FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Battlestar Galactica
Autor Wiadomość
Ploud 
Niuch niuch


Posty: 54
Skąd: że znowu
Wysłany: 2010-11-05, 22:34   

właśnie obejrzałem ostatni odcinek BSG. Uff, co to było. Świetny serial, pierwszy sci-fi jaki oglądałem ale na pewno na inne będe patrzył przez pryzmat BSG. Wg mnie świetna gra aktorów, fabuła, zwroty akcji, muzyka - wszystko na najwyższym poziomie. Szkoda że już koniec. A co do tego która gorętsza - Obie nie są cudne ale Boomer, sharon, athena jednak są przyjemniejsze.
_________________
AĄBCĆDEĘFGHIJKLŁMNŃOÓPQRSŚTUVWXYZŹŻ
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-11-06, 10:46   

Bez wątpienia "BSG" jest najlepszym serialem s-f, co nie znaczy iż jest pozbawiony wad. Tak po prawdzie, na najwyższą ocenę zasługuje pierwszy sezon i większa część drugiego, później było różnie, raz lepiej, raz gorzej, przy czym nader rzadko poziom oscylował w okolicach jakościowych wcześniejszych odcinków. Jak dla mnie, czwarta seria była rozczarowaniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę klasę poprzednich. Ostatnie wyczyny/pomysły twórców mają się tak do wcześniejszych, jak pięść do nosa. Był i realizm i pogłębione psychologicznie postaci i wiele innych fajnych rzeczy, a w "czwórce" zafundowano nam jakieś popłuczyny, "siódmą wódę po Kisielu". Uzasadnię, jeśli ktoś chce, ale nie dziś, bo niedługo do pracy trza pobieżać. ;)
Moim zdaniem produkcja by zyskała, gdyby zakończyła się na odcinku, gdzie przybywają na planetę, a ta okazuje się... <wiecie czym>.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2010-11-06, 11:41   

mnie zabił trzeci sezon, w porównaniu do dwóch pierszych był załamująco słaby, zniechęciło mnie to do tego stopnia, że czwartego już nie obejrzałem
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-11-07, 07:42   

Fidel-F2 napisał/a:
mnie zabił trzeci sezon, w porównaniu do dwóch pierszych był załamująco słaby, zniechęciło mnie to do tego stopnia, że czwartego już nie obejrzałem


Skoro trzeci sezon srodze Cię zawiódł, to dobrze uczyniłeś, nie oglądając czwartego - zostałbyś zabity co najmniej kilka razy w niezwykle brutalny sposób. ;) A samo zakończenie to już w ogóle bezpardonowy gwałt na sensie/logice.

Zgadzam się co do tego, iż spadek jakościowy w "trójce" jest wyraźnie odczuwalny, choć nie doprowadził mnie do agonii. Ta nastąpiła w ostatnim sezoniku. Dodam tylko, że była bardzo bolesna. ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2010-11-07, 08:21   

teraz to mnie zachęciłeś ;)
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
AdamB 


Posty: 815
Skąd: Pandora
Wysłany: 2010-11-07, 10:20   

ASX76 napisał/a:

...Zgadzam się co do tego, iż spadek jakościowy w "trójce" jest wyraźnie odczuwalny, choć nie doprowadził mnie do agonii. Ta nastąpiła w ostatnim sezoniku. Dodam tylko, że była bardzo bolesna. ;)


Jak kiedyś, dawno, dawno temu napisałem podobną opinię to zostałem potraktowany jak obrazoburca. :)
Ta zmienność poglądów..... :-/
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2010-11-07, 13:14   

Ja się z wami w ogóle nie zgadzam co do "trójki". Finał 3 sezonu był najlepszy ze wszystkich. Był lepszy nawet od finału sezonu pierwszego (choć tu dopuszczam rozsądny kompromis ;) ). Fakt, odcinki, gdzie akcja koncentrowała się głównie na codziennym życiu floty - trochę mnie męczyły. Ale kiedy obejrzałem potem serial ponownie sezon po sezonie, bez czekania na cotygodniową premierę odcinka - wszystko to ładnie ze sobą zagrało tworząc niezłą, uzupełniającą się całość.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-11-07, 16:15   

AdamB napisał/a:


Jak kiedyś, dawno, dawno temu napisałem podobną opinię to zostałem potraktowany jak obrazoburca. :)
Ta zmienność poglądów..... :-/


Podobno tylko krowa nie zmienia "poglądów"... ;)

Proszę wziąć pod uwagę, że nigdy nie broniłem czwartego sezonu... Swoją krytyczną opinię na jego temat zamieściłem na forum bezpośrednio po obejrzeniu. W ocenie pierwszego i drugiego sezonu chyba się zgadzamy, czyli bardzo dobre...
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2010-11-08, 17:40   

Od środy stacja AXN SciFi zaczyna premierową emisję w Polsce IV sezonu.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2011-01-15, 23:38   

Black napisał/a:
Wiem, że jestem sto lat za Murzynami w tej kwestii, ale kiedy tylko znajdę odrobinkę wolnego czasu oglądam Battlestar Galactica i muszę przyznać, że dla mnie to absolutne mistrzostwo świata, przynajmniej do tej pory (jestem w połowie drugiego sezonu). Mnogość wątków, postaci, tajemnica. Jaram się jak cholera.

No ba :)
Tomasz napisał/a:
(...)ale pierwsze dwa sezony wyjebałem, jak mesershmid. Są extra są, potem w trzecim napięcie spada, ale ja czekam na wydanie dcd i obejrzałem tylko dwa sezony. Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy

Nie, nie, nie. Trzeci sezon ma wzloty i upadki. Ale finał jest oh my frakin' Gods :) Mistrzostwo. Słabe momenty - odcinki, które odrywają się od głównej intrygi. Ale, kiedy będziecie mieli okazję oglądać ponownie ten serial od początku - docenicie je jako pogłębienie tła, mam nadzieję.

A kiedy trzeci sezon na dvd? Ktoś wie? Po "The Plan" nastała cisza. Skończy się jak z "Tudorami" pewnie. Czyli - reszty nie zobaczymy na dvd.

Dobrze, że AXN teraz puszcza. Są już na 3 sezonie. Codziennie, od poniedziałku do piątku o 19.00.

I napisze jedno - jeśli macie AXN HD, to polecam oglądanie w wersji high definition. Jak to wyląda! Jakbym pierwszy raz oglądał!
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-01-17, 12:00   

Romulus napisał/a:
Po "The Plan" nastała cisza.

Ja widziałem ostatnio The Plan na dvd u nas w sieciowej wypożyczalni*.
Oczywiście sezony I i II nie są tam dostępne...

*Żona zwróciła mi na to uwagę, pytała czy oglądałem. Ja na to, że tak, ale z tym filmem jest pewien dość istotny problem: "Jeżeli ktoś nie oglądał serialu, to kompletnie nie zrozumie o co w tym filmie chodzi. Jeżeli ktoś serial oglądał (i był nim zachwycony), ten raczej będzie filmem bardzo zawiedziony" :)

Chwilowo zadowalam się planszówką BSG.
Raz na trzy miesiące jest okazja by pograć ;)
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Black
Żydowska Małpa


Posty: 370
Wysłany: 2011-04-04, 09:18   

Obejrzałem całe BSG i bezsprzecznie uważam, że to najlepszy serial, jakie moje oczy widziały. Stężenie zajebistości topi oczy, ciarki na plecach miałem prawie non stop i dalej, dalej więcej. Nie zgadzam się z opinią, że trzeci i czwarty sezon są słabsze od poprzednich. Po prostu mają całkowicie inny charakter, a ja akurat całą tą metafizykę i religię łykam bez problemu. Chociaż muszę przyznać, że kiedy początkowo oglądałem ostatni odcinek narastało we mnie uczucie rozczarowania i frustracji. W zasadzie to pewnie dlatego, że oczekiwałem jakiejś wielkiej rewolucji, czegoś co rozwali mój światopogląd, a wyglądało to na to, że twórcy chcą konceptem Boga wyjaśnić wszystkie pytania, które się nagromadziły przez całą serię. I z początku cholernie mnie to drażniło, a już to jak rozwiązano kwestię Starbuck... Tyle że po pewnym czasie zaczęło mi to naprawdę pasować. I w sumie nie jest to coś, co tak strasznie nie pasuje, do takich pomysłów byłem w sumie stopniowo przyzwyczajany przez cały serial. A pomijając kwestie kontrowersyjne, które podejść widzom mogą albo i nie... zakończenie jest po prostu piękne i wzruszające. Godne fantastycznego serialu. A dwie ostatnie minuty to majstersztyk :D
Generalnie w tym serialu podoba mi się wszystko: fabuła, dialogi, fantastyczne postaci, którymi można obdzielić niejeden serial, mnogość wątków, klimat, napięcie, MUZYKA, Adama i w ogóle generalna orgazmiczność tej produkcji.
Moim ulubionym odcinkiem w ogóle jest chyba ten o buncie na "Galactice". Nigdy nie miałem takich emocji podczas oglądania jakiegokolwiek serialu.

Teraz chyba sobie obejrzę "Capricę", choć recenzje nie zachęcają. No i czekam na "Blood and Chrome" :D
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2011-10-20, 17:22   

Dziwna wiadomość: http://www.popcorner.pl/p...Galactica_.html Nie wiem, co o tym myśleć.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-10-24, 07:27   

Romulus napisał/a:
Dziwna wiadomość: http://www.popcorner.pl/p...Galactica_.html Nie wiem, co o tym myśleć.

Dlaczego dziwna? Facet chce nakręcić film, który nie będzie miał wiele wspólnego z serialem. Coś nowego zawsze. Trzymam kciuki.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4625
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2011-10-24, 12:00   

MrSpellu napisał/a:
Dlaczego dziwna?

Bo w takim razie po cholerę się to ma nazywać Battlestar Galactica a nie jakkolwiek inaczej? Po co się łapać na odwołanie do świeżo cieszącego się popularnością serialu, jak nie będzie to miało nic wspólnego ani z nową wersją ani ze starą? Rozumiem, że sama nazwa ma przyciągać widza?
Nakręćmy film pod tytułem "Ogniem i mieczem", który będzie o miłości Mieszka do Dobrawy. No bo czemu nie?
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-10-24, 12:04   

Tomasz napisał/a:
Bo w takim razie po cholerę się to ma nazywać Battlestar Galactica a nie jakkolwiek inaczej? Po co się łapać na odwołanie do świeżo cieszącego się popularnością serialu,

Bo historia będzie opowiedziana na podstawie pewnego uniwersum, będzie się działa w określonym świecie przedstawionym? Masz chyba z kilkanaście wersji Robin Hooda, Trzech Muszkieterów i cholera wie czego jeszcze, i to nie tylko jako proste transpozycje powieści/innych filmów. Obecny serial BSG też z dupy się nie urwał. Więc zadam pytanie raz jeszcze. Co w tym dziwnego?
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4625
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2011-10-24, 12:30   

MrSpellu napisał/a:
Bo historia będzie opowiedziana na podstawie pewnego uniwersum, będzie się działa w określonym świecie przedstawionym?

A skąd to przekonanie? Teraz już link nie działa, to dokładnie nie sprawdzę. Ale wiesz, muszą być Cyloni, sam statek, jacyś ci sami bohaterowie. W nowym serialu jest wiele punktów wspólnych ze starym.

MrSpellu napisał/a:
Masz chyba z kilkanaście wersji Robin Hooda, Trzech Muszkieterów i cholera wie czego jeszcze, i to nie tylko jako proste transpozycje powieści/innych filmów.

Ale w każdym jest Robin Hood, szeryf, Mały John itd, a muszkieterów jest zawsze 3+1.
Jakby film zwał się "Trzech muszkieterów" i nie był w ogóle o muszkieterach, ani się nie dział we Francji, nie byłoby złego kardynała itd, to co?
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-10-24, 12:36   

Tomasz napisał/a:
A skąd to przekonanie? Teraz już link nie działa, to dokładnie nie sprawdzę. Ale wiesz, muszą być Cyloni, sam statek, jacyś ci sami bohaterowie. W nowym serialu jest wiele punktów wspólnych ze starym.

Cytat:
Excalibur w reżyserii Bryana Singera (odpowiedzialnego za X-Men) nie powstanie, a to oznacza, że wzrastają szanse na to, że do kin trafi jego pełnometrażowa opowieść o Battlestar Galactica.
Singer już od jakiegoś czasu mówił, że zamierza nakręcić film Battlestar Galactica, ale cały czas było coś innego do zrobienia. Teraz reżyser przyznał, że już nic nie stoi na przeszkodzie, by realizacja tego projektu ruszyła.

Ma to być film, który nie będzie miał wiele wspólnego z oryginalnym serialem z lat 70. ani z tym nowszym. Będzie to zupełnie nowa historia.


Tomasz napisał/a:
Jakby film zwał się "Trzech muszkieterów" i nie był w ogóle o muszkieterach, ani się nie dział we Francji, nie byłoby złego kardynała itd, to co?

Pojęcie adaptacji na motywach.
Zakładam, że jakieś (nawet mgliste) nawiązanie będzie obecne. Chociażby zawarte w tytule.
Przykładem niech będzie Stalker Tarkowskiego.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Sammael 


Posty: 668
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-24, 12:48   

Mi się ten pomysł nie podoba. Powstało już fantastyczne uniwersum BSG w którym jeszcze wiele historii by można opowiedzieć (wciąż liczę na Blood & Chrome), kolejnemu rebootowi, remake'owi, adaptacji na motywach czy jakby to tam MrSpellu nazwał mówię: nie.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-10-24, 12:50   

Sammael napisał/a:
kolejnemu rebootowi, remake'owi, adaptacji na motywach czy jakby to tam MrSpellu nazwał mówię: nie.

Ja mówię: Jak będzie dobre, to czemu nie?
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Sammael 


Posty: 668
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-24, 13:15   

MrSpellu napisał/a:
Ja mówię: Jak będzie dobre, to czemu nie?


Film "Quarantine" (remake hiszpańskiego "REC") też był dobry, tylko powstaje pytanie o sens jego stworzenia, skoro oryginał ledwo co wyszedł, nie zestarzał się ani nic. Znaczy, w podanym przeze mnie przykładzie łatwo to wytłumaczyć: amerykańce nie znieśliby napisów w kinie :-) ale w przypadku BSG takiego wytłumaczenia nie znajduję. Trochę ponad 2 lata temu "pogrzebaliśmy" nowe BSG i to uniwersum wciąż ma ogromny potencjał.

Kumam tok rozumowania MrSpella (Robin Hood, Muszkieterowie itd) ale BSG mi do tej kategorii nie pasuje. Wszelkie próby opowiedzenia historii inspirowanej tymi realiami, ale zmodyfikowanej, nieosadzonej w tym samym uniwersum co serial, ale jednak pod szyldem "Battlestar Galactica" z góry skreślam.

I tak teraz wpadło mi do głowy: przecież w takim razie mogą wykorzystać jakichś bohaterów, tak jak to się stało w przypadku BSG z 79 -> 04. To ja od razu zaznaczę. Dla mnie WILLIAM ADAMA to Edward James Olmos. Gaius Baltar to James Callis. Itd, itp. Nie wiadomo jeszcze nic, nawet czy będzie (i kto by miał kogo grać) - ale już i tak nie podoba mi się nowy Adama. Nowy Baltar. Nowa Starbuck. Teraz rozumiem ludzi, którzy na Filmwebie wystawiają filmowi "1" jeszcze przed jego premierą :mrgreen:

Swoją drogą widzę, że "Blood & Chrome" jest już w swoistym development hell. Przykre, jak można tak marnować okazję, tym bardziej wobec obecnej posuchy na telewizyjnym rynku sci-fi.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-10-24, 13:18   

Sammael napisał/a:
Przykre, jak można tak marnować okazję, tym bardziej wobec obecnej posuchy na telewizyjnym rynku sci-fi.

Sammael napisał/a:
Wszelkie próby opowiedzenia historii inspirowanej tymi realiami, ale zmodyfikowanej, nieosadzonej w tym samym uniwersum co serial, ale jednak pod szyldem "Battlestar Galactica" z góry skreślam.

I tak teraz wpadło mi do głowy: przecież w takim razie mogą wykorzystać jakichś bohaterów, tak jak to się stało w przypadku BSG z 79 -> 04. To ja od razu zaznaczę. Dla mnie WILLIAM ADAMA to Edward James Olmos. Gaius Baltar to James Callis. Itd, itp. Nie wiadomo jeszcze nic, nawet czy będzie (i kto by miał kogo grać) - ale już i tak nie podoba mi się nowy Adama. Nowy Baltar. Nowa Starbuck. Teraz rozumiem ludzi, którzy na Filmwebie wystawiają filmowi "1" jeszcze przed jego premierą
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Sammael 


Posty: 668
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-24, 13:59   

"okazja" = kolejny serial w uniwersum BSG'04. Nie reboot. Planowany film jest tylko potwierdzeniem, jaka obecnie jest posucha, skoro takie pomysły przechodzą :-P
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4625
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2011-10-24, 14:38   

Proponuję odważną modyfikację.
Oto wielki statek BSG z kapitanem Adamą, z jego synem Apollem i z szaloną pilotką Starbuck szukając Ziemi dociera na planetę opanowaną przez Obcych, tych od Ripley. Dochodzi do wielkiego starcia na planecie, w które włącza się polujący w okolicy Predator, a w decydującym momencie ratują wszystkich Transformersy wespół z Kapitanem Ameryką wspomaganym przez samego Harry'ego Pottera.
A potem wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
Film pod tytułem BSG/Aliens/Predator/Kapitan Ameryka/Transformers/Harry Potter.
Why not?
Zaznaczam, że mój pomysł nie ma nic wspólnego z dotychczasowymi dziełami opatrzonymi tymi tytułami. Żeby rzecz unowocześnić HP będzie murzyńską lesbijką, Kapitan USA będzie miał dredy i będzie Chińczykiem, a Apolla zagra Żebrowski w fryzurze z filmowego Wiedźmina.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-10-24, 14:41   

A na samym początku obraz sunącego powoli statku kosmicznego, niepokojąca muzyka w tle i po chwili puszczony w eter głos Piotra Natanka:
"Wiedz, że coś się dzieje".

Nie pogadamy.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Black
Żydowska Małpa


Posty: 370
Wysłany: 2011-10-26, 13:53   

Mnie to jakoś dziwnie nie ruszyło, chociaż w sumie byłem trochę zawiedziony, że to nie jest po prostu wysokobudżetowa produkcja z postaciami z serialu, które znam i lubię, ale cóż. Zgadzam się ze Spellem - jeśli będzie dobre, to należy się tylko cieszyć, jak będzie złe, można się czepiać. Jak dla mnie fajnie, że ciągle coś się dzieje wokół tego uniwersum.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2011-11-27, 22:37   

Ech, nie wiem, jak jest sens w wydawaniu "Caprici" na dvd, skoro do końca nie wydano jeszcze 3 i 4 sezonu i słuch po tych wydaniach w ogóle zaginął chyba. Ale mamy zapowiedź: http://www.empik.com/capr...45760449,film-p Serial mniej znany niż BSG, nie emitowany w Polsce, zdaje się - podczas gdy BSG jest powtarzana na AXN i AXN SciFi. Nie rozumiem, czy jest sens zastanawiania się nad taką "polityką" wydawniczą.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Black
Żydowska Małpa


Posty: 370
Wysłany: 2012-01-20, 19:15   

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=0lEQ_yNJTZ0[/youtube]

Fragment odcinka serialu "Portlandia" zatytułowanego zgrabnie "One Moore Episode".
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2012-01-22, 16:02   

Jaka piękna cena za cały serial na blu-ray: http://www.amazon.com/Bat...27243243&sr=8-1 Kusi, kusi.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
AdamB 


Posty: 815
Skąd: Pandora
Wysłany: 2012-01-22, 16:07   

Romulus napisał/a:
Jaka piękna cena za cały serial na blu-ray: http://www.amazon.com/Bat...27243243&sr=8-1 Kusi, kusi.


Po angielsku to cały internet zawalony, gdyby to po naszemu było. :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Qfant


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 13