jeśli chcesz uzyskać taką małą GO, użyj krótkiej ogniskowej,
W zasadzie ogniskowa nie ma wpływu na głębie ostrości, ale w powszechnym mniemaniu przyjęło się że to wąskie (czyli "długie)" ogniskowe generują małą GO. Trochę półprawda bo nie to ma podparcia w optyce, ale w praktyce (dobranie odległości, relacja planów) i ludzkiej percepcji efekt jest. Czyli nie tyle generują mniejszą GO (zostaje taka sama), co podkreślają poprzez "przybliżenie" tła (większy bokeh względem 1 planu).
Możesz powiedzieć co chciałeś powiedzieć? Co nie ma poparcia w optyce i co pozostaje takie samo przy jakiej zmianie? Na czym polega relacja planów i ludzka percepcja?
I po co ta gadka skoro użycie krótkiej ogniskowej przynosi efekt?
Na tym że różne obiektywy zmieniają relacje 1 planu i tła względem siebie. Im bardziej szerokokątny lub wąskokątny obiektyw tym ta różnica jest większa w stosunku do tego co postrzega człowiek (oko ludzkie ma ogniskową około 40-50 mm w centrum skupienia wzroku).
Fidel-F2 napisał/a:
I po co ta gadka skoro użycie krótkiej ogniskowej przynosi efekt?
Właśnie nie przynosi co można łatwo udowodnić: https://www.youtube.com/watch?v=VNO3BtNT9bY Tu masz efekt dolly zoom, czyli zmianie ogniskowej przy jednoczesnym ruchu kamery tak że 1 plan pozostaje ten sam (czyli zmiana ogniskowej bez zoomowania). Jak widać ostrość tła zostaje taka sama, choć przy dłuższej ogniskowej zwiększa się bokeh po prawej kadru. Dlatego to wąski kąt czyli dłuższa ogniskowa sprawia wrażenie większego rozmycia (choć GO pozostaje to samo).
(częstym mitem na temat głębi ostrości jest stwierdzenie, że ogniskowa obiektywu wpływa na głębię ostrości. Że niby im obiektyw jest bardziej szerokokątny tym ma większą głębię ostrości, a obiektywy długoogniskowe, teleobiektywy mają małą głębię ostrości. Nie do końca jest to prawda. W rzeczywistości (tej wyliczalnej matematycznie) fotografując obiekt, który umieścimy w taki sposób by zajmował tę samą powierzchnię kliszy/matrycy okaże się że niezależnie od ogniskowej naszego obiektywu głębia ostrości będzie taka sama (portret z daleka teleobiektywem i ten sam portret z bliska obiektywem szerokokątnym). Zmieni się relacja przestrzenna między tłem, a obiektem, ale sama głębia pozostanie taka sama. Efekt pozornej większej głębi ostrości obiektywów szerokokątnych bierze się ze specyfiki postrzegania naszego oka i charakterystyki plastyki obrazu zależnej od ogniskowej. W praktyce, od kiedy fotografia jest sztuką, a nie tylko działem optyki, możemy przyjąć, że im obiektyw jest bardziej szerokokątny tym ma większą głębię ostrości. I tego się trzymajmy:)"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum