Trojan napisał/a: |
Kaina bym odpuścił |
Tixon napisał/a: | ||
|
Trojan napisał/a: |
Umrzeć by nie zginąć Tadeusz Markowski |
Tixon napisał/a: |
Sprecyzujmy.
Mówisz o Kane, czy Caine? |
Trojan napisał/a: |
oczywiście - odpuść wydawanie Stovera Caina |
Trojan napisał/a: |
Pomyśl nad Vance'em Lyonesse |
Tixon napisał/a: |
Trzy tomy: Przemoc, Wojna (w dwóch częściach), Pokuta (w dwóch częściach).
I się nie znasz |
Jachu napisał/a: | ||
|
xan4 napisał/a: |
Złote Brighton - świetna książka, rewelacyjna na swoje czasy. Ale podobnie jak większość zaproponowanych tutaj tytułów nie sprzeda się, że tak żargonem pojadę. |
Trojan napisał/a: |
serio ? nie miałeś dysonansu ? po naprawdę świetnym pierwszym tomie (zresztą w wielu sensach Grzędowicz ściąga od Stovera ) jest zjazd po równi pochyłej (u Grzędowicza także)
|
thomasward napisał/a: |
Tak czy siak czekam na dalsze propozycje |
Tixon napisał/a: |
cKillip.
I Rapsodia. Rapsodię opakuje się w etykietkę romansu w baśniowym wydaniu i obecnie się sprzeda na pniu. |