Cytat: |
Trojan, katolicki kręgosłup moralny polega na tym, że od cirka dwóch tysięcy lat w jego imieniu grabi się i morduje wszystko co jest w zasięgu. Katolicyzm to niestety gnój (zasadniczo religia to gnój).
|
Fidel-F2 napisał/a: |
Trojan, katolicki kręgosłup moralny polega na tym, że od cirka dwóch tysięcy lat w jego imieniu grabi się i morduje wszystko co jest w zasięgu. Katolicyzm to niestety gnój (zasadniczo religia to gnój). |
Cytat: |
Spellu, katolicyzm, ba!, chrześcijaństwo nie ma nic wspólnego z Chrystusem, poza ukradzionym wizerunkiem, któren to Chrystus fajnym gościem był, to taki dzisiejszy Martin Luther King, Owsiak czy inna Ochojska, trzeba słabizny na umyśle by któreś z nich brać za boga, ale ludziem był fajnym.
|
Cytat: |
W imię boga, w imię zasad, wedle najświętszych ksiąg, za poparciem większości urzędników kościelnych. |
Cytat: |
Ergo był to sens tego światopoglądu. Kościół porzucał te zbrodnicze zachowania wyłącznie pod naciskiem świeckiej myśli społecznej (filozofii, prawa, innych nauk społecznych), pod naciskiem rewolucji, zawsze walcząc z nadciągającym nowym, by wiek później wpisywać te świeckie osiągnięcia na własne sztandary. |
Cytat: |
Religia, a w szczególności kościół to gówno niewarte splunięcia. Dziś bardziej niż kiedyś. Wiara w boga takiego czy innego to potrzeba słabych umysłów wykorzystywana przez cwaniaków. |
Cytat: |
Ludzie od zawsze mają problem z samodzielnym podejmowaniem decyzji, szczęśliwi gdy ktoś im powie co mają robić, a by nie wyjść przed samych sobą na głupków racjonalizują koncepcją siły nadprzyrodzonej. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
- to religia się degenerowała na skutek oddziaływania świeckiego świata. |
Cytat: |
Czy w "oddziaływanie świeckiego świata" włączasz też rozwój nauk przyrodniczych, medycyny, matematyki? |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Tak naprawdę, ludzie średniowiecza to nie byli chrześcijanie, tylko czciciele chrześcijańskiego Boga. |
Cytat: |
No true Scotsman would ever do that. |
Adeptus Gedeon napisał/a: | ||
@ Stary Ork
No chyba, że założymy, że ktoś kto sra na wszystkie przykazania Boże (może za wyjątkiem pierwszego i trzeciego, a i to niekoniecznie) i jest przekonany, że jest to OK, jest chrześcijaninem. Tylko w takim razie, skończmy raz na zawsze z "Ateiści to są pokojowi i racjonalni ludzie, a bolszewicy to nie byli ateiści, bo nie byli pokojowi i racjonalni", co nie raz i nie dwa słyszałem. |
Cytat: |
Generalnie psińco mnie obchodzi co nie raz i nie dwa słyszałeś. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Dobrze, to wyjaśnij mi, w jaki sposób fakt, że ktoś kto nie przestrzega przykazań chrześcijańskich morduje, dowodzi, że chrześcijaństwo jest przyczyną mordów |
Cytat: |
Bo ja wiem, krucjaty? Rzezie heretyków? Rzeź w Rwandzie była nawet napędzana paliwem religijnym. |
Cytat: |
A naziści nie byli prawdziwymi Niemcami |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Bycie Niemcem to kwestia narodowości. Bycie chrześcijaninem, to kwestia przekonań. Ktoś, kto postępuje sprzecznie z zasadami chrześcijaństwa i uważa, że robi słusznie, nie jest chrześcijaninem. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Rzecz w tym, że do definicji Niemca nie wchodzi "członek narodu miłującego pokój", a do definicji chrześcijanina wchodzi "człowiek wyznający wiarę chrześcijańską".
|
Cytat: |
Co ty pierdolisz. Definicja dobrego chrześcijanina trochę zmieniała się przez wieki. |
Cytat: |
skończcie pierdulić |
Cytat: |
Dopiero zacząłem. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Dobrego chrześcijanina zdefiniował Chrystus |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
To, że jakiś czopek w średniowieczu sobie twierdził, że dobry chrześcijanin to efektywny morderca heretyków, to jego wymysły. |
Cytat: |
Jezus podawał definicję chrześcijan? To ciekawe, nawet jeśli przyjmiemy, że faktycznie istniał. |
Cytat: |
A że inne czopki w średniowieczu uwierzyły, że to wola boska była, no to potem wyszło jak wyszło. Jaki z tego wniosek? Czopki żyją pewnie też dzisiaj. I pewnie też dalej kłamczuchują. Z prawdziwym chrześcijaninem jest z jak prawdziwą sztuką, każdy ma własną definicję. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Sama wskazałaś - niektórzy kłamczuchują. To, że ktoś kłamie, że jest chrześcijaninem (albo mylnie się za chrześcijanina uważa) nie znaczy, że jego definicja chrześcijaństwa jest słuszna. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Po prostu płakać mi się chce, patrząc jak robisz kurwę z logiki. |
Stary Ork napisał/a: |
Gedeon, całe szczęście że jesteś anonimowym łosiem z internetów a nie misjonarzem w "Szogunie", bo najcierpliwszy daimyo po kwadransie kazałby Cię ugotować. |
Cytat: |
Gedeon, całe szczęście że jesteś anonimowym łosiem z internetów a nie misjonarzem w "Szogunie", bo najcierpliwszy daimyo po kwadransie kazałby Cię ugotować. |
Cytat: |
e tam, zaraz kłamie że jest chrześcijaninem. Zwyczajnie wierzy w to i cześć. |
Cytat: |
To, że ktoś kłamie, że jest chrześcijaninem (albo mylnie się za chrześcijanina uważa) nie znaczy, że jego definicja chrześcijaństwa jest słuszna. |
Cytat: |
Tym przykładem ze średniowieczem pokazałeś dobitnie, że kościół, religia, chrześcijaństwo czy jak jeszcze tam zwać to wszystko, nie ma żadnych narzędzi do odróżnienia kłamstwa od prawdy a to, co dla zmanipulowanych (może nieświadomie i niechcący? ) czopków było wolą Boga, za 500 lat nazywa się zbrodnią. |
Cytat: |
Moment, w którym napisałeś, że średniowieczni chrześcijanie, to nie byli chrześcijanie, tylko wyznawcy chrześcijaństwa. |
Cytat: |
Nie. Moment, w którym Ty przedstawiłeś bazujące kompletnie na czym innym rozumowanie o Niemcach i nazistach i twierdziłeś, że to to samo, co rozumowanie z chrześcijanami. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Nie, Kościół miał narzędzie. Miał Biblię. |
Cytat: |
Gdzie tak twierdziłem? Użyłem z dupy porównania, by skontrować z dupy twierdzenie. |
Cytat: |
Żyli zgodnie z narzuconymi interpretacjami Pisma Świętego, słuchając tego co ma w tej sprawie do powiedzenia namiestnik Boga na ziemi. |
Cytat: |
To Biblia jest jednoznaczna? Gdyby tak bylo, nie byloby sporow, rozlamow i schizm. Czytaliscie te wersety? Przeciez to pole do interpretacji lvl 999. |
Cytat: |
A Adeptus, ktory wszedzie glosi triumf subiektywizmu, tutaj widzi tylko jeden obiektywny sens Biblii. |
Cytat: |
niestety "świeckość UE" tylko słodkim popierdywaniem, nikt tam za nią nie będzie walczył czy umierał. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
No własnie nijak nie skontrowałeś. W jaki sposób użycie porównania, zawierającego błędy logiczne, których nie było w moim twierdzeniu, miałoby kontrować to twierdzenie? Nawet gdyby moje rozumowanie zawierało jakieś inne błędy, to i tak Twoje porównanie miało się jak pięść do dupy. |
Cytat: |
Zapytam wprost. Masz Aspergera? |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
ale nie da się interpretować słów Jezusa w ten sposób, że dopuszczają one mordy, grabieże i gwałty. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Owszem, ale w pewnych granicach. Możemy się zastanawiać, co oznacza warunek "w razie nierządu" wypowiedziane przez Jezusa w kontekście rozwodów i czy spełnienie tego warunku daje podstawę do rozwodu, czy tylko do stwierdzenia nieważności małżeństwa, ale nie da się interpretować słów Jezusa w ten sposób, że dopuszczają one mordy, grabieże i gwałty. |
Cytat: |
To dwie różne rzeczy. "Należy postępować zgodnie z tym, czego naucza Biblia" to subiektywny pogląd moralny. "Biblia uczy, że należy robić X" to twierdzenie o faktach, którego prawdziwość może być zweryfikowana. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Nie wiem, może. W sumie chyba przejawiam znaczną cześć objawów, ale np nie zamiłowanie do rutynowych działań (odwrotnie, powtarzalne zachowania strasznie mnie wnerwiają, nie potrafię się też skupić na jednym, obecność na tym forum też już mnie nuży i siedzę głównie przez upór, żeby pokazać, że Fidel nie miał racji, a i tak z niecierpliwością czekam na następny wtorek, kiedy Zgredek będzie wolny).
Tylko.... jakie to ma znaczenie? W jaki sposób ten argument ad personam przeczy czemukolwiek, co napisałem? |
Cytat: |
Ma spore, bo nie łapiesz kontekstu mojej wypowiedzi. Jeżeli masz Aspergera, to jestem w stanie to zrozumieć. Jeżeli nie masz, to pozostaje mi tylko wzruszyć ramionami. |
Cytat: |
No i ten tego, trwanie na forum bo ktoś tam coś napisał jest no... głupie. Jakby Fidel napisał "założę się, że nie wyruchasz jeżozwierza" to co? Poszedłbyś jakiegoś poszukać? |
Adeptus Gedeon napisał/a: | ||
|
Cytat: |
Ale uważasz, że jak wytrzymasz do wtorku, to co się stanie? Fidel Cię polubi? Znaczy, za wytrwałość postawi Ci piwo? Ktoś się nawróci? No weź... |
Cytat: |
On nigdy nie miał być merytoryczny. Podniosłeś bilet autobusowy i przeprowadziłeś analizę literaturoznawczą |
MrSpellu napisał/a: |
Ale już chyba wiem o co chodzi. Możliwe że nie Asperger, raczej nie nerwica natręctw. Ty zwyczajnie musisz rozpisać popęd seksualny. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Poza tym, istnieją przecież aseksualiści i twierdząc, że brak seksu może powodować jakieś zaburzenia, obrażasz ich, dokonujesz aktu dyskryminacji i aseksofobii (afobii?). Narzucasz seksonormatywność, za nic mając prawa mniejszości. Jak to się ma do tej śmiesznej etyki opartej na empatii i nie powodowaniu cierpienia. |
Cytat: |
Ja mam jeden. Ale musiałbyś przeczytać książkę, którą wczoraj skończyłem czytać: Karen Armstrong "Pola krwi. Religia i przemoc". Nie jest gruba, 700 stron, ale od 560 zaczynają się przypisy. |
Cytat: |
a może ty jesteś z seminarium, i w ramach zajęć z nawracania
musisz nękać jakąś grupę niewiernych? |
Cytat: |
Znałam kiedyś jednego kleryka. Spotykał się z moją współlokatorką z akademika. Od tamtej pory z pewną taką nieufnością patrzę na chłopaków w sukienkach |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
a jako że Ci zwierzchnicy nie zawsze postępują zgodnie z wolą Bożą, ograniczałoby to mój zakres działania. |
Cytat: |
kumpel z liceum, pies na baby wyjątkowy, do końca nie przyznawał się na jaką uczelnię złożył papiery, no i wyszło w końcu, że do seminarium, jakieś dwa/trzy lata potem spotkaliśmy go, był po cywilnemu, nad jeziorem Rożnowskim na wakacjach, towarzyszyła mu bardzo apetyczna laseczka, chociaż, uczciwie powiem, nie dowiedzieliśmy się jaka łączyła ich relacja |
Cytat: |
Wyjaśniło się...
Apostoł. Ani chybi apostoł. |
Cytat: |
Ha, mnie by tam w ogóle nie wzruszało to jego klerykowanie, wszak nie ze mną sypiał w weekendowe noce, gdyby nie łgał jak pies, że studiuje teologię. No, a potem przypadkiem wyszło szydło z sutanny i miałyśmy z kumpelą uciechę pomieszaną z niesmakiem. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Jeszcze masz szansę się nawrócić. |
Adeptus Gedeon napisał/a: |
Dla takich osobników warto byłoby przywrócić Świętą Inkwizycję |
Adeptus napisał/a: |
Jeszcze masz szansę się nawrócić. |
toto napisał/a: | ||
|
MORT napisał/a: | ||||
Może żartował. A może trzeba zmienić temat na Mentalność średniowieczna wśród Chrześcijan. |
Trojan napisał/a: |
Wysłany: Wczoraj 13:38 ja bym nazwał temat średniowieczna mentalność chrześcijańska w czasach obecnych |
Tixon napisał/a: |
Zastanawiające jest prezentowanie żelaznych postaw moralnych z przekonaniem, że ciągle żyje w grzechu. |
Cytat: |
Zastanawiające jest prezentowanie żelaznych postaw moralnych z przekonaniem, że ciągle żyje w grzechu. |