Też mam ochotę. Choć z takimi nigdy mi się nie spieszy. Może za parę dodatków, jak zbalansują lepiej, zoptymalizują, rozbudują.
Podoba mi się stworzenie pewnych wyzwań do późniejszej rozgrywki.
Z jednej strony upadłe imperia, które mogą cię skarcić, jeśli nie spodoba im się co robisz (zależnie od ich filozofii np.: skolonizowanie światów, które uważają za sanktuaria; badanie zaawansowanej A.I., która mogłaby się wyrwać spod kontroli; zbytnie zbliżenie się do ich imperium ze swymi koloniami).
Z drugiej strony kryzysy - bunt A.I., inwazja zza galaktyki, inwazja z innego wymiaru.
Masz niedobór wpierdolu?
Pograłem trochę w Stellaris i kilka interesujących koncepcji jest ładnie balansowanych przez prymitywny i chamski system walki w którym szczytem finezji jest pozorowana ucieczka a wojny polegają albo na nużących rajdach na stacje górnicze albo na walnych bitwach nad którymi nie mamy kontroli. Więc nie brak wśród mnie sceptyków.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum