Nabu Nezzar napisał/a: |
Powrót Króla - complete recordings. |
Terrapodian napisał/a: |
Nino Rota i jego soundtrack do "Ojca Chrzestnego". Przepiękny. Do tego charakterystyczny fragment większości utworów, który zapada w pamięć. Polecam przesłuchać szczególnie "The Godfather Finale" oraz "The Baptism". |
Maria napisał/a: |
up Nabu Nezzar - pytanie ogólnorozwojowe czy prowokacja?
W życiu!!!! - muzyka filmowa nie jest odmianą klasycznej!!!! |
Nabu Nezzar napisał/a: | ||
Według mnie muzyka filmowa jest po prostu muzyką instrumentalną, niczym innym. Przynajmniej w przeważającej części. |
blancheflor napisał/a: |
Ja uwielbiam ścieżkę dźwiękową do "Wiedźmina" Ciechowskiego. Po prostu mistrzostwo! On przenosi nią do jakichś dalekich borów, zamków i bitew... Magia jednym słowem... A poza tym klasycznie bardzo dobry jest "Ostatni Mohikanin", "Braveheart", "Ojciec Chrzestny"... na pierwszy rzut tyle mi się przypomniało a co do muzyki do "Władcy Pierścieni", to wbrew większości, nie sądzę, żeby to było jakieś szczególne arcydzieło |
Dark23 napisał/a: |
http://www.youtube.com/watch?v=Mu9xx5Ri278 |
Dark23 napisał/a: |
a co w takim razie sądzisz o muzyce do każdej części szybkich i wściekłych ??? |
Dark23 napisał/a: |
każdy ma ulubioną swoją wersję tego chiciora czyż nie ?? :D mnie tam podoba się orginał a co w takim razie sądzisz o muzyce do każdej części szybkich i wściekłych |
Tomasz napisał/a: |
"Braveheart" i absolutnie najlepszy "Ostatni Mohikanin". |
Tomasz napisał/a: |
I nie uwierzę, jak ktoś mi nie przyzna racji że muzyczka z Indiego rządzi. |
Spellsinger napisał/a: |
Niebo lepszy jest Imperial March z Gwiezdnych Wojen, |
Spellsinger napisał/a: |
a najlepszy muzyczny motyw jest z "Pewnego razu na dzikim zachodzie" Man with Harmonica |
Tomasz napisał/a: |
4 najlepsze soundtracki to stary serialowy "Robin z Sherwood", "Ojciec chrzestny", "Braveheart" i absolutnie najlepszy "Ostatni Mohikanin" |
Spellsinger napisał/a: |
Imperial March z Gwiezdnych Wojen |
BG napisał/a: |
Albo "Dobry, zły i brzydki"? |
BG napisał/a: |
A gdzie w tym wyliczeniu "Misja"? Albo "Dobry, zły i brzydki"?
Morricone to nie gorszy kompozytor od Hornera. Od Zimmera ani Silvestriego też nie. |
MarcinusRomanus napisał/a: |
Co do muzyki w "Teraz albo nigdy"... nawet nie zła. Szczególnie podoba mi się piosenka, która zawsze leciała na początku serialu... |
Cytat: |
Tworzą ją następujące tomy:
1. Wojciech Kilar 2. Ennio Morricone 3. Waldemar Kazanecki 4. Hans Zimmer 5. Krzesimir Dębski 6. Charlie Chaplin 7. Henryk Kuźniak 8. Max Steiner 9. Zygmunt Konieczny 10. Alan Silvestri 11. Andrzej Kurylewicz 12. Jerry Goldsmith 13. Michał Lorenc 14. John Barry 15. Jerzy Duduś Matuszkiewicz 16. Nino Rota 17. Jan A.P. Kaczmarek 18. John Williams 19. Krzysztof Komeda Trzciński 20. Maurice Jarre |
BG napisał/a: |
Jak mogli pominąć Jamesa Hornera
I co tu robią tacy nieznani jak jakiś Kurylewicz i jakiś Rota? O tym Steinerze też jakoś nie słyszałem. I Charlie Chaplin kompozytorem? OMG |
BG napisał/a: |
I Charlie Chaplin kompozytorem? |
Romulus napisał/a: |
Ale Nino Rota? Piekło się rozstępuje i woła o ciebie Bernardzie, aby ukarać cię za taką ignorancję |
Romulus napisał/a: |
całe soundtracki z jego filmów są męczące |
Romulus napisał/a: |
poza - właśnie - tymi kilkoma fajnymi tematami. |
Romulus napisał/a: |
Ale Nino Rota? |
BG napisał/a: |
Nie powiedziałbym, zeby soundtrack z "Bravehearta" był męczący - wręcz przeciwnie. Ja się w tej muzyce zakochałem, rozpływałem się z zachwytu nad nią. Ach... |
BG napisał/a: |
Spell, nie wiedziałem. |
Spellsinger napisał/a: |
A jak odbierasz OST z Ostatniego Mohikanina? |
Spellsinger napisał/a: |
ten z OM uważam za ciut fajniejszy |
Spellsinger napisał/a: |
Swoją drogą posłuchaj |
Romulus napisał/a: |
Z "Gwiezdnych Wojen" to ja kojarzę tylko Imperialny Marsz lub jeszcze jakiś jeden temacik |
Romulus napisał/a: |
To akurat dobrze świadczy o filmie. Bo kiedy przygniata go muzyka, to też nie jest dobrze (chyba że to film muzyczny lub musical) |
Spellsinger napisał/a: |
A jak wyjaśnisz fenomen Pulp Fiction? Muzyka jest równie absorbująca (czasem bardziej) niż sam obraz. Idealne współbrzmienie? |
Tigana napisał/a: |
jedna dobra piosenka (Touch Overkill) |
Tigana napisał/a: |
reszta ścieżki dźwiękowej przeciętna i nie wpadająca w pamięć. Przynajmniej w moim wypadku |
Tigana napisał/a: |
jedna dobra piosenka (Touch Overkill) i tyle, reszta ścieżki dźwiękowej przeciętna i nie wpadająca w pamięć. |
Romulus napisał/a: |
Muzyka do Władcy... to rzeczywiście nic nadzwyczajnego. Takie standardowe, wymuskane dzieło, jakich wiele. Może jeden temat zapada w pamięć i oczywiście piosenka, którą wykonuje Enya - May It Be. |
BG napisał/a: | ||
Mi sie cała muzyka do LotRa podobała - dobrze dobrana i nastrojowa. Te chóry, ten raz ponury, raz bojowy nastrój... a w momencie bezpośrednio po zniszczeniu pierścienia i zawalania się czarnej wieży Saurona i nadymania się Oka Saurona zaraz przed jego wybuchowym zniknięciem - to po prostu zapiera dech w piersiach. Z samej muzyki można odczytać, że już po wszystkim, że wojna się skończyła, że zło zostało pokonane i że euforia jest jak najbardziej na miejscu. |
Tomasz napisał/a: |
The Last Of The Mohicans najlepsza muzyka filmowa wg mnie, powalający klimat |
Romek napisał/a: |
(Mój aktualny budzik BTW ) |
Romulus napisał/a: |
3:10 do Yumy - temat Marco Beltramiego miażdży:
http://www.youtube.com/wa...eos=ZJGL12Kyn28 (Mój aktualny budzik BTW ) |
Romulus napisał/a: |
CLOSER - piosenka, która mnie uwiodła. Co najmniej dorównuje filmowi:
http://www.youtube.com/watch?v=5YXVMCHG-Nk |
BG napisał/a: |
wie ktoś, w jakim języku śpiewany jest tekst do tego utworu? |
Romulus napisał/a: |
Temat "Time" wbija w fotel w kinie a i po seansie pozostaje na dłużej: http://www.youtube.com/watch?v=Z0kGAz6HYM8 |
dworkin napisał/a: |
No może jeszcze pod względem Trzynastki :D |
Cytat: |
Szkoda, że nie ratuje obrazu. To mógł być naprawdę pierwszorzędny polski serial, oglądany bez wstydu, bazujący na polskiej historii, z werwą, romantyzmem, rozmachem. Ech... |