Zła napisał/a: |
Od jakiegoś czasu zupełnie nie ekscytuję się Oskarami i tym kto dostanie tą figurkę.
W większości nie można obejrzeć filmów nominowanych w naszych kinach, chociaż ta sytuacja się troszkę poprawiła. I jeszcze cały ten zgiełk po nagrodach... musisz obejrzeć ten film, bo dostał Oskara, film ze zdobywca Oskara w roli głównej... |
Oli napisał/a: |
Szczerze, to co banda jajogłowych krytyków wybierze zwykle nie nadaje się do odbioru przez zwykłego śmiertelnika. |
Tigana napisał/a: |
Akurat przy Oscarach krytycy maja chyba najmniej do powiedzenia - większość z głosujących to ludzie z branży. |
Oli napisał/a: |
Ekhm, "z branży" oznacza w tym wypadku reżyserów, krytyków itd...
Poza tym, efekt ten sam |
Tigana napisał/a: |
Aktorów, scenarzystów itp Zamiast stwierdzenia "jajogłowi" użyłbym raczej Towarzystwo Wzajemnej Adoracji. |
Oli napisał/a: |
Szczerze, to co banda jajogłowych krytyków wybierze zwykle nie nadaje się do odbioru przez zwykłego śmiertelnika. |
Tigana napisał/a: |
W zamian statuetkę otrzymał "Piotruś i Wilk" - krótkometrażowy film animowany wyprodukowany w łódzkim SE-MA -FORze. Szkoda tylko, ze pani reżyser z Anglii rodem nie podziękowała Polakom chociaż jednym słówkiem. Typowe. |
Regissa napisał/a: |
Jedyna nadzieja w tym, że branża filmowa czyta napisy końcowe |
Regissa napisał/a: |
Ale za to na oscarach skorzystało pewne polskie muzeum zabawek, które już jakiś czas temu zakupiło do swoich zbiorów lalki z "Piotrusia i wilka" |
Tigana napisał/a: |
10 najlepszych filmów z 10 gatunków filmowych - sporo klasyki (również tej nieznanej w Polsce), ale i zaskakujące wybory. Szczególnie gatunek fantasy jest dobrany poniekąd dziwnie. |
Tigana napisał/a: |
8. "Terminator 2: Dzień sądu" - tu bym dał "jedynkę" |
Tigana napisał/a: |
4. "Mechaniczna pomarańcza" |
BG napisał/a: |
A gdzie tu "Rio Bravo"? I dlaczego "W samo południe" jest za "Poszukiwaczami"? |
romulus napisał/a: |
Mechaniczna Pomarańcza - powiedzmy sobie szczerze: dużo nie straciłeś. Choć we wszystkich rankingach pojawia się jako klasyk, to jest to strasznie męczący film Stanleya Kubricka wg bardzo powalonej i ciężkostrawnej powieści (autora zapomniałem). |
Romulus napisał/a: |
Zaskoczeniem dla mnie jest nominacja dla Najgłupszego Scientologa We Wszechświecie czyli Tomka Cruise za rolę drugoplanową w "Tropic Thunder" - czy był aż tak dobry, czy jestem uprzedzony do tego sekciarza? |
Liv napisał/a: |
Oceniania szans danego serialu na podstawie jednego bądź dwóch obejrzanych odcinków jest... |
Romulus napisał/a: |
Najlepszy aktor: Tomasz Karolak... Hmmm.... Niech ktoś inny go zjedzie, bo nie mam pomysłu... |
Black napisał/a: |
Reszta... nie wiem co to "Ranczo" |
Romulus napisał/a: |
Uroczystość prowadzili............ uwaga uwaga............... niespodzianki nie będzie: Grażyna Torbicka - wiecznie młoda dzięki liftingom i przeróżnym utrwalaczom młodości i Artur Żmijewski |
Romulus napisał/a: |
Najlepszy serial komediowy: "Ranczo" |
Romulus napisał/a: |
Najlepsza aktorka - Marta Żmuda Trzebiatowska. |
Romulus napisał/a: |
Najlepszy aktor: Tomasz Karolak... Hmmm.... Niech ktoś inny go zjedzie, bo nie mam pomysłu... |
Romulus napisał/a: |
Najlepszy serial: Barwy Szczęścia... |
Romulus napisał/a: |
Złotą Telekamerę dostał jeden z najważniejszych polskich seriali kryminalnych tego stulecia, czyli KRYMINALNI. |
Tigana napisał/a: |
Jak mogli pominąć film "Lejdis" w kategoriach najlepsza rola żeńska czy najlepszy film. SKANDAL !!!! |
Tigana napisał/a: |
Podsumowując co to za film "Butelki zwrotne"? Jak mogli pominąć film "Lejdis" w kategoriach najlepsza rola żeńska czy najlepszy film. SKANDAL !!!! |
Werdandi napisał/a: |
Okej, wyczuwam wyraźną ironię drugiego zdania, chciałam jednak podkreślić, że Butelki zwrotne to naprawdę dobry film |
Tigana napisał/a: |
Spokojnie znalazłyby się o wiele gorsze sequele. |
Black napisał/a: |
W zeszłym roku? Nazwij je |
Tigana napisał/a: | ||
Może źle się wyraziłem - ta kategoria "Malin" obejmuje także remake i parodie - imo nominowane w tej samej kategorii "The Day the Earth Stood Still" , "Disaster Movie" , "Meet The Spartans" czy "Speed Racer" były według mnie dużo gorsze. A spoza listy: "John Rambo", "Piła V", "Archiwum X" |
Cytat: |
FILM: "Slumdog. Milioner z ulicy" REŻYSERIA: Danny Boyle - "Slumdog. Milioner z ulicy" SCENARIUSZ ORYGINALNY: Dustin Lance Black - "Obywatel Milk" SCENARIUSZ ADAPTOWANY: Simon Beaufoy - "Slumdog. Milioner z ulicy" AKTOR PIERWSZOPLANOWY: Sean Penn - "Obywatel Milk" AKTORKA PIERWSZOPLANOWA: Kate Winslet - "Lektor" AKTOR DRUGOPLANOWY: Heath Ledger - "Mroczny rycerz" AKTORKA DRUGOPLANOWA: Penelope Cruz - "Vicky Cristina Barcelona" ZDJĘCIA: Anthony Dod Mantle - "Slumdog. Milioner z ulicy" MONTAŻ: Chris Dickens - "Slumdog. Milioner z ulicy" MUZYKA: A.R. Rahman - "Slumdog. Milioner z ulicy" PIOSENKA: "Jai Ho" - "Slumdog. Milioner z ulicy" SCENOGRAFIA: Donald Graham Burt, Victor J. Zolfo - "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" KOSTIUMY: Michael O’Connor - "Księżna" CHARAKTERYZACJA: Greg Cannom - "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" DŹWIĘK: "Mroczny rycerz" MONTAŻ DŹWIĘKU: "Slumdog. Milioner z ulicy" EFEKTY SPECJALNE: "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" FILM NIEANGLOJĘZYCZNY "Okuribito" PEŁNOMETRAŻOWY FILM ANIMOWANY: "WALL.E" KRÓTKOMETRAŻOWY FILM ANIMOWANY: "La Maison en Petits Cubes" PEŁNOMETRAŻOWY FILM DOKUMENTALNY: "Człowiek na linie - Man on Wire" KRÓTKOMETRAŻOWY FILM DOKUMENTALNY: "Smile Pinki" KRÓTKOMETRAŻOWY FILM AKTORSKI: "Spielzeugland" |
Romulus napisał/a: |
Kpina, której nie mogę się oprzeć: statuetka dla Ledgera to może być niesprawiedliwy gest wobec tych aktorów, którzy zagrali swoje role i przeżyli |
Romulus napisał/a: |
Spekatakularna porażka Ciekawego Przypadku Benjamina Buttona - jakiś przegrany musiał być a Hollywood nie dało się, widać, uwieść, filmowej baśni. |
Romulus napisał/a: |
To lepsze niż sport (w każdej dyscyplinie) |
Romulus napisał/a: |
Sean Penn - zagrał geja - męczennika i strzelił w 10.
O statuetkach dla SLUMDOG trudno cokolwiek powiedzieć, kiedy nie widziało się filmu... |
Romulus napisał/a: |
Tak czy siak - Kaśkę uwielbiam, zatem się cieszę. A pozostałe nominowane, poza Meryl Streep, pewnie dziewczyny nienawidzą. |
Romulus napisał/a: |
Heath Ledger - zasłużona statuetka, a przy tym dla zmarłego aktora więc sile takiego gestu nie można było się oprzeć (jak w jakimś amerykańskim filmie inaczej: główny bohater przegrywa, ale jednak wygrywa). |
Romulus napisał/a: |
Penelope Cruz - tu była chyba niespodzianka. Tak czy siak, film i tak planowałem zobaczyć mimo obecności Scarlett, zatem teraz mam kolejny powód. |
Romulus napisał/a: |
Spektakularna porażka Ciekawego Przypadku Benjamina Buttona - jakiś przegrany musiał być a Hollywood nie dało się, widać, uwieść, filmowej baśni. |
Romulus napisał/a: |
Ceremonii nie oglądałem (nie ta platforma cyfrowa...), ale czytałem, że była jedną z najnudniejszych zatem nie ma czego żałować chyba. Tutaj obszerna relacja: http://www.tvn24.pl/-1,15...,wiadomosc.html |
Romulus napisał/a: |
Nie mogę się doczekać pokazu kreacji i prężenia się w nowych sukniach i biżuterii wartej tyle ile moja życiowa pensja To lepsze niż sport (w każdej dyscyplinie) |
Gand napisał/a: |
Krótki komentarz: Oscary jeszcze bardziej polityczne i politycznie poprawne niż zazwyczaj. Nie oglądałem wielu nominowanych filmów, ale podsumować można tegoroczne nagrody w ten sposób:
- najlepszy aktor - rola homoseksualisty - najlepsza aktorka - za rolę w filmie o holokauście - najlepszy film - nie amerykański, praktycznie bollywood Warto dodać jeszcze Ledgera, który nagrodę dostał, bo umarł. Całe oscary. |
Tigana napisał/a: |
Nie umniejszając kreacji Penna - żal mi Rourke'a. Obawiam się, ze była to dla niego pierwsza, a zarazem ostatnia szansa na otrzymanie Oscara. Podobnie była z Billem Murreyem ("Między słowami") czy Salmą Hayek ("Frida") i wielu innych, którzy zagrali swe role życia i już nigdy nie zbliżyli się do tego poziomu. A Penn dostanie jeszcze nie jedną nominację i nie jednego Oscara. |
Black napisał/a: |
dzisiaj obejrzałem "Frost/Nixon" i jeżeli "Slumdog" pokonał tak fantastyczny film w wyścigu po Oskary to ja oczeguję czegoś NAPRAWDĘ dobrego. |
Black napisał/a: |
Nie widziałem "The Wrestler", ale nie zgadzam się z twoją opinią. Może Penn dostanie nominację, a może nie. Oskara dostał teraz, za rolę w której był świetny. To lepsze, niż gdyby jej nie dostał teraz a dostał kilka lat później za rolę, w której jest średni na zasadzie nagrody pocieszenia. |
Tigana napisał/a: | ||
Penn juz dostał Oscara za "Rzekę tajemnic" (słynna przemowa - "Tak jak nie ma najlepszego aktora, tak nie było broni masowego rażenia w Iraku") więc specjalnie nie byłoby go za co pocieszać. |
Jander napisał/a: |
Póki co - Hans Landa z Oskarem mnie bardzo cieszy, reszta mało ważna. |
Romulus napisał/a: | ||
O, dla mnie to też jedyna wiadomość, która mnie ucieszyła, jeśli chodzi o Oscary. |
Romulus napisał/a: |
A HURT LOCKER - z tego, co czytałem - to kolejny problemowy film o wojnie. Nic nowego pod słońcem, jak na problemowe kino. Jeszcze nakręcą film o dzielnych kobietach - marines walczących w Iraku z wojną,. okrucieństwem i brakiem równouprawnienia, albo zamiast kobiete będą geje - i temat się wyczerpie |
Romulus napisał/a: |
(...)a za 10 lat o tym filmie nikt nie będzie pamiętał. |
Romulus napisał/a: |
AVATAR zaś - nie rozpływając się nad nim jako arcydziełem - jednak dokonał pewnego wyłomu jeśli chodzi o kino. Wystarczy obejrzeć zapowiedzi kolejnych wysokobudżetowych filmów - wszystko w 3D. |
Romulus napisał/a: |
AVATAR zaś - nie rozpływając się nad nim jako arcydziełem - jednak dokonał pewnego wyłomu jeśli chodzi o kino. Wystarczy obejrzeć zapowiedzi kolejnych wysokobudżetowych filmów - wszystko w 3D. Nawet jeśli to moda sezonowa będzie - choć wątpię (już są produkowane telewizory z jakimś jeszcze prostackim 3D; a nawet laptopy) - to i tak bardziej istotna dla kina, niż kolejny film problemowy. |
ASX76 napisał/a: |
właśnie dlatego "Avatar" dostał Oscara za to, co powinien, czyli za: efekty specjalne i scenografię.
Sorry Winnetou, ale pod względem fabularnym było słabiutko. |
Romulus napisał/a: |
To zobaczcie, z kim wygrał Titanic, z kim wygrał Zakochany Szekspir, Władca Pierścieni, które to filmy miały w gruncie rzeczy błahą fabułę. To nie jakość fabuły zdecydowała o "klęsce" Avatara. |
ASX76 napisał/a: |
O "klęsce" Avatara zdecydowała nie tylko mizerna fabuła i nijacy bohaterowie. Proszę wreszcie łaskawie zauważyć i wziąć pod uwagę głównego konkurenta - "Hurt Locker", tematykę, którą porusza... |
ASX76 napisał/a: |
Czy aż tak ciężko zrozumieć, że w takiej sytuacji (Irak) nie w głowie baśniowe pierdoły, lecz porządna dawka większego realizmu? |
Tigana napisał/a: | ||
Tylko dlaczego ten film jest tak przeciętny? Gdzie mu do "Plutonu" czy "Czasu Apokalipsy"? Realizm? Saper, który z buta otwiera bagażnik zaminowanego samochodu? |
Sammael napisał/a: |
Najpierw kilka słów o samej gali: była sympatyczna, całkiem wesoło, nie przeciągano niepotrzebnie, ogólnie te 4 godziny zleciały szybko. Jedyne, co denerwowało, to wciskanie reklam po prawie każdej nagrodzie - no ale zdaję sobie sprawę że kasa z tego nielicha :D |
Sammael napisał/a: |
Oscara powinien dostać Avatar (to chyba oczywiste czemu). Ale ok, dokopiemy Cameronowi, w końcu po co być wizjonerem skoro można nakręcić kolejny film o Iraku. Gdyby jeszcze Hurt Locker był jakiś super, to rozumiem. |
Sammael napisał/a: |
W gruncie rzeczy zadowolił by mnie Oscar dla każdego kto nie jest Meryl Streep ale rola Sandry jakoś mnie tak urzekła najbardziej. Plus, Sandra jest obecnie i najlepszą i najgorszą aktorką - ciekawa sprawa. |
Jander napisał/a: |
Brak nominacji dla Melancholii nie dziwi przy nominacji dla Tree of Life. |
Jander napisał/a: |
Widziałem dwa filmy z rzeczy nominowanych do najlepszego filmu |
Sammael napisał/a: |
Meryl Streep znowu nominowana, mam nadzieję że znowu nie wygra. |
Jander napisał/a: |
Drive dostał nominację, ale nie za najlepszy film. |
Spell napisał/a: |
Mnie dziwi, bo Tree of Life to śjakis straszny bełkot. |
ASX76 napisał/a: |
Obstawiam, że wygra irańskie "Rozstanie". |
ASX76 napisał/a: |
Augustusie, na podstawie jednego filmu wyrobiłeś sobie niechęć do wszystkich z arabskiego regionu? Absurdalne to, delikatnie rzecz ujmując. Czy gdybyś po raz pierwszy w życiu trafił na amerykański film i ten okazał się "kupą", to wówczas także zachowywałbyś się z wrażliwością godną hiszpańskiej pensjonarki, tudzież małego Jasia, który na złość dziadkowi odmroził sobie przyrodzenie? |
Jander napisał/a: |
To jest irański film, nie arabski. |
Sammael napisał/a: |
Meryl Streep znowu nominowana, mam nadzieję że znowu nie wygra. A że jej przegrana będzie na rzecz Michelle Williams. |
sonia napisał/a: | ||
Niestety to całkiem możliwe. Williams zagrała dobrze, ale gdzie jej tam do Wielkiej Meryl |
Jander napisał/a: |
Moneyball całkiem niezły, nie wiem do czego można się w nim przyczepić. |
Max Werner napisał/a: |
A mnie od razu drażni jeśli słyszę o lobbowaniu, promocji itp. Komisja oscarowa naprawdę jest tak nieobiektywna w tej materii ? Nie liczy się tylko i wyłącznie to jak ktoś zagrał ? Wiem, to pewnie naiwne pytania... |
Max Werner napisał/a: |
A tymczasem - nominacje do Złotych Malin 2011:
http://esensja.pl/film/wiesci/tekst.html?id=13640 |
BG napisał/a: |
Miałem nadzieję, że może tym razem polski film wreszcie zdobędzie Oscara. |
ASX76 napisał/a: | ||
Czy aby na pewno zasłużył? |
Romulus napisał/a: |
Z czerwonego dywanu zapamiętam piękną nogę Angeliny Jolie. (..) |
Stary Ork napisał/a: |
Pokłosie nie ma wydźwięku. Łajno nie rezonuje. |
Romulus napisał/a: |
"Pokłosie" ma się do opowieści o polskim antysemityzmie, jak "Iron Sky" do opowieści o odradzaniu się nazizmu w Niemczech. |
Fidel-F2 napisał/a: | ||
|
Fidel-F2 napisał/a: |
Tyle, że Pokłosie, choć przejaskrawione to prawdziwe. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Tyle, że Pokłosie, choć przejaskrawione to prawdziwe. |
Trojan napisał/a: |
Serio, nie macie lepszych zajęć w nocy? Oscary? |
Młodzik napisał/a: |
Wszystkich piosenek Oscarowych nie słyszałem, ale akurat "Writings on the wall" pamiętam dobrze. Toć to majstersztyk! Nikomu wcześniej nie udało się na pięciolinii zapisać tony masła, nikomu! |
Romulus napisał/a: |
Dziwisz się temu tak jak ja tym wszystkim, którzy tracą życie za oglądaniem spoconych facetów biegających za napompowanym flakiem po boisku |
Romulus napisał/a: | ||
Dziwisz się temu tak jak ja tym wszystkim, którzy tracą życie za oglądaniem spoconych facetów biegających za napompowanym flakiem po boisku |
Romulus napisał/a: |
Żydowsko-gejowskie looby znowu zaatakowało śfęty kościół matkę naszom. |
Romulus napisał/a: |
Tu ładny komentarz Zwierza Pokulturalnego, wrzucam bo się zgadzam: https://zpopk.pl/oscary-2022.html |
Fidel-F2 napisał/a: |
Ja prdle, oskary, może być nudniejszy temat? |
MrSpellu napisał/a: | ||
Piłka nożna. Niewiele nudniejszy, ale jednak. |
dworkin napisał/a: |
Fakt, że dopiero teraz wielu z nas zwróciło większą uwagę na Oskary, pokazuje, jak dziaderskie i nudne to święto. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Ja prdle, oskary, może być nudniejszy temat? |
dworkin napisał/a: |
Fakt, że dopiero teraz wielu z nas zwróciło większą uwagę na Oskary |
Trojan napisał/a: |
No dobra, ale w temacie.
To co tam w końcu dostało Oskara? |
BG napisał/a: |
O ile po wielkim sukcesie "Na Zachodzie bez zmian" na BAFTACH i jednocześnie porażce "Wszystko wszędzie naraz" faworytem do zgarnięcia całej puli wydawał się ten pierwszy, to jednak mile zaskoczył mnie wynik rywalizacji tej dwójki. |