romulus napisał/a: |
Uważam osobiście, że lektorzy jako przeżytek komuszej propagandy powinni zniknąć. |
romulus napisał/a: |
ze znajomością tego języka, jak pokazały ostatnie badania publikowane przez Dziennik, mimo wszystko w naszym kraju jest krucho. |
BG napisał/a: |
Czy jakiś mod może przenieść posty z tego tematu do założonego wtedy przeze mnie? |
romulus napisał/a: |
Może telewizyjna normalność zagości w Polsce szybciej niż czas potrzebny do wymarcia całego pokolenia przyzwyczajonego do lektorów. |
dream92 napisał/a: |
Napisy też mają tylko jedną wadę, nawet na moment nie można oderwać wzroku od ekranu. |
Romulus napisał/a: |
W sumie przekład "napisowy" też nie gwarantuje jakości dialogów, o czym się czasami boleśnie przekonuję przy kolejnym dvd, kiedy okazuje się, że tłumacz "zabił" kilka tekstów lub nie uchwycił czytelnych niuansów lub odwołań. |
Tixon napisał/a: |
jeszcze gorsze jest, gdy tłumacz ma własna wizję tego, jak bohater powinien się odzywać i np na siłę wplata polskie zwroty i akcenty. |
Cytat: |
Często się spotykam z słabym tłumaczeniem, ale jeszcze gorsze jest, gdy tłumacz ma własna wizję tego, jak bohater powinien się odzywać i np na siłę wplata polskie zwroty i akcenty. |
Liv napisał/a: |
A brałeś się kiedyś za tłumaczenie? Spróbuj... to wcale nie jest takie proste - nie da się przełożyć pewnym zwrotów z języka ang. na polski słowo w słowo. |