Arlzermo napisał/a: |
Najczęściej ludzie wypowiadają się o nim w samych superlatywach. A co wy o nim sądzicie? |
Jander napisał/a: |
Wady, które wymienił Shadowrunner u mnie są zaletami - metaplot, w którym każdy polityk/rewolucjonista jest wampirem zmuszał do zadania pytania "a kto nim nie był?". |
Shadowrunner napisał/a: |
dlaczego Bóg miałby przeklnąć wieczną tułaczką i głodem krwii rzymianina? Przecież Chrystus zginął na krzyżu bo taki był Plan najwyższego, co nie? To czemu miałby karać tych co ten plan realizowali - w dodatku nie mają o tym pojęcia iż są tylko marionetkami? Typowo amerykańskie, typowo debilne, zupełny brak logiki. |
Shadowrunner napisał/a: |
[kolejny debilizm bardzo powierzchownie traktujący historię wampirów i operujący stereotypami zamiast budowania klimatu - w starym WoDzie współcześni Bruja byli rzeczywiście bliscy Gangrelom, ale Gangrele byli od zawsze tacy, a Bruja wywodzili się z mędrców i filozofów medopersji, byli twórcami kolebki Ludzkości, po upadku Kartaginy stanowili zaś rycersko-okultystyczną elitę średniowiecza - a w późniejszych wiekach: Masonerii; stąd też uważam to co zrobiono z nimi w nWoDzie za hańbiące i dowodzące jakiś instynktów samobójczych twórców gry, którzy za wszelką cenę nowo edycją chcieli zniechęcić starych graczy]. |
Shadowrunner napisał/a: |
- a więc krew w najczystszej postaci: politykę, spiski, zdrady, machinacje, wojny, rzeź bydła i marionetek, eksloatowanie i eksplorowanie historii na sesjach w stylu "a co by było gdyby wspólnymi siłami zapobiec upadkowi Bizancjum?" albo "puścimy z dymem Ruś Kijowską, niech kacapy z Tzimitze wiedzą gdzie ich miejsce!" |