FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Po III wojnie, zombie, Mad Max, postapokalipsa...
Autor Wiadomość
Luinloth 
mała wiedźma


Posty: 508
Skąd: Tichau
Wysłany: 2013-09-26, 21:33   

34 możesz sobie odpuścić i znaleźć coś innego zamiast. O ile 2033 może się podobać (np. mnie się podobało, oczywiście na poziomie czysto rozrywkowym, bo to nie jest wysoka literatura), o tyle nie zdarzyło mi się spotkać pozytywnej opinii na temat kontynuacji nawet od fanów pierwszej części.
_________________
spiral out, keep going.

lovage.soup.io
https://www.facebook.com/kotekkwasotek - Rękodzieło z krainy psychodelii
 
 
Gorombas 

Posty: 38
Wysłany: 2013-10-03, 19:58   

Ech niestety muszę ci przyznać rację :/
_________________
Sci-Fi
 
 
Ellortum

Posty: 19
Wysłany: 2013-10-04, 12:45   

Zawsze się zastanawiałem nad popularnością Metra. Przeczytałem i zapomniałem. Jest wiele zdecydowanie lepszych tytułów ( ot choćby wspomniany wcześniej Bastion ), które są o wieeele lepsze...
 
 
Ellortum

Posty: 19
Wysłany: 2013-10-04, 13:18   

Toudisław napisał/a:
Post apokalipsa to dość fajny gatunek. Dzięki niemu człowiek domniema, co by było gdyby. Może sobie pomyśleć, jak on by się zachował, co by był gotowy zrobić, by przeczyć. I co mogłoby spowodować katastrofę globalną.

:arrow: Aldiss, Brian - Cieplarnia Ta książka była dla mnie nieco ciężka. Pomysł co prawda fajny, ale w pewnym momencie książka mnie już nieco nużyła. Może po "Non Stop" miałem jakieś bardzo wygórowane wymagania.
:arrow: Łukanienko, Siergiej - Atomowy sen Trochę naciągane było to opowiadanko. Myślę, że powieść była by lepsza. Ale nie było generalnie złe.
:arrow: Orwell, George - 1984 To już klasyka i książka wręcz genialna. Ale czy aby na pewno post apokalipsa. W każdym razie książka genialna.
:arrow: Pacyński, Tomasz – Wrzesień Jak dla mnie bomba. Oryginalny pomysł połączony z klasycznymi nawiązaniami. Nawiązania do wiedźmina dodają wiele smaczku. Książka chyba nieco nie doceniana. Zdecydowanie warto.
:arrow: Szmidt, Robert J. - Ostatni zjazd przed Litwą, t.1 Ciekawe opowiadanko ale nie żeby coś porywającego.
:arrow: Ziemiański, Andrzej - Dziennik Czasu Plagi Dość przeciętna pozycja niestety.
:arrow: Ziemiański, Andrzej - Zapach szkła niektóre całkiem całkiem fajne opowiadanka.
:arrow: Kate Wilhelm - Gdzie dawniej śpiewał ptak Naprawdę warta uwagi pozycja. Jedna z lepszych z jakimi się spotkałem.
:arrow: Maja Lidia Kossakowska - Zakon Krańca Świata Takie czytadło.


Dodałbym jeszcze
"Apokalipsa według Pana Jana" - wizja Polski po atomowej zagładzie ("wolne miasto Wrocław" :) ) R.J Szmidt'a - bardzo dobrze się czyta.
"Sztejer" R.Forysia - temat niby oklepany (łowca w postwojennym świecie - zaraza, atom itd.) ale całość jest naprawdę dobra. Trzy części rysują nam przede wszystkim życie głównego bohatera, książka pozwala nam spojrzeć na zniszczony świat we fragmentach (narracja trochę przypomina mi to np "Stację Arktyczną Zebra" McLeana)
"Wyrzut Koronalny" T. Biedrzycki - tu mamy zagładę będąca następstwem wybuchów na Słońcu - niby znika tylko elektryczność - znikają ludzkie odruchy. Niezła, również poprzez powód samej apokalipsy.
 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-10-04, 13:23   

Serio Wam się te wypociny Szmidta podobają? Czytałam co prawda dawno temu, w dodatku tylko "Ostatni zjazd przed Litwą", ale opowiadania zapamiętałam jako co najwyżej jako średniaki. A wtedy miałam naprawdę niewygórowane oczekiwania :D
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2013-10-04, 13:23   

A ja dodałbym jeszcze kilka tuzinów najmniej, ale mi się nie chce.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2013-10-04, 13:26   

Jezebel napisał/a:
Serio Wam się te wypociny Szmidta podobają?
Masz na myśli Apokalipsę według Pana Jana? Super książeczka, porządne czytadło pierwsza klasa.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2013-10-04, 13:28   

Fidel, edytuj zamiast wrzucać nowego posta.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2013-10-04, 13:32   

Jasne, wiem, czasem tak wyjdzie w pospiechu, sorry.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2013-10-05, 07:29   

Czasem guzik edytowanie się też zepsuje, znam ten ból.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2013-10-06, 09:51   

Widziałem w TVN24 dwa dni temu:
http://www.tvn24.pl/zdjec...wice,34202.html
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2013-10-06, 10:26   

Biorąc pod uwagę obecne remonty - nie widzę różnicy.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2013-10-07, 08:03   

Odnośnie klimatów postapo to ponoć Neuroshima Tactics kopnęła w kalendarz //mysli
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2013-10-07, 16:50   

Tak, bitewniak. A co do pustynnego postapo, to się właśnie na takim wychowałem (Mad Max, Fallout etc.), ale w sumie Neurę 1.5 spokojnie można było prowadzić w scenerii miejskiej, a nawet w dżungli. W Neurze to było fajne, że świat był workiem popkulturalnej papki, takim trochę kolażem. Z jednej strony wada - świat nie jest za bardzo "konkretny". Z drugiej strony zaleta - możesz spokojnie wybrać te elementy, które Ci odpowiadają.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Gorombas 

Posty: 38
Wysłany: 2013-11-04, 08:14   

I szczerze mówiąc, po wcześniejszych tytułach - Metro 2033 jeszcze całkiem niezłe, ale kontynuacja jakby słabsza
_________________
Sci-Fi
 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-11-14, 11:53   

Gorombas napisał/a:
ale kontynuacja jakby słabsza

Dawno nie widziałam tak, ekhm, daleko idącego eufemizmu //spell
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2013-11-14, 15:42   

'The Lost Future" - film telewizyjny. Świat po Jakiejś Apokalipsie. Trochę przypominał fragmenty "Atlasu Chmur" - też jakieś potwory ludzkie podobne do Uruk-hai, ciemne ludziki w wiosce, prosta historia miłosna - chlopiec kocha dziewczynę, która kocha innego :) A potem drama: atak dzikusów, uwięzienie, ucieczka, odkrywanie tajemnic świata po apokalipsie. Szukanie lekarstwa na "potworzenie się".

Film słaby. Fabuła niekonsekwentna i umysł mi zaprzątały dziury odkrywane w historii. Szło to obejrzeć, bo nie było oklepanych zwrotów akcji. Ale słabizna.

A warto o nim wspomnieć, bo gra w nim Sean Bean. Oj, bida z robotą musi być. Gra też śliczna Annabelle Wallis, ale nie pokazuje za dużo swoich fizycznych wdzięków. Ale przyjemnie się na nią spogląda.

Ale wracając do Seana Beana - spoiler - w tym filmie nie ginie, choć dwa razy tak jakby umierał. A może to twórcy tak sobie mrugnęli okiem do widza i "sławy" aktora? :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2013-11-14, 16:39   

Romulus napisał/a:
'The Lost Future" - film telewizyjny.
Próbowałem przez jakieś 10 minut, resztę filmu obejrzałem w ciągu kolejnych 10. Sean Bean musiał być bardzo głodny, że się do tego zapisał. 2/10 to jest maks co można temu dać
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Ivonna_G 


Posty: 11
Wysłany: 2013-12-04, 20:59   

Fidel-F2 napisał/a:
Romulus napisał/a:
'The Lost Future" - film telewizyjny.
Próbowałem przez jakieś 10 minut, resztę filmu obejrzałem w ciągu kolejnych 10. Sean Bean musiał być bardzo głodny, że się do tego zapisał. 2/10 to jest maks co można temu dać

Oglądałam - można było poświęcić czas na coś innego ( niestety )
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2013-12-06, 16:43   

Co myślicie o tej książce:
Hugh Howey - "Silos"
http://www.empik.com/silo...22198,ksiazka-p

Jest jeszcze Robert Mccammon - "Łabędzi śpiew"
http://www.empik.com/labe...05322,ksiazka-p
http://www.empik.com/labe...32453,ksiazka-p
Ale tu, po recenzji na Katedrze, nabędę chyba ebooka, jeśli się objawi(ł).
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2013-12-06, 19:56   

"Łabędzi śpiew" mnie nie przekonuje.
Co do "Silosa" to nic nie słyszałem, ale boję się jakichkolwiek pozycji ze stajni Papierowy Księżyc. Ale mogę się mylić ;)
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2014-01-08, 18:00   

Przeczytałem "Silos" Hugh Howeya. Nie było najgorzej.
Cytat:
W przyszłości, gdy Ziemia stała się toksycznym pustkowiem, przetrwać zdołała ledwie garstka ludzi, zamieszkujących gigantyczny podziemny silos. Odcięci od świata zewnętrznego, wiodą życie pełne nakazów i zakazów, sekretów i kłamstw. By przeżyć, muszą ściśle przestrzegać pewnych zasad. Niektórzy jednak się na to nie godzą. Ci stanowią największe zagrożenie – mają czelność marzyć i śnić, zarażać innych swoim optymizmem. Czeka ich prosta i zabójcza kara: zostaną wypuszczeni na zewnątrz. Jules jest jedną z takich osób.
Być może już ostatnią.

Blurb jest niezbyt precyzyjny, ale chyba w tym zaleta, bo łatwo można spalić nim fabułę. Powieść oferuje kilka fajnych zaskoczeń i ciekawy finał. Całkiem przyzwoicie jest napisana i daje się czytać bez bólu. Nie jest to - na szczęście - powieść dla młodzieży, co zaczynam przyjmować z ulgą od niedawna (choć te, które czytałem tragiczne nie były). Główna bohaterka nie pojawia się w niej od razu, najpierw są pokazane losy dwojga innych postaci i odsłonione pewne tajemnice. Ech, no dobra, nie będę spoilerował, więc się zatrzymam. Ale ten niby - prolog będący wstępem do właściwej akcji to chyba "wina" tego, jak powstawała powieść - najpierw historie publikowane w sieci, a po ich sukcesie, połączone w fabułę.

Oceniłem na 4 na Fantaście. Na Goodreads 3 gwiazdki na 5. Przyzwoita, równa, bezbolesna, ciekawa. Nie zostanie u mnie na półkach i pewnie ją oddam do książnicy miejskiej w podarku. Ale nie żałuję, że przeczytałem.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2014-01-08, 18:21   

Sharin napisał/a:
"Łabędzi śpiew" mnie nie przekonuje.


Istnieje po temu powód, który potrafisz racjonalnie uzasadnić? //mysli
 
 
biblotekar

Posty: 1
Wysłany: 2014-01-23, 11:20   

Witam wszystkich, moj ulubiony klimat więc zapostuje, uwielbiam książke The Road z takich tematów, aczkolwiek może znacie jeszcze jakieś ksiązki o wirusach takie jak World War Z (film bazowal na książce) :)
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2014-01-23, 14:24   

Może Słownik poprawnej polszczyzny żywych trupów albo Inwazja porywaczy znaków diakrytycznych? //mysli
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2014-02-05, 13:01   

No i ktoś już przeczytał Silos i zechce podzielić sie wrażeniami?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2014-02-05, 13:24   

Fidel-F2 napisał/a:
No i ktoś już przeczytał Silos i zechce podzielić sie wrażeniami?


Romulus napisał/a:
Przeczytałem "Silos" Hugh Howeya. Nie było najgorzej.
Cytat:
W przyszłości, gdy Ziemia stała się toksycznym pustkowiem, przetrwać zdołała ledwie garstka ludzi, zamieszkujących gigantyczny podziemny silos. Odcięci od świata zewnętrznego, wiodą życie pełne nakazów i zakazów, sekretów i kłamstw. By przeżyć, muszą ściśle przestrzegać pewnych zasad. Niektórzy jednak się na to nie godzą. Ci stanowią największe zagrożenie – mają czelność marzyć i śnić, zarażać innych swoim optymizmem. Czeka ich prosta i zabójcza kara: zostaną wypuszczeni na zewnątrz. Jules jest jedną z takich osób.
Być może już ostatnią.

Blurb jest niezbyt precyzyjny, ale chyba w tym zaleta, bo łatwo można spalić nim fabułę. Powieść oferuje kilka fajnych zaskoczeń i ciekawy finał. Całkiem przyzwoicie jest napisana i daje się czytać bez bólu. Nie jest to - na szczęście - powieść dla młodzieży, co zaczynam przyjmować z ulgą od niedawna (choć te, które czytałem tragiczne nie były). Główna bohaterka nie pojawia się w niej od razu, najpierw są pokazane losy dwojga innych postaci i odsłonione pewne tajemnice. Ech, no dobra, nie będę spoilerował, więc się zatrzymam. Ale ten niby - prolog będący wstępem do właściwej akcji to chyba "wina" tego, jak powstawała powieść - najpierw historie publikowane w sieci, a po ich sukcesie, połączone w fabułę.

Oceniłem na 4 na Fantaście. Na Goodreads 3 gwiazdki na 5. Przyzwoita, równa, bezbolesna, ciekawa. Nie zostanie u mnie na półkach i pewnie ją oddam do książnicy miejskiej w podarku. Ale nie żałuję, że przeczytałem.


:-P
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2016-01-13, 14:07   

Wrzucę link do mojej recenzji "Stacji Jedenaście". Moim zdaniem, to jedna z mądrzejszych i ambitniejszych powieści postapokaliptycznych, które zdarzyło mi się przeczytać w ciągu ostatniego pięciolecia (na pewno): http://katedra.nast.pl/ar...cja-Jedenascie/
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Vector4 


Posty: 24
Wysłany: 2018-01-13, 16:11   

Retiarius napisał/a:
Jakie znacie naprawdę dobre książki osadzone w brutalnym świecie po III wojnie światowej, świecie Mad Maxa

Po III Wojnie Światowej nie będzie żadnego postapokaliptycznego świata w rodzaju Mad Maxa, nie będzie po prostu niczego. Cała Ziemia zostanie skażona na amen, co najwyżej jakieś bakterie przeżyją. Ale cóż, widać nie powstrzymuje to pisarzy ani twórców filmów.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2018-01-13, 19:03   

Głupoty godosz.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fantasta.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,35 sekundy. Zapytań do SQL: 14