Szanowny Panie Adamo0, nie poruszyłem aspektu ekonomicznego, gdyż jest on, a przynajmniej być powinien, nad wyraz oczywisty. Pakowanie się w "Mongoliadę" ledwo po ukazaniu się pierwszej części, nie jest rozsądnym posunięciem, jako że odstępy między poszczególnymi "partami" mogą okazać się zbyt duże, co, jak wynika z wcześniejszej wypowiedzi Pana Andrzeja na temat wypuskania serii, dobre dla MAG-a niekoniecznie być musi.
Dlatego skupiłem się na własnym "widzimisię", zamiast rozprawiać o oczywistych oczywistościach.
"Mongoliady" w ostatnim, a zatem najbardziej aktualnym szkicu wydawniczym, nie ma. O czymś to świadczy.
Stephenson jest zaledwie jednym z siedmiu autorów tworzących tę serię, tak więc nie "autor", lecz "autorzy", jeśli już.
Trzeba założyć zatem, że uwzględniono fakt, iż autor wydał jak na razie jeden tom i nie wiadomo jak długo przyjdzie czekać na następny.
Pudło. Są już trzy tomu Mongoliady spółki wielu autorów, m.in. Stephensona, Beara, Teppo. A dodatkowo jest już kilka innych książek z The Foreworld Saga, a kolejne niedługa mają wyjść.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Wątpię. Mongoliada w postach AM pojawiała się z dopiskiem tom 1, więc raczej planowane jest wydanie po bożemu - jak na zachodzie. Tym bardziej, że te trzy tomy to ponad 1,5 k stron.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Pewnyś, Pan? Wydaje mi się, że będą Book(s) od 1 do 3. Może wsio w jednym tomie?
Pewnie będą ,ale oddzielnie.Zanim pytania do wydawnictwa w Magu uległy dezintegracji,to oprócz Twoich wpisów o Arosie,była tam informacja że chodzi o book one.
Uzasadniłem, dlaczego z mojego punktu widzenia "Mongoliada" może poczekać, chłopczyki.
Na Zachodzie w ubiegłym roku ukazała się dopiero pierwsza część
Chłopczyku, w takim razie wyjaśnij mi to: http://www.amazon.com/gp/..._rd_i=mongoliad oraz fakt, że mam trzy tomy "Mongoliady" na swoim kundelku. Albo lepiej nie, lepiej zastosuj się do własnej rady i
Uzasadniłem, dlaczego z mojego punktu widzenia "Mongoliada" może poczekać, chłopczyki.
Na Zachodzie w ubiegłym roku ukazała się dopiero pierwsza część
Chłopczyku, w takim razie wyjaśnij mi to: http://www.amazon.com/gp/..._rd_i=mongoliad oraz fakt, że mam trzy tomy "Mongoliady" na swoim kundelku. Albo lepiej nie, lepiej zastosuj się do własnej rady i
Ale tanie na Kindle! Czytałeś już? "Grube" są, czy to jakieś opowiastki krótkie?
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ale tanie na Kindle! Czytałeś już? "Grube" są, czy to jakieś opowiastki krótkie?
Jak kupowałem, to były zdaje się jeszcze tańsze, 1 za 3.68, 2 i 3 po 6.14, raczej średniej grubości, 1 ma w paperbacku 442 strony, 2. 408, za to 3. aż 716. Kupiłem w cenach polandowych, oczywiście w USA mają niższe, np. teraz 3. tom kosztuje w USA 3.99.
I oczywiście żadnej jeszcze nie przeczytałem
Te stand-alone powiastki innych niż Stephenson ludzi, które też widać na zalinkowanej przeze mnie stronie, te poniżej Mongoliad trilogy, są chyba raczej krótkie. 50-60 stron, chociaż jest jedna z 114 stronami, "The Beast of Calatrava".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum