FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
George R. R. Martin - Pieśń Lodu i Ognia
Autor Wiadomość
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3207
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2013-05-22, 21:58   

Ojciec jest pod wrażeniem serialu, więc chciał od razu. Twoje "pośpieszyłeś się zbytnio" trzeba zestawić ze słowami mojego ojca, który chciał "już już" :P

Jander napisał/a:
Gorzej jak zacznie marudzić kiedy Martin napisze kolejne części. :D
Już go ostrzegłem, że na to nie będę miał wpływu :mrgreen:
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-06-01, 16:48   

http://www.literatura.gil.../ach-ten-george
"GRRM-arillion"! Coś, o czym marzyłam! //kas
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-06-12, 22:10   

Część dyskusji przeniosłam z wątku serialowego - El

Romulus napisał/a:
Jednego jestem pewien - zarówno przy serialu, jak i przy książkach ich największym wrogiem jest sam George R.R. Martin (jego niemoc twórcza lub lenistwo - obstawiam to pierwsze).


Niemoc twórcza? o.O Chwila, mówimy o człowieku, który co kilka lat wydaje prawie lub ponad 1000-stronicowe powieści, w których musi uciągnąć naprawdę dużo wątków, pamiętając je w szczegółach, więc pewnie często wracając do tego, co już napisał, jednocześnie planując daleko w przód? Jeśli komuś się wydaje, że to łatwa praca, która rozciąga się na lata tylko z powodu lenistwa pisarza, to najwyraźniej nie ma pojęcia, o czym mówi.
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2013-06-12, 23:43   

W przeciągu czterech lat zostały wydane trzy pierwsze części, które, jakby nie patrzeć, były kobylaste. Kolejne dwie w ciągu 11 lat, no jednak coś jest na rzeczy.
Ciężko mi powiedzieć, co zadecydowało o obniżeniu poziomu całości i tak długim rozciągnięciu pisania. Podejrzewam, że decydujące było tutaj zrezygnowanie z 5 letniej przerwy pomiędzy 3 a 4 częścią. Martin pewnie miał to ładnie rozplanowane, a gdy postanowił zrobić inaczej, to sie mu to wszystko posypało.
 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-06-13, 00:31   

Może też miał już napisane sporo do przodu, kiedy zaczął wydawać PLiO.
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23163
Wysłany: 2013-06-13, 10:23   

Młodzik napisał/a:
W przeciągu czterech lat zostały wydane trzy pierwsze części, które, jakby nie patrzeć, były kobylaste. Kolejne dwie w ciągu 11 lat, no jednak coś jest na rzeczy.
Ciężko mi powiedzieć, co zadecydowało o obniżeniu poziomu całości i tak długim rozciągnięciu pisania. Podejrzewam, że decydujące było tutaj zrezygnowanie z 5 letniej przerwy pomiędzy 3 a 4 częścią. Martin pewnie miał to ładnie rozplanowane, a gdy postanowił zrobić inaczej, to sie mu to wszystko posypało.

Dodajmy, że tom 4 i 5 ledwie ledwie popychają akcję do przodu.
Już teraz w serialu zacznie się tom 5 - jeśli chodzi o Daenerys i Brana. Tyrion, Sansa - jeszcze tom 3. A jeśli będą się trzymać książek to dojda nowi bohaterowie z Żelaznych Wysp. No i Theon - tom 5 razem z Ramsayem Snowem, Boltonem. Stannis - jeszcze tom 3.

Czwarty sezon będzie zatem mieszanką tego wszystkiego. I albo już zaczną odchodzić bardzo od książek (Daenerys), albo jeśli będą się ich kurczowo trzymać to niektóre wątki po prostu zaczną zabijać nudą (Daenerys).

I czy naprawdę ktoś wierzy, że Martin jest w stanie zakończyć pisanie PLiO na tomie 7? To nierealne, chyba że zacznie się streszczać tak, jak w 4 i 5 tomie "rozszerzał" akcję o nowych bohaterów.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-06-13, 12:10   

Przecież sam mówi, że tom 8 najprawdopodobniej powstanie :)
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23163
Wysłany: 2013-06-13, 14:43   

Jezebel napisał/a:
Przecież sam mówi, że tom 8 najprawdopodobniej powstanie :)

Biorąc pod uwagę tempo pisania 4 i 5, to, że 6 wyjdzie prawdopodobnie w 2015 r., wiek pisarza - wierzysz w to? :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-06-13, 21:11   

Po pierwsze założenie, że tempo pisania będzie dokładnie takie, jak przy poprzedniej części albo i wolniejsze opiera się na chwiejnych podstawach, bo to przecież nie jest żadna stała kosmiczna, a po drugie jeśli nie on, to skończy ktoś inny :) Wielkie mi rzeczy.
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2013-06-13, 21:19   

Jezebel napisał/a:
Po pierwsze założenie, że tempo pisania będzie dokładnie takie, jak przy poprzedniej części albo i wolniejsze opiera się na chwiejnych podstawach

Średnia pisania następnych tomów rośnie. Dla mnie to wystarczające podstawy ;)
Jezebel napisał/a:
po drugie jeśli nie on, to skończy ktoś inny Wielkie mi rzeczy.

Dla mnie, chociaż wielkim fanem prozy Martina nie jestem, ma to znaczenie. Nie idzie tylko o to, co zostanie opowiedziane, ale także jak. A Martin całkiem nieźle opowiada. Ciężko by był znaleźć godne zastępstwo.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-06-13, 21:25   

Trochę się kręcimy w kółko, bo to już było wałkowane nie raz, ale się powtórzę - jego główną siłą nie jest warsztat, a pomysły. Potrzeba więc dobrego rzemieślnika, który pozostawione w 'spadku' pomysły w przyzwoity sposób przeleje na papier, nie dodając zbyt wiele od siebie.
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2013-06-13, 22:19   

W przypadku Pieśni Martin nie miał jakichś nadzwyczaj oryginalnych pomysłów, dużo zapożyczył od klasyków fantasy (najczęściej wskazywane były nawiązania do pomysłów Michaela Moorcocka) tylko, że lepiej wykonane.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2013-06-15, 12:59   

Tixon napisał/a:
dużo zapożyczył od klasyków fantasy (najczęściej wskazywane były nawiązania do pomysłów Michaela Moorcocka) tylko, że lepiej wykonane.

To znaczy kto wskazywał i na podstawie konkretnie czego?
  • Osobiście widzę u Martina dość wyraźnie inspiracje pomysłami R. Zelaznego, szczególnie jeśli chodzi o kreacje niejednoznacznych postaci, pokazanie zawiłych więzów rodowych, zdrad etc. Zresztą sam Martin wyraźnie o tym pisze w swoim epitafium dla Zelaznego: http://www.georgerrmartin...-roger-zelazny/
  • Co do settingu świata to zasadniczo daleko od Tolkiena jabłko nie upadło (Martin raczej ciął niż dodawał). Z tym że trudno wygłaszać jakieś definitywne sądy o settingu PLIO bo Martin nie wyłożył wszystkich kart na stół. To tak jakby oceniać cały świat Tolkiena na podstawie wydarzeń z Hobbita, bez kontekstu w jaki wpisał go Władca i Silmarillion.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2013-06-15, 14:09   

Robert "Ganelon" Stawiarz "Michael Moorcock twórcą Dark Fantasy".
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2013-06-15, 15:25   

Ok na połowę pytania odpowiedziałeś, ale że ten odnośnik jest nie googlowalny (zdaje się to prelekcja z jakiegoś konwenetu?) to teraz level 2 - na podstawie konkretnie czego? Bo dla mnie wpływy Moorcocka na świat PLIO to nawet jeśli niewykluczone że są, to w jakieś śladowej proprocji w porównaniu do ww. autorów. Dlatego pisanie że PLIO najczęsciej wykorzystuje pomysły Moorcocka wydaje mi się delikatnie pisząc - kontrowersyjne.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2013-06-15, 16:15   

Ł napisał/a:
Dlatego pisanie że PLIO najczęsciej wykorzystuje pomysły Moorcocka wydaje mi się delikatnie pisząc - kontrowersyjne.

Nie napisałem tego.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2013-06-15, 16:24   

Tixon napisał/a:
Ł napisał/a:
Dlatego pisanie że PLIO najczęsciej wykorzystuje pomysły Moorcocka wydaje mi się delikatnie pisząc - kontrowersyjne.

Nie napisałem tego.

Napisałeś. O tutaj:

Tixon napisał/a:
dużo zapożyczył od klasyków fantasy (najczęściej wskazywane były nawiązania do pomysłów Michaela Moorcocka)
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2013-06-15, 16:38   

najczęsciej wykorzystuje pomysły Moorcocka

najczęściej wskazywane były nawiązania do pomysłów Michaela Moorcocka.

Widzisz różnicę?
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2013-06-15, 17:03   

Wskazałeś nieadekwatne części zdania bo:

"najczęsciej wykorzystuje pomysły Moorcocka"

nawiązuje do

"dużo zapożyczył od klasyków fantasy (najczęściej wskazywane były nawiązania do pomysłów Michaela Moorcocka) "

gdzie wykorzystywać i zapożyczać występują w tym samym znaczeniu. To że później doprecyzowałeś nawiasem że Ci klasycy fantasy to w najczęsciej Moorcock to już podrzędna część zdania, którą wziąłem pod uwagę, ale nie piłem do niej bezpośrednio tylko do wypowiedzi nadrzędnej. Także ostrożnie z nawiasami Tix.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2013-06-15, 18:36   

Jeśli z "dużo zapożyczył od klasyków fantasy" wyprowadzasz "najczęsciej wykorzystuje pomysły Moorcocka" to ja nie wiem, co pijesz.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2013-06-15, 18:58   

Tixon napisał/a:
Jeśli z "dużo zapożyczył od klasyków fantasy" wyprowadzasz "najczęsciej wykorzystuje pomysły Moorcocka" to ja nie wiem, co pijesz.

Język polski ma coś takiego jak zdania wielokrotnie złożone. Ty coś takiego popełniłeś ale chyba Cię to przerosło. Odpowiadając na zdanie wielokrotnie złożone ustosunkowuje się do zdania nadrzędnego mając w kontekście zdanie podrzędne.

Więc jeśli piszesz:

"W przypadku Pieśni Martin nie miał jakichś nadzwyczaj oryginalnych pomysłów, dużo zapożyczył od klasyków fantasy (najczęściej wskazywane były nawiązania do pomysłów Michaela Moorcocka) tylko, że lepiej wykonane."

po wywaleniu całej waty semantycznej znaczy to:

"Martin w przypadku pieśń dużo zapożycza od X gdzie X to najczęściej Moorcock"

Oczywiście nadal możesz udawać Greka ale może po prostu formułuj składnie opinie albo nie rzucaj słów na wiatr jeśli później nie chce Ci się ich bronić w dyskusji. Bo nastepny lvl tej dyskusji to będzie rozrysowanie Ci Twojej wypowiedzi w paincie z kolorowymi strzałkami, a tego wolałbym uniknąć.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2013-06-15, 19:08   

Ł napisał/a:
po wywaleniu całej waty semantycznej znaczy to:

"Martin w przypadku pieśń dużo zapożycza od X gdzie X to najczęściej Moorcock"

Blisko, ale od trzech godzin mówię, że nie.
Po prostu usilnie starasz się mi przypisać twierdzenie, z którym się nie zgadzasz.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2013-06-15, 19:16   

Tixon napisał/a:

Blisko, ale od trzech godzin mówię, że nie.

No to schiza bo Twoja poprzednia wypowiedź której nie wycofałeś/zmieniłes/doprecyzowałeś mówi że tak. Serio, czasem łatwiej po prostu przeformułować zdanie niż bronić przez trzy godziny tego sformułowanego błędnie.

Tixon napisał/a:
Po prostu usilnie starasz się mi przypisać twierdzenie, z którym się nie zgadzasz.

Ja nawet nie wiem czy się z nim nie zgadzam bo go nie przedstawiłeś mimo dwukrotnej prośby żebyś to zrobił. Nie podałeś żadnych przesłanek, więc dla napisałem że to raczej kontrowersyjna opinia.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2013-06-15, 19:28   

Ł napisał/a:
No to schiza bo Twoja poprzednia wypowiedź której nie wycofałeś/zmieniłes/doprecyzowałeś mówi że tak

Znowu - nie. Wracamy do 16:38, w której pytałem się, czy widzisz różnicę pomiędzy najczęsciej wykorzystuje a najczęściej wskazywane były.
Ł napisał/a:
PLIO najczęsciej wykorzystuje pomysły Moorcocka

Ł napisał/a:
Ja nawet nie wiem czy się z nim nie zgadzam bo go nie przedstawiłeś mimo że prośby żebyś to zrobił.

Bo od trzech godzin Ci mówię, że to Ty wymyśliłeś, że ja to powiedziałem.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2013-06-15, 19:39   

Tixon mimo iż broniłem się przed tym długo, uznaje swoją porażkę - tą dyskusją przekonałeś mnie ostatecznie że jesteś po prostu niereformowanie głupi. Zaimpregnowany i żadne tłumaczenie nawet krok po kroku nic nie da. Dołączasz tym samym do mojego panteonu mędrców internetu gdzieś koło Fenrira i Ninetonguesa. Dzięki za wszystkie chwile ale odpuszczam sobie komunikowanie się z Tobą w innym celu niż dla beki. //piwo
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2013-06-15, 19:54   

Wiesz, że postawienie w jednym rzędzie z Ninetonguesem traktuję jako poważną obrazę?
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2013-06-15, 19:57   

Dziewczynki, obie jesteście ładne, a teraz podajcie sobie rączki na zgodę //orc
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2013-06-15, 22:56   

Nie no, Tixon, nawet jeśli nie zgadzasz się ze stwierdzeniem, że Martin nie wykorzystywał pomysłów tego gościa (kimkolwiek on był), to jednak mógłbyś przytoczyć odpowiednie argumenty, bo z twoich wypowiedzi wynika, że je najwyraźniej znasz.
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2013-06-16, 00:12   

Młodzik zaprzestań tego brutalnego ataku na Tixona i sugerowania że z jego postów cokolwiek wynika. On już od paru godzin konsekwentnie dementuje te zarzuty.
  
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2013-06-16, 00:14   

Ja i brutalność? Toć nawet muchy bym nie skrzywdził (pomijając Mongołów).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

OGIEN I LÓD - Przystan mil/osników prozy Georgea R. R. Martina


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 12