkarny.

Jutro może nie zarządzić wyborów. Albo nie przyjąć dymisji wywalonego, skompromitowanego ministra. Bo - rozumując jak on - skoro konstytucja mówi, że zarządza wybory, to może ich także nie zarządzić. Prawda?
Konstytucja napisał/a:

Art. 98
1. Sejm i Senat są wybierane na czteroletnie kadencje. Kadencje Sejmu i Senatu rozpoczynają się z dniem zebrania się Sejmu na pierwsze posiedzenie i trwają do dnia poprzedzającego dzień zebrania się Sejmu następnej kadencji.
Akty wykonawcze: 5
2. Wybory do Sejmu i Senatu zarządza Prezydent Rzeczypospolitej nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając wybory na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu.


Konstytucja napisał/a:

Art. 179 Sędziowie są powoływani przez Prezydenta Rzeczypospolitej, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, na czas nieoznaczony.

Czyli jak może nie powołać, to może też nie zarządzić. Choć jeden i drugi przepis nakładają na niego obowiązek, a nie uprawnienie. To powinien wiedzieć student prawa. A prezydent jest podobno doktorem prawa.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2016-06-30, 22:32   

Romulus napisał/a:
I nie wzrusza mnie argument klasowy. Ciężko harowałem i haruję, a wcześniej harowali moi rodzice, aby mi zapewnić wykształcenie. Nie mam żadnych kompleksów ani poczucia winy ani wobec bogatszych, ani wobec biedniejszych od siebie.

Nie chodzi o poczucie winy, ale o autentyczność. Co znaczą wstawki o sprzedawaniu się za tysiaka, gdy to dziesiąta część dochodu? Łatwo szastać tanią szlachetnością. Jednak gdy to połowa, dwie trzecie albo 100% miesięcznych zarobków, gdy ma się na utrzymaniu dzieci, sprawa zahacza już o codzienne przetrwanie, materialną stabilizację i po prostu godność. Uniesione wezwania do szlachetności kierowane od sytych do głodnych są po prostu dla tych ostatnich mało autentyczne.

Cintryjka napisał/a:
Tylko że kasy na 500+ starczy najprawdopodobniej na rok, a naprawa zrujnowanych instytucji i zaufania do nich potrwa długie lata.

A dlaczego nie pół albo dwa? Mema o nadchodzącym zmierzchu finansów państwa, właśnie za rok, słyszałem już parę miesięcy temu. Obliczenia rodem od Petru, Centrum Adama Smitha i portalu Bankier.pl. Nie dam jednak głowy za to, jak będzie, choć zapowiedzi upadłego budżetu słyszałem już nawet dekadę temu i parokrotnie za czasów PO. Ale co jeśli Kaczyński rzeczywiście wyciśnie kasę na swój koronny program? Z banków, supermarketów, fastfoodów i od lepiej sytuowanych po przebudowie systemu fiskalnego? Wtedy udowodni, że się dało. I to dało cały czas.

Fidel napisał/a:
dworkin, jak słyszę o wyrównywanie szans poprzez rozdawanie pieniędzy to mnie pusty śmiech ogarnia.

Korwin Lubi to. Jednak rozumiane przez lewicę wyrównywanie szans zawsze polega na przesuwaniu pieniędzy od bogatszych do biedniejszych. Zatem trywialnie mówiąc - zabieraniu kasy bogatym i rozdawaniu jej na różne sposoby biednym. Mniej lub bardziej zawoalowane. A konflikt o to toczy socjaluchów i konserwy co najmniej od wieku.
  
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2016-06-30, 22:47   

dworkin napisał/a:
Jednak rozumiane przez lewicę wyrównywanie szans zawsze polega na przesuwaniu pieniędzy od bogatszych do biedniejszych. Zatem trywialnie mówiąc - zabieraniu kasy bogatym i rozdawaniu jej na różne sposoby biednym.

Nie.
Da się to rozwiązać brakiem premii dla tych pierwszym i nie zabieraniem tym drugim.
Romulus już pisał o tym.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13186
Wysłany: 2016-06-30, 23:12   

dworkin napisał/a:
i to. Jednak rozumiane przez lewicę wyrównywanie szans zawsze polega na przesuwaniu pieniędzy od bogatszych do biedniejszych. Zatem trywialnie mówiąc - zabieraniu kasy bogatym i rozdawaniu jej na różne sposoby biednym. Mniej lub bardziej zawoalowane. A konflikt o to toczy socjaluchów i konserwy co najmniej od wieku.
ale wiesz, że to bzdura?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1821
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2016-07-01, 00:30   

Są ludzie bardziej podatni na sugestię. Bo nie chodzi o racje jednej strony, która gaworzy, że wszyscy mamy takie same żołądki, ale o racje drugiej, która wmawia, że nie może więcej zapłacić za twą harówkę, acz wszyscy wiedzą, że może. Ale nie chce. To nie musi. Kurt się kłania w swej umiejętności zwięzłego tłumaczenia tego, na co inni potrzebują opasłych tomów bełkotu.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Trojan 


Posty: 11332
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2016-07-01, 01:06   

Ja zgadzam się z Dworkinem - choć nigdy nie popierałem PiSu (i nie zanosi się na to) to rozumiem retorykę IV RP.

Nie zastanowiło was ciągłe wysokie poparcie dla PiSu? przeca to szczyt żenady. a jednak trzyma się mocno.

w zeszłym tyg. nadzorowałem grupkę pracowników/zlecenia - wiek tak od 20 do 35 - w pewnym momencie rozmowa między nimi zeszła na sprawy finansowo-zawodowe. Dziewczyna (na oko 30) - mieszka kawałek od Wro, pracuje w Stokrotce za 1800 netto, dziecko(1), mąż. jak firma wysyła ją na "delegacje" do Wro ma 2000-2200. Dorabia bo mąż chyba nie ma nic stałego (nie dopytywałem) - no i w sumie cała grupa była w podobnej sytuacji finansowej.

to 500 zł to chyba jedne z lepiej rozpierdolonych pieniędzy przez nasz państwo.
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1821
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2016-07-01, 01:13   

Bo Jarosław działa w prosty od zawsze sprawdzony sposób. Tutaj dam do spiżarki, a tam zabiorę część podwórka. I ludzie się godzą do czasu, kiedy się okaże, że z tego podwórka już na ulicę nie wyjdzie, bo ścieżka nie jego. Gdyby Polska nazywała się Niemcy, to bym się bał. Ale się nie boję.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23168
Wysłany: 2016-07-01, 07:50   

Trojan napisał/a:
Ja zgadzam się z Dworkinem - choć nigdy nie popierałem PiSu (i nie zanosi się na to) to rozumiem retorykę IV RP.

Nie zastanowiło was ciągłe wysokie poparcie dla PiSu? przeca to szczyt żenady. a jednak trzyma się mocno.

w zeszłym tyg. nadzorowałem grupkę pracowników/zlecenia - wiek tak od 20 do 35 - w pewnym momencie rozmowa między nimi zeszła na sprawy finansowo-zawodowe. Dziewczyna (na oko 30) - mieszka kawałek od Wro, pracuje w Stokrotce za 1800 netto, dziecko(1), mąż. jak firma wysyła ją na "delegacje" do Wro ma 2000-2200. Dorabia bo mąż chyba nie ma nic stałego (nie dopytywałem) - no i w sumie cała grupa była w podobnej sytuacji finansowej.

to 500 zł to chyba jedne z lepiej rozpierdolonych pieniędzy przez nasz państwo.

Luz. Niech państwo weźmie wszystkich na pensje. Wtedy: witamy w raju. Mercedes w każdym podwórku, krawat, marynarka i można do kościoła jechać. ;)

Te 500+ to najgorzej wydane pieniądze. Ponieważ utrwalają biedę i wykluczenie. Dzieci ze wsi dalej będą miały pod górkę w dostępie do edukacji takiej jaką mają dzieci z miast. I tak dalej.

Ale jeśli rzucasz przykładami z życia, to i ja sobie pozwolę.
U mojej szwagierki w gminie pracownicy opieki społecznej zarabiają mniej niż niektórzy ich klienci, którymi mają się opiekować. Dzięki zasiłkom, dodatkom, a przede wszystkim 500+.

Jeśli dla was to normalne, to nie dogadamy się. Zatem żeby się już nie powtarzać, to napiszę ostatecznie, że 500+ to patologiczne rozdawnictwo pieniędzy utrwalające biedę i wykluczenie społeczne. I mogę być burżujem z pełnym brzuchem, który nie rozumie tego szczęścia, które spłynęło na ludzi biednych. ;)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13186
Wysłany: 2016-07-01, 08:01   

Romulus +1
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2016-07-01, 08:19   

Tixon napisał/a:
dworkin napisał/a:
Jednak rozumiane przez lewicę wyrównywanie szans zawsze polega na przesuwaniu pieniędzy od bogatszych do biedniejszych. Zatem trywialnie mówiąc - zabieraniu kasy bogatym i rozdawaniu jej na różne sposoby biednym.

Nie.
Da się to rozwiązać brakiem premii dla tych pierwszym i nie zabieraniem tym drugim.
Romulus już pisał o tym.

Po pierwsze, tak zwane przez Was "rozdawnictwo" to nie wymysł jakiegoś kmiecia, lecz bardzo wielu lewicowych ekonomistów przez ostatnie 200 lat. Po drugie, nie wiem w ogóle co masz tutaj na myśli. Co to znaczy brak premii dla bogatych? Co to znaczy nie zabieranie biednym? Sprowadzając to do realiów mogę zrozumieć tylko jako wyższe podatki dla pierwszych, a niższe dla drugich. Ale czy to w praktyce nie będzie właśnie zabraniem kasy bogatym i oddaniem jej biednym? Co za różnica (dla samego sedna), czy dostaniesz 500 do ręki, czy zapłacisz o tyle niższe podatki?

Bo systemowe wspomaganie samego szkolnictwa, darmowe podręczniki, jakość nauczania to za mało. Nie da się wyrównać szans między uczniami o znacząco różnym poziomie dochodów tylko za pomocą lepszego szkolnictwa. By faktycznie zbliżyć biedniejsze dziecko do lepiej sytuowanych rówieśników trzeba poprawić całość jego sytuacji materialnej, tak szkole, jak i w domu. Naprawdę pomaga dopiero ogólna stabilizacja, odsunięcie problemów rodzinnych, danie swobody jemu oraz jego bliskim we wspomaganiu go i zapewnienie im wszystkim godności, by nie musieli czuć się gorszymi.

A gadanie o tym, że wystarczy rozdać darmowe podręczniki i zwiększyć liczbę anglistów to tak naprawdę obrona aktualnego stanu rzeczy za listkiem figowym. Żeby nie wywołać prawdziwie lewicowego frontu socjalnego, który uderzy w lepiej sytuowanych. Bo tylko takie coś z prawdziwego zdarzenia jest w stanie odczuwalnie odwrócić obecne zależności. I stałem się Janderem, dziękuję...
  
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13186
Wysłany: 2016-07-01, 08:39   

Różnica taka, że jeśli dostajesz 1500 na trójkę dzieci to z grubsza masz w dupie pracę, bo to na wino wystarczy. A jeśli Ci nie zabierają to najpierw musisz wypracować to co ci nie zabiorą. Pierwsza sytuacja uczy opierdalania druga eliminuje opierdalaczy i cwaniaków którzy sztucznie nie wykazują dochodów.

A zamiast dawać 500 można by ufundować stypendia, oczywiście pod warunkami zaangażowania i np dziesięciolecia pracy w polskim systemie.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
sanatok
Latający Pomidor


Posty: 1417
Skąd: Megamaszyna
Wysłany: 2016-07-01, 08:47   

Cytat:
Różnica taka, że jeśli dostajesz 1500 na trójkę dzieci to z grubsza masz w dupie pracę


Tak, jak masz trójkę dzieci i 1,5k to masz w dupie prace. Tell me more.
_________________
Meet Minsky. He understands that stability is destabilizing. Be like Minsky.
  
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7120
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2016-07-01, 08:47   

Romulus napisał/a:

Ale jeśli rzucasz przykładami z życia, to i ja sobie pozwolę.
U mojej szwagierki w gminie pracownicy opieki społecznej zarabiają mniej niż niektórzy ich klienci, którymi mają się opiekować. Dzięki zasiłkom, dodatkom, a przede wszystkim 500+.

Jeśli dla was to normalne, to nie dogadamy się.
Chyba coś nie tak w tym wywodzie, kto im broni się rozmnażać? Państwo w potrzebie a opieka socjalna bumeluje i jeszcze narzeka? :shock:
A 500+ przypominam nie jest pomocą socjalną, w zamyśle nie miała wyrównać szans, dają także bogatym a oni biorą bez żenady i narzekania że kraju nie stać...
BTW ciekawym jaką minę zrobisz gdy kolejny rząd tego nie zlikwiduje :badgrin:

Mnie cała sytuacja w ogóle nie rusza bo pracuję w korporacji za nie małe i nie duże pieniądze, opiekę socjalną łącznie z PPE mam zapewnioną, na ZUS liczyć nie muszę, dzieci nie mam.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13186
Wysłany: 2016-07-01, 08:52   

sanatok, to akurat standard jest

BTW, sama idea żeby się rozmnażać na siłę w przeludnionym świecie jest godna koncertowych debili
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7120
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2016-07-01, 08:53   

sanatok napisał/a:
Cytat:
Różnica taka, że jeśli dostajesz 1500 na trójkę dzieci to z grubsza masz w dupie pracę


Tak, jak masz trójkę dzieci i 1,5k to masz w dupie prace. Tell me more.

Fidelowi chodziło o pracę w biedronce i faktycznie docieraja do mnie głosy że ludzie rzucają Tesco/biedrę i zajmują się dziećmi.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13186
Wysłany: 2016-07-01, 08:59   

Fidel-f2 chodzi o ludzi jak kobieta z sąsiedztwa, ma szóstkę dzieci, nigdzie nie pracuje, wzięła z wyrównaniem 6 tysi. Od tej pory nikt jej nie widział, dziećmi zajmuje się babka.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2016-07-01, 09:03   

dworkin napisał/a:
Co to znaczy brak premii dla bogatych? Co to znaczy nie zabieranie biednym? Sprowadzając to do realiów mogę zrozumieć tylko jako wyższe podatki dla pierwszych, a niższe dla drugich. Ale czy to w praktyce nie będzie właśnie zabraniem kasy bogatym i oddaniem jej biednym? Co za różnica, czy dostaniesz 500 do ręki, czy zapłacisz o tyle niższe podatki?

Nie tylko nie czytasz co pisze Romulus (co idzie zrozumieć), ale nie mnie? Zbrodnia.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13186
Wysłany: 2016-07-01, 09:05   

Poza wszystkim PiS to damy lekkich obyczajów, moralnie najgorszy sort człowieka, sugestia, że reprezentują sobą coś wartościowego uwłacza inteligencji ślimaka.

Fidel, pudrujemy nosek.
T
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
sanatok
Latający Pomidor


Posty: 1417
Skąd: Megamaszyna
Wysłany: 2016-07-01, 09:48   

Cytat:
chodzi o ludzi jak kobieta z sąsiedztwa, ma szóstkę dzieci, nigdzie nie pracuje, wzięła z wyrównaniem 6 tysi. Od tej pory nikt jej nie widział, dziećmi zajmuje się babka.


Jaki to może być procent ludzi pobierających 500+?
_________________
Meet Minsky. He understands that stability is destabilizing. Be like Minsky.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13186
Wysłany: 2016-07-01, 10:03   

A kto to wie? Poza tym to przykład. Patologii i oszustw jest cała paleta.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2016-07-01, 10:25   

Fidel-F2 napisał/a:
A kto to wie?


Skoro nikt nie wie, to jest to wyjątkowo słaby argument. A przykład nie jest dowodem, więc ten tego.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4636
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2016-07-01, 10:43   

Jak widać z tj rozmowy efekt 500+ i dalszych pewnie pomysłów rządu będzie też taki, że dalej będzie dzielił kraj.
Na tych co jak dworkin uważają, że państwo ma pomagać wprost finansowo, dosypywać kasy i dawać ludziom ułudę tego, że będą mieli lepiej, a faktycznie jak pisze Romulus, będzie to pogłębiać i utrwalać biedę, nie radzenie sobie ludzi w życiu, utrudniać warunki, pogarszać warunki na rynku pracy itd. I na tych co nie mają dzieci, albo raptem jedno dziecko, pracują, robią karierę, starają się, uczyli się i powoli albo szybciej coś osiągają, do których, jeśli państwo ma się bawić w Janosika dla tych "biednych i wielodzietnych", przyjdzie po pieniądze, uderzy podatkami, regulacjami itd. Bo nie oszukujmy się, że państwo spróbuje wyciągnąć kasę od tego procenta najbogatszych. Oni sobie i tak nie dadzą nic zabrać. Jak PiS chce rządzić wedle swoich pomysłów to musi zajrzeć do kieszeni tej tworzącej się klasy średniej, która nie chce pomocy państwa, jest jednocześnie bardziej świadoma tego co się dzieje, reaguje na różne "zamachy" na TK, SN, wolny obrót ziemią itd.
Jak się chce budować bogaty kraj to trzeba ludziom tworzyć warunki do bogacenia się pracą, nauką i umiejętnościami, do tworzenia i gromadzenia kapitału przez klasę średnią, tak by była ona coraz silniejsza. A nie rozdawać pieniądze, które na dłuższą metę nic nie zmieniają.
Ale ci bogacący się z klasy średniej to ludzie, którzy nie będą nigdy elektoratem PiS, więc po co dawać im szanse?
dworkin, jak czytam co piszesz, to jestem przerażony.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2016-07-01, 10:51   

Tixon napisał/a:
Nie tylko nie czytasz co pisze Romulus (co idzie zrozumieć), ale nie mnie? Zbrodnia.

Mogłeś sobie odpuścić i wyjaśnić o co Ci chodzi, zamiast rzucać enigmatycznym zdaniem i bryndzlować się, ze wziąłeś udział w dyskusji. Pisałem o edukacji i do wszystkich wpisów na jej temat odniosłem się w całości, a że jakieś pominąłem, może i moje przeoczenie, dyskusja jest dość wielowątkowa.

Zatem przejdzmy do premii jako przyzwoleniu na wykorzystywanie pracownika, o czym dokładnie pisał Romulus. Jak mawiał Korwin - dajmy wszystkim równą szansę się bogacić. No więc - to za mało. W cywilizowanym kraju powinno być standardem, ale to za mało. Na pewno pomaga, ale za mało.

Gdybyś poczytał na temat konserwowania nierówności, wiedziałbyś, że bogactwo konserwuje bogactwo, po prostu, a bieda w takim razie konserwuje biedę albo bardzo powoli (pokoleniami) z niej wychodzi. Im większy majątek, tym bardziej przyrasta, odkładając z łatwością więcej środków niż wykorzystuje, co jeszcze wzmacnia efekt. Tylko przeniesienie tych środków między klasami jest w stanie coś realnie zdziałać.

Zatem nielegalna patologia dymania pracowników to tylko wisienka na torcie nierówności. By im skutecznie pomóc trzeba przebudować cały system. Przez płacę minimalną, w tym godzinową. Przez odebranie bogatym niesprawiedliwych przywilejów podatkowych (np. 19% dla osób prowadzących jednoosobowe działalności) i przesunięcie tych środków na gorzej sytuowane grupy społeczne. No ale to jest rozdawnictwo. I co najważniejsze przez bezwzględne opodatkowanie najwyższych dochodów i kapitału (np. podatkiem od spadków), by podzielić się nimi z tzw. klasą ludową, która stanowi większość społeczeństwa. No ale bez współpracy międzynarodowej można tu coś osiągnąć w ograniczonym zakresie.
  
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13186
Wysłany: 2016-07-01, 11:02   

Będzie tego, znudziłem się.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2016-07-01, 11:20   

Tomasz napisał/a:
Jak widać z tj rozmowy efekt 500+ i dalszych pewnie pomysłów rządu będzie też taki, że dalej będzie dzielił kraj.
Na tych co jak dworkin uważają, że państwo ma pomagać wprost finansowo, dosypywać kasy i dawać ludziom ułudę tego, że będą mieli lepiej, a faktycznie jak pisze Romulus, będzie to pogłębiać i utrwalać biedę, nie radzenie sobie ludzi w życiu, utrudniać warunki, pogarszać warunki na rynku pracy itd.

Tylko, że dosypywanie, które tak podważasz jest standardem w całym zachodnim świecie. No ale jesteś też przedstawicielem 10% najbogatszych członków społeczeństwa. What a coincidence... I co to za argument - socjal jest zły, bo dzieli ludzi. Zawsze dzielił socjaluchów i konserwy.

A ja nie popieram autorytarnych zapędów Kaczyńskiego, tylko próbuje wyjaśnić jego tok rozumowania i posunięcia z niego wynikające. Posuniecia, które doskonale trafiają w sytuację 50% najbiedniejszych, jaką zakonserwowała III RP. I jednocześnie odrzucam retorykę wyższych klas społecznych, bo oczekiwanie od adresatów programu poświęcenia swoich szans życiowych na rzecz obrony TK jest nie tylko śmieszne, ale po prostu żałosne. Trzeba było reagować na ich sytuację wcześniej. Kaczyński zareagował. Program 500+ może być niedoskonały a nawet gorzej, ale to jedyny od 25 lat prawdziwy front pomocy socjalnej na miarę zachodnich socjaldemokracji i you can't touch this.
  
 
 
sanatok
Latający Pomidor


Posty: 1417
Skąd: Megamaszyna
Wysłany: 2016-07-01, 11:30   

Cytat:
że państwo ma (...) dosypywać kasy i dawać ludziom ułudę tego, że będą mieli lepiej


Wreszcie mi ktoś to wytłumaczył program lewej strony.
Jak wygląda ta ułuda?
Dzięki 500+ i wyrównaniu od kwietnia mój kumpel będzie wstanie spłacić 8k kredytu, który zaciągnął na leczenie ortodontyczne córki.

Ja wiem, że lepiej by było gdyby się starał, robił karierę, oszczędzał, uczył się i powoli odniósł sukces. Ale jest tak reszta ludzi w tym kraju - jebanym nierobem, co nie?
_________________
Meet Minsky. He understands that stability is destabilizing. Be like Minsky.
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2016-07-01, 11:30   

Sanatok, zausz firme.

Tomasz napisał/a:
pogarszać warunki na rynku pracy


Znaczy, jeszcze bardziej? o_O
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

OGIEN I LÓD - Przystan mil/osników prozy Georgea R. R. Martina


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,53 sekundy. Zapytań do SQL: 14