Bernard Gui napisał/a: |
Jaką według Was postacią był marszałek Piłsudski - pozytywną czy negatywną? |
jachu napisał/a: |
krytyka jego osoby ze strony jego wrogów politycznych - ta ostatnia jest wręcz groteskowa. |
jachu napisał/a: |
Bo co można mu zarzucić? Tylko tyle, że rozwiązał Sejm, |
jachu napisał/a: |
co można mu zarzucić? Tylko tyle, że rozwiązał Sejm, uwięził polskich polityków i wreszcie, że co tylko i kogo tylko mógł - trzymał krótko w ryzach... |
BG napisał/a: |
1) Błędne ocenienie sytuacji politycznej na linii państwa Ententy-państwa centralne - w przeciwieństwie do Dmowskiego postawił na państwa centralne |
BG napisał/a: |
3) Niewłożenie wkładu w dzieło odbudowy Polski w 1918 - było to dziełem głównie Ignacego Paderewskiego, któwy podejmował w tym celu odpowiednie zabiegi dyplomatyczne w Waszyngtonie, Londynie i Paryżu. Piłsudski był wtedy w więzieniu w Magdeburgu. |
BG napisał/a: |
Jedyne, za co szanuję Piłsudskiego, to pokonanie bolszewików w 1920 - wtedy faktycznie Piłsudski był potrzebny i dobrze, że to on stał na czele polskiej armii. Ale to był chyba jedyny aspekt historii, w którym Piłsudski odegrał pozytywną rolę. |
BG napisał/a: |
1) Błędne ocenienie sytuacji politycznej na linii państwa Ententy-państwa centralne - w przeciwieństwie do Dmowskiego postawił na państwa centralne |
BG napisał/a: |
Już samo uwięzienie przeciwników politycznych źle o nim świadczy - bo oznacza to zamordyzm. |
BG napisał/a: |
Błędne ocenienie sytuacji politycznej na linii państwa Ententy-państwa centralne - w przeciwieństwie do Dmowskiego postawił na państwa centralne |
BG napisał/a: |
Zamach stanu w 1926 i spowodowanie śmierci około 300 ludzi; Piłsudski naprawdę nie musiał obalać siłą legalnego rządu, przecież i tak za kilka miesięcy planowane były wybory, które na pewno przyniosłyby porażkę Chjenopiastu |
BG napisał/a: |
Niewłożenie wkładu w dzieło odbudowy Polski w 1918 - było to dziełem głównie Ignacego Paderewskiego, któwy podejmował w tym celu odpowiednie zabiegi dyplomatyczne w Waszyngtonie, Londynie i Paryżu. Piłsudski był wtedy w więzieniu w Magdeburgu. |
BG napisał/a: |
Wyprawa na Ukrainę w 1920 |
BG napisał/a: |
Bycie socjalistą. |
BG napisał/a: |
Jedyne, za co szanuję Piłsudskiego, to pokonanie bolszewików w 1920 - wtedy faktycznie Piłsudski był potrzebny i dobrze, że to on stał na czele polskiej armii. |
Ł napisał/a: |
Rozpatrujesz sytuacje z naszej perspektywy wiedząc co będzie dalej. Ale dla ludzi w tamtych czasach nie było to takie oczywiste zwłaszcza że to państwa centralne miały przewage jeszcze w 1917. |
Ł napisał/a: |
A za co niby trafił Piłsudski do Magdeburga? A czy nie za to że cały czas organizował polskie siły zbrojne zarówne te oficjalny jak Legiony Polskie u austriaków czy Polonische Wermaht u niemców i rządał autonomii? A dodatkowo takie nielegalne konspiry jak Polska Organizacja Wojskowa? Polonishe Wermaht+POW to zalążek polskiej armii, nim jeszcze została przerzucona z francji błękitna armia Hallera |
Ł napisał/a: |
jak myślisz czemu Rada Regencyjna w składzie arystokratyczno-klerykalnym dobrowolnie przekazała władze temu człowiekowi? |
Ł napisał/a: |
Istnieje mało prawdopodobno hipoteza że za zwycięstwem stał marszałek F. Foch, ale też całkiem solidna że za klęske bolszewików nad wisłą był odpowiedzialny generał Rozwadowski |
Asuryan napisał/a: |
W tamtej ciężkiej sytuacji politycznej to co dla Ciebie jest wadą dla mnie stanowi zaletę Piłsudskiego. |
Asuryan napisał/a: |
Mi zaś wydaje się że ocenę sytuacji w tym przypadku miał genialną - osłabić silniejszego zaborcę przy pomocy dwóch pozostałych. |
Asuryan napisał/a: |
Z jednej strony fakt, ale z drugiej czy można mu zarzucać chęć odzyskania wszystkich ziem RON-u |
Asuryan napisał/a: |
Co pewno i tak by nic nie dało, gdyby porucznik Jan Kowalewski nie złamał szyfrów sowieckiego wojska, a Naczelne Dowództwo Armii Czerwonej zdobytego pod Brześciem planu polskich działań nie uznało za mistyfikację wroga |
Asu napisał/a: |
Co pewno i tak by nic nie dało, gdyby porucznik Jan Kowalewski nie złamał szyfrów sowieckiego wojska, a Naczelne Dowództwo Armii Czerwonej zdobytego pod Brześciem planu polskich działań nie uznało za mistyfikację wroga |
BG napisał/a: |
pisał, że w interesie mocarstw zachodnich nie leży osłabienie Rosji, tylko jej wzmocnienie. I nie mylił się. |
BG napisał/a: |
Owszem, organizował ruch oporu w kraju i polskie organizacje za granicą, ale to ograniczało się do zakresu wojskowego, a nie dyplomatycznego, jak w przypadku Dmowskiego i Paderewskiego. |
BG napisał/a: |
Bo miał duży autorytet jako dowódca wojskowy. |
BG napisał/a: |
A według tej hipotezy Piłsudski jaką rolę odegrał? Jakąś w ogóle? |
BG napisał/a: |
IMHO usprawiedliwione były tylko prześladowania komunistów, bo ci dokonywali zamachów terrorystycznych - ale taki np. proces brzeski nie świadczył dobrze o rządach Piłsudskiego. |
BG napisał/a: |
Piłsudski (co też należy zapisać mu na plus) chciał utworzyć niepodległe państwo ukraińskie, które stanowiłoby naturalną barierę między Polską a Rosją Sowiecką - niestety, to mu się nie udało. |
Ł napisał/a: |
pierwszy powstanie niepodległej Polski ogłosił Piłsudski 16 listopada 1918 wysyłając depesze do większości liczących się państw świata (oprócz Rosji białej i czerwonej), więc Piłsudski prowadził też aktywną polityke zagraniczną. Oprócz sfery militarnej można wymienić chociażby próby stworzenia rządy który reprezentował poglądy większości społecznośtwa- z tego powody rozwiązał się rząd Dyszyńskiego mający oparcie tylko w PPSie, i stworzono rząd Moraczyńskiego w którym podjęto rozmowy z m.i z PSLem i który podporządkował sobie wszystkie ośrodki władzy państowej a parę z nich zlikwidował (np. republike tarnobrzeską). |
Ł napisał/a: |
Komuniści też nie prowadzili szerokiej działaności terrorystycznej tylko szpiegoską. |
Cytat: |
Obok licznych działań terrorystycznych podjęto przygotowania do zamachu na Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, tak aby upozorować, że sprawcami byli członkowie studenckiej bojówki endeckiej. Celem było sprowokowanie rozruchów albo nawet wojny domowej w Polsce. Planu zabójstwa byłego Naczelnika Państwa nie zrealizowano, ale głośna stała się inna akcja – 13 października 1923 r. podłożono pochodzące z sowieckiego poselstwa ładunki wybuchowe pod składem amunicji w warszawskiej Cytadeli. Eksplozja, oprócz wielu rannych, pochłonęła kilkanaście ofiar śmiertelnych, w tym żołnierzy ćwiczących w pobliżu musztrę.
Na dużą skalę prowadzono akcje dywersyjne na ziemiach wschodnich RP, koordynowane przez specjalnie powołaną komórkę Kominternu. Z ZSRR poprzez granicę przerzucano systematycznie broń i zaopatrzenie dla tworzonych przez komunistów bojówek i oddziałów dywersyjnych, które miały podsycać antagonizmy narodowościowe oraz organizować i wspomagać bunty białoruskie i ukraińskie w Polsce. Urządzano napady na urzędy państwowe i majątki ziemskie. Dokonywano zabójstw polskich funkcjonariuszy i urzędników, oficerów Wojska Polskiego i Korpusu Ochrony Pogranicza, policjantów, ziemian. Głośnym echem odbił się m.in. napad na powiatowe miasteczko kresowe Stołpce latem 1924 roku. W maju 1924 roku w Łodzi komunista Samuel Engel zamordował policjanta, w lipcu udaremniono próbę wysadzenia składu amunicji we Lwowie. Specjalnie wydzielone komórki komunistyczne realizowały wyroki śmierci. |
Ł napisał/a: |
Jesteś niekonsekwetny - przecież plan stworzenia niepodległej Ukrainy był całkowicie wbrew koncepcji prowadzenia polityki zagraniczynej wedle Dmowskiego na którego się wyżej powyływałeś i stawiałeś go jako autorytet |
BG napisał/a: |
To poczytaj sobie chociażby to [...] IMO to właśnie czysty terroryzm. |
BG napisał/a: |
Tak trudno Ci zrozumieć, że zgadzam się z Dmowskim w kwestii Niemiec, Rosji i kwestii polskiej, a jednocześnie nie zgadzam się z nim w kwestii wschodniej granicy? |
Ł napisał/a: |
koncepcja Dmowskiego nt granic polski to pewna spójna całość wyprowadzona z danej ideologii. Zgadzając się się z nią wybiórczo, ignorujesz podstawy myślenia jakim kierował się Dmowski. |
Ł napisał/a: |
w swoim poście znowu operujesz jakimiś dziwnymi prawami "co się komu należy". |
Ł napisał/a: |
Dla niego najbardziej liczył się wpływ kulturalny, a na podstawie którego kreślił granice polski które faktycznie w jego planie były przedrozbiorowe a nie piastowskie |
Ł napisał/a: |
spora część ziem piastowskich uległa całkowitej germanizaji |
Ł napisał/a: |
w swoim poście znowu operujesz jakimiś dziwnymi prawami "co się komu należy". |
BG napisał/a: |
Ale przecież na Kresach dominowało głównie prawosławie i grekokatolicyzm, a co za tym idzie - kultura ruska, a nie polska. |
BG napisał/a: |
Ale i tak takie miasta, jak Wrocław czy Działdowo, były ośrodkami polskości przed wojną. |
BG napisał/a: |
Kieruję się w tym wypadku, tym, co kto miał na początku - |
Ł napisał/a: |
Co to znaczy "ósrodek"? Twierdzisz że przed wojną (I?II?) było w Wrocławiu więcej polaków niż niemców? |
Ł napisał/a: |
A ma to jakiekolwiek racjonale przesłanki? Pozatym co to znaczy "na początku"? |
Mikael napisał/a: |
rozgonil komuchow, zydow i bolszewikow z polski |