Spellu nigdy wcześniej nie twierdził też że SF z definicji rozgrywa się w przyszłości. Więc chyba mimo wszystko jest do przodu względem niektórych co czytali Różnicowe Maszyny a nie koniecznie kumali.
(bo zasadniczo na tym forum za często pada pytanie "czy czytałes" zamiast "czy rozkminiłeś"?)
(bo zasadniczo na tym forum za często pada pytanie "czy czytałes" zamiast "czy rozkminiłeś"?)
Co do rozkminiania, to w zasadzie dostałem orgazmu przy zgrabnie zapodanym przykładzie zaistnienia w świecie przedstawionym tak zwanego zjawiska szumu medialnego
Ł napisał/a:
Spellu nigdy wcześniej nie twierdził też że SF z definicji rozgrywa się w przyszłości.Więc chyba mimo wszystko jest do przodu względem niektórych co czytali Różnicowe Maszyny a nie koniecznie kumali.
Oj tam, oj tam. Czepiasz się madzinego skrótu myślowego:
Rozumiesz,
fantasy to magia, elfy, orki i trolle...
science fiction to statki kosmiczne, lasery i miecze świetlne...
a hybrydy i literatura umykająca celnej (dwubiegunowej!) klasyfikacji... cóż, to już pewnie mainstream lub new weird
Spellu nigdy wcześniej nie twierdził też że SF z definicji rozgrywa się w przyszłości. Więc chyba mimo wszystko jest do przodu względem niektórych co czytali Różnicowe Maszyny a nie koniecznie kumali.
Też mi się ten melodramat podobał
A szczerze świątecznie powiem Wam, że "turlajcie dropsa"*
* w KB zachowujemy się grzecznie, bo jesteśmy pod nadzorem.
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Przeczytaj sobie książkę "Lewitan" Scotta Westerfelda
Rewelacyjna, idealnie zalicza się do tego gatunku.
Powieść przedstawiająca alternatywną wersję I wojny światowe, opatrzona świetnymi rysunkami
Czy orientuje się ktoś, jaką wartość (w przybliżeniu) miał funt w epoce wiktoriańskiej? Bo czytam "Maszynę" i z kontekstu można wywnioskować, że 10 funtów, to było dość dużo pieniędzy, 400 funtów - BARDZO dużo, ale mimo wszystko trochę się gubię, bo nie mam pojęcia co w tym przypadku znaczy "dużo".
To calculate past money values in terms of today's dollar, use the Retail Price Index Numbers table;
Take the index number of the latest year
Divide by index number of year in question
Remember before 1966 - 10 shillings (1/2 pound) = $1
For example,
2289 (2000 index) / 53 (1850 index) = 43.19
2289 (2000 index) / 313 (1970 index) = 7.31
Therefore :
10 shillings ($1) in 1850 was worth $43.19 in 2000
One pound in 1850 was worth $86.38 in 2000
One dollar in 1970 was worth $7.31 in 2000
You needed $43.19 in 2000 for what you could have bought for $1 in 1850
You needed $86.38 in 2000 for what you could have bought for £1 in 1850
You needed $7.31 in 2000 for what you could have bought for $1 in 1970
Nie wiem na ile wiarygodne wygrzebane gdzieś w necie. A przy tym waluty raczej nie da się tak przeliczać.
edit.
_________________ Meet Minsky. He understands that stability is destabilizing. Be like Minsky.
Kluczowa jest tutaj INFLACJA DOLARA bo funt miał sztywny kurs 4,9$ a dolar spada chyba o 4% rocznie (średnio)
Dodatkowo nie sterowano wtedy tak cenami jak dzisiaj i jedzenie było tanie a inne rzeczy drogie:
Cytat:
Jak podaje Ignacy Baliński, na przełomie XIX/XX w. za 1 rb można było zjeść przyzwoity, dwudaniowy obiad, a za ok. 40 rb sprawić sobie frak.
Dentysta (zawód ówcześnie mniej prestiżowy niż dziś) zarabiał tylko 150 rubli rocznie, podobnie listonosz.
Prezydent Warszawy zarabiał 3750 rubli rocznie
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
1. According to Porter (176), in the mid-1860s workers in London received the following wages for a 10-hour day and six-day week:
common laborers 3s. 9d.
excavators wearing their own "long water boots" 4s. 6d.
bricklayers, carpenters, masons, smiths 6s. 6d.
engineers 7/6 (= £110 pounds/year)
2. These wages reflect weekly pay in the mid- to late '60s (various sources listed below)
Mail Coach Guard ... 10/0 + tips
Female telegraph clerk ... 8/0
London artisans ... 36/0
London laborers ... 20/0
Farm hands ... 14/0
Sailors ... 15/0
Seaman on steamers ... 16/4
3. In better paid positions, particularly the professions, salaries were indicated in annual amounts. Two positions for which information is available are:
Army Cornet ... £200/0/0
Indian Civil Service officer ... £300/0/0
Ja czytałem. Pewnie niedługo będzie recenzja. Jak na steampunk - to średnio. Choć interesująco. Ale brakuje jeszcze rozwinięcia pomysłów. Może w kolejnych częściach...
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Na Katedrze.
Ale nie ma co się podniecać tym steampunkiem w tej powieści. To, na razie, tylko tło.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Fenris [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-17, 14:31
W sumie to ja bym się zastanawiał, czy "Tancerze burzy" to nie bardziej dieselpunk z dużą domieszką innych elementów fantastycznych (ale łańcuchowe katany to jest totalne przegięcie).
Hahaha. Ale to już będzie dzielenie włosa na czworo. W "Tancerzach Burzy" steampunkowa scenografia swiata nie jest, moim zdaniem, rozwinięta w taki sposób, aby stanowić jakąś atrakcję, czy, hmmmm, wyróżnik gatunkowy. Póki co, jest to jeszcze jeden składnik bigosu. Dodajacy trochę smaku.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
"Światy Solarne" - polska powieść steampunkowa. Czytałem, podobała mi się. Krótko pisząc - za rozmach, choć powieść nie jest obszerna, niecałe 400 stron. Ale autor zaszalał w sposób kontrolowany, wiec wszystko ma swój rytm, formę, trzyma się kupy i zaskoczyło mnie kompletnością kreacji. Naprawdę miło było czytać. http://katedra.nast.pl/ar...Awiaty-Solarne/
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum