No i to jest bełkot dopiero:
http://wyborcza.pl/1,7596...egom_z_BBC.html
Ręce opadają. Idź na Marsz Niepodległości a zostaniesz faszystą/rasistą. Idź na spęd przeciwko Marszowi zostaniesz światłym Europejczykiem. I nie musisz się martwić niemiecką bojówką lejącą Bogu ducha winnych ludzi i lokalem Krytyki Politycznej zapchanym kastetami, pałkami itp. narzędziami do "pokojowej liberalnej debaty" Ot i umysłowość przedstawiciela "Bardziej Europejskich od Europy".
Riposta Semki:
http://www.uwazamrze.pl/artykul/884906.html
Pod tym nie mogę nic zrobić tylko zacytować:
Cytat:
prawa: polskie, niemieckie i europejskie, gwarantują możliwość gadania głupstw.
Czego sobie i państwu życzę.
_________________ Meet Minsky. He understands that stability is destabilizing. Be like Minsky.
No i to jest bełkot dopiero:
http://wyborcza.pl/1,7596...egom_z_BBC.html
Ręce opadają. Idź na Marsz Niepodległości a zostaniesz faszystą/rasistą. Idź na spęd przeciwko Marszowi zostaniesz światłym Europejczykiem. I nie musisz się martwić niemiecką bojówką lejącą Bogu ducha winnych ludzi i lokalem Krytyki Politycznej zapchanym kastetami, pałkami itp. narzędziami do "pokojowej liberalnej debaty" Ot i umysłowość przedstawiciela "Bardziej Europejskich od Europy".
Riposta Semki:
http://www.uwazamrze.pl/artykul/884906.html
Pod tym nie mogę nic zrobić tylko zacytować:
Cytat:
prawa: polskie, niemieckie i europejskie, gwarantują możliwość gadania głupstw.
Czego sobie i państwu życzę.
Powinieneś dodać "jeszcze" Jakby nie patrzeć napisałem wcześniej "głupi Murzyn" (hate speech), a na dodatek jestem anty wobec Światłego Europejczyka Rasista, faszysta - wypisz wymaluj, Polak
Ale poważnie - zarzuty pod adresem prawicowych publicystów mogłyby się ostać, gdyby pan po prostu postawił zarzut, że nie odcięli się od tego pseudo-narodowego barachła, które przylazło na Marsz. Choć Ziemkiewicz uparcie udowadniał, że mają oni tyle wspólnego z narodowcami, co Michnik z człowiekiem honoru Ale, czy można od dziennikarza pisującego do "Wyborczej" oczekiwać rzetelności? Organizatorzy kontr marszu odcięli się od lewackiej bojówki i jej arsenału zgromadzonego w Krytyce Politycznej?
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Hłe, hłe, hłe, inny rasista, który często mnie wkurza, ale czasami jednak sprawia, że - jak to ciemny naród, rechoczę z problemów Oświeconych:
Ziemkiewicz napisał/a:
Najśmieszniej jest wtedy, gdy jedynie słuszne linie się krzyżują. Na przykład, z jednej strony linia jest taka, że Polska jest „fajnym krajem fajnych ludzi”. Bo tak głosi na obecnym etapie premier Tusk, a on ma zawsze rację, więc jego gorliwi klakierzy, choć nie tak dawno dawali upust żywiołowej nienawiści do „polskiego piekła” i pogardy do tej „wiochy” naklejają sobie nalepki, że „Polska jest OK.” i stroją się w biało czerwone szaliki. Ale nagle z metropolii przychodzi informacja, że Polska jest krajem antysemityzmu i rasizmu, no a Europa ma także zawsze rację, wszak jedyna racją naszej elity jest wszelkie mądrości z niej płynące implementować rodzimym dzikusom. I oto, patrzcie, piewcy „fajnej Polski” z dnia na dzień przytakują gorliwie, dziękują Zachodowi za wykazanie bezmiaru naszej nietolerancji i gromią tych, którzy ośmielają się protestować. Bo wszak dbałość o dobre imię polega na wyniosłym nie reagowaniu na oszczerstwa, na puszczaniu ich mimo uszu, a jeszcze lepiej – na dziękowaniu oszczercom i proszeniu o więcej.
Walka z faszyzmem wymaga niekiedy faszystowskich metod. To całkiem zrozumiałe. I słuszne.
A co do prokuratorów - ich legalne mozliwosci informatyczne są raczej niewielkie. Jak ktoś jest naprawdę ostrożny i np. skorzystał z terminalu, którego nie da się z nim powiązać, to po zabawie. Pozostaje więc klasyczne śledztwo, namierzanie osób, miejsc, być może szukanie po providerach. Krótko mówiąc - game over. Jeśli jednak chodzi o - I tak nam się nie uda, więc zawieszamy - brzmi to rzeczywiście śmiesznie, ale nie wiem, jak wyglada z punktu widzenia prawa.
Prokuratorzy rozkładają bezradnie ręce. – W świetle aktualnych uregulowań prawnych brak jest przesłanek do zablokowania strony internetowej, na której Antifa umieściła 450 nazwisk osób pomawianych o faszyzm, bo ustawa –Prawo telekomunikacyjne nie przewiduje narzędzi do tego typu działań – tłumaczy prokurator Ślepokura.
Dodaje, że prokuratura wysłała prośbę z wezwaniem o usunięcie listy. Bez skutku.
A powództwo cywilne?
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Jeśli nie idzie ustalić, kto to umieścił, idzie w kierunku właściciela serwisu, który tego nie zdjął?
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Prokuratura może ustalić, u kogo w domu stoi komputer, z którego to "poszło" w sieć. Ale jeśli w domu mieszka więcej niż jedna osoba, to kicha Bo kogo oskarżyć? Ojca? Matkę? Czy nastoletniego zbuntowanego szczyla? Wszystkich można - jeśli się im udowodni działanie wspólnie i w porozumieniu Ale podkreślam tu słowo: udowodni.
Niemniej jednak pozostaje pytanie: czy prokuratorowi chciało się zrobić chociaż to? Dotrzeć do "źródełka" a dopiero potem ewentualnie umorzyć? Można się obawiać, że się nie chciało tylko z góry przyjęli, że się nie da. A może okazało się, że wszystko poszło poprzez np. TOR-a i poprzez jakąś wyspę filipińską Wtedy rzeczywiście, nawet nie ma co szukać Ale w sumie nie wiem, co oni tam ustalili w swoich papierach i co można było zrobić.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Prawdziwy polak to 21% lwa 68% orła 11% greka i 129% sarmaty, jak można tego nie wiedzieć?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Disney+ zablokował dostęp dla dzieci do niektórych swoich bajek.
Dotyczy m.innymi: Dumbo, Piotruś Pan, Zakochany kundel ...
Dlaczemu? Bo propagują rasizm ...
Oficjalne tłumaczenia
Cytat:
Lady and the Tramp (1955): Two Siamese cats, Si and Am, are depicted with anti-Asian stereotypes. There is also a scene at a dog pound where heavily-accented dogs all portray the stereotypes of the countries their breeds are from - such as Pedro the Mexican Chihuahua, and Boris the Russian Borzoi
The Aristocats (1970): A Siamese cat called Shun Gon, voiced by a white actor, is drawn as a racist caricature of an Asian person. He plays the piano with chopsticks
Dumbo (1941): A group of crows that help Dumbo learn how to fly have exaggerated stereotypical black voices. The lead crow is called Jim Crow - a reference to a set of racist segregationist laws in the southern US at the time - and he is voiced by a white actor, Cliff Edwards
Jungle Book (1968): The character of King Louie, an ape with poor linguistic skills, sings in a Dixieland jazz style and is shown as lazy. The character has been criticised for being a racist caricature of African-Americans
Peter Pan (1953): The film refers to Native people as "redskins", a racist slur. Peter and the Lost Boys also dance in headdresses, which Disney now says is a "form of mockery and appropriation of Native peoples' culture and imagery". A song originally called "What makes the red man red" was also decried as racist - it was later renamed as "What makes the brave man brave"
Cieszmy się, że my jednak mieliśmy zajebiste dzieciństwa, mogliśmy oglądać straszne bajki bo nikt nam nie wmawiał, że Piotruś Pan jest rasistą. (Ilu z Was by na to wpadło, bez przeczytania powyższego tłumaczenia od Disneja?)
Za chwilę wymyślą, że Kubuś Puchatek jest w bajkach żółty, więc pewnie jest karykaturą azjatów, Prosiaczek jest karykaturą indian, a Kłapouchy pewnie czarnoskórych, chociaż może bardziej mulatów? A Kangurzyca to pewnie karykatura aborygenów, no bo kangur to australia. Jeszcze nie wiem karykaturą czego jest Tygrys ... No bo Krzyś to idealna "biała rasa" ...
Ja kiedyś zostałem zbanowany w World of Warcraft bo na General czacie wysłałem link do obrazka jak murzynek patrzy z rozdziawioną buzią i wybałuszonymi oczami na watę cukrową i podpisem "o kur*a, ile bawełny na jednej gałązce".
Kiedy żyjesz w kraju ufundowanym na krzywdzie "innego" to potem tak to się kończy - rozliczeniem. Najpierw "Indianie", na których dopuszczono się ludobójstwa, a potem łaskawie pozwolono ocalonym żyć w rezerwatach, w beznadziei. Potem czarnoskórzy - zafundowano im na dzień dobry niewolnictwo, a potem kiedy nie dało się go już utrzymać do gry wszedł jego substytut - segregacja rasowa, która ma się dobrze do dnia dzisiejszego. Irlandczycy - bo byli katolikami i się nie asymilowali (na początku). Kobiety - wiadomo, do 2017 roku byłeś biały i bogaty, miałeś władzę, mogłeś wszystko z nimi robić. I tak dalej.
W sumie to mi te bajki powiewają. Ale cały czas pamiętam, że żyjemy w homogenicznym społeczeństwie, które zostało pozbawione takich doświadczeń. Nie zrozumiemy tego, że "czerwonoskóry" to obraźliwe określenie. Tak samo jako traktowanie dorosłego czarnoskórego jak dziecka, w niektórych filmach jest do głębi rasistowskie. I tak dalej.
I nie zapominajmy, że Disney niczego nie usuwa, bajki te nadal będą dostępne w serwisie, tylko nie dla dzieci poniżej 7 roku życia. I będą opatrzone ostrzeżeniem o obraźliwych stereotypach, czy jakoś tak.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Siedzi Czukcza z geologiem nad brzegiem oceanu
-Powiedz mi, czy kobiety bywają całe czarne? - pyta Czukcza
-Bywają
-A cale białe?
-Też
-A czarno-białe?
-Nie ma takich
-To znaczy, że znowu to był pingwin...
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Ciekawe kiedy u nas dobiorą się do dupy Pancernym?
Ale przecież już dawno były głosy żeby Pancernych nie puszczać bo to komunistyczny relikt Inna sprawa, że jak patrzę na dzisiejszą narrację PiS pod ciągłą nutę Złe Niemce, złe Niemce, złe Niemce, złe Niemce, Niemce złe, bardzo złe... to zaczynam się poważnie zastanawiać
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
I Pancernych i Klossa już wielokrotnie chcieli wycinać.
Z czego skuteczniej im chyba wychodzi z Pancernymi, bo widuję ich w programie tv rzadko i tylko 1 sezon.
Z Klossem jest ciekawiej, bo leci w miarę często ... ale bez kilku odcinków. ;-) Ewidentnie cenzura, bo jeden z tych wyciętych odcinków to jak Polacy wydają na niego wyrok, inne wycięte też miały chyba jakieś "niewygodne" treści. ;-)
Cytat:
Inna sprawa, że jak patrzę na dzisiejszą narrację PiS pod ciągłą nutę Złe Niemce, złe Niemce, złe Niemce, złe Niemce, Niemce złe, bardzo złe... to zaczynam się poważnie zastanawiać
No mnie to czasami bardzo pasuje do byłej, komunistycznej narracji "to mienie poniemieckie, nie przedstawia żadnej wartości" co skutkowało "można kraść i niszczyć".
Jakby tak popatrzeć, to możemy mieć powtórkę z historii, tylko w stylu "repolonizacja" co będzie oczywiście skutkowało "repisyzacją".
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
No mnie to czasami bardzo pasuje do byłej, komunistycznej narracji
Ja widzę wręcz kontynuację tej narracji Przecież przekaz partyjny niemal wprost ustawia Niemcy w roli naszego największego wroga na świecie (niechcący obejrzałem ostatnio całe główne wiadomości w TVPiS - najważniejszą częścią programu była ośmiominutowa wrzutka o Tusku mówiącym po niemiecku, z obowiązkowymi wstawkami Schleswig-Holsteina ostrzeliwującego Westerplatte).
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum