Czy mi się wydaje, czy też ta wersja jest mało czytelna?
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=JWywyhkO2J8[/youtube]
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Nie, Twój post to tyle co nic. Skoro h&s po półgodzienie nie potrafi mnie podjarać to wątpię żeby zrobił to po 6 godzinach grania. Od takich gier oczekuję że będę się jarać od pierwszej minuty. Może wpływ na to granie w bnetowej drużynie nie sprzyja powolnemu cieszeniu się gra i wszystko świeci i strzela. No ale w końcu Diablo multi stoi.
No właśnie to mówiłem propo tego że wszystko świeci i szczela, jest w tym duch chińskich bajek. Drużyna idąca w DIII wygląda mniej więcej jak parada w Rio de Mangeiro. Jest czystowizualny kontrast z dwójką, nie mówiąc już o bardzo gotyckiej jedynce.
Z drugiej strony to wczoraj skończyłem tą betę demonłowca i obejrzałem pobierznie inne postaci. Plusem jest to że walki są dynamiczne, te postacie odskakują, mana została sensownie zrobiona dla każdej postaci inna i na nieco innych zasadach działająca. Nivy ograniczono wolność w kreowaniu postaci, ale to chyba dobrze, bo to wolność to wygląda jak koncepcja państwa minimum w Polsce - masz wolność być biedny chory i umrzeć. To jest w DII niby była wolnośc, ale z czasem i tak porobiły się wzorowe settingi którymi szedł każdy kto chciał cokolwiek osiągnąć.
Innymi słowy może w DIII pogram jeszcze, ale w dniu premiery raczej się nie rzucę.
"ja nie chcę mieć nic wspólnego z tym oszustwem
to nie jest to, co w '96 (...)
to były elitarne czasy
a teraz poszły za tym masy i tłuszcza szeroka
oglądałem zbiegowisko, i zdegustowany jestem
skoro każdy gra Filadelfia disco to ja nie chcę."
Fallout 2 przez pierwsze pół godziny też zamulał.
Ja tam jestem dziwką blizzarda, pomijając nowy dodatek do WoWa ufam im bezgranicznie i w dniu premiery pędzę po swój egzemplarz do sklepu.
_________________ We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun
We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye
We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
_________________ We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun
We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye
We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
No okej, w paru słowach wrażenia.
Grałem czarodziejką i witch doctorem. Początek bety faktycznie nie powala, ale każdy kolejny lvl i skille, które pojawiają się jako opcjonalne dużo wnoszą do rozgrywki. Sam system rozwoju - chociaż uproszczony - bardzo mi się podoba. Nie da się już "zepsuć" postaci na samym początku rozgrywki, czego doświadczył chyba każdy na pozcątku gry na battlenecie. Główne statystyki rosną automatycznie (rozwiązanie rodem z WoWa). Nadal można, chyba nawet bardziej niż w dwójce, spersonalizować postać pod względem posiadanych umiejetności tak, by odpowiadała naszym preferencjom zarówno pod względem gameplayu, jak i skuteczności. A to tylko 10 lvli - aż strach się bać, co będzie dalej.
Podchodziłem z pewną rezerwą do rozgrywki, ale po początkowej drodze do Nowego Tristram i paru dialogach wpadłem w wir eksterminacji kolejnych grup mobów. Uproszczono takie aspekty jak hp/mana (którą ma mniej klas niż w dwójce - zastąpił ją focus, energia etc.), które regenerują się dużo szybciej. Potki zyskały cooldown, który ogranicza ich użycie, dlatego w całość dobrze wpasowują się orby regenerujące HP, które raz na jakiś czas wypadają z mobów. Ogólne wrażenie jest takie, że rozgrywka jest szalenie płynna, wyeliminowano przestoje i zamułki, które jednak czasem pojawiały się w dwójce, na rzecz stałej akcji.
Od strony wizualnej gra prezentuje się ok, nie należę do grupy osób płączących na temat 'tęczowej grafiki'. Jest dobrze. Świat wydaje się odpowiednio mroczny, grafika nie wgniata w ziemię ale prezentuje się przynajmniej dobrze (tak jak w wszystkich grach Blizzarda w sumie).
Z każdą minutą grało mi się coraz fajniej i 10 lvli, które dało się wbić w momencie, gdy przechodziłem betę (czyli jakieś 2 miesiące temu) minęło mi bardzo szybko, przyjemne i - nie ma co ukrywać - raczej bezstresowo. Wszak to dopiero początek gry.
Czuję się przekonany. 169 za kolejne 10 lat grania (jak w przypadku D2) to chyba nie taka wygórowana cena.
_________________ We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun
We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye
We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
Z tego co czytam, to chłopcy z Blizza przemycili kilka rozwiązań z WoWa.
Teraz wszystkie gry rp/hs z multiplayerem (a nawet "DA" np.) idą w stronę tego właśnie interfejsu, a co najważniejsze tego typu rozgrywki. Skille i ich wykorzystywanie rodem z mmo, podejście do hp i many, które teraz regenerują się szybciej (poza walką pewnie bardzo szybko), cooldowny...
A na co liczyłeś z taką kartą? Podpowiem, że mamy 2012 rok. Zresztą wygląda na to, że cały komputer nie jest najnowszy z najnowszych. Może warto pomyśleć o zmianie? A jeśli nie, mógłbyś kupić nieco lepszą grafikę, np. GF 8600 GT (albo lepiej 8800, dwa razy mocniejszą, jeśli zasilacz pozwoli). Teraz jest taniutka, a "D3" uciągnie. Bez szału.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum