Nie przepadam za dotykowymi ekranami. Tego kindla z klawiaturą bym pooglądał. Ma ktoś? Jak się sprawdza?
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Mam Kindle Touch. Przycisk tylko jeden. Klawiatura jest mi kompletnie zbędna. Wszystkie ksiązki do przeczytania "trzymam" razem "w kupie", a po przeczytaniu przerzucam do folderu z przeczytanymi. I jakoś to idzie. Tomasz - olej klawiaturę. Nie bądź "analogowy" Klawiatury używam tylko w laptopie i przy stacjonarnym Najchętniej i przy nich pozbyłbym się jej.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Również nie przepadam za dotykowymi. Edycja i takie rzeczy w całości w Calibre, zwykły Kindle sprawdza się u mnie znakomicie, z wyświetlanej klawiatury korzystałam 0 razy:)
_________________ Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci
co ja poradzę, za stary jestem. Dotykowe mnie nie wzięły. Nawet telefon to mam Blackberry'ego a nie jakieś z dotykowymi ekranami. Dotąd jak próbowałem to mi się źle korzystało z ekranu dotykowego.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
co ja poradzę, za stary jestem. Dotykowe mnie nie wzięły. Nawet telefon to mam Blackberry'ego a nie jakieś z dotykowymi ekranami. Dotąd jak próbowałem to mi się źle korzystało z ekranu dotykowego.
Kurczę, może to dla mnie zły znak, ale od 2 miesięcy mam telefon Samsung Galaxy Ace i jakoś sobie z nim radzę. Przyznam się szczerze, że nawet się przyzwyczaiłem, chociaż na początku miałem ochotę pier... o ścianę. Myślałem wtedy co to w ogóle za pomysł machać palcem po ekranie? Ostatecznie przywykłem, moja żona wróciła jednak do Nokii E52 z klawiaturką i nadal twardo obstaje przy standardowym modelu. Jednak jak sobie myślę, że miałbym czytać książki z ekranu i machać palcem, aby przewrócić stronę, to jakoś tego nie widzę Zaczynam się jednak bać, że za kilka lat nie pozostanie mi nic innego jak zakupić czytnik, bo wszystkie wydawnictwa przejdą na e-booka
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Jachu, ja jak czytam książkę papierową to stukam palcem w kartkę żeby się przewinęła. Po jakimś czasie to staje się automatyczne jak oddychanie. Ale rozumiem irytację żony. Mój pierwszy dotykowy telefon to było jakieś LG sprzed dobrych kilku lat. Posługiwanie się nim to była męka ale cieszę się, że to przetrwałem i nie dałem się zniechęcić.
Czyli bez powodu. Wytrąciłeś mi broń z ręki. Albo..., poczekaj chwilę..., próbowałeś terapii?
A to kwestia gustu, przyzwyczajenia, czy już od razu uważasz, że jak nie podzielam Twojego optymizmu to się muszę leczyć?
W czym klepanie w ekran jest lepsze od klepania po klawiaturze?
Jachu, mam podobne odczucia.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Ja w moim dotykowym czytniku mam u dołu takie dwie strzałeczki, którymi mogę przewijać strony i korzystam naprzemiennie z guzików i ze stukania w ekran. Klawiatury w ogóle nie używam, wystarczy podkreślenie czy zakładka, dokładnie tak samo jak w pozycjach papierowych. W życiu nie kupiłabym tylu świetnych pozycji w formie tradycyjnej, które bezkarnie mieszczą się w tym małym, lekkim urządzeniu, po prostu, miejsca na półkach by mi brakowało, a poza tym, jednak jest różnica, gdy płacę 9.99 w jakiejś promocji, a kilkadziesiąt złotych za wydanie papierowe. Idea miejsca w mieszkaniu, większej puli pieniędzy na książki i większej ilości przeczytanych pozycji, już widzę, że średnio miesięcznie czytam jedną książkę więcej, a pewnie mogę to jeszcze zwiększyć, mnie osobiście przekonała.
Też mogę przewijać strony i mazianiem, i guzikami i bardzo sobie to cenię w moim czytniku - korzystam z obu możliwości zależnie od sytuacji (i jeszcze guziki z obu stron czytnika przewijają w obie strony, co bardzo ułatwia czytanie w MPK). Czasem (znaczy się w łóżku) przewijam też dotykając nosem, ale bywa że jest za zimny i nie ma reakcji
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
Jednak jak sobie myślę, że miałbym czytać książki z ekranu i machać palcem, aby przewrócić stronę, to jakoś tego nie widzę
Wystarczy dotknąć. A Kindle Touch jest tak czuły, że wystarczy czasem tylko palec blisko ekranu "zawiesić"
Generalnie czytanie na czytniku jest dla mnie doskonałym uzupełnieniem. Czytam na nim głównie po angielsku i polską fantastykę. Ale, po ostatnich zakupach, widzę, że się "rozwijam". Coraz więcej beletrystyki. A moja żona w zasadzie większość czasu spędza z czytnikiem niż z tradycyjną książką.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
A to kwestia gustu, przyzwyczajenia, czy już od razu uważasz, że jak nie podzielam Twojego optymizmu to się muszę leczyć?
W czym klepanie w ekran jest lepsze od klepania po klawiaturze?
Zdecydowanie nie uważam, ze musisz się leczyć. To żart był. I nie mówimy o klawiaturze a kilku klawiszach nawigacyjnych, klawiatura jako taka wymagana jest w ułamku promila zastosowań czytnika. I różnica jest taka, że na dotykowym od razu wybierasz potrzebną opcję, klawiszami musisz przewijać menu, różnica niewielka bo zwykle składają się z kilku pozycji ale jednak. Dotykowy jest imho bardziej user friendly, nie musisz nawet wiedzieć do czego jest jaki klawisz bo masz tylko jeden
I chyba tylko dotykowe mają podświetlenie, co całą resztę zostawia jakieś dwadzieścia siedem długości z tyłu.
Mam zwykłego Kindla (z przyciskami do przewijania stron) i jestem takoż zadowolona. [...] Owszem, dotykowy ekran byłby lepszy ze względu na łatwiejszą obsługę wyświetlanej klawiatury - nie używam jej, gdyż wkurza mnie prowadzenie kursora klawiszami
Też mam niedotykowego classica i bardzo sobie chwalę. Nie jest tak kobylasty, jak Kindle bodajże 3 z klawiaturą zewnętrzną, tej "ekranowej" nie używam jakoś szczególnie często i w sumie aż tak mnie nie wkurza. Ot, trzeba temu chwilę poświęcić, a zazwyczaj ograniczam się do wpisywania pojedynczych słów, nie jest to zbyt długa chwila. No ale wmontowanego podświetlenia mi czasem dotkliwie brakuje.
Tomasz napisał/a:
Nie przepadam za dotykowymi ekranami. Tego kindla z klawiaturą bym pooglądał. Ma ktoś? Jak się sprawdza?
Jak wyżej - ze swojej strony polecam rozwiązanie pośrednie
Beata napisał/a:
Aaa... przypomniało mi się, może ktoś wie: czy jest możliwość przełączenia sortowania książek z chronologicznego na alfabetyczne, dajmy na to według nazwisk autorów?
Przekliknij się ponad listę książek - klikajac w prawo i w lewo zmieniasz sposób sortowania
Przekliknij się ponad listę książek - klikajac w prawo i w lewo zmieniasz sposób sortowania
Łomatko, ależ gapa ze mnie! Dziękuję.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Zdecydowanie nie uważam, ze musisz się leczyć. To żart był.
Sorry za nadęcie. Pewnie, że to był żart, ale ostatnio mam hu..wy nastrój. Kupa stresu.
Tym czytnikiem mam zamiar się nawet odstresować trochę. Nie ma to jak sobie jakąś zabawkę kupić.
A wracając do Kindla, to zastanawiać się w takim razie nad Paperwhite, tak?
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Trochę mnie nie było. A teraz trochę pospamuje. Zbliża się wreszcie premiera "Ektenii" i można oglądać już okładkę, jak i ofertę sprzedaży książki, która może Wam posmakować. Wklejam. W ogóle jak Wam się zdjęcia podobają? Są autorstwa grupy Altersteam. Sam jestem z nich ogromnie zadowolony
Czy dobrze rozumiem ze strony zapowiedzi Powergraphu, że będzie tylko ebook? Jeżeli tak, to szkoda, bo książki nie przeczytam
_________________ Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
O ile znam Prockę, to jest konserwatywna w kwestiach książkowych Tak jak ja zresztą... więc niestety nie zapoznam się z nową powieścią Emila
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
- jestę debiutantę - to moja pierwsza książka, a co za tym idzie duże ryzyko dla wydawnictwa. Choć opowiadania puszczam od ładnych kilku lat, to jednak nie zmazuje ze mnie statusu debiutanta. Tym bardziej, że to jest steampunk, co już samo w sobie ogranicza grono odbiorców, a na dodatek jest to steampunk, w którym PRAKTYCZNIE NIE MA NIC O REWOLUCJI TECHNOLOGICZNEJ, jest za to rewolucja społeczna, cenię bowiem sobie aspekt punk, a nie steam
- e-book mniej daje po kieszeni - to jest oczywiste. Papierówka kosztowałaby prawdopodobnie ponad 30 złotych, jeśli nie 40. E-book to koszt paczki fajek, więc ukłon w stronę czytelników - ja chcę być czytany, cena jest, nie ukrywajmy tego, wyznacznikiem, ile osób zechce mnie przeczytać
- e-book zawsze będzie dostępny, nigdy się nie zniszczy, możesz go czytać na urządzeniach mobilnych, na czytnikach, ale też na komputerze. Ja uwielbiam argument, że jak nie jest to wygodne, to można zawsze kompa podpiąć pod rzutnik i wtedy nawet może być epicko
I ostatnie, chyba najważniejsze dla mnie jako fantasty - kto ma iść z duchem czasu, jeśli nie fantasta? To zróbmy to i zadebiutujmy w e-booku. Nie będę pierwszy, ale będę jednym z pierwszych w poważanym wydawnictwie. Z mojej strony - nie mogłem sobie lepiej wymarzyć.
A teraz decyzja czytelników. Sam byłem betonowym zwolennikiem papieru. Dopóki nie musiałem się przeprowadzać z Olsztyna do Warszawy. Po książki musiał przyjechać van.
_________________ Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun
Sympathy for the pipe
Pipe of the storm
Born to be pipe
O ile znam Prockę, to jest konserwatywna w kwestiach książkowych Tak jak ja zresztą... więc niestety nie zapoznam się z nową powieścią Emila
Jak jej książki jeszcze trochę ograniczą przestrzeń życiową, to się może z konserwatyzmu wyleczy A już chyba niewiele brakuje, co, Precel?
Jeszcze łóżko w pokoju się mieści Czytnik to jednak kosztowna zabawka, wolę za te pieniądze książek sobie nakupić
Czasem kusi i pewnie kiedyś się złamię, ale prawdę mówiąc, kiedy widzę ksiażkę wydaną tylko w e-formie, odechciewa mi się - bo czuję się albo szantażowana, albo lekceważona i traktowana jak czytelnik drugiej kategorii. A taki mam charakter, że wtedy staję dęba i wizja zakupu czytnika oddala się bardzo poważnie.
_________________ Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
E-book to koszt paczki fajek, więc ukłon w stronę czytelników - ja chcę być czytany, cena jest, nie ukrywajmy tego, wyznacznikiem, ile osób zechce mnie przeczytać
Tyle, że wcześniej trzeba wydać kilkaset złotych na czytnik.
_________________ Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum